VI GC 1479/23 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gdyni z 2024-12-11
Sygn. akt VI GC 1479/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 grudnia 2024 roku
Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Marta Denc
po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2024 roku w Gdyni
na rozprawie
w postępowaniu gospodarczym
sprawy z powództwa J. W.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz powoda J. W. kwotę 41 328 złotych (czterdzieści jeden tysięcy trzysta dwadzieścia osiem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 18 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz powoda J. W. kwotę 5 684 złotych (pięć tysięcy sześćset osiemdziesiąt cztery złote) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty , tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt VI GC 1479/23
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 25 października 2023 roku powód J. W. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 41 328 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 18 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem wynagrodzenia za wykonane przez powoda na zlecenie pozwanego przy budowie (...) w ciągu Drogi Krajowej numer (...) w okolicach G. w okresie od dnia 26 września 2022 roku do dnia 24 października 2022 roku prace pomocnicze i inne prace w łącznej liczbie 960 godzin (po stawce w kwocie 35 złotych netto).
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 14 listopada 2023 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNC 3728/23 starszy referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.
W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. domagał się oddalenia powództwa zaprzeczając istnieniu roszczenia powoda i kwestionując je tak co do zasady, jak i wysokości. Pozwany wskazał, że na kartach pracy obejmujących okres od dnia 26 września 2022 roku do dnia 24 października 2022 roku nie widnieją podpisy osób, które były umocowane do składania oświadczeń woli w imieniu pozwanego, a nadto, że do rozliczenia robót niezbędna była weryfikacja oryginałów takich kart. Tymczasem przedstawiony przez pozwanego duplikat faktury zawierał wyłącznie kopie raportów pracy, co nie pozwalało zweryfikować rzeczywistego czasu pracy pracowników powoda.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. była wykonawcą prac budowalnych w ramach inwestycji „Budowa drogi ekspresowej (...) S. – G. na odcinku B. – początek Obwodnicy T.. Zadanie 3: węzeł S. (bez węzła) – węzeł G. W. (z węzłem)”.
W związku z zapotrzebowaniem na wykonanie prac porządkowych (grabienie, sprzątanie, czy usuwanie piasku, który się obsunął), przedstawiciel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zwrócił się do J. W., z którym współpracował wcześniej przy budowie innej inwestycji drogowej, o skierowanie do tychże prac jego pracowników. Strony uzgodniły stawkę w kwocie 35 złotych netto za godzinę prac każdego pracownika.
J. W. skierował do pracy przy tej inwestycji m. in. J. G., P. W., Ł. M., J. D. i D. C. (obecnie K.), która była ich kierownikiem. D. C. (obecnie K.) nie tylko zawoziła i przywoziła ich do pracy, ona również dbała o wypełnienie kart pracy i ich podpisanie przez upoważnioną na budowie osobę.
zeznania świadka D. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:04:19-00:28:42), zeznania powoda J. W. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:01:30-01:19:55)
Zanim pracownicy podwykonawcy zostali dopuszczeni do pracy, kierownik robót (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zobowiązany był zgłosić w odpowiedniej jednostce (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. – dziale logistyki, tzw. zapotrzebowanie na prace. Dopiero po otrzymaniu przez niego „zlecenia” na te prace, możliwe było rozpoczęcie ich wykonywania. Czasami zdarzało się jednak, że mimo braku podpisania formalnego „zlecenia”, kierownik robót mógł bez tego dokumentu rozpocząć prace, jeżeli wiedział, że przełożony zgodę taką wyraził.
Gdyby kierownik robót miał wiedzę, że (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. nie wyraził zgody na zlecenie prac, o które wnioskował, nie mógłby dopuścić pracowników takiego podwykonawcy do wykonywania pracy.
częściowo zeznania świadka R. C. – protokół z rozprawy z dnia 14 sierpnia 2024 roku, k. 151-155 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:25:19-00:48:01), częściowo zeznania świadka W. C. – protokół z rozprawy z dnia 14 sierpnia 2024 roku, k. 151-155 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:50:04-01:06:03), zeznania świadka A. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:29:17-01:00:28), zeznania świadka P. P. – protokół z rozprawy z dnia 14 sierpnia 2024 roku, k. 151-155 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:01:10-00:19:24)
Po przybyciu na miejsce budowy o umówionej godzinie pracowników J. W., kierownicy robót, czy majstrowie rozdzielali im prace do wykonania w danym dniu. Jednym z takich kierowników był A. K..
zeznania świadka D. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:04:19-00:28:42), zeznania świadka A. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:29:17-01:00:28)
Dokumentem potwierdzającym wykonywanie pracy były karty pracy. Na szkoleniu zorganizowanym przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. przekazano D. C. (obecnie K.), że podpisanie przez kierownika budowy, robót, czy majstra karty pracy oznacza akceptację czasu pracy pracowników.
D. C. (obecnie K.) wypełniała w odniesieniu do każdego pracownika kartę pracy, wpisywała tam dane pracownika i daty, w których praca była świadczona. Raz na jakiś czas przekazywała tę listę kierownikowi robót ze strony (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.. Kierownik robót sprawdzał wskazane tam dane pracownika, czas pracy każdego pracownika w danym dniu, liczbę godzin oraz wpisywał kod, który w przedsiębiorstwie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. oznaczał rodzaj wykonywanej pracy. Tak wypełnione karty pracy kierownik kopiował, podpisywał i podpisany egzemplarz przekazywał D. C. (obecnie K.). Drugi egzemplarz przekazywał (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..
zeznania świadka D. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:04:19-00:28:42), zeznania świadka A. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:29:17-01:00:28)
A. K. był uprawniony do podpisywania kart pracy pracowników.
A. K. miał zgodę (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na powierzenie prac porządkowym pracownikom J. W. w okresie września i października 2022 roku.
Karty pracy miały obejmował umówiony okres rozliczeniowy obejmujący kilka dni danego miesiąca oraz około 25 dni kolejnego miesiąca.
Po uzyskaniu podpisanych kart pracy D. C. przekazywała je J. W., a ten w oparciu o nie wystawiał faktury.
zeznania świadka D. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:04:19-00:28:42), zeznania świadka A. K. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:29:17-01:00:28), zeznania powoda J. W. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:01:30-01:19:55)
W okresie od dnia 25 sierpnia 2022 roku do dnia 23 września 2022 roku pracownicy J. W. wykonali na zlecenie i na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. prace porządkowe w łącznej liczbie 750 godzin.
W związku z potwierdzeniem kart pracy w tym okresie, J. W. wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. fakturę numer (...) na kwotę 32 287,50 złotych brutto tytułem wykonanych prac pomocniczych (750 godzin x 35 złotych netto), z terminem płatności w ciągu 30 dni.
faktura – k. 32 akt, karty pracy – k. 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38 39 akt
Powyższa faktura została uregulowana w dniu 04 listopada 2022 roku.
potwierdzenie przelewu – k. 50 akt
W okresie od dnia 26 września 2022 roku do dnia 24 października 2022 roku pracownicy J. W. wykonali na zlecenie i na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. prace porządkowe w łącznej liczbie 960 godzin.
W związku z potwierdzeniem kart pracy w tym okresie, J. W. wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. fakturę numer (...) na kwotę 41 328 złotych brutto tytułem wykonanych prac pomocniczych (960 godzin x 35 złotych netto), z terminem płatności w ciągu 30 dni.
faktura – k. 18 akt, karty pracy – k. 19, 20, 21, 22, 23 akt oraz k. 187 akt (oryginały kart pracy)
W okresie od dnia 26 października 2022 roku do dnia 24 listopada 2022 roku pracownicy J. W. wykonali na zlecenie i na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. prace porządkowe w łącznej liczbie 666 godzin.
W związku z potwierdzeniem kart pracy w tym okresie, J. W. wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. fakturę numer (...) na kwotę 28 671,30 złotych brutto tytułem wykonanych prac pomocniczych (666 godzin x 35 złotych netto), z terminem płatności w ciągu 30 dni.
faktura – k. 40 akt, karty pracy – k. 41, 42, 43, 44 akt
W okresie od dnia 25 listopada 2022 roku do dnia 23 grudnia 2022 roku pracownicy J. W. wykonali na zlecenie i na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. prace porządkowe w łącznej liczbie 315 godzin.
W związku z potwierdzeniem kart pracy w tym okresie, J. W. wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. fakturę numer (...) na kwotę 13 560,75 złotych brutto tytułem wykonanych prac pomocniczych (315 godzin x 35 złotych netto), z terminem płatności w ciągu 30 dni.
faktura – k. 45 akt, karty pracy – k. 46, 47, 48, 49 akt
W związku z brakiem zapłaty należności wynikających z faktur numer (...), w piśmie z dnia 20 stycznia 2023 roku J. W. wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. do ich zapłaty.
wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania odbioru – k. 25-29 akt
W odpowiedzi na powyższe (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. uregulował należności wynikające z faktury numer (...).
potwierdzenie przelewu – k. 50 akt
W związku z brakiem zapłaty należności wynikających z faktury numer (...), w wiadomości mailowej z dnia 15 marca 2023 roku J. W. wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. do jej zapłaty. W odpowiedzi na powyższe (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. oświadczył, że nie otrzymał faktury numer (...).
W tej sytuacji J. W. sporządził duplikat faktury i przesłał ją wraz z kopiami kart pracy (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..
W piśmie z dnia 30 maja 2023 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. odmówił J. W. zapłaty za fakturę numer (...) domagając się dostarczenia oryginałów kart pracy podpisanych przez upoważnionego pracownika jako dokumentów niezbędnych do rozliczenia robót i wystawienia prawidłowej faktury.
wydruk wiadomości mailowej – k. 30-31 akt, pismo – k. 88-89 akt, częściowo zeznania świadka R. C. – protokół z rozprawy z dnia 14 sierpnia 2024 roku, k. 151-155 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:25:19-00:48:01), częściowo zeznania świadka W. C. – protokół z rozprawy z dnia 14 sierpnia 2024 roku, k. 151-155 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:50:04-01:06:03), zeznania powoda J. W. – protokół z rozprawy z dnia 27 listopada 2024 roku, k. 188-193 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:01:30-01:19:55)
J. W. przekazywał (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. faktury oraz kopie posiadanych kart pracy. Następnie dokumenty te co do zasady, przed dokonaniem zapłaty, były przekazywane kierownikowi robót w celu weryfikacji.
Dokumenty (w tym karty pracy) związane z fakturą numer (...) nie mogły zostać przekazane A. K., bo zaprzestawał on już – z końcem października 2022 roku – współpracy z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..
częściowo zeznania świadka R. C. – protokół z rozprawy z dnia 14 sierpnia 2024 roku, k. 151-155 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:25:19-00:48:01), częściowo zeznania świadka W. C. – protokół z rozprawy z dnia 14 sierpnia 2024 roku, k. 151-155 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:50:04-01:06:03)
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie oświadczeń stron w zakresie, w jakim nie były one kwestionowane przez stronę przeciwną, a nadto na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów oraz dowodów z wydruków wiadomości mailowych (uznając je za dowody w rozumieniu art. 308 k.p.c. w zw. z art. 243 1 k.p.c.) przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary. W konsekwencji dokumenty te należało uznać za materiał dowodowy wiarygodny i dający możliwość czynienia na jego postawie pełnych i prawidłowych ustaleń faktycznych.
Pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy nie miały znaczenia dla jej rozstrzygnięcia, gdyż nie wnosiły do sprawy żadnych nowych i istotnych okoliczności.
Sąd ustalił stan faktyczny sprawy opierając się także na zeznaniach świadków: P. P., R. C., W. C., D. K. (poprzednio: C.) i A. K. oraz na przesłuchaniu powoda.
Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 27 listopada 2024 roku Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 4 k.p.c. pominął dowód z przesłuchania pozwanego, albowiem mimo prawidłowego wezwania, osoby uprawnione do reprezentowania pozwanego nie stawiły się i nie usprawiedliwiły swojego niestawiennictwa.
Odnosząc się do zeznań świadka P. P., to Sąd uznając je za wiarygodne i oparł się na nich w zakresie, w jakim świadek potwierdził, że z racji tego, że strony współpracowały ze sobą przy realizacji innej inwestycji, kojarzył on część pracowników powoda i widział ich na spornej budowie, jak też, że osoby, które bezpośrednio nadzorują pracę tzw. pracowników godzinowych, czy majstrowie na danym odcinku pracy są upoważnieni do potwierdzania tym pracownikom godzin pracy.
Odnośnie natomiast do zeznań świadka R. C., to Sąd uznał je za wiarygodne w zakresie, w jakim świadek – zajmujący się u pozwanego kwestią rozliczeń z wykonawcami od strony formalnej – wskazał, że podstawą do wypłaty należności były dokumenty w postaci faktury wystawionej przez wykonawcę oraz załączona do niej kopia ewidencji czasu pracy pracowników podpisana przez właściwego kierownika budowy. Świadek wskazał przy tym, że niezależnie od powyższych dokumentów przedkładanych przez wykonawcę, również pozwany w swojej dokumentacji posiadał egzemplarz ewidencji pracy pracowników podpisany przez kierownika budowy w oryginale. Natomiast w przypadku spornej faktury, w dokumentacji pozwanego nie było takich oryginałów kart pracy, co było przyczyną wstrzymania zapłaty należności wynikającej z faktury numer (...). Jednocześnie świadek ten potwierdził, że A. K. był uprawniony do tego, by w imieniu pozwanego potwierdzać wykonawcom czas pracy.
Sąd nie dał natomiast wiary – bo nie znajduje to potwierdzenia w żadnym obiektywnym dowodzie przeprowadzonym w sprawie – jego zeznaniom, że sporna faktura nie została uregulowana, gdyż A. K. „nie zgłosił tych prac do dyrekcji i nie miał pozwolenia, tzw. zlecenia. Zlecenie to jest dokument podpisany przez dyrektora albo menagera, on zawsze musi być przy pracach dodatkowych”, jak też w zakresie, w jakim świadek ten wskazał, że „oprócz tej jednej faktury, na wszystkie pozostałe prace powoda były podpisane zlecenia. Nie jestem pewien na 100%, czy tak było w każdym przypadku. Przy tych fakturach, które sprawdzałem zawsze było zlecenie podpisane przez pozwanego”.
Po pierwsze, okoliczność ta jako przyczyna odmowy uregulowania powodowi należności wynikającej z faktury numer (...) nie została wskazana ani w piśmie pozwanego z dnia 30 maja 2023 roku (gdzie wskazano jedynie na brak oryginałów kart pracy, k. 88 akt) ani nawet w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. Nie sposób zatem uznać – skoro sam pozwany nie uznał za zasadne podniesienie powyższego zarzutu w ramach obrony przed roszczeniem powoda – aby była ona rzeczywistą przyczyną odmowy zapłaty. Powoływanie się zaś przez świadków na powyższe okoliczności, nie czyni tej okoliczności okolicznością sporną w sprawie – zeznania świadków nie służą bowiem formułowaniu zarzutów przeciwko żądaniu pozwu. Niemniej jednak wskazać należy, że jak wynikało z postępowania dowodowego w niniejszej sprawie, zanim pracownicy podwykonawcy zostali dopuszczeni do pracy, kierownik robót pozwanego zobowiązany był zgłosić w odpowiedniej jednostce pozwanego – dziale logistyki, tzw. zapotrzebowanie na prace. Dopiero po otrzymaniu przez niego tzw. zlecenia na te prace, możliwe było rozpoczęcie ich wykonywania. Czasami zdarzało się jednak, że mimo braku podpisania formalnego zlecenia, kierownik robót mógł bez tego dokumentu rozpocząć prace, jeżeli wiedział, że przełożony zgodę taką wyraził. Gdyby zaś kierownik robót miał wiedzę, że pozwany nie wyraził zgody na zlecenie prac, o które wnioskował, nie mógłby dopuścić pracowników takiego podwykonawcy do wykonywania pracy. Jednocześnie jak wynikało z uznanych za wiarygodne zeznań świadka A. K., miał on zgodę pozwanego na powierzenie prac porządkowych pracownikom powoda, także w okresie września i października 2022 roku. Zważyć przy tym należało, że pozwany nie kwestionował takiej zgody w przypadku innych prac wykonywanych przez powoda w poprzednich dniach września 2022 roku, a objętych wcześniejszą fakturą numer (...), czy w późniejszych dniach października 2022 roku, a objętych fakturą numer (...).
Uwzględniając całokształt materiału dowodowego sprawy w ocenie Sądu owe tzw. zlecenia wskazane przez świadka R. C. w istocie obejmowały procedury wewnętrzne pozwanego i nie przekładały się na ważność wiążącej strony umowy. Sąd nie dał też wiary zeznaniom tegoż świadka, że zgodnie z procedurami obowiązującymi u pozwanego podpisane zlecenie wysłane powinno być do powoda, który dopiero na podstawie tego dokumentu i ewidencji mógłby wystawić fakturę. W tym zakresie świadek R. C. zeznał, że nie ma wiedzy kategorycznej i przypuszcza, że taki był sens wystawiania zleceń podpisanych przez pozwanego. Tymczasem z zeznań innych świadków, tj. D. K. i A. K. oraz powoda wynikało, że powód otrzymywał tylko podpisaną ewidencję czasu pracy jego pracowników i na tej podstawie wystawiał fakturę. Jednocześnie pozwany nie wykazał, że powyższa procedura opisana przez świadka R. C. kiedykolwiek znalazła zastosowanie w stosunkach z powodem, podpisaniu jakichkolwiek „zleceń” z pozwanym powód bowiem zaprzeczał wskazując, że prace w całości wykonywane były na podstawie porozumienia ustnego. W tej sytuacji fakt braku podpisanego przez pozwanego „zlecenia” w dokumentacji pozwanego, skro stanowił on jedynie wewnętrzną procedurę dokumentowania powierzenia prac dodatkowych (do określonej wartości) podwykonawcom, pozostaje bez jakiegokolwiek znaczenia – strony bowiem łączyła ustna umowa, zaś A. K. potwierdził zgodę pozwanego na powierzenie ich wykonywania powodowi, o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia.
Odnosząc się do zeznań świadka W. C., to Sąd nie dał im wiary w zakresie, w jakim świadek zeznał, że powód miał obowiązek dołączyć do faktur oryginały ewidencji czasu pracy, stoi to w sprzeczności m. in. z zeznaniami powoda, czy świadka R. C., jak też w zakresie, w jakim wskazał, że przyczyną odmowy wypłaty wynagrodzenia powodowi był brak pisemnego zlecenia. Jak już wskazano powyżej, strony łączyła ustna umowa, a A. K. miał upoważnienie i zgodę pozwanego na powierzenie w jej ramach prac powodowi, zaś to w wewnętrznych procedurach dokumentacyjnych przyjmowano założenie, że każde zlecenie prac dodatkowych powinno mieć akceptację pisemną pozwanego w formie „zlecenia”, bynajmniej jednak nie oznaczało to konieczności zawarcia umowy z wykonawcą na piśmie, zaś brak takiego „zlecenia” to wewnętrzna kwestia pozwanego i zlecającego w jego imieniu kierownika i ich ewentualnych rozliczeń, nie mająca jednakże wpływu na ważność umowy z powodem.
Świadek W. C. stanowczo przy tym zeznał, że A. K. miał umocowanie do potwierdzenia liczby przepracowanych godzin przez pracowników wykonujących prace w wycinku robót przez niego nadzorowanych i w tym zakresie Sąd jego zeznaniom dał wiarę.
Sąd za wiarygodne uznał zeznania świadka D. K., albowiem jako sprawująca kierownictwo nad pracownikami powoda, to ona uzgadniała kwestie formalne z przedstawicielami pozwanego i posiadała w tym zakresie bezpośrednią wiedzę. Świadek zeznała, że każdy pracownik powoda delegowany do pracy u pozwanego posiadał wypełnioną przez nią kartę pracy, w której oprócz danych osobowych pracownika, miesiąca i daty wskazywano przedział godzinowy pracy i łączną liczbę godzin pracy w danym dniu. Świadek zeznała także, że co jakiś czas kierownik robót ze strony pozwanej spółki zatwierdzał prawidłowość jej zestawienia przez umieszczenie swojego podpisu, jak też, że zarówno praktyka, jak i ustalenia dotyczące zasad współpracy, w tym przekazane jej na szkoleniu przed rozpoczęciem prac, wskazywały, że podpis kierownika budowy, robót, czy majstra ze strony pozwanego był formalną akceptacją zestawienia kart pracy przygotowanego przez świadka.
Zeznania świadka w powyższym zakresie pozostają spójne i zgodne w przeważającym zakresie z zeznaniami świadka A. K., który w spornym okresie pełnił funkcję kierownika robót w strukturach pracowniczych pozwanej spółki. Świadek ten potwierdził obieg dokumentów obejmujący proces związany z ewidencjonowaniem rodzaju i ilości czasu pracy przez każdego pracownika powoda w ramach inwestycji pozwanej spółki. Świadek dodatkowo doprecyzował, że po otrzymaniu karty prac uzupełniał je, sprawdzał, skanował i składał swój podpis, również na skanie, i taki wtórnik z oryginalnym jego podpisem dostarczany był do księgowości pozwanej spółki, drugi egzemplarz zaś – przekazywał właśnie świadkowi D. K.. Istnienie dwóch oryginałów kart pracy potwierdził przy tym w swoich zeznaniach także świadek R. C..
Jakkolwiek zeznania świadka D. K. i świadka A. K. nie były spójne w zakresie dotyczącym informacji wypełnianych przez poszczególnych świadków w kartach pracy, jak też miejsca przechowywania tychże kart, jednakże okoliczności te i dotyczące ich nieścisłości nie miały znaczenia, zwłaszcza wobec upływu czasu, jak też i potwierdzenia przez świadka A. K. własnoręczności jego podpisu na okazanych mu kartach pracy, przy czym Sąd miał na uwadze, że z zeznań świadka jednoznacznie wynikało, że przed podpisaniem tychże dokumentów dokonywał on weryfikacji wskazanych tam danych.
Odnosząc się natomiast do zeznań świadka A. K., to Sąd uznał je za godne wiary nie tylko w powyżej wskazanym zakresie, ale także i w pozostałej ich części jako spójne i korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym uznanym przez Sąd za wiarygodny. Świadek zeznał, że od strony formalnej, w ramach procedury wewnętrznej u pozwanego, powierzenie określonych prac dodatkowych wykonawcom wymagało zgłoszenia na nie tzw. zapotrzebowania, a następnie także podpisania na nie zlecenia przez przełożonego, co stanowiło wyraz zgody pozwanego na realizację tych prac, choć zdarzały się sytuacje, że mimo braku zachowania powyższej procedury, w tym podpisania zlecenia, prace takie były prowadzone w ramach zgody wyrażonej przez przełożonego w jakikolwiek inny sposób. Świadek stanowczo przy tym zeznał, że gdyby miał wiedzę o braku zgody pozwanego, pracownicy powoda nie zostaliby dopuszczeni do pracy na budowie, jak też, że był on uprawniony do potwierdzenia ewidencji czasu pracy pracowników powoda, co znalazło potwierdzenie w zeznaniach innych świadków, jak też w fakcie uregulowania przez pozwanego innych faktur, których podstawą wystawienia były ewidencje czasu pracy pracowników powoda podpisywane przez tego świadka.
Sąd jako wiarygodne ocenił zeznania powoda J. W., albowiem były spójne i znajdowały potwierdzenie w innych przeprowadzonych w sprawie dowodach, w tym z dokumentów. Powód potwierdził, że z pozwaną spółką współpracował od kilku lat, że umowy sporządzane w formie pisemnej dotyczyły głównie prac drogowych, zaś sporne prace wykonywane były na podstawie porozumienia ustnego, pozwany bowiem w rozmowie telefonicznej poprosił o udostępnienie mu przez powoda pracowników do prac porządkowych, strony uzgodniły też stawkę w kwocie 35 złotych netto za godzinę pracy każdego pracownika (a co nie było kwestionowane). Powód zeznał również, że do faktur nie były dołączane oryginały kart prac, lecz ich kopie, co pozostaje zgodne z zeznaniami świadka R. C..
W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.
W niniejszej sprawie powód J. W. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 41 328 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 18 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem wynagrodzenia za wykonane przez powoda na zlecenie pozwanego przy budowie (...) w ciągu drogi krajowej numer (...) w okolicach G. w okresie od dnia 26 września 2022 roku do dnia 24 października 2022 roku prace pomocnicze i inne prace w łącznej liczbie 960 godzin (po stawce w kwocie 35 złotych netto).
Kierując zarzuty przeciwko żądaniu pozwu pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zaprzeczył istnieniu roszczenia powoda tak co do zasady, jak i wysokości. Pozwany wskazał, że na kartach pracy obejmujących okres od dnia 26 września 2022 roku do dnia 24 października 2022 roku nie widnieją podpisy osób, które były umocowane do składania oświadczeń woli w imieniu pozwanego, a nadto, że do rozliczenia robót niezbędna była weryfikacja oryginałów takich kart. Tymczasem przedstawiony przez pozwanego duplikat faktury zawierał wyłącznie kopie raportów pracy, co nie pozwalało zweryfikować rzeczywistego czasu pracy pracowników powoda.
Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, rzeczą Sądu nie jest bowiem zarządzanie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie. Sąd nie jest też zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Jest to wyrazem zasady, że to strony powinny być zainteresowane wynikiem postępowania oraz że to one dysponują przedmiotem postępowania m. in. poprzez powoływanie i przedstawianie Sądowi wybranych przez siebie dowodów. Zgodnie zaś z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 03 października 1969 roku w sprawie o sygn. akt II PR 313/69 na powodzie, stosownie do treści art. 6 k.c., spoczywa ciężar udowodnienia faktów przemawiających za zasadnością jego roszczenia. W razie zaś sprostania przez powoda ciążącemu na nim obowiązkowi, na stronie pozwanej spoczywa wówczas ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 kwietnia 1982 roku, sygn. akt I CR 79/82).
W okolicznościach niniejszej sprawy to zatem na powodzie J. W. spoczywał ciężar wykazania, że pozwany zlecił mu prace porządkowe i inne w liczbie i za cenę wskazaną w fakturze numer (...), a powód w tym zakresie je wykonał, co aktualizowałoby po stronie pozwanego obowiązek zapłaty wskazanego tam wynagrodzenia. W ocenie Sądu powód powyższemu ciężarowi sprostał i zdołał wykazać za pomocą zaoferowanych dowodów, w tym dowodów z dokumentów, z zeznań świadków i z przesłuchania powoda, że pozwany zlecił powodowi przy budowie (...) w ciągu drogi krajowej numer (...) w okolicach G. w okresie od dnia 26 września 2022 roku do dnia 24 października 2022 roku prace pomocnicze i inne prace porządkowe w łącznej liczbie 960 godzin, po stawce w kwocie 35 złotych netto, a zatem, że przysługuje mu za nie wynagrodzenie w żądanej kwocie 41 328 złotych brutto, co czyniło żądanie powoda w całości zasadnym.
Sąd miał przy tym na uwadze, że pozwany kwestionował istnienie roszczenia powoda podnosząc zarzut dotyczący braku przedstawienia oryginałów kart pracy będących podstawą wystawienia faktury objętej pozwem oraz zarzut dotyczący braku wykazania, aby karty pracy zostały podpisane przez osobę upoważnioną do tego przez pozwanego, przy czym – jak wykazało postępowanie dowodowe – zarzuty te okazały się chybione.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu braku przedstawienia oryginałów kart pracy, to wskazać należy, że jak wynikało z przeprowadzonych w sprawie dowodów, w tym w szczególności z zeznań świadka R. C. – pracownika pozwanego zajmującego się kwestią rozliczeń pozwanego z wykonawcami od strony formalnej – podstawą do wypłaty należności były dokumenty w postaci faktury wystawionej przez wykonawcę oraz załączona do niej kopia ewidencji czasu pracy pracowników podpisana przez właściwego kierownika. Świadek wskazał przy tym, że niezależnie od powyższych dokumentów przedkładanych przez wykonawcę, również pozwany w swojej dokumentacji posiadał egzemplarz ewidencji pracy pracowników podpisany przez kierownika w oryginale, który był podstawą sprawdzenia poprawności wystawionej faktury. Powyższe znajduje potwierdzenie także w zeznaniach powoda, który wskazał, że zawsze do każdej faktury dołączana była kopia kart pracy (sporządzona z oryginalnego egzemplarza, jakim dysponował powód), jak też w zeznaniach świadka D. K. i świadka A. K., który takie dwa oryginalnie podpisane przez siebie egzemplarze sporządzał, jeden przekazywał dla powoda do rąk D. K., drugi – pozostawał w dokumentacji pozwanej spółki. Jakkolwiek świadek R. C. zeznał, że w przypadku spornej faktury numer (...) w dokumentacji pozwanego nie było takich oryginałów kart pracy, co było przyczyną wstrzymania zapłaty należności z niej wynikającej, niemniej jednak zaniedbania w tym zakresie po stronie pozwanego, w tym np. zagubienie takiej dokumentacji, czy inne zdarzenia powodując utratę oryginału egzemplarzy kart prac, jakimi dysponował pozwany (przy czym świadek A. K. kategorycznie zaprzeczał, by kończąc współpracę z pozwanym zatrzymał należącą do niego dokumentację, w tym sporne karty pracy), nie miały jakiegokolwiek wpływu na obowiązek zapłaty wynagrodzenia powodowi za wykonane przez niego prace. Powód bowiem zgodnie z wykształconą w toku współpracy praktyką dołączył do faktury numer (...) kopie kart pracy, a pozwany jednocześnie nie wykazał, że zgodnie z umową stron ciążył na nim obowiązek dołączenia oryginałów tych dokumentów. Okoliczności tej nie potwierdza żaden dowód, wręcz przeciwnie – jak wskazano powyżej, wykonawca dołączał kopie kart pracy, a to rolą powoda była ich weryfikacja z posiadanym przez siebie ich oryginałem (drugi oryginalnym egzemplarzem dysponował wykonawca).
Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że powód dołączył sporne karty pracy: poświadczone za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika w osobie adwokata – do pozwu oraz poświadczone za zgodność z oryginałem przez notariusza – przy piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 28 sierpnia 2024 roku” (data prezentaty: 2024-09-02, k. 169-171 akt), by ostatecznie w czasie rozprawy złożyć do akt również ich oryginały (k. 187 akt).
Jednocześnie ani w stosunku do kart pracy poświadczonych za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika w osobie adwokata ani w stosunku do kart pracy poświadczonych za zgodność z oryginałem przez notariusza, wreszcie – ani w stosunku do kart pracy złożonych w oryginale – pozwany nie wdał się w merytoryczne kwestionowanie ich wiarygodności lub mocy dowodowej, w szczególności nie zarzucił, że zostały sfałszowane, tzn. sporządzone z nieistniejących lub przerobionych dokumentów (np. jako kompilacja lub zbitka kilku dokumentów) ani nie podnosił też, by były one w jakimkolwiek zakresie podrobione lub przerobione, przy czym to na nim (pozwanym) spoczywałby ciężar wykazania tychże okoliczności (art. 253 k.p.c.). Sąd miał przy tym również na względzie, że w swoich zeznaniach świadek A. K. nie tylko potwierdził własnoręczność znajdujących się na tychże kartach pracy jego podpisów, ale również wskazał, że przed podpisaniem tych dokumentów dokonywał on weryfikacji w zakresie wpisanych tam danych. W tej sytuacji nie było jakichkolwiek podstaw do kwestionowania wiarygodności i prawdziwości danych w nich wskazanych, skoro zostały one potwierdzone przez autora tych dokumentów. W konsekwencji uznać je należało za materiał dowodowy wiarygodny i dający możliwość czynienia na jego postawie pełnych i prawidłowych ustaleń faktycznych.
Odnosząc się natomiast do kolejnego zarzutu, a mianowicie braku wykazania, aby karty pracy zostały podpisane przez osobę upoważnioną do tego przez pozwanego, to nie było wątpliwości, że sporne karty pracy podpisał pracownik pozwanego – A. K. pełniący u pozwanego w tym okresie funkcję kierownika robót drogowych, co więcej – jak już wskazano powyżej – potwierdził on własnoręczność znajdujących się na tychże kartach pracy jego podpisów. Jednocześnie nie było również wątpliwości, że był on osobą uprawnioną przez pozwanego do sporządzania i podpisywania takich ewidencji, która stanowiła akceptację czasu pracy wykonawców, co wynika w zasadzie z zeznań wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków, a co czyni zarzut pozwanego w tym zakresie chybionym.
Jakkolwiek pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym zaprzeczał istnieniu roszczenia powoda tak co do zasady, jak i wysokości, niemniej jednak poza wskazanymi powyżej zarzutami – dotyczącymi braku przedstawienia oryginałów kart pracy będących podstawą wystawienia faktury objętej pozwem oraz braku wykazania, aby karty pracy zostały podpisane przez osobę upoważnioną do tego przez pozwanego – nie sformułował żadnych innych zarzutów. W tym miejscu wskazać należy, że ogólnikowe zaprzeczenie istnieniu roszczenia powoda nie jest wystarczające do uznania, że wszystkie okoliczności faktyczne niniejszej sprawy zostały zaprzeczone tak, jak tego wymagają przepisy postępowania cywilnego. Strona wdająca się w spór winna bowiem podjąć polemikę i dowodzić faktów, z których wyciągać chce korzystne dla siebie skutki prawne lub podjąć obronę w sytuacji, gdy materiał dowodowy wskazuje na zaistnienie okoliczności wyłączającej zasadność jej roszczenia, co jednakże wymaga odniesienia się do poszczególnych faktów, a nie ograniczenia się do ogólnego zaprzeczenia (tak A. B., Postępowanie cywilne a skutki braku odniesienia się do twierdzeń strony przeciwnej.). Strona pozwana pragnąc zaprzeczyć twierdzeniom pozwu winna więc poza ogólnikowym stwierdzeniem podnieść także kontrargumenty wskazujące, co jest powodem rzeczonego zaprzeczenia i winna wypowiedzieć się szczegółowo co do konkretnych twierdzeń strony przeciwnej. Obowiązek wypowiedzenia się co do twierdzeń strony przeciwnej i przytoczenia własnych twierdzeń co do okoliczności faktycznych na poparcie swojego stanowiska ma zaś na celu zakreślenie kręgu okoliczności spornych i bezspornych między stronami, co z kolei decydująco wpływa na kierunek prowadzenia ewentualnego postępowania dowodowego. Należy więc przyjąć, że w sytuacji, gdy jedna ze stron zaprzecza określonym twierdzeniom strony przeciwnej, powinna to uczynić w sposób wyraźny, a w sytuacji, gdy twierdzenie strony przeciwnej poparte jest określonymi dowodami, zaprzeczenie powinno być uzupełnione ustosunkowaniem się do tych dowodów. Tylko takie zaprzeczenie twierdzeniom strony przeciwnej czyni zadość obowiązkowi wynikającemu z art. 210 § 2 k.p.c. Powyższe wynika stąd, że w procesie cywilnym kluczowym zagadnieniem jest określenie, które fakty są między stronami sporne, a w konsekwencji wymagające udowodnienia.
Raz jeszcze wskazać należy, że jakkolwiek pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym zaprzeczał istnieniu roszczenia powoda tak co do zasady, jak i wysokości, niemniej jednak poza wskazanymi zarzutami dotyczącymi braku przedstawienia oryginałów kart pracy będących podstawą wystawienia faktury objętej pozwem oraz braku wykazania, aby karty pracy zostały podpisane przez osobę upoważnioną do tego przez pozwanego – nie sformułował żadnych innych zarzutów. Podnoszeniu zaś konkretnych zarzutów przeciwko żądaniu pozwu przez pozwanego nie służą natomiast zeznania świadków, w tym powoływana przez nich okoliczność braku „zlecenia”. Okoliczność ta – mająca być jakoby przyczyną braku zapłaty powodowi – nie została podniesiona przez pozwanego (i to w stosownym ku temu momencie procesu), a więc poznany nie uczynił jej skutecznie przedmiotem zarzutu wobec roszczenia pozwu, niemniej jednak Sąd zważył, co następuje.
W oparciu o przeprowadzone w sprawie dowody nie budziło wątpliwości Sądu, że pozwany zlecił powodowi wykonanie prac pomocniczych rozliczanych jako iloczyn liczby pracujących osób (5), liczby przepracowanych przez każdą z nich godzin i stawki w kwocie 35 złotych netto za godzinę. Okoliczność ta wynikała nie tylko z treści zeznań świadków i powoda, ale również z kart pracy i została potwierdzona w treści faktury numer (...), jak też pozostałymi fakturami uregulowanymi przez pozwanego. Nie było też wątpliwości, że strony powyższe warunki umowy uzgodniły ustnie, jak wynikało bowiem z zeznań powoda w związku z zapotrzebowaniem na wykonanie prac porządkowych (grabienie, sprzątanie, czy usuwanie piasku, który się obsunął), przedstawiciel pozwanego, z którym powód współpracował wcześniej przy budowie innej inwestycji drogowej, zwrócił się telefonicznie do niego o skierowanie do tychże prac jego pracowników. Strony zatem zawarły na powyżej wskazanych warunkach ustną umowę, która była ważna i skuteczna, przepisy prawa nie wymagały bowiem dla jej zawarcia ani formy pisemnej ani innej formy szczególnej. Bez znaczenia przy tym pozostaje ewentualny brak podpisania „zlecenia”. Jak wynikało bowiem z zeznań świadków i co wskazano już powyżej, wewnętrzna procedura obowiązująca u pozwanego wymagała zgłoszenia zapotrzebowania na prace dodatkowe i uzyskania „zlecenia”, co stanowiło aprobatę pozwanego dla tych prac i podstawę dopuszczenia wykonawcy do ich wykonywania, przy czym jak wskazał świadek A. K. – zdarzało się, że ta aprobata przyjmowała inną formę. Jednoczenie z zeznań tego świadka wynikało, że w przypadku spornych prac taka aprobata z pewnością była, gdyby bowiem świadek miał wiedzę, że pozwany nie godzi się na te prace, powód nie zostałby do nich dopuszczony.
A zatem okoliczność, że nie dotrzymano warunków formalnych wynikających z wewnętrznej procedury obowiązującej w pozwanym przedsiębiorstwie, o ile taka okoliczność w istocie w ogóle miała miejsce (czemu przeczą zeznania świadka A. K.), nie ma żadnego znaczenia dla oceny czynności prawnych dokonywanych w imieniu pozwanego w stosunku do powoda, może co najwyżej stanowić podstawę wzajemnych między pozwanym a jego pracownikami rozliczeń za przedmiotowe zaniedbanie.
Powyższe rozważania poczyniono jedynie na marginesie, albowiem pozwany nie podnosił zarzutu braku zlecenia prac powodowi, a więc okoliczność ta była między stronami w istocie niesporna; wynikała wyłącznie z zeznań świadków, przy czym jak już wskazano w powyższej części uzasadnienia nie służą one i zwłaszcza na tym etapie postępowania konkretyzowaniu przez pozwanego sformułowanego ogólnikowo zarzutu o nieistnieniu roszczenia. Zarzut ten bowiem pozwany, i to reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, uzasadniał wyłącznie brakiem oryginałów kart pracy i brakiem wykazania umocowania osoby, która je podpisała do działania w imieniu pozwanego, a co wyznaczało krąg okoliczności spornych i zakres postępowania dowodowego.
Mając na uwadze całokształt powyższych rozważ Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 750 k.c. w zw. z art. 735 k.c. i art. 6 k.c. w zw. z art. 1, 4 i art. 7 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2023 roku, poz. 1790) zasądził od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz powoda J. W. kwotę 41 328 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 18 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty.
O kosztach procesu Sąd orzekł natomiast w punkcie drugim wyroku zgodnie z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 109 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda jako strony wygrywającej niniejszą sprawę w całości kwotę 5 684 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty), co obejmowało: kwotę 2 067 złotych tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, kwotę 3 600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego ustalonych na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2023 roku, poz. 1964) i kwotę 17 złotych tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa).
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
4. (...)
SSR Justyna Supińska
Gdynia, dnia 27 stycznia 2025 roku
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska
Data wytworzenia informacji: