VI GC 952/23 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gdyni z 2025-04-02

Sygn. akt VI GC 952/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 02 kwietnia 2025 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Marta Denc

po rozpoznaniu w dniu 05 marca 2025 roku w Gdyni

na rozprawie

w postępowaniu gospodarczym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.

przeciwko (...) spółce z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą w G.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwotę 3 600 złotych (trzy tysiące sześćset złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VI GC 952/23

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 26 maja 2023 roku, uzupełnionym w piśmie z datą w nagłówku „dnia 12 czerwca 2023 roku” (data prezentaty: 2023-06-12, k. 36-37 akt) powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. kwoty 38 409 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 17 stycznia 2023 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 10 października 2022 roku zlecił pozwanemu przewiezienie w dniu 20 października 2022 roku ładunku w postaci około 25 ton węgla z miejsca jego składowania w porcie w G. do B., gdzie odbiorcą ładunku miał być (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.. Jak wynika przy tym z dokumentu wydania zewnętrznego numer (...) w umówionym dniu węgiel w liczbie 24 780 kg został załadowany na pojazd, zaś kierowcą pojazdu był działający na zlecenie pozwanego Z. U.. Ładunek ten jednak nie dotarł do B., zaś jak się później okazało – został rozładowany w K.. Odbiorca węgla (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. obciążył powoda kwotą 38 409 złotych tytułem odszkodowania za utracony ładunek, którą to kwotę powód uregulował i której domaga się jako odszkodowania za utracone powierzone do przewozu towary od pozwanego, który przewóz ten miał zrealizować.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 15 czerwca 2023 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 1980/23 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. wniósł o oddalenie powództwa wskazując, że strony nie łączyła umowa przewozu, tylko umowa spedycji, zaś jako spedytor pozwany odpowiada wyłącznie za winę w wyborze. Pozwany zlecił przewóz profesjonalnemu przewoźnikowi, co uchyla jego odpowiedzialność, zaś faktyczny odbiorca ładunku pozostaje w gotowości do jego zwrotu, a więc istnieje możliwość pokrycia zaistniałej szkody.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. zlecił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. przewiezienie ładunku w postaci około 25 ton węgla z miejsca jego składowania w porcie w G. do B..

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. zlecił wykonanie tego transportu roku (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.. Strony uzgodniły wynagrodzenie w kwocie 55 złotych za tonę.

zeznania prezesa zarządu powoda T. U. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:09:55-00:17:06 oraz 00:36:14-00:44:53), zeznania prezesa zarządu pozwanego A. S. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:18:22-00:36:14), zlecenie – k. 27-28 akt

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie przewozu ładunków i ich obsługi. Dla realizacji powierzonych zleceń korzysta z usług podwykonawców. K. Ł. pozostawał w trwałych relacjach gospodarczych z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. i na jego zlecenie wykonywał powierzone przewozy towarów. Jednym z kierowców pracujących u K. Ł. był Z. U..

zeznania świadka K. Ł. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:01:19-00:09:55), zeznania prezesa zarządu pozwanego A. S. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:18:22-00:36:14)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. zlecił K. Ł. przewiezienie ładunku w postaci około 25 ton węgla z miejsca jego składowania w porcie w G. do B., które to zlecenie pozyskał od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G..

zeznania prezesa zarządu pozwanego A. S. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:18:22-00:36:14)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. poinformował swojego zleceniodawcę – (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., że przewóz zostanie wykonany przez kierowcę Z. U., wskazano także dane pojazdu.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. dane o kierowcy i pojeździe przekazał swojemu zleceniodawcy – (...) (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., do którego należało dokonanie awizacji tegoż kierowcy w miejscu załadunku, by umożliwić mu jego podjęcie.

zeznania świadka K. Ł. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:01:19-00:09:55), zeznania prezesa zarządu powoda T. U. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:09:55-00:17:06 oraz 00:36:14-00:44:53), zeznania prezesa zarządu pozwanego A. S. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:18:22-00:36:14)

W dniu 20 października 2022 roku kierowca Z. U. przyjechał na miejsce załadunku. Z uwagi na przedłużające się procedury Z. U. niecierpliwił się i w pewnym momencie oświadczył (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., że nie zamierza więcej czekać na podjęcie tego ładunku.

Wówczas przedstawiciel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. poinformował o powyższym (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., a ten z kolei – poinformował (...) (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., albowiem konieczne stało się odwołanie w miejscu załadunku (porcie) awizacji na ten ładunek dla Z. U..

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. oświadczył (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., że w zaistniałej sytuacji zlecenie na przewóz zostaje anulowane.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. nie zaawizował do wykonania tego przewozu innego kierowcy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. ani nie powierzył jego wykonania innemu podmiotowi.


zeznania prezesa zarządu powoda T. U. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:09:55-00:17:06 oraz 00:36:14-00:44:53), zeznania prezesa zarządu pozwanego A. S. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:18:22-00:36:14)

W międzyczasie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. otrzymał zlecenie od innego kontrahenta na przewiezienie ładunku w postaci węgla z portu w G. do P. Z. w K.. Otrzymane zlecenie zostało przekazane do realizacji K. Ł.. Kierowcą miał być Z. U., który był już na miejscu załadunku.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. jako załadowca wydał Z. U. ładunek w postaci 24 780 kg węgla oznaczony we wcześniejszej awizacji przez (...) (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.. Z. U. zawiózł ten ładunek do odbiorcy – P. Z. w ramach zlecenia z G. do K..

P. Z. na miejscu nie zorientował się w pomyłce i rozładował przywieziony węgiel na składzie. Dopiero po kilku miesiącach P. Z. ustalił, że doszło do pomyłki i wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. do odbioru towaru.

zeznania świadka P. Z. – protokół z rozprawy z dnia 23 kwietnia 2024 roku, k. 116-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:03:16-00:14:19), zeznania prezesa zarządu powoda T. U. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:09:55-00:17:06 oraz 00:36:14-00:44:53), zeznania prezesa zarządu pozwanego A. S. – protokół z rozprawy z dnia 05 marca 2025 roku, k. 186-189 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:18:22-00:36:14), wydanie zewnętrzne – k. 30, 66 akt, pismo – k. 65 akt

W dniu 31 grudnia 2022 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. notę obciążeniową numer (...) na kwotę 38 409 złotych tytułem odszkodowania za utracone powierzone do przewozu towary (dnia 20 października 2022 roku).

nota obciążeniowa – k. 26, 32 akt

W związku z tym, że (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. nie odebrał na składzie w B. węgla w liczbie około 25 ton, których przewóz zlecił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. w dniu 16 stycznia 2023 roku obciążył (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. notą obciążeniową numer (...) na kwotę 38 409 złotych tytułem odszkodowania za utracone powierzone do przewozu towary ((...)).

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. uregulował powyższą należność w dniu 01 lutego 2023 roku.

nota obciążeniowa – k. 29 akt, potwierdzenie przelewu – k. 31 akt

Pismem z dnia 30 stycznia 2023 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. wezwał P. Z. do zapłaty kwoty 40 180 złotych tytułem nieuprawnionego przejęcia towaru w postaci węgla, jednakże bezskutecznie.

wezwanie – k. 22 akt, pismo – k. 65 akt

Pismem z dnia 20 marca 2023 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. do zapłaty kwoty 38 409 złotych, jednakże bezskutecznie.

wezwanie – k. 23-24 akt

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie powyższych dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że nie były one kwestionowane w zakresie ich mocy dowodowej przez żadną ze stron.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 05 marca 2025 roku Sąd na podstawie art. 458 5 § 1 i § 5 k.p.c. oddalił wniosek pozwanego o wyznaczenie mu terminu do złożenia wniosków dowodowych dotyczących m. in. faktów ujawnionych przez strony w czasie przesłuchania, w tym odnoszących się do anulowania awizacji dla Z. U.. Sąd miał na uwadze, że samo złożenie przez strony wniosku dowodowego nie wymaga zezwolenia Sądu, a obecny na rozprawie pełnomocnik pozwanego żadnego wniosku dowodowego nie złożył, natomiast powyższa ustalona przez Sąd na podstawie zeznań stron sekwencja zdarzeń była im (stronom) znana od początku, a mimo to żadna ze stron nie przedstawiła rzetelnie okoliczności faktycznych sprawy nie tylko w pierwszych pismach procesowych, ale i w trakcie trwającego niemalże dwa lata postępowania dowodowego, a zatem tak, jak tego wymaga art. 3 k.p.c., zgodnie z którym strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody. W zaistniałej sytuacji brak było jakichkolwiek podstaw do wyznaczenia pełnomocnikowi pozwanego terminu do złożenia nowych wniosków dowodowych skoro okoliczności, których miały one dotyczyć, a które strony ujawniły w toku swoich zeznań były im (stronom) znane. Nie sposób bowiem uznać, że wiedzę o tych okolicznościach strony powzięły dopiero z własnych zeznań.

Powyższe legło również u podstaw oddalenia wniosku pozwanego o otwarcie na nowo rozprawy, co Sąd potwierdził w postanowieniu z dnia 17 kwietnia 2025 roku.

Nadto wskazać należy, że pismo pozwanego z datą w nagłówku „dnia 30 marca 2025 roku” (data prezentaty: 2025-03-31, k. 191-200 akt) pozostawiono w zakresie zgłoszonych tam wniosków dowodowych bez nadawania mu dalszego biegu, pismo to zostało złożone bowiem już po zamknięciu rozprawy. Na marginesie jedynie zauważyć należy, że wnioski tam zawarte zgłoszono niemalże miesiąc po zamknięciu rozprawy.

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd oparł się również na zeznaniach świadków P. Z. i K. Ł. oraz na przesłuchaniu stron.

Odnosząc się do zeznań świadka P. Z., to Sąd dał im wiarę w zakresie, w jakim świadek potwierdził, że odebrał przedmiotowy węgiel, albowiem z uwagi na liczbę przyjmowanych codziennie ładunków nie zauważono omyłki.

Sąd dał także wiarę zeznaniom świadka K. Ł. w zakresie, w jakim świadek wskazał, że współpracował z pozwaną spółką świadcząc na jej rzecz wyłącznie usługi przewozu ładunków. Świadek potwierdził także, że Z. U. był jego pracownikiem oraz wyjaśnił, że aby podjąć towar w porcie konieczna była wcześniejsza awizacja kierowcy, który będzie wykonywał przewóz, bez tego ładunek nie zostałby mu wydany. Jakkolwiek świadek wskazał, że pamięta jakąś sytuację ze zmianą awizacji przed podjęciem ładunku, niemniej jednak nie był w stanie wskazać żadnych szczegółów tej sytuacji, nie miał również wiedzy na temat utraty ładunku w postaci węgla, czy jego dostarczenia do innego miejsca niż docelowe.

Odnosząc się natomiast do zeznań przedstawiciela powoda T. U., to Sąd uznał je za wiarygodne w zakresie, w jakim potwierdził on, że pozwany miał wykonać na zlecenie powoda wyłącznie przewóz węgla z portu z G. do B. i nie było żadnych innych czynności, które w związku z tym przewozem pozwany miałby wykonać, jak też co do faktu uiszczenia na rzecz (...) (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. kwoty dochodzonej w niniejszym procesie od pozwanego. Nadto Sąd oparł się na jego zeznaniach w zakresie, w jakim wskazał on, że sporna umowa na przewóz przez pozwanego ładunku z portu w G. do B. w związku z zawirowaniami dotyczącymi kierowcy Z. U. została przez powoda „anulowana” i nie miała być ostatecznie w ogóle przez pozwanego wykonywana, zaś żaden inny kierowca na wykonanie tej umowy nie został awizowany, jak też nie powierzono jej wykonania innemu podmiotowi. Powód potwierdził przy tym, że to do (...) (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. należało anulowanie w porcie awizacji kierowcy Z. U. po otrzymanej informacji od powoda, a co miało uniemożliwić podjęcie ładunku przez tę osobę.

Sąd dał wiarę zeznaniom prezesa zarządu pozwanego – A. S. jedynie w zakresie, w jakim wskazała ona, że strony wiązała umowa, na podstawie której pozwany miał dokonać przewiezienia ładunku – węgla – z portu w G. do B. oraz że umowa ta została „odwołana” przez powoda, co znajduje potwierdzenie w jego zeznaniach, zaś kierowca, który miał ten przewóz wykonać, tj. Z. U., otrzymał, na zlecenie innego niż powód podmiotu, inne zlecenie – przewiezienia innego ładunku – też węgla, też z portu w G., tylko do K..

Sąd nie dał natomiast wiary jej zeznaniom, że powód po anulowaniu awizacji dla Z. U., zaawizował ten ładunek dla A. P., który przewiózł go z portu w G. do B. – powyższa okoliczność, tj. awizacji dla A. P. w ramach tej samej umowy przewozu, podjęcia przez niego ładunku i jego dostarczenia do B., nie znajduje jakiegokolwiek potwierdzenia w zgromadzonych w sprawie – do dnia jej zamknięcia – dowodach, a co więcej jest sprzeczna z treścią zeznań powoda, który kategorycznie stwierdził, iż sporna umowa została „anulowana” i nie miała być wykonywana przez jakiegokolwiek kierowcę działającego na zlecenie pozwanego, jak też, że powód nie awizował żadnego innego kierowcy pozwanego, czy innego podmiotu na ten przewóz.

Zawiadomiony o toczącym się postępowaniu ubezpieczyciel pozwanego Towarzystwo (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. nie zgłosił swojego przystąpienia do strony postępowania, przy czym w tym miejscu wskazać należy, że wbrew sugestii pełnomocnika pozwanego w żaden sposób nie wpływa to na legitymację procesową pozwanego. Wskazać bowiem należy, że z chwilą nastąpienia wypadku ubezpieczeniowego poszkodowanemu przysługuje bezpośrednio przeciwko zakładowi ubezpieczeń sprawcy roszczenie o naprawienie doznanej przez niego na skutek owego wypadku szkody. Roszczenie to przysługuje poszkodowanemu w stosunku do ubezpieczyciela ze względu na jego odpowiedzialność wynikającą z zawartej ze sprawcą wypadku umową ubezpieczenia. Nadto, niezależnie od opisanego roszczenia względem ubezpieczyciela, poszkodowanemu przysługuje jednocześnie roszczenie w stosunku do samego sprawcy szkody, którego odpowiedzialność powstaje z momentem ziszczenia się ustawowych przesłanek jego odpowiedzialności. Roszczenia te pozostają w ścisłym związku, bowiem ubezpieczyciel odpowiada wyłącznie w sytuacji, gdy sprawca szkody (kontrahent zakładu ubezpieczeń) ponosi odpowiedzialność za szkodę. Dodatkowo oba roszczenia nakierowane są na realizację tego samego celu – usunięcia szkody doznanej przez poszkodowanego na skutek oznaczonego zdarzenia stanowiącego wypadek ubezpieczeniowy. Jednakże roszczenia te są niezależne od siebie, zaś odpowiedzialność ubezpieczyciela i sprawcy szkody ma charakter odpowiedzialności in solidum. Poszkodowanemu przysługują więc dwa roszczenia o zapłatę (naprawienie doznanej przez niego szkody majątkowej) wobec dwóch różnych podmiotów i to od jego decyzji będzie zależeć, do którego z dłużników się zwróci o zaspokojenie (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku: z dnia 30 maja 2014 roku, sygn. akt III CSK 224/13, z dnia 19 października 2011 roku, sygn. akt II CSK 86/11, czy z dnia 14 sierpnia 1997 roku, sygn. akt II CKU 78/97).

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. kwoty 38 409 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 17 stycznia 2023 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem odszkodowania za utracony przez pozwanego w trakcie przewozu powierzony mu towar w postaci węgla.

Kierując zarzuty przeciwko żądaniu pozwu pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. podnosił, iż strony łączyła umowa spedycji, a nie umowa przewozu i w związku z tym, że została ona powierzona do wykonania profesjonalnemu przewoźnikowi, to pozwany nie ponosi odpowiedzialności za utracony powierzony do przewozu towar numer (...).

Zgodnie z treścią art. 794 § 1 k.c. przez umowę spedycji spedytor zobowiązuje się za wynagrodzeniem w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do wysyłania lub odbioru przesyłki albo do dokonania innych usług związanych z jej przewozem. Stosownie natomiast do treści art. 774 k.c. przez umowę przewozu przewoźnik zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do przewiezienia za wynagrodzeniem osób bądź rzeczy.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do kwalifikacji umowy, to mając na uwadze przeprowadzone w sprawie dowody w ocenie Sądu strony łączyła umowa przewozu, gdyż charakter określonych w zleceniu czynności wskazywał na to, że usługa pozwanego polegała jedynie na wykonaniu przewozu towaru (węgla), co też potwierdziły w swoich zeznaniach strony procesu. Przesłuchiwany za powoda T. U. wskazał, że „pozwany miał wykonać na naszą rzecz przewóz, to miało być podjęcie ładunku w porcie i dostarczenie do B.. Dodatkowych czynności powód pozwanemu nie zlecał”. Z treści zeznań przesłuchiwanej za pozwanego A. S. wynikało natomiast, że pozwany otrzymał tylko zlecenie przewiezienia ładunku z G. do B.. Strony zatem nie były sporne co do tego, że świadczona przez pozwaną spółkę usługa polegała wyłącznie na przewiezieniu ładunku, a zatem była to standardowa umowa przewozu. W treści zlecenia nie wskazano przy tym jakichkolwiek dodatkowych usług związanych z przewozem wskazujących na zawarcie umowy spedycji (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 06 października 2004 roku, sygn. akt I CK 199/04). Z umową spedycji mamy bowiem do czynienia tylko wtedy, gdy istotą zobowiązania jest organizacja przewozu, a nie jego wykonanie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 18 kwietnia 2005 roku, sygn. akt I ACa 2051/04). Wskazać przy tym należy, że same nazewnictwo użyte przez strony w zleceniu także przemawia za przyjęciem, że strony łączyła umowa przewozu. Zasadnicze znaczenie w tej kwestii miała bowiem treść dokumentu, który zawierał oznaczenie trasy przewozu, wynagrodzenia przewoźnika i przedmiotu przewozu – a zatem elementy przedmiotowo istotne dla umowy przewozu. Nie sposób także wyinterpretować z tego zlecenia, ażeby powód zlecił pozwanemu wykonanie jakichkolwiek dodatkowych czynności związanych z przewozem (jego organizacją), a zatem czynności stricte spedycyjnych. Przeciwnie z dokumentu tego wynikało, że pozwany miał jedynie wykonać przewóz towarów na określonej trasie za zapłatą określonego wynagrodzenia. Dla powyższej oceny bez znaczenia przy tym pozostawało, że pozwany nie posiada własnego taboru transportowego i korzysta z podwykonawców w celu zrealizowania zleconych mu transportów.

W tej więc sytuacji skoro strony łączyła umowa przewozu, powierzenie przez pozwanego jego wykonania K. Ł. jako zawodowo trudniącego się świadczeniem usług transportowych, było indyferentne prawnie dla ewentualnej odpowiedzialności pozwanego za nienależyte wykonanie umowy.

Odnosząc się zaś w dalszej kolejności do roszczenia powoda stanowiącego odszkodowanie za utracony ładunek w ramach przewozu objętego zleceniem numer (...), wskazać należy co następuje.

Zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczyć też trzeba, że przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego rzeczą Sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Jest to wyrazem zasady, że to strony powinny być zainteresowane wynikiem postępowania oraz że to one dysponują przedmiotem postępowania m. in. poprzez powoływanie i przedstawianie Sądowi wybranych przez siebie dowodów.

W okolicznościach niniejszej sprawy to na powodzie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. ciążył zatem obowiązek udowodnienia istnienia roszczenia stanowiącego podstawę jego powództwa poprzez wykazanie, że strony łączyła umowa przewozu wynikająca ze zlecenia numer (...) i że pozwany nienależycie wykonał tę umowę (utracił ładunek) wskutek czego powód poniósł szkodę.

Zgodnie z treścią art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odszkodowanie za niewykonanie umowy dochodzone na podstawie tego przepisu jest świadczeniem mającym powetować szkodę spowodowaną niewłaściwym działaniem lub zaniechaniem dłużnika. Jest to więc roszczenie mające na celu wyrównanie uszczerbku wywołanego nieprawidłowym zachowaniem kontrahenta, a nie wymuszanie na nim zobowiązania zgodnie z treścią umowy. Odpowiedzialność odszkodowawcza dłużnika aktualizuje się jednakże tylko w przypadku spełnienia jej podstawowych przesłanek, tj. niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, powstania po stronie wierzyciela szkody w znaczeniu uszczerbku majątkowego, istnienia związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą oraz stwierdzenia, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiada. Wskazać przy tym należy, że ciężar dowodu istnienia wyżej wymienionych przesłanek spoczywa na wierzycielu (tu – na powodzie). Dłużnik ponosi odpowiedzialność dopiero wtedy, gdy wierzyciel udowodni, iż na skutek nienależytego wykonania umowy poniósł szkodę, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z nienależytym wykonaniem umowy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2004 roku, sygn. akt I CK 281/04), przy czym oczywiste jest, że warunkiem sine qua non w tej sytuacji jest także istnienie między stronami umowy.

Stosownie natomiast do treści art. 65 ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2024 roku, poz. 1262 ze zmianami) – przewóz w niniejszej sprawie miał bowiem charakter krajowy (z G. do B.) – przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania oraz za opóźnienie w przewozie przesyłki (ust. 1). Przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności określonej powyżej, jeżeli utrata, ubytek lub uszkodzenie albo opóźnienie w przewozie przesyłki powstały z przyczyn występujących po stronie nadawcy lub odbiorcy, niewywołanych winą przewoźnika, z właściwości towaru albo wskutek siły wyższej. Dowód, że szkoda lub przekroczenie terminu przewozu przesyłki wynikło z jednej z wymienionych okoliczności, ciąży na przewoźniku (ust. 2). Nadto przewoźnik jest zwolniony od odpowiedzialności określonej w ust. 1, jeżeli utrata, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstały co najmniej z jednej z następujących przyczyn: 1) nadania pod nazwą niezgodną z rzeczywistością, nieścisłą lub niedostateczną rzeczy wyłączonych z przewozu lub przyjmowanych do przewozu na warunkach szczególnych albo niezachowania przez nadawcę tych warunków; 2) braku, niedostateczności lub wadliwości opakowania rzeczy, narażonych w tych warunkach na szkodę wskutek ich naturalnych właściwości; 3) szczególnej podatności rzeczy na szkodę wskutek wad lub naturalnych właściwości; 4) ładowania, rozmieszczenia lub wyładowywania rzeczy przez nadawcę lub odbiorcę; 5) przewozu przesyłek, które zgodnie z przepisami lub umową powinny być dozorowane, jeżeli szkoda wynikła z przyczyn, którym miał zapobiec dozorca (ust. 3). Jeżeli przewoźnik na podstawie okoliczności danego wypadku wykaże, że utrata, ubytek lub uszkodzenie mogły powstać wskutek co najmniej jednej z przyczyn określonych w ust. 3, domniemywa się, że szkoda z nich wynikła (ust. 4).

W ocenie Sądu powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. powyżej wskazanemu obowiązkowi dowodowemu nie sprostał – nie zdołał bowiem wykazać, że strony łączyła umowa przewozu objęta zleceniem numer (...) i że w czasie realizacji tego właśnie zlecenia (wykonywania tej konkretnej umowy) doszło do utraty ładunku (węgla). Jak wynikało bowiem wprost z zeznań prezesa zarządu powoda T. U. w związku z perturbacjami związanymi z kierowcą Z. U., który miał wykonać ten przewóz działając na zlecenie pozwanego, a ostatecznie odmówił jego wykonania, powód nie tylko poinformował swojego kontrahenta – (...) (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. o konieczności odwołania w miejscu załadunku (porcie w G.) awizacji na ten ładunek dla Z. U. (co miało uniemożliwić jego podjęcie przez tego kierowcę), ale oświadczył pozwanemu, że w zaistniałej sytuacji przedmiotowe zlecenie na przewóz jest anulowane, co pozwany przyjął, albowiem polecił Z. U. wykonanie transportu na zlecenie innego podmiotu. Co więcej, sam przedstawiciel powoda kategorycznie oświadczył, że to konkretne zlecenie nie zostało wykonane ani przez pozwanego, w tym za pomocą innego kierowcy, albowiem żaden inny kierowca pozwanego nie został w związku z tym zaawizowany do podjęcia tego ładunku ani nie zostało ono powierzone do wykonania innemu podmiotowi. W tej sytuacji nie było wątpliwości, że skoro sam przedstawiciel powoda powoływał się w swoich zeznaniach na okoliczność „anulowania zlecenia”, „odwołania zlecenia”, co potwierdził również pozwany, to powyższe uznać należy za wyrażenie przez strony woli rozwiązania umowy wynikającej ze zlecenia numer (...). Bez znaczenia przy tym pozostawało, że strony w tym czasie mogły łączyć także inne zlecenia na przewóz węgla, powód bowiem wprost wskazał, że utrata ładunku miała nastąpić podczas realizacji powyższej umowy wynikającej z dołączonego do pozwu zlecenia numer (...), choć jednocześnie sam zeznał, że zostało ono odwołane i nie zostało, jak też nie miało być wykonywane przez pozwanego, czy kogokolwiek innego.

W tej sytuacji Sąd nie miał wątpliwości, że powód nie zdołał po myśli art. 6 k.c. wykazać podstawowej przesłanki dochodzonego przez siebie roszczenia, a mianowicie istnienia między stronami umowy przewozu wynikającej ze zlecenia numer (...) (bo jak sam wskazał, została ona anulowana), w trakcie realizacji której to umowy przewożony ładunek (węgiel) nie dotarł do miejsca przeznaczenia, co spowodować miało po stronie powoda szkodę w postaci konieczności pokrycia jego kontrahentowi wartości utraconego ładunku.

Jedynie na marginesie wskazać należy, że pozwany nie kwestionował wysokości dochodzonej pozwem kwoty, w sytuacji więc wykazania zasadności powództwa, a więc wszystkich przesłanek kontraktowej lub opartej na innym zdarzeniu odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, podlegałoby ono uwzględnieniu w całości.

Sąd zważył przy tym, że niniejsza sprawa miała charakter sprawy gospodarczej i rozpoznawana była w odrębnym postępowaniu w sprawach gospodarczych. Zgodnie z treścią art. 458 8 § 1 k.p.c. w toku takiego postępowania nie można występować z nowymi roszczeniami zamiast lub obok dotychczasowych. Jednakże w przypadku zmiany okoliczności powód może żądać, zamiast pierwotnego przedmiotu sporu, jego równowartości lub innego przedmiotu, a w sprawach o świadczenie powtarzające się może nadto rozszerzyć powództwo o świadczenia za kolejne okresy. Wskazać przy tym należało, że powództwo identyfikowane jest przez żądanie i jego podstawę faktyczną. Przedmiotowa zmiana powództwa może polegać na przekształceniu obu tych elementów składowych bądź jednego z nich. Może zatem wyrażać się w zmianie ilościowej polegającej na rozszerzeniu albo ograniczeniu pierwotnego żądania bądź jakościowej prowadzącej do zmiany żądania – jego przedmiotu albo rodzaju żądanej ochrony prawnej – lub polegać na przekształceniu podstawy faktycznej powództwa (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 02 grudnia 2004 roku, sygn. akt II CK 144/04, podobnie w wyroku z dnia 20 października 2005 roku w sprawie o sygn. akt IV CK 298/05). Zmiana podstawy faktycznej żądania polega natomiast na uzasadnieniu tego samego żądania innymi okolicznościami faktycznymi. O zastąpieniu podanej pierwotnie podstawy faktycznej nową podstawą w sprawie o świadczenie można mówić wtedy, gdy zmiana okoliczności faktycznych powoduje, że żądanie (choć tak samo sformułowane, np. dotyczące zapłaty takiej samej sumy pieniężnej) nie jest już tym samym, gdyż inne jest materialnoprawne źródło obowiązku, którego realizacji powód dochodzi (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 09 listopada 2004 roku, sygn. akt V CK 246/04, czy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 19 listopada 1998 roku, sygn. akt III CKN 32/98).

W niniejszej sprawie jak wynikało z treści uzasadnienia pozwu – w dniu 10 października 2022 roku powód zlecił pozwanemu przewiezienie w dniu 20 października 2022 roku ładunku w postaci około 25 ton węgla z miejsca jego składowania w porcie w G. do B.. Jak wynikało przy tym z dokumentu wydania zewnętrznego numer (...) węgiel w liczbie 24 780 kg został załadowany na pojazd, zaś kierowcą pojazdu był działający na zlecenie pozwanego Z. U.. Ładunek jednak nie dotarł do B., zaś jak się później okazało został rozładowany w K.. Odbiorca węgla (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. obciążył powoda kwotą 38 409 złotych tytułem odszkodowania za utracony ładunek, którą to kwotę powód uregulował i której domaga się tytułem odszkodowania za utracone powierzone do przewozu towary od pozwanego, który przewóz ten miał zrealizować.

Nie było więc wątpliwości, że w świetle powyższego powód swoje roszczenie wywodził z faktu nienależytego wykonania przez pozwanego łączącej ich umowy wynikającej z dołączonego do pozwu zlecenia numer (...), co dodatkowo potwierdził w piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 19 września 2023 roku” (data prezentaty: 2023-09-19, k. 97-99 akt). Jednakże przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie potwierdziło, że strony pozostawały związane tą umową. Nie było przy tym wątpliwości, że strony zawarły w dniu 10 października 2020 roku przedmiotową umowę, jednakże jak jednoznacznie, co już wskazano powyżej, wynikało z zeznań prezesa zarządu powoda – umowa ta została „anulowana” i nie miała być w ogóle wykonywana przez pozwanego, jak też, że nie powierzono jej wykonania innemu podmiotowi. Powyższe w tym zakresie pozostawało zgodne z treścią zeznań przedstawiciela pozwanego, który potwierdził, że strony wiązała umowa, na podstawie której pozwany miał dokonać przewiezienia ładunku – węgla – z portu w G. do B. oraz że umowa ta została „odwołana” przez powoda, zaś kierowca, który miał ten przewóz wykonać, tj. Z. U., otrzymał, na zlecenie innego niż powód podmiotu, inne zlecenie – przewiezienia innego ładunku – też węgla, też z portu w G., tylko do K.. W tej sytuacji skoro obie strony, a przede wszystkim powód, były zgodne co do tego, że przedmiotowe zlecenie zostało anulowane i nie miało być wykonywane przez kogokolwiek, uznać należy, że strony umowę tę rozwiązały. Skoro zaś tak – strony nie łączyła już umowa, a roszczenie powoda nie mogło być oparte na okolicznościach związanych z nienależytym jej wykonaniem, nie ma więc żadnych podstaw, aby wywodzić roszczenie o odszkodowanie za utratę przesyłki w ramach tej wskazanej umowy. Nie przesądzając odpowiedzialności pozwanego (i wszystkich okoliczności faktycznych sprawy skąpo ujawnionych przez strony w niniejszym procesie), nie pozbawia to powoda prawa do dochodzenia żądanej od pozwanego kwoty uzasadnionej okolicznościami, których źródłem roszczenia materialnoprawnego jest inne zdarzenie prawne niż umowa z dnia 17 października 2022 roku wynikająca ze zlecenia numer (...) (np. inna umowa, czyn niedozwolony, bezpodstawne wzbogacenie). Tych jednak okoliczności powód nie tylko nie podnosił, ale Sąd w ramach niniejszej sprawy zakreślonych ramami procedury gospodarczej, nie był uprawniony ustalać.

Uwzględniając całokształt powyższych rozważań Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 774 k.c. w zw. z art. 65 ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2024 roku, poz. 1262 ze zmianami) w zw. z art. 471 k.c. w zw. z art. 6 k.c. stosowanymi a contrario powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. W oparciu o te przepisy Sąd zasądził od przegrywającego sprawę powoda na rzecz pozwanego koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3 600 złotych ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 265) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 17 kwietnia 2025 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Miotk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska
Data wytworzenia informacji: