VI GC 1020/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gdyni z 2023-10-11
Sygn. akt VI GC 1020/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 października 2023 roku
Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Marta Denc
po rozpoznaniu w dniu 13 września 2023 roku w Gdyni
na rozprawie
sprawy z powództwa M. K. (1)
przeciwko T. C. (1)
o zapłatę
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powoda M. K. (1) na rzecz pozwanego T. C. (1) kwotę 1 800 złotych (jeden tysiąc osiemset złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty , tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
III. kosztami procesu w pozostałym zakresie obciążyć powoda M. K. (1) uznając je za uiszczone.
Sygn. akt VI GC 1020/21
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 11 sierpnia 2021 roku powód M. K. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego T. C. (1) kwoty 7 000 wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 17 września 2019 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.
W uzasadnieniu powód wskazał, że jako konsument zawarł z pozwanym w ramach prowadzonej przez pozwanego działalności gospodarczej, poza lokalem jego przedsiębiorstwa, umowę na wykonanie przez niego drzwi dębowych C. (...) P. i osadzenie ich w będącym w procesie budowy budynku mieszkalnym należącym do powoda znajdującym się w B. przy ulicy (...) za wynagrodzeniem w kwocie 16 100 złotych. Pozwany w mailu z dnia 22 maja 2019 roku poinformował powoda, że w przypadku zamówień złożonych od dnia 01 czerwca 2019 roku terminy wykonania umowy wydłużą się do 12-14 tygodni, wobec czego powód w dniu 30 maja 2019 roku dokonał na poczet powyższego wynagrodzenia wpłaty zaliczki w kwocie 7 000 złotych, po to, by zachowany został uzgodniony uprzednio termin realizacji umowy wynoszący 11 tygodni. Mimo tak zakreślonego terminu montażu drzwi, nie zostały one zamontowane, pozwany nie zgłosił także gotowości ich montażu w terminie 14 tygodni. W tej sytuacji powód w piśmie z dnia 06 września 2019 roku odstąpił od umowy i wezwał pozwanego do zwrotu zaliczki, jednakże bezskutecznie.
Powód wskazał, że jego oświadczenie o odstąpieniu od umowy znajduje uzasadnienie nie tylko w treści art. 635 k.c., ale również w ustawie o prawach konsumenta, zwłaszcza że powód nie został poinformowany o przysługującym mu prawie odstąpienia od umowy. Powód wskazał również, że postanowienie umowy wskazujące, że pozwany nie odpowiada za opóźnienia wynikające z opóźnień w dostawach materiałów mają charakter abuzywny.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 25 sierpnia 2021 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 3167/21 starszy referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.
W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany T. C. (1) domagał się oddalenia powództwa wskazując, że przyczyną opóźnienia w realizacji umowy było opóźnienie powoda w spełnieniu jego świadczenia, tj. zapłaty zaliczki. Jak bowiem wynikało z zawartej umowy zaliczka miała być zapłacona w ciągu jednego dnia od dnia zawarcia umowy (15 maja 2019 roku), a uiszczona została dopiero w dniu 30 maja 2019 roku, przy czym na rachunku bankowym pozwanego – zaksięgowana w dniu następnym. To zaś spowodowało, że uruchomienie procedury realizacji zamówienia przesunęło się na kolejny dzień roboczy, tj. dzień 03 czerwca 2019 roku. W tej sytuacji, o czym pozwany informował powoda w mailu z dnia 22 maja 2019 roku, termin realizacji zamówienia ulegał wydłużeniu i wynosił 12-14 tygodni. Co więcej, pozwany informował również mailowo powoda, że zgodnie z informacjami od producenta termin realizacji przesunie się do końca września 2019 roku, przy czym powód terminowi temu nie oponował. W tej zaś sytuacji skoro pozwany dysponował drzwiami zamówionymi przez powoda w dniu 01 października 2019 roku, o czym informował powoda, pozwany nie pozostawał w jakimkolwiek opóźnieniu w wykonaniu umowy.
Nadto pozwany wskazał, że powodowi nie przysługiwało prawo do odstąpienia od umowy w oparciu o ustawę o prawach konsumenta, albowiem uprawnienie to jest wyłączone w stosunku do produktów na konkretne indywidualne zamówienie klienta, a taki charakter miały sporne drzwi.
Pozwany podniósł również zarzut potrącenia z kwotą dochodzoną pozwem kwoty 40 000 złotych tytułem pozostałej części należnego mu wynagrodzenia za wykonanie na rzecz powoda umowy związanej z dostawą i montażem okien do spornego budynku.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
T. C. (1) jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w branży budowlanej i współpracuje z producentami drzwi i okien, u których dokonuje zamówień na te produkty zgodnie z zamówieniami jego klientów. W przedsiębiorstwie T. C. (1) stosowana jest praktyka dokonywania indywidulanych zamówień okien i drzwi dopiero po uregulowaniu przez klienta zaliczki. Czynności organizacyjne związane z uruchomieniem poszczególnych zamówień nie przekraczają okresu jednego tygodnia od wpłaty zaliczki. Sezonowość branży budowlanej w zakresie stolarki okiennej i drzwiowej, a także okres urlopowy powoduje, że realizacja zamówień w okresie czerwiec – wrzesień znacznie się wydłuża, o około 4-6 tygodni.
zeznania świadka M. K. (2) – protokół z rozprawy z dnia 26 kwietnia 2023 roku – k. 415-417 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:08:11- 00:26:36), zeznania pozwanego T. C. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:49:38-01:30:25)
M. K. (1) prowadzi działalność gospodarczą w branży budowlanej.
M. K. (1) był inwestorem budowy budynku mieszkalnego w B. przy ulicy (...). Budynek ten miał zaspokajać potrzeby mieszkaniowe M. K. (1).
zeznania powoda M. K. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:00:56-00:49:38)
W dniu 01 kwietnia 2019 roku M. K. (1) zawarł z T. C. (1) umowę, której przedmiotem było wykonanie stolarki okiennej w budynku przy ulicy (...) w B., w terminie 7 tygodni.
Strony uzgodniły wynagrodzenie na kwotę 71 300 złotych, płatne w ten sposób, że w dniu zawarcia umowy miała zostać uiszczona zaliczka w kwocie 31 300 złotych, zaś po zakończeniu prac – pozostała kwota 40 000 złotych.
umowa – k. 63-64, 120-121 akt, oferta – k. 65-68 k. 122-125 akt
W kwietniu 2019 roku T. C. (1) przedstawił M. K. (1) także ofertę na zakup i montaż drzwi do budynku przy ulicy (...) w B..
W dniu 15 maja 2019 roku T. C. (1) przyjechał do M. K. (1) i po uzgodnieniu szczegółów strony w tym dniu zawarły na piśmie umowę, której przedmiotem był zakup i montaż w budynku przy ulicy (...) w B. drzwi wejściowych – dębowych C. (...) marki P. o parametrach szczegółowo wskazanych w umowie.
Termin realizacji umowy został określony na 11 tygodni od daty wpływu zaliczki po stronie dostawców i zamawiającego, przy czym wykonawca zobowiązał się do poinformowania o możliwym opóźnieniu i zmianie terminów realizacji umowy (pkt 5 umowy). W umowie wskazano również, że w przypadku opóźnień w wykonaniu robót z przyczyn niezawinionych przez wykonawcę przyjmuje się, że termin został dotrzymany, a w przypadku umów zawieranych z konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c. za przyczyny niezawinione przez wykonawcę uważa się m. in. opóźnienia w dostawach materiałów (pkt 12 umowy).
Strony ustaliły wynagrodzenie wykonawcy na kwotę 16 100 złotych brutto (pkt 6 umowy), z tym, że M. K. (1) zobowiązany był do wpłaty zaliczki w kwocie 7 000 złotych w terminie jednego dnia.
umowa – k. 10-11 akt, oferta – k. 12-13 akt, zeznania powoda M. K. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:00:56-00:49:38), zeznania pozwanego T. C. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:49:38-01:30:25)
T. C. (1) kalkulując termin wykonania zamówienia dla M. K. (1) brał pod uwagę termin produkcji drzwi wskazywany w tym okresie przez ich producenta (maksymalnie 10 tygodni) oraz okres jednego tygodnia przeznaczony na sprawy organizacyjne związane ze złożeniem zamówienia, a następnie jego montażem u klienta.
T. C. (1) podejmował czynności związane z realizacją umowy po otrzymaniu od klienta umówionej zaliczki.
zeznania świadka M. K. (2) – protokół z rozprawy z dnia 26 kwietnia 2023 roku – k. 415-417 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:08:11- 00:26:36), zeznania pozwanego T. C. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:49:38-01:30:25)
Mimo, że w umowie strony wskazały, że skrzydło drzwi będzie grubości 82 mm, a także klamkę i szyld, M. K. (1) miał jeszcze zastanowić się nad tymi elementami
Z uwagi na brak wpłaty zaliczki w wyznaczonym terminie w dniu 22 maja 2019 roku T. C. (1) zwrócił się do M. K. (1) o wpłacenie zaliczki i ostateczne wskazanie grubości skrzydła. Jednocześnie T. C. (1) wskazał na konieczność przyspieszenia działań z uwagi na informację podaną przez producenta drzwi, że od dnia 01 czerwca 2019 roku czas produkcji drzwi serii C. wybranej przez M. K. (1) będzie wynosił od 12 do 14 tygodni.
wydruk korespondencji mailowej – k. 15 akt, zeznania powoda M. K. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:00:56-00:49:38), zeznania pozwanego T. C. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:49:38-01:30:25)
W dniu 30 maja 2019 roku M. K. (1) przelał na rachunek bankowy T. C. (1) kwotę 7 000 złotych.
potwierdzenie przelewu – k. 14 akt
Należność została zaksięgowana na rachunku bankowym T. C. (1) w dniu 31 maja 2019 roku (piątek).
niesporne
Po otrzymaniu zaliczki, już w czerwcu 2019 roku T. C. (1) skontaktował się z P. P. i A. P. prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej w zakresie produkcji stolarki drzwiowej, aby ustalić szczegóły realizacji umowy. Z uwagi na nietypowość drzwi – łuki, producent wymagał do przyjęcia zamówienia do wykonania przedstawienia szablonu tegoż łuku z wykonanego w skali 1:1.
W międzyczasie M. K. (1) wprowadził jeszcze do złożonego przez siebie zamówienia zmiany dotyczące posadowienia szyldu i klamki. Informację o tych zmianach T. C. (1) przekazał producentowi drzwi w dniu 22 czerwca 2019 roku.
zeznania pozwanego T. C. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:49:38-01:30:25)
T. C. (1) przygotował na żądanie producenta drzwi szablon łuku tychże drzwi.
Wszystkie uzgodnienia po zawarciu umowy M. K. (1) i T. C. (1) czynili telefonicznie i mailowo.
W korespondencji mailowej z dnia 25 czerwca 2019 roku T. C. (1) poinformował M. K. (1), że z uwagi na specyfikę zamówienia producent przesunął termin realizacji jego zamówienia do końca września 2019 roku.
M. K. (1) nie zgłosił żadnych zastrzeżeń co do wskazanego terminu, a co T. C. (1) odebrał jako milczącą zgodę na przesunięcie terminu realizacji umowy.
W tej sytuacji, w dniu 28 czerwca 2019 roku – po uzgodnieniu wszystkich szczegółów – T. C. (1) złożył P. P. i A. P. prowadzącym działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej w zakresie produkcji stolarki drzwiowej zamówienie na wykonanie drzwi zewnętrznych C. (...) wedle indywidualnego zamówienia określonego w ofercie numer (...) z wprowadzonymi modyfikacjami.
Na poczet zamówienia T. C. (1) uiścił zaliczkę w kwocie 3 607,92 złotych, zaś wartość całego zamówienia opiewała na kwotę 13 728,28 złotych brutto.
zamówienie – k. 170-171 akt, faktura – k. 167 akt, rysunek techniczny – k. 169 akt, oferta – k. 122-125 akt, wydruk korespondencji mailowej – k. 57, k. 114, 201 akt, zeznania powoda M. K. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:00:56-00:49:38), zeznania pozwanego T. C. (1) – protokół z rozprawy z dnia 13 września 2023 roku – k. 434-436 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:49:38-01:30:25)
Relacja między T. C. (1) i M. K. (1) pogorszyła się w sierpniu 2019 roku na tle wykonywania umowy związanej ze stolarką okienną. M. K. (1) zgłosił T. C. (1) szereg nieprawidłowości w tym zakresie domagając się ich usunięcia oraz zarzucał opóźnienie w realizacji tej umowy. T. C. (1) podejmował czynności w celu usunięcia zgłoszonych usterek.
wydruk korespondencji mailowej – k. 53-55, 71, 78, 79, 82, 81, 82, 83, 207, 208, 209, 210, 211-213 akt, wydruk zdjęć – k. 58-61 akt
Do dnia 19 sierpnia 2019 roku M. K. (1) nie zgłaszał T. C. (1) żadnych zastrzeżeń co do realizacji zamówienia na drzwi, nie dopytywał się także, na jakim etapie znajduje się jego realizacja.
W korespondencji mailowej z dnia 19 sierpnia 2019 roku M. K. (1) przekazał T. C. (1) zastrzeżenia dotyczące jakości prac w zakresie montażu okien. Wówczas też M. K. (1) wezwał T. C. (1) do zwrotu zaliczki uiszczonej w ramach umowy dotyczącej montażu drzwi z uwagi na niedotrzymanie terminu realizacji.
W odpowiedzi T. C. (1) odniósł się do zastrzeżeń zleceniodawcy dotyczących montażu okien i jednocześnie wyjaśnił, że w dniu 25 czerwca 2019 roku poinformował mailowo zleceniodawcę o przesunięciu montażu drzwi wejściowych na koniec września, co zastało w sposób milczący zaaprobowane.
wydruk korespondencji mailowej – k. 16-18 akt
Uznając, że umowa o wykonanie stolarki okiennej została przez niego prawidłowo wykonana, pismem z dnia 30 sierpnia 2019 roku T. C. (1) wezwał M. K. (1) do zapłaty kwoty 40 000 złotych tytułem pozostałej części wynagrodzenia za jej wykonanie.
wezwanie do zapłaty – k. 62, 74-75 akt
W dniu 06 września 2019 roku M. K. (1) złożył T. C. (1) oświadczenie o odstąpieniu od umowy z dnia 15 maja 2019 roku dotyczącej montażu drzwi (z uwagi na opóźnienie wykonawcy w realizacji umowy oraz niepoinformowanie go jako konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy) i wezwał do zwrotu zaliczki w kwocie 7 000 złotych w terminie 7 dni od doręczenia wezwania, a także do usunięcia wad w stolarce okiennej.
Powyższe oświadczenie zostało odebrane przez T. C. (1) w dniu 09 września 2019 roku.
oświadczenie – k. 19 akt, potwierdzenie odbioru – k. 20 akt, wezwanie do zakończenia prac i usunięcia wad oraz wydania kluczy – k. 232-233 akt, potwierdzenie odbioru – k. 234 akt
W dniu 01 października 2019 roku T. C. (1) poinformował M. K. (1) o gotowości do montażu drzwi.
wydruk korespondencji mailowej – k. 52, 214 akt
W dniu 15 października 2019 roku P. P. i A. P. wydali T. C. (1) drzwi zgodnie z zamówieniem numer (...).
faktura – k. 167 akt, wydanie zewnętrze – k. 168 akt
W piśmie z dnia 09 marca 2020 roku M. K. (1) skierował do T. C. (1) oświadczenie o obniżeniu ceny za wykonanie stolarki okiennej o kwotę 25 996,40 złotych, a także wezwał do zapłaty kwoty 44 808,50 złotych tytułem odszkodowania wynikającego z nienależytego wykonania umowy z dnia 01 kwietnia 2019 roku na wykonanie tejże stolarki.
Jednocześnie M. K. (1) złożył T. C. (1) oświadczenie o potrąceniu kwoty 25 996,40 złotych z wierzytelnością T. C. (1) o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia w kwocie 40 000 złotych.
oświadczenie o obniżeniu wynagrodzenia wraz z wezwaniem do zapłaty oraz oświadczeniem o potrąceniu – k. 250-251 akt, potwierdzenie odbioru – k. 252 akt
W dniu 24 czerwca 2021 roku M. K. (1) skierował do T. C. (1) oświadczenie o potrąceniu pozostałej po obniżeniu z wynagrodzeniem kwoty, tj. kwoty 14 003,60 złotych z kwotą 24 432,30 złotych tytułem należnego mu odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy dotyczącej stolarki okiennej. Jednocześnie M. K. (1) wezwał T. C. (1) do zapłaty pozostałej kwoty 10 428,70 złotych w terminie 3 dni od doręczenia wezwania, jednakże bezskutecznie.
oświadczenie o potrąceniu – k. 261 akt, potwierdzenie nadania – k. 262 akt, śledzenie przesyłki – k. 263 akt
Przed Sądem Rejonowym w Wejherowie prowadzone jest w sprawie o sygn. akt I C 1219/22 postępowanie z powództwa M. K. (1) przeciwko T. C. (1) o zapłatę kwoty 10 428,70 złotych. Kwota ta wynika z kompensaty pozostałej części wynagrodzenia T. C. (1) w kwocie 40 000 złotych z wierzytelnościami M. K. (1) z tytułu obniżenia ceny (wadliwy montażu i uszkodzenia przy montażu) o kwotę 25 996,40 złotych (skompensowana w całości) i odszkodowania w kwocie 24 432,30 złotych (skompensowana w zakresie kwoty 14 003,60 złotych).
kserokopia sprzeciwu od nakazu zapłaty w sprawie prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Wejherowie pod sygn. akt I C 1219/22 – k. 363-373 akt, kserokopia pisma z dnia 02 września 2020 roku złożonego w sprawie prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Wejherowie pod sygn. akt I C 1219/22 – k. 374-385 akt
Sąd zważył, co następuje:
Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania oraz znajdujących się w aktach sprawy o sygn. akt I C 1219/22 Sądu Rejonowego w Wejherowie, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary. Pozostałe dokumenty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie wnosiły żadnych nowych i istotnych okoliczności.
Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na zeznaniach świadka M. K. (2) oraz dowodzie z przesłuchania stron w poniższej wskazanym zakresie.
Odnosząc się do zeznań świadka M. K. (2), to Sąd dał im wiarę i oparł się na nich ustalając, że w przedsiębiorstwie pozwanego w normalnym toku czynności termin wdrożenia zamówienia do realizacji obejmował czas około tygodnia. Z zeznań tego świadka wynika również, że pozwany upominał się o zaliczkę u powoda i przekazał mu, że realizacja zamówienia w czerwcu 2019 roku z uwagi na okres sezonowy w branży budowlanej wydłuży się. Świadek w związku z tym, że powód nie był klientem obsługiwanym przez świadka nie posiadał jednak szczegółowej wiedzy związanej z negocjacjami stron, czy przebiegiem realizacji umowy, niemniej jednak w oparciu o zeznania tego świadka Sąd ustalił, że pozwany kalkulując termin wykonania umowy u kontrahenta do okresu produkcji wskazanego przez producenta doliczał okres jednego tygodnia na czynności organizacyjne związane ze wdrożeniem zamówienia do realizacji i jego bezpośrednią realizacją (montażem) u klienta.
Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanego T. C. (1) w zakresie, w jakim wskazał on, że z uwagi na specyfikę branży budowlanej termin realizacji zamówień składanych w czerwcu 2019 roku wydłużył się o kilka tygodni, o czym informował powoda, a ten nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, znajduje to bowiem potwierdzenie w korespondencji mailowej stron. Dostrzec przy tym należy, że powód nie kwestionował w istocie samej okoliczności wydłużenia się u producenta terminu realizacji przez niego zamówień (do 12-14 tygodni), podnosił jedynie, że pozostaje to bez znaczenia dla terminu umówionego przez strony umowy, w której występował on jako konsument.
Pozwany zeznał również, że z uwagi na specyfikę zamówienia powoda wymagającą wykonania szablonu w skali 1:1 dla producenta oraz zmiany naniesione przez zamawiającego realizacja zamówienia wydłużyła się do końca września 2019 roku, przy czym w tym miejscu wskazać należy, że jakkolwiek Sąd zeznania pozwanego w tej części uznał za wiarygodne, niemniej jednak wskazać należy, że pozwany jako profesjonalista winien był przewidzieć, że skoro zamówienie powoda było tak zindywidualizowane, niezbędne mogą być dodatkowe czynności wymagane przez producenta i w związku z tym należycie skalkulować termin realizacji zamówienia, inaczej niż przy zamówieniach standardowych.
Odnosząc się natomiast do zeznań powoda M. K. (1), to Sąd nie dał im wiary w zakresie, w jakim powód wskazał, że zgodnie z umową termin zapłaty zaliczki określony był na koniec maja 2019 roku, z zapisów umowy wynikało bowiem wprost, że termin ten wynosił jeden dzień od dnia zawarcia umowy. Sąd za niewiarygodne uznał też zeznania powoda, że nie otrzymał on od pozwanego informacji o przesunięciu terminu realizacji umowy, z treści wiadomości mailowej z dnia 25 czerwca 2019 roku (k. 114, 201 akt) wynikało bowiem, że informacja taka została przesłana na adres poczty elektronicznej powoda. Sąd za niewiarygodne uznał również zeznania powoda, że był on zapewniany przez pozwanego, że dla zachowania terminu do realizacji zamówienia wskazanego w umowie wystarczające jest wpłacenie zaliczki przez powoda do końca maja 2019 roku, stoi to w sprzeczności z treścią zeznań świadka M. K. (2) i pozwanego, jak też sam powód w tym zakresie zeznawał niespójnie wskazując w innej części swoich zeznań, że otrzymał od pozwanego informację, że jak zamówienie zostanie złożone po maju, to jego realizacja będzie być dłuższa. Nadto w ocenie Sądu twierdzenia powoda stanowiły jego interpretację postanowień umowy wskazującą na termin realizacji zamówienia wynoszący 11 tygodni, niemniej jednak liczony przez powoda w jakimkolwiek oderwaniu od spełnienia przez niego jego zobowiązania – zapłaty zaliczki, podczas gdy z innych przeprowadzonych w sprawie dowodów wynikało, że wpłacona z dwutygodniowym opóźnieniem zaliczka finalnie wpłynęła na wydłużenie terminu realizacji umowy. Gdyby bowiem powód uregulował zaliczkę w ustalonym terminie (do dnia 16 maja 2019 roku), to podejmując czynności związane z realizacją tego zamówienia u producenta z zachowaniem należytej staranności, powód zdołałby złożyć zamówienie w maju 2019 roku i tym samym zachować wskazany w umowie termin realizacji, w ramach którego skalkulowany był czas produkcji drzwi wynoszący w tym czasie maksymalnie 10 tygodni, o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia.
Sąd jako ocenę powoda potraktował tę cześć jego zeznań, w której wskazał on, że nie wyrażał zgody na przesunięcie terminu realizacji umowy, gdyż strony nie zawarły żadnego aneksu. Jakkolwiek zmiana umowy wymagała formy pisemnej pod rygorem nieważności, niemniej jednak po jej zawarciu strony we wszystkich kwestiach spornych komunikowały się telefonicznie i mailowo, uznać więc należy, że w sposób dorozumiany porozumiały się co do takiej formy składanych sobie oświadczeń. Nie budziło przy tym wątpliwości Sądu, że powód otrzymał pod koniec czerwca 2019 roku informację od pozwanego o terminie realizacji przewidzianym na koniec września i w żaden sposób nie wyraził swojej dezaprobaty. Uczynił to zaś dopiero pod koniec sierpnia 2019 roku, kiedy to pogorszyły się stosunki między stronami na tle wykonywania innej łączącej strony umowy (dotyczącej stolarki okiennej), czego nie sposób uznać za niezwłoczny wyraz sprzeciwu wobec nowego terminu realizacji umowy.
Sąd nie przeprowadził dowodu z zeznań świadka A. M., albowiem oświadczeniem złożonym na rozprawie w dniu 26 kwietnia 2023 roku pozwany wniosek w tym zakresie cofnął (k. 415 akt).
Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 13 września 2023 roku Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. pominął zgłoszony przez pozwanego dowód z zeznań świadków S. P. i P. M., a także dowód z oględzin drzwi i okien oraz dowód z opinii biegłego sądowego. Kwestie objęte tezą powyższych wniosków dowodowych dotyczyły przede wszystkim faktów związanych z roszczeniem pozwanego przedstawionym do potrącenia, które nie było badane w niniejszym procesie z przyczyn wskazanych poniżej, zaś dowód z oględzin drzwi w żadnej mierze nie pozwalał na ustalenie, że pozwany dysponował nimi już w dniu 01 października 2019 roku, tym bardziej, że z dokumentu wydania wynika, że producent tychże drzwi (P.) wydał je pozwanemu w dniu 15 października 2019 roku.
Postanowieniem z dnia 31 stycznia 2023 roku w punkcie drugim Sąd oddalił wniosek stron o przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Wejherowie (k. 349 akt) mając na uwadze, że brak było ku temu podstaw prawnych, albowiem niniejsza sprawa należała do właściwości Sądu Rejonowego w Gdyni tak funkcjonalnie (sprawa gospodarcza – z umów o roboty budowlane oraz ze związanych z procesem budowalnym umów służących wykonaniu robót budowlanych, art. 458 2 § 5 k.p.c.), jak i miejscowo.
Nadto postanowieniem z dnia 31 stycznia 2023 roku w punkcie trzecim Sąd odmówił zawieszenia postępowania uznając, że z uwagi na niedopuszczalność zarzutu potrącenia podniesionego w niniejszej sprawie wynik postępowania w sprawie o sygn. akt I C 1219/22 Sądu Rejonowego w Wejherowie nie ma wpływu na rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy.
Postanowieniem z dnia 31 stycznia 2023 roku w punkcie pierwszym Sąd natomiast oddalił – na podstawie art. 505 1 § 3 k.p.c . a contrario – wniosek pozwanego o rozpoznanie sprawy z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym (k. 349 akt).
Sąd miał bowiem na uwadze, że zgodnie z treścią art. 505 1 § 3 k.p.c. Sąd może rozpoznać sprawę z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym, jeżeli może to przyczynić się do sprawniejszego rozwiązania sporu. Powyższa zmiana została wprowadzona ustawą z dnia 04 lipca 2019 roku o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2019 roku, poz. 1469), a jednym z podstawowych jej założeń było usprawnienie i przyśpieszenie postępowania, co oczywiście nie jest celem samym w sobie, a ich zapewnienie nie powinno nastąpić kosztem rzetelnego i merytorycznego rozpoznania sprawy.
Podkreślić przy tym należy, że decyzja o rozpoznaniu sprawy z pominięciem procedury uproszczonej należy do kognicji Sądu. Na postanowienie takie nie przysługuje zażalenie, gdyż nie jest to postanowienie kończące postępowanie w sprawie ani postanowienie o podjęciu postępowania w innym trybie (jest to ten sam tryb – procesowy).
W niniejszej sprawie Sąd po wszechstronnym rozważeniu okoliczności sprawy uznał, że brak jest podstaw do pominięcia przepisów o odrębnym postępowaniu uproszczonym.
Wskazać bowiem należy, że powód swoje roszczenie obejmujące zwrot zaliczki wywodził z faktu odstąpienia od umowy o wykonanie i montaż drzwi z powodu opóźnienia wykonawcy (pozwanego) w jego realizacji. Tymczasem podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia obejmujący wierzytelność pozwanego względem powoda o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia za realizację umowy o wykonanie i montaż okien (w kwocie 40 000 złotych) wymagał przeprowadzenia czasochłonnego postępowania dotyczącego oceny jakości świadczenia z tej, a więc innej niż w przedmiotowym procesie, umowy, na fakt bowiem należytego jej wykonania został zgłoszony dowód z zeznań świadków oraz dowód z opinii biegłego sądowego. Co więcej, ta właśnie wierzytelność pozwanego (w kwocie 40 000 złotych) została także potrącona z wierzytelnością powoda z tytułu obniżenia ceny (wadliwy montażu i uszkodzenia przy montażu) o kwotę 25 996,40 złotych (skompensowana w całości) i odszkodowania w kwocie 24 432,30 złotych (skompensowana w zakresie kwoty 14 003,60 złotych) i jest objęta postępowaniem przed Sądem Rejonowym w Wejherowie w sprawie o sygn. akt I C 1219/22, gdzie powód M. K. (1) domaga się od pozwanego T. C. (1) zapłaty pozostałej nieskompensowanej kwoty odszkodowania, tj. kwoty 10 428,70 złotych. A zatem skoro ta sama wierzytelność pozwanego w kwocie 40 000 złotych została raz potrącona przez niego w niniejszej sprawie z dochodzoną zaliczką, a raz przez powoda z należną mu wierzytelnością (z tytułu obniżenia ceny i odszkodowania), to Sąd zobligowany byłby do zawieszenia postępowania do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy przez Sąd Rejonowy w Wejherowie (powód jako pierwszy dokonał kompensaty). Dopiero wówczas bowiem możliwa byłaby ocena, czy pozwany T. C. (1) posiada jakąkolwiek wierzytelność wobec powoda przedstawioną do potrącenia w niniejszym procesie. Powyższe zaś w żadnej mierze nie przyczyniłoby się do usprawnienia niniejszego postępowania i przyspieszenia jej rozpoznania, wręcz przeciwnie – co oczywiste – gdyż rodziłoby konieczność nie tylko przeprowadzenia czasochłonnego postępowania dowodowego, ale i oczekiwania na prawomocne zakończenie sprawy zawisłej przed Sądem Rejonowym w Wejherowie.
Jakkolwiek strony reprezentowane w toku postępowania przez pełnomocników w osobie radców prawnych złożyły na powyższe czynności procesowe Sądu zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. (tj. pełnomocnik pozwanego na postanowienie z dnia 31 stycznia 2023 roku (k. 349 akt) na rozprawie w dniu 26 kwietnia 2023 roku, k. 417 akt, a pełnomocnik pozwanego – na postanowienie z dnia 13 września 2023 roku wydane na tymże posiedzeniu), niemniej jednak zwrócić należy uwagę, że w orzecznictwie wskazuje się, że zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania w toku postępowania odwoławczego wymaga – poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia, co w niniejszej sprawie miało miejsce – także wskazania spostrzeżonego przez stronę uchybienia z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania, a co w niniejszej sprawie nie zaistniało (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 sierpnia 2006 roku, sygn. akt V CSK 237/06, czy z dnia 07 listopada 2013 roku, sygn. akt V CSK 544/12).
Wobec zaś oddalenia wniosku o pominięcie przepisów o postępowaniu uproszczonym, zarzut potrącenia podniesiony przez pozwanego obejmujący jego wierzytelność w kwocie 40 000 złotych był niedopuszczalny i został pominięty przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy. Wskazać bowiem należy, że w postępowaniu uproszczonym, co wynika a contrario z treści art. 505 ( 1) pkt 1 k.p.c., wierzytelność przedstawiona do potrącenia musi spełniać wymogi stawiane roszczeniom rozpoznawanym w postępowaniu uproszczonym w zakresie m. in. jej wartości, czego wierzytelność pozwanego w kwocie 40 000 złotych nie spełnia. Jednocześnie strona pozwana nie może przedstawić do potrącenia jedynie części tej wierzytelności, skoro zgodnie z treścią art. 505 ( 3) § 3 k.p.c. jeżeli powód dochodzi części roszczenia, sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym tylko wtedy, gdy postępowanie to byłoby właściwe dla całego roszczenia wynikającego z faktów przytoczonych przez powoda. Niedopuszczalne jest więc w toku postępowania uproszczonego ewentualne potrącanie dochodzonej pozwem wierzytelności nadającej się do rozpoznania w tym postępowaniu ze stanowiącą jej równowartość częścią wierzytelności przeciwnika procesowego powstałą wskutek rozdrobnienia całej jego wierzytelności, która łącznie przekracza kwotę wskazaną w art. 505 ( 1 )pkt 1 k.p.c. (tak M. Olczyk, Postępowanie uproszczone przed sądem pierwszej instancji w znowelizowanym kodeksie postępowania cywilnego, cz. II, TPP 2001/2/33, teza numer 4). Przeciwny wniosek ewidentnie godziłby w ratio legis analizowanego przepisu art. 505 ( 4) § 3 k.p.c. nie tylko znacząco ograniczając, ale wręcz definitywnie wyłączając zakres jego zastosowania w następstwie dopuszczenia możliwości częściowego przedstawiania do potrącenia wierzytelności nie nadających się do dochodzenia w postępowaniu uproszczonym. Praktyka taka byłaby zaś rażąco sprzeczna z wolą ustawodawcy, zgodnie z którą wprowadzenie tych restrykcji procesowych miało na celu usprawnienie i przyspieszenie procesów toczących się w postępowaniu uproszczonym.
Raz jeszcze podkreślić więc należy, że wierzytelność pozwanego w kwocie 40 000 złotych stanowiąca pozostałą część należnego mu wynagrodzenia za wykonanie umowy na stolarkę okienną nie może być dochodzona w postępowaniu uproszczonym i to ani w całości (z uwagi na treść art. 505 1 § 1 k.p.c.) ani w części (z uwagi na treść art. 505 3 § 3 k.p.c.). Co prawda pominięcie procedury uproszczonej pozwoliłby na ocenę roszczenia powoda w powiązaniu z podniesionym przez pozwanego zarzutem potrącenia, niemniej jednak z przyczyn wskazanych obszernie w powyższej części uzasadnienia zabieg taki w świetle art. 505 1 § 3 k.p.c. mając na uwadze sprawność i rzetelność postępowania nie znajdował uzasadnienia.
W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie powód M. K. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego T. C. (1) kwoty 7 000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 17 września 2019 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu tytułem zwrotu zaliczki w związku z odstąpieniem od zawartej przez strony w dniu 15 maja 2019 roku umowy na dostawę i montaż drzwi
Kierując zarzuty przeciwko żądaniu pozwu pozwany T. C. (1) podnosił, że powód nie odstąpił skutecznie od umowy, gdyż przyczyny opóźnienia w wykonaniu zamówienia nie leżały po stronie pozwanego jako wykonawcy. Niezależnie od powyższego w ramach obrony przed roszczeniem powoda pozwany podniósł zarzut potrącenia pozostałej części należnego mu wynagrodzenia w kwocie 40 000 złotych wynikającego z umowy o dostawę i montaż stolarki okiennej, który to jednakże zarzut Sąd uznał za niedopuszczalny w postępowaniu uproszczonym z przyczyn szerzej omówionych w powyższej części uzasadnienia, wobec czego nie był rozpoznawany w niniejszej sprawie.
Poza sporem pozostawało, że strony łączyła zawarta w dniu 15 maja 2019 roku umowa, której przedmiotem były prace polegające na zamontowaniu przez pozwanego drzwi wejściowych (zewnętrznych) wykonanych na indywidulane zamówienie powoda. Niesporna była także okoliczność, że na poczet umowy powód wpłacił zaliczkę w kwocie 7 000 złotych. Sporna, a przez to wymagająca rozstrzygnięcia przez Sąd była natomiast kwestia związana z określeniem terminu realizacji umowy i w konsekwencji ocena skuteczności złożonego przez powoda oświadczenia o odstąpieniu od tej umowy z przyczyn związanych z opóźnioną w ocenie powoda realizacją umowy przez pozwanego.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że w ocenie Sądu nie było wątpliwości, że niniejsza sprawa miała charakter sprawy gospodarczej. Zgodnie bowiem z treścią art. 458 2 § 5 k.p.c. sprawami gospodarczymi są sprawy z umów o roboty budowlane oraz ze związanych z procesem budowalnym umów służących wykonaniu robót budowlanych i to niezależnie od tego, czy obie strony są przedsiębiorcami. Jak zaś wynikało z przeprowadzonych w sprawie dowodów realizowanie przez pozwanego umowy o dostarczenie i zamontowanie drzwi w domu mieszkalnym powoda położonym przy ulicy (...) w B. związane było z budową tego domu przez powoda. Niewątpliwie więc umowa łącząca strony związana była z procesem budowlanym i służyła jego pełnej realizacji. Mimo jednak tego, że sprawa była sprawą gospodarczą, nie podlegała ona rozpoznaniu według przepisów o odrębnym postępowaniu gospodarczym, albowiem postanowieniem z dnia 25 sierpnia 2021 roku na wniosek powoda przepisy te przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy w oparciu o treść art. 458 6 § 1 k.p.c. pominięto (k. 22 akt).
Sąd miał przy tym także na uwadze, że powód, jak sam zeznał, wprawdzie prowadzi działalność gospodarczą, ale finansował budowę domu położonego przy ulicy (...) w B. na swoje prywatne potrzeby, co oznacza, że w ramach wiążącego strony stosunku prawnego występował on nie jako przedsiębiorca, ale jako konsument w rozumieniu przepisu art. 22 1 k.c., zgodnie z którym za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą. Powyższe zaś wpływa na ocenę postanowień umowy, w tym w zakresie dotyczącym określenia terminu realizacji umowy, pod kątem ich abuzywności w rozumieniu art. 385 1 k.c.
Zgodnie z treścią tego przepisu postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienia umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Zgodnie z § 3 nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przyjętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
Jak wynikało z treści zeznań powoda umowa została zawarta na warunkach określonych przez pozwanego i nie była negocjowana. Oznacza to, że postanowienia umowy zawierające klauzule abuzywne nie mają zastosowania do stosunku prawnego między stronami. Zgodnie zaś z art. 385 3 pkt 8 k.c. klauzula umowna uzależniająca świadczenie od okoliczności zależnych tylko od woli kontrahenta konsumenta jest niedozwolona.
Zgodnie z łączącą strony umową miała ona zostać zrealizowana w terminie 11 tygodni od daty wpływu zaliczki po stronie dostawców i zamawiającego równocześnie zobowiązując powoda jako wykonawcę do poinformowania o możliwym opóźnieniu i zmianie terminów realizacji umowy (pkt 5 umowy). W umowie wskazano również, że w przypadku opóźnień w wykonaniu robót z przyczyn niezawinionych przez wykonawcę przyjmuje się, że termin został dotrzymany, a w przypadku umów zawieranych z konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c. za przyczyny niezawinione przez wykonawcę uważa się m. in. opóźnienia w dostawach materiałów (pkt 12 umowy).
Powyższe więc oznacza, że rozpoczęcie biegu terminu realizacji umowy było uzależnione nie tylko od dokonania przez powoda jako zamawiającego na rzecz pozwanego jako wykonawcy wpłaty zaliczki, ale również od dokonania przez pozwanego wpłaty zaliczki na rzecz producenta spornych drzwi. Tymczasem powoda jako zamawiającego i producenta drzwi nie łączył żaden stosunek prawny, nie miał on także (powód) jakiegokolwiek wpływu na przekazanie przez pozwanego zaliczki producentowi. W takiej zaś sytuacji pozwany mógłby wstrzymywać się z jej zapłatą producentowi prowadząc do przesunięcia terminu, albo w ogóle jej nie wpłacić, co spowodowałoby, że termin realizacji nie rozpocząłby biegu. W świetle zaś przywołanego powyżej przepisu nie znajduje więc ochrony taki interes wykonawcy (pozwanego), który warunkowany jest tylko i wyłącznie jego zachowaniem. Innymi słowy ponieważ w myśl zapisu umownego termin realizacji uzależniony był również od wpłaty zaliczki na rzecz producenta drzwi – co obciążało pozwanego – to finalnie tylko od zachowania pozwanego zależało, kiedy termin realizacji świadczenia zostanie uruchomiony. Takie zaś postanowienie umowne, które świadczenie uzależnia tylko od woli wykonawcy, nie jest dozwolone. Sąd zatem ocenił, że postanowienie umowy łączącej strony w zakresie, w jakim uzależniało rozpoczęcie terminu realizacji umowy od uiszczenia przez wykonawcę zaliczki na rzecz producenta spornych drzwi, stanowiło klauzulę abuzywną, w konsekwencji tego przyjąć należało, że ustalony w umowie termin jej wykonania rozpoczął swój bieg od wpłaty zaliczki na rzecz pozwanego przez powoda. W niniejszej sprawie, co nie było kwestionowane przez powoda, zaliczka w kwocie 7 000 złotych została zaksięgowana na rachunku bankowym pozwanego w dniu 31 maja 2019 roku (piątek).
Po ustaleniu, kiedy rozpoczynał się bieg uzgodnionego przez strony terminu realizacji umowy, w dalszej kolejności rolą Sądu było ustalenie, czy termin ten wynosił 11 tygodni (od dnia uiszczenia zaliczki) – a więc do trzeciego tygodnia sierpnia 2019 roku, jak wskazano w umowie, czy też strony ostatecznie uzgodniły inny termin (i jaki).
W pierwszej kolejności wskazać należy, że zgodnie z zapisami umowy termin wykonania montażu drzwi został określony jako 11 tygodni od daty uiszczenia zaliczki, przy czym zaliczka powinna zostać wpłacona w terminie jednego dnia od zawarcia umowy. Skoro więc umowa została zawarta w dniu 15 maja 2019 roku, to powód najpóźniej w dniu 16 maja 2019 roku powinien tę zaliczkę wpłacić. Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że z zeznań świadka M. K. (2) i pozwanego wynikało, że w przypadku zamówień złożonych do końca maja 2019 roku, termin produkcji drzwi wynosił 8-10 tygodni. W tej więc sytuacji powód zachowując należytą staranność oszacował termin realizacji zamówienia na 11 tygodni uwzględniając maksymalny czas produkcji (10 tygodni) i czas organizacyjny (1 tydzień) związany ze złożeniem zamówienia i jego bezpośrednią realizacją – montażem u klienta. Gdyby więc powód wykonał swoje zobowiązanie, tj. wpłacił zaliczkę pozwanemu w ustalonym terminie, to pozwany w normalnym toku czynności zdołałby złożyć zamówienie do końca maja 2019 roku, co gwarantowałoby cały termin realizacji umowy. Jakkolwiek za niedozwoloną klauzulę uznać by należało postanowienie wyłączające opóźnienie pozwanego z powodu opóźnienia w dostawach materiałów (pkt 12 umowy), niemniej jednak w niniejszej sprawie w ocenie Sądu nie tylko nie doszło do opóźnienia w dostawie, producent drzwi wykonał je bowiem w umówionym przez niego i pozwanego terminie, ale przede wszystkim – w ocenie Sądu – strony porozumiały się co do innego terminu realizacji umowy, o czym poniżej. W odniesieniu zaś do tego wątku wskazać należy, że dla oceny zachowania pozwanego nie bez znaczenia pozostaje ocena zachowania powoda, który sam nie dochował swojego zobowiązania wpłacając zaliczkę z dwutygodniowym opóźnieniem, co finalnie wpłynęło na wydłużenie terminu realizacji umowy. Pozwany bowiem kalkulując termin wskazany w umowie na jej realizację (obejmujący również czas produkcji drzwi obowiązujący w dacie zawarcia umowy) nie zakładał i nie był zobligowany należytą starannością zakładać opóźnienia po stronie powoda, a wykonanie przez niego (powoda) zobowiązania, tj. uiszczenie zaliczki w terminie, pozwoliłoby pozwanemu na prawidłową i w terminie realizację umowy.
Tymczasem okolicznością bezsporną było, że powód nie dotrzymał tego warunku umowy. Pozwany w korespondencji mailowej z dnia 22 maja 2019 roku ponaglił powoda o wpłacenie zaliczki i wprost wskazał na konieczność przyspieszenia działań z uwagi na informację podaną przez producenta drzwi, że od dnia 01 czerwca 2019 roku termin produkcji drzwi wynosić będzie 12-14 tygodni. Dopiero po tym monicie, i to też nie bez znacznego opóźnienia, powód w dniu 30 maja 2019 roku wpłacił ustaloną zaliczkę w kwocie 7 000 złotych, przy czym jak wskazał pozwany (a czego powód nie kwestionował) zaliczka została zarachowana na jego rachunku w dniu następnym, czyli w dniu 31 maja 2019 roku (piątek). W tej zaś sytuacji mając na względzie powyższe od tego dnia liczyć należy bieg terminu realizacji umowy. Jednocześnie odnośnie samego terminu realizacji umowy, to jakkolwiek powód uiścił zaliczkę do końca maja 2019 roku, niemniej jednak nie oznaczało to, że pozwany winien w związku z tym natychmiast, jeszcze tego samego dnia, podjąć czynności związane ze złożeniem zamówienia, by zachować gwarantowany w tym czasie przez producenta czas produkcji drzwi (maksymalnie 10 tygodni). Jak bowiem wynikało z treści zeznań świadka M. K. (2) normalny tok czynności w przedsiębiorstwie pozwanego uwzględniony w uzgodnionym terminie realizacji umowy, a zawierający margines swobody wykonawcy związany m. in. ze złożeniem zamówienia i następnie montażem, wynosił jeden tydzień. Powyższe koreluje ze wskazanym w umowie terminem 11 tygodni obejmującym więc powyższy okres zarezerwowany na czynności organizacyjne oraz okres produkcji drzwi (maksymalnie 10 tygodni). W ocenie Sądu przedmiotowa sprawa wymagała więc odniesienia się do owego wzorcowego standardu czasochłonności i rodzaju podejmowanych czynności w przedsiębiorstwie pozwanego jako stanowiących probierz prawidłowości i należytej staranności w kalkulacji terminu wykonania umowy. Zasada lojalności kupieckiej dotyczy przy tym obu stron umowy i nie pozwala na przeniesienie odpowiedzialności za niefrasobliwość kontrahenta (nienależyte wykonanie przez niego jego zobowiązania) na drugą stronę umowy, nawet jeśli pozycja tej drugiej strony (pozwanego) jest mocniejsza z racji prowadzonej profesjonalnej działalności gospodarczej.
Skoro zatem w normalnym toku czynności pozwany kalkulował termin wykonania umowy z uwzględnieniem jednego tygodnia organizacyjnego, w tym na czynności związane ze wdrożeniem zamówienia do realizacji, to takie też założenie powinno być podstawą dla określenia terminu wdrożenia do realizacji zamówienia na drzwi dla powoda. Powód wpłacił zaliczkę dopiero w dniu 30 maja 2019 roku, zaś pozwany powziął o niej wiedzę najwcześniej w chwili uznania jego rachunku, czyli w dniu 31 maja 2019 roku. Nie oznaczało to jednak, jak już zasygnalizowano, że pozwany winien w związku z tym natychmiast, jeszcze tego samego dnia, podjąć czynności związane ze złożeniem zamówienia. Powód nie był przecież jedynym klientem pozwanego i nie było podstaw do tego, by oczekiwać od pozwanego, by ten – zwłaszcza wobec tak znacznego opóźnienia w uiszczeniu zaliczki – wyjątkowo podchodził do złożonego przez powoda zamówienia i porzucił normalny tok czynności z uwagi na zaliczkę wpłaconą w ostatniej chwili, by zachować gwarantowany w tym czasie przez producenta czas produkcji drzwi (8-10 tygodni). W tej zaś sytuacji powód mógł w zwykłym toku czynności i przy zachowaniu należytej staranności złożyć producentowi zamówienie w ciągu tygodnia od dnia otrzymania zaliczki. Powyższe zaś oznaczało złożenie zamówienia w czerwcu 2019 roku, a w konsekwencji – dłuższy termin realizacji umowy z uwagi na wydłużenie czasu produkcji do maksymalnie 14 tygodni (12-14 tygodni), o czym powód był przez pozwanego informowany.
Podkreślić należy, że to opóźnienie powoda w zapłacie zaliczki było przyczyną przedłużenia się okresu realizacji umowy, powód nie wywiązał się ze swojego zobowiązania i nie uregulował zaliczki w uzgodnionym terminie, a to uniemożliwiło złożenie zamówienia w takim terminie, aby termin realizacji umowy uzgodniony w umowie (11 tygodni) pozostał możliwy do wykonania. Nie sposób też uznać, że mimo że to powód opóźnił się ze spełnieniem swojego świadczenia, a było ono warunkiem wdrożenia zamówienia do realizacji – to na pozwanym ciążył obowiązek wykonania umowy w uzgodnionym w terminie 11 tygodni. Termin ten został bowiem skalkulowany przy założeniu braku opóźnienia w zapłacie zaliczki. Takie zaś opóźnienie po stronie powoda spowodowało, że pozwany – i w tym zakresie nie można mu przypisać braku należytej staranności – złożył zamówienie w czerwcu 2019 roku, zaś to w konsekwencji prowadziło do wydłużenia czasu realizacji umowy, gdyż w tym czasie produkcja drzwi zajmowała już 12-14 tygodni.
W tych zaś okolicznościach w ocenie Sądu termin wykonania umowy należało liczyć od dnia 31 maja 2019 roku i – biorąc pod uwagę sposób kalkulowania przez pozwanego terminu wykonania umowy – wynosił on 15 tygodni – okres jednego tygodnia na czynności organizacyjne i okres maksymalnie 14 tygodni związany z procesem produkcji drzwi w tym czasie, co oznaczało, że umowa winna być wykonana do połowy września 2019 roku. W tym miejscu wskazać należy, że na tak ustalony przez Sąd – z uwzględnieniem należytej staranności wymaganej od pozwanego w związku z profesjonalnym charakterem jego działalności – termin wykonania umowy, nie miała wpływu okoliczność, że pozwany dopiero w dniu 25 czerwca 2019 roku złożył u producenta drzwi zamówienie, a co miało być związane z koniecznością przygotowania mu m. in. stosownego szablonu. Sąd zważył bowiem, że pozwany od początku był świadomy, że drzwi zamówione przez powoda nie są typowym produktem, lecz o znacznie zindywidualizowanych cechach, a więc winien – jako profesjonalista – przewidzieć, że czynności organizacyjne, w tym zamówienie tychże drzwi, może wymagać dodatkowych czynności i zająć więcej czasu niż tydzień przewidziany przy standardowych zamówieniach. Mimo to pozwany kalkulując czas wykonania spornej umowy uwzględnił na te czynności organizacyjne jedynie tydzień, a więc przyjęcie przez Sąd dłuższego okresu finalizacji samego zamówienia u producenta nie znajduje uzasadnienia, w tym zakresie pozwany nie dochował należytej staranności.
Sąd zważył przy tym, że niezależnie od tego, że ustalony przez Sąd – z uwzględnieniem należytej staranności wymaganej od pozwanego w związku z profesjonalnym charakterem jego działalności – termin wykonania umowy oznaczyć należało na połowę września 2019 roku, to w wiadomości mailowej z dnia 25 czerwca 2019 roku (k. 114 akt) pozwany poinformował wprost powoda, że termin realizacji zamówienia przypadnie na koniec września 2019 roku. Jednocześnie wbrew twierdzeniom powoda, brak jest jakiegokolwiek dowodu na to, że powód nie zaakceptował tego terminu, zaś brak reakcji na przedmiotową informację pozwany zasadnie odebrał jako zgodę na przesunięcie terminu realizacji umowy. Strony co prawda nie zawarły pisemnie aneksu zmieniającego termin wykonania umowy, niemniej jednak Sąd miał na uwadze, że po zawarciu umowy strony wszelkich uzgodnień dokonywały telefonicznie i mailowo, uznać więc należy, że w sposób dorozumiany porozumiały się co do takiej właśnie formy składanych sobie oświadczeń. Powyższe pozostaje zasadne tym bardziej, że również co do terminu zapłaty zaliczki, czy wyboru klamki i szyldu przez powoda strony nie zawarły żadnego aneksu na piśmie. W tych okolicznościach w ocenie Sądu uznać należało, że powód w sposób dorozumiany zaakceptował zmianę terminu wykonania umowy – na koniec września 2019 roku.
Tymczasem, co wynika z przedłożonych przez strony wiadomości mailowych, w związku z coraz bardziej napiętą między stronami atmosferą i narastającym konfliktem na tle w ocenie powoda nienależycie wykonanej przez pozwanego innej umowy dotyczącej stolarki okiennej, powód w połowie sierpnia 2019 roku zaczął upominać się o zaliczkę na poczet umowy dotyczącej drzwi, przy czym powyższego zachowania powoda nie można ocenić jako wyrazu niezgody na przesunięty termin realizacji tejże umowy. Powód nie wykazał bowiem żadnym uznanym przez Sąd za wiarygodny dowodem, że nie zaakceptował – i to bez zbędnej zwłoki – informacji o przesunięciu montażu drzwi na koniec września 2019 roku otrzymanej pod koniec czerwca 2019 roku.
Jednocześnie powód w piśmie z dnia 06 września 2019 roku – doręczonym pozwanemu w dniu 09 września 2019 roku (k. 19-20 akt) – złożył pozwanemu oświadczenie o odstąpieniu od umowy z uwagi na opóźnienie wykonawcy w wykonaniu przedmiotu umowy (montażu drzwi).
Rolą Sądu było zatem rozstrzygnięcie, czy oświadczenie to było skuteczne.
Zgodnie z art. 635 k.c. jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła.
Przepis art. 635 k.c. umożliwia zamawiającemu odstąpienie od umowy jeszcze przed nadejściem terminu wykonania robót i w sytuacji, w której wykonawca nie pozostaje nawet w zwłoce. Ponadto zamawiający nie musi, przed wykonaniem swojego prawa odstąpienia, wyznaczać wykonawcy dodatkowego terminu do ukończenia robót budowlanych.
W ocenie Sądu powód nie udowodnił, aby pozwany opóźniał się z realizacją zamówienia w taki sposób, że oczywiste było, że nie zdoła wykonać zamówienia w czasie umówionym – to jest do końca września 2019 roku. Podkreślić bowiem należy, że przepis art. 635 k.c. posługuje się sformułowaniem, że nie jest prawdopodobne, by wykonawca zdołał je ukończyć w czasie umówionym. Oznacza to, że w przypadku odstąpienia od umowy przed upływem terminu końcowego, to na zamawiającym spoczywa ciężar dowodu, że termin ten był zagrożony. Powód nie udowodnił tej przesłanki, albowiem termin realizacji uzgodniono, jak wskazano powyżej, ostatecznie na koniec września 2019 roku i brak było podstaw do uznania, że na moment złożenia pozwanemu oświadczenia o odstąpieniu od umowy nie było realnych możliwości wykonania umowy w ustalonym terminie. Ocena nieprawdopodobieństwa ukończenia dzieła w terminie powinna być dokonywana z uwzględnieniem racjonalnych przewidywań zamawiającego opartych na informacjach uzyskanych z zachowaniem należytej staranności i lojalności także od starannie i lojalnie działającego wykonawcy, przy czym art. 635 k.c. obejmuje także sytuacje, w których ukończenie dzieła w terminie jest bardzo mało prawdopodobne (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 09 maja 2019 roku, sygn. akt IV CSK 498/18). W niniejszej zaś sprawie od momentu uzyskania od pozwanego informacji pod koniec czerwca 2019 roku, że wykonanie umowy nastąpi do końca września 2019 roku, powód nie tylko nie zaoponował tejże informacji, ale w późniejszym okresie aż do drugiej połowy sierpnia 2019 roku, kiedy to zażądał zwrotu zaliczki, nie podejmował żadnych działań mających na celu ustalenie, na jakim etapie znajduje się realizacja umowy. Bez znaczenia przy tym dla oceny skuteczności przedmiotowego oświadczenia powoda o odstąpieniu od umowy pozostaje przy tym jego (powoda) przekonanie, że umowa powinna być wykonana do trzeciego tygodnia sierpnia 2019 roku, tak jak wynikało to z pierwotnych uzgodnień, powód całkowicie bowiem pomija, na co już wskazano powyżej, że to jego opóźnienie w zapłacie zaliczki spowodowało, że złożenie przez pozwanego zamówienia na drzwi u producenta i tym samym zainicjowanie realizacji spornej umowy między stronami stało się możliwe, z zachowaniem należytej staranności, dopiero w czerwcu 2019 roku, kiedy to produkcja drzwi wynosiła maksymalnie nie 10, lecz 14 tygodni, przy czym nie sposób czynić pozwanemu zarzutu, że kalkulując termin wykonania umowy nie wziął pod uwagę tego, że powód zapłaci zaliczkę z dwutygodniowym opóźnieniem. Ale co najistotniejsze, jak już również wskazano powyżej, powód nie zakwestionował wskazanej mu daty realizacji – koniec września 2019 roku, co stanowiło w ocenie Sądu ustalenie przez strony nowego terminu realizacji.
Tak więc w momencie składania przez powoda oświadczenia o odstąpieniu od umowy pozwany nie znajdował się w opóźnieniu, a zwłaszcza tak dalekim, aby nie było możliwe ukończenie dzieła w umówionym terminie (koniec września 2019 roku), okoliczności tej powód nie wykazał.
Jedynie na marginesie wskazać należy, że Sąd w niniejszym składzie przychyla się do tych poglądów ukształtowanych przez judykaturę i doktrynę, które wskazują na niecelowość stricte literalnej wykładni art. 635 k.c. wskazując, że brak jest argumentów, które pozwoliłby przyznać zamawiającemu uprawnienie do odstąpienia od umowy, gdy w istocie to jego zachowanie spowodowało opóźnienie. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 września 2006 roku (sygn. akt I CSK 129/06) wyraźnie zaznaczył, że brak rozróżnienia w art. 635 k.c. pomiędzy opóźnieniem zawinionym i niezawinionym nie może prowadzić do konstatacji, że uprawnienie zamawiającego do odstąpienia od umowy jest niezależne od przyczyny tego opóźnienia, zatem może on od umowy odstąpić także wówczas, gdy opóźnienie zostało przez niego spowodowane. W tej sytuacji bowiem brak jest potrzebnego do wykonania dzieła współdziałania zamawiającego (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 stycznia 2022 roku, sygn. akt I ACa 1294/22). W niniejszej zaś sprawie, o czym obszernie w powyższej części uzasadnienia, opóźnienie powoda w zapłacie zaliczki spowodowało, że złożenie przez pozwanego zamówienia na drzwi stało się możliwe dopiero w takim okresie, w którym ich produkcja wynosiła już 12-14 tygodni (a nie 8-10 tygodni), co wpłynęło na wydłużenie terminu realizacji umowy, a co – jak także wskazano powyżej – powód zaakceptował.
Mając więc powyższe na uwadze w tej sytuacji oświadczenie powoda złożone w warunkach wskazanych w art. 635 k.c. uznać należało za nieskuteczne także i z tejże przyczyny. Rozważyć jednakże należało, czy oświadczenie to nie prowadziło do ustania między stronami stosunku prawnego na innej podstawie prawnej umożliwiającej stronie odstąpienie od umowy. Jak bowiem wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 08 września 2021 roku, sygn. akt I AGa 354/20) przepis art. 635 k.c. przewiduje możliwość odstąpienia od umowy w sytuacji, gdy przyjmujący zamówienie opóźnia się z wykończeniem dzieła. Nie zachodzi taka podstawa odstąpienia od umowy przez zamawiającego w sytuacji, gdy za opóźnienie z wykonaniem działa odpowiedzialne są obie strony umowy, a nie tylko przyjmujący zamówienie. Jeżeli zamawiający odstępuje od umowy w sytuacji, gdy opóźnienie jest wynikiem okoliczności, za które również ponosi odpowiedzialność, to odstąpienie na podstawie art. 635 k.c. jest bezskuteczne i w tej sytuacji należy je traktować jako odstąpienie na podstawie art. 644 k.c. W takiej sytuacji dopuszczalna jest konwersja podstaw odstąpienia od umowy o dzieło polegająca na uznaniu, że oświadczenie woli zamawiającego wywołuje skutek w postaci rozwiązania umowy o dzieło, ale w oparciu o art. 644 k.c., jeżeli pozwalają na to ustalenia faktyczne, a wola zamawiającego do rozwiązania umowy miała charakter definitywny.
W ocenie Sądu nie było wątpliwości, że powód składając oświadczenie woli z dnia 06 września 2019 roku zmierzał jednoznacznie do rozwiązania umowy z pozwanym. Jednakże z uwagi na konsekwencje wynikające z art. 644 k.c. dla powoda, tj. konieczność zapłaty umówionego wynagrodzenia, przy uwzględnieniu, że może on odliczyć to, co pozwany zaoszczędził z powodu niewykonania dzieła, w ocenie Sądu, wola strony nie może być naginana do przesłanek skuteczności oświadczenia, a reguła favor negotii ani konwersja nie może prowadzić do przypisania oświadczającemu woli wywołania skutków prawnych, które są zasadniczo mniej korzystne od przezeń zamierzonych (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2019 roku (sygn. akt IV CSK 498/18). Nadto przyjęcie poglądu o dopuszczalności dokonywania przez Sąd rekwalifikacji podstawy prawnej oświadczenia o odstąpieniu od umowy mogłoby prowadzić w niniejszej sprawie do pozbawienia strony pozwanej możliwości obrony swoich praw. Trzeba również wskazać, że odmienne są przesłanki odstąpienia od umowy na podstawie art. 635 i art. 644 k.c., co przekłada się na obowiązek wykazania innych okoliczności faktycznych w przypadku dochodzenia roszczeń związanych z odstąpieniem od umowy. Na gruncie art. 644 k.c. wystarczające jest jedynie ustalenie, ze dzieło nie zostało jeszcze wykonane, a w przypadku art. 635 k.c. niezbędne jest wykazanie stanu opóźnienia, który stwarza wysokie prawdopodobieństwo nieukończenia dzieła w terminie. Niewątpliwie strony z przepisów tych mogą wywodzić odmiennego rodzaju roszczenia, na których uzasadnienie powinny wskazywać innego typu fakty. Tym bardziej, że odmienne są także skutki odstąpienia od umowy na podstawie analizowanych przepisów. W przypadku art. 635 k.c. odstąpienie od umowy jest skuteczne ex tunc i prowadzi do sytuacji prawnej, jakby umowa nie została zawarta. Z kolei wykonanie uprawnienia kształtującego w oparciu o art. 644 k.c. wywiera skutek ex nunc. Z tej przyczyny w razie odstąpienia przez zamawiającego od umowy o dzieło na podstawie art. 635 k.c. do rozliczeń z przyjmującym zamówienie nie odnosi się reguła wyrażona w art. 644 k.c., która nakazuje zamawiającemu zapłacić umówione wynagrodzenie po odliczeniu tego, co przyjmujący zamówienie zaoszczędził z powodu niewykonania dzieła. W tym wypadku mają bowiem zastosowanie przepisy ogólne regulujące odstąpienie od umów wzajemnych (art. 494 k.c. lub art. 491 § 2 k.c.). Z tej przyczyny uznać należy, że odstąpienie od umowy na drugiej ze wskazanych podstaw (art. 644 k.c.) będzie generalnie mniej korzystne dla zamawiającego. Konwersja oświadczenia woli zamawiającego przez Sąd mogłaby zatem zaskoczyć nie tylko przyjmującego zamówienie, ale także samego zamawiającego. Jeśli zamawiający nie wykazałby bowiem, że przyjmujący zamówienie zaoszczędził z powodu nieukończenia dzieła, to byłby on zobowiązany do zapłaty całego umówionego wynagrodzenia.
W przedmiotowej sprawie z powyższych względów Sąd więc nie uznał oświadczenia powoda z dnia 06 września 2019 roku o odstąpieniu od umowy za skuteczne w oparciu o treść art. 644 k.c.
W ocenie Sądu również w oparciu o przepisy regulujące prawa konsumenckie powód nie miał możliwości skutecznego odstąpienia od umowy.
Zgodnie z treścią art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta (tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 287 ze zmianami) konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35. Zgodnie zaś z art. 29 ust. 1 powyżej cytowanej ustawy, jeżeli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy, prawo to wygasa po upływie 12 miesięcy od dnia upływu terminu, o którym mowa w art. 27 ust. 1 albo 2. Powyższy przepis wydłuża termin na odstąpienie, ale tylko w sytuacji naruszenia obowiązku poinformowania konsumenta o prawie odstąpienia, natomiast nie wydłuża terminu odstąpienia w odniesieniu do sytuacji kiedy kontrahent – przedsiębiorca nie poinformował o braku możliwości odstąpienia. Komentowany przepis nie może być bowiem stosowany wtedy, gdy naruszono obowiązki opisane w art. 12 ust. 1 pkt 10-12 odnośnie do udzielenia konsumentowi dalszych informacji na temat prawa odstąpienia. Przepis ten ma charakter wyjątkowy i nie może być interpretowany w sposób rozszerzający. Wniosek ten wspiera wykładnia prounijna (art. 10 ust. 1 dyrektywy numer 2011/83, który odsyła jedynie do art. 6 ust. 1 lit. h tej dyrektywy).
W okolicznościach niniejszej sprawy nie było sporu co do tego, że drzwi zamówione przez powoda nie były standardowym produktem, lecz zindywidualizowanym. Zgodnie zaś z art. 38 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta (tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 287 ze zmianami) konsumentowi nie przysługuje prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, w której przedmiotem świadczenia jest m. in. towar nieprefabrykowany, wyprodukowany według specyfikacji konsumenta lub służący zaspokojeniu jego zindywidualizowanych potrzeb.
Skoro więc w powyższych okolicznościach powodowi nie przysługiwało prawo do odstąpienia od umowy, to nie było celowe informowanie go ani o prawie do odstąpienia od umowy (bo mu nie przysługiwało) ani o braku możliwości skorzystania z takiego prawa. Również na skutek braku poinformowania o niemożliwości odstąpienia kontrahent (tu: powód) nie uzyskał takiego prawa do odstąpienia. W tym aspekcie więc brak informacji o nieprzysługiwaniu prawa do odstąpienia nie ma żadnego znaczenia ani dla samego prawa odstąpienia (jego nabycia wskutek braku przedmiotowej informacji) ani jego terminu (tak też Tomasz Czech, Prawa konsumenta, Komentarz, tom II, WKP 2020).
Wobec całokształtu powyższych rozważań Sąd uznał, że powód nie zdołał wykazać, by skutecznie odstąpił od umowy na wykonanie drzwi zewnętrznych w domu mieszkalnym przy ulicy (...) w B., w konsekwencji czego brak było podstaw do żądania przez niego od pozwanego zwrotu zaliczki. Mając to na uwadze Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 627 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. w zw. z art. 385 3 pkt 8 k.c. w zw. z pkt 5 i pkt 12 umowy z dnia 15 maja 2019 roku (w zakresie wskazanym w powyższej części uzasadnienia) w zw. z art. 65 k.c. oraz art. 635 k.c. w zw. z art. 494 k.c. w zw. z art. 6 k.c. a contrario powództwo oddalił.
O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie drugim wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., w konsekwencji czego zasądził od powoda jako strony przegrywającej sprawę na rzecz pozwanego – jako strony wygrywającej niniejszy proces kwotę 1 800 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (ustaloną zgodnie z § 2 ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 265). Kosztami procesu w pozostałym zakresie na wskazanej powyżej podstawie (art. 98 k.c.) Sąd obciążył powoda uznając je za uiszczone (punkt trzeci wyroku).
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
4. (...).
SSR Justyna Supińska
Gdynia, dnia 28 listopada 2023 roku
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska
Data wytworzenia informacji: