Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI GC 294/24 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gdyni z 2024-11-27

Sygn. akt VI GC 294/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2024 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Marta Denc

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2024 roku w Gdyni

na rozprawie

w postępowaniu gospodarczym

sprawy z powództwa Towarzystwo (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda Towarzystwo (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwotę 1 817 złotych (jeden tysiąc osiemset siedemnaście złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty , tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

III.  kosztami procesu w pozostałym zakresie obciąża powoda Towarzystwo (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W. uznając je za uiszczone.

Sygn. akt VI GC 294/24

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 17 października 2023 roku, sprecyzowanym w piśmie z datą w nagłówku „dnia 25 stycznia 2024 roku” (data prezentaty: 2024-02-02, k. 43 akt) powód Towarzystwo (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 4 166,55 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem zwrotu od pozwanego jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej działalności gospodarczej sprawcy wypłaconego przez powoda poszkodowanemu odszkodowania obejmującego 60% poniesionych przez niego kosztów usunięcia uszkodzenia rurociągu (...) i kabla światłowodowego (...) na odcinku K.C..

Nakazem zapłaty z dnia 06 lutego 2024 roku wydanym w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt VI GNc 258/24 starszy referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. domagał się oddalenia powództwa kwestionując roszczenie powoda co do zasady.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że powód nie wykazał, ażeby pozwany jako ubezpieczyciel ponosił odpowiedzialność na zasadzie regresu ubezpieczeniowego. Przedstawione przez powoda dowody nie potwierdzają bowiem występowania przesłanek odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego, a przez to jego ubezpieczyciela, niesporny jest jedynie fakt wystąpienia szkody, ubezpieczony nie potwierdził zaś okoliczności i przyczyn jej zaistnienia, nie sposób więc stwierdzić, czy szkoda była następstwem jego zachowania i czy istnieje normalny związek przyczynowy między zdarzeniem a tą szkodą.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W okresie czerwca 2020 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. świadczył ochronę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej działalności gospodarczej prowadzonej przez M. B..

niesporne

W dniu 10 czerwca 2020 roku podczas prac związanych z demontażem fundamentów po słupach trakcyjnych w trakcie modernizacji linii kolejowej numer(...) na 94 140 km doszło do uszkodzenia rurociągu (...)wraz z kablem światłowodowym (...) będącego własnością (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..

Prace na przedmiotowym odcinku jako jeden z wykonawców prowadził (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W., natomiast jednym z jego podwykonawców był M. B..

Kierownikiem robót był S. Z. – przedstawiciel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W..

protokół awaryjny – k. 13-14 akt, dokumentacja fotograficzna – na płycie CD, k. 5 akt, zeznania świadka S. Z. – protokół rozprawy z dnia 20 listopada 2024 roku, k. 104-106 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:00:59-00:15:21), zeznania świadka Z. W. – protokół rozprawy z dnia 20 listopada 2024 roku, k. 104-106 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:15:21-00:24:20)

S. Z. nie był na miejscu zdarzenia w momencie, kiedy doszło do uszkodzenia rurociągu (...) wraz z kablem światłowodowym (...). W czasie późniejszych rozmów z jednym z operatorów koparki pracujących na tym odcinku ustalił, że uszkodzenie spowodować mieli pracownicy M. B..

W tym samym czasie na miejscu zdarzenia pracowali też inni podwykonawcy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W..

W protokole awaryjnym podpisanym w dniu 18 czerwca 2020 roku przez kierownika robót S. Z. wskazał on, że sprawcą uszkodzenia był M. B. (wpisano także numer jego polisy i dane ubezpieczyciela).

Treść protokołu awaryjnego przygotował Z. W. – pracownik (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na podstawie danych przekazanych mu przez przedstawiciela (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.. Z. W. nie dokonywał samodzielnie żadnych ustaleń co do sprawcy uszkodzenia.

protokół awaryjny – k. 13-14 akt, zeznania świadka S. Z. – protokół rozprawy z dnia 20 listopada 2024 roku, k. 104-106 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:00:59-00:15:21), zeznania świadka Z. W. – protokół rozprawy z dnia 20 listopada 2024 roku, k. 104-106 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:15:21-00:24:20)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. usunął uszkodzenia rurociągu (...) wraz z kablem światłowodowym (...). Następnie sporządził kosztorys powykonawczy na kwotę 11 944,25 złotych netto i zgłosił szkodę swojemu ubezpieczycielowi – Towarzystwo (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W..

niesporne, a nadto: kosztorys powykonawczy – k. 9-12 akt, zgłoszenie szkody – k. 17 akt

Decyzją z dnia 10 lipca 2020 roku Towarzystwo (...) spółka akcyjna z siedzibą w W., uwzględniając franszyzę redukcyjną (5 000 złotych), wypłacił poszkodowanemu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. odszkodowanie w kwocie 6 944,25 złotych.

decyzja – k. 18-19 akt, wypis z umowy – k. 25-29 akt, potwierdzenie przelewu – k. 24 akt

Pismem z dnia 05 listopada 2020 roku Towarzystwo (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. zwrócił się do (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. o zapłatę kwoty 6 944,25 złotych.

przedprocesowe wezwanie do zapłaty – k. 20 akt, formularz zgłoszenia szkody – k. 15-16 akt

(...) spółka akcyjna z siedzibą w S. zwracał się kilkukrotnie do M. B. o potwierdzenie okoliczności przedmiotowej szkody, jednakże bezskutecznie.

Decyzją z dnia 02 lutego 2021 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. stwierdził brak podstaw do przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej.

pisma, decyzja – na płycie CD, k. 5 akt

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie oświadczeń stron w zakresie, w jakim nie były one kwestionowane przez stronę przeciwną, a nadto na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary. W konsekwencji dokumenty te należało uznać za materiał dowodowy wiarygodny i dający możliwość czynienia na jego postawie pełnych i prawidłowych ustaleń faktycznych.

Pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy nie miały znaczenia dla jej rozstrzygnięcia, gdyż nie wniosły do sprawy żadnych nowych i istotnych okoliczności.

Sąd oparł się także na zeznaniach świadka S. Z. uznając je za wiarygodne w zakresie, w jakim świadek wskazywał na fakt zaistnienia przedmiotowego zdarzenia oraz współpracy wielu podmiotów podczas prowadzenia prac w związku z modernizacją linii kolejowej. Sąd miał przy tym na uwadze, że świadek wskazał, iż nie był bezpośrednim świadkiem przedmiotowego zdarzenia, tj. uszkodzenia rurociągu i kabla światłowodowego, a na spornym odcinku pracę wykonywali również inni podwykonawcy, nie tylko M. B., jak też, że ustalił – na podstawie wskazań bliżej nieokreślonego operatora koparki – że sprawcą uszkodzenia był właśnie M. B.. Jakkolwiek Sąd dał wiarę zeznaniom świadka, że w ten sposób właśnie dokonał ustalenia sprawcy uszkodzenia, niemniej jednak w tym miejscu jedynie zasygnalizować należy, że zeznania te nie mogły być uznane za wystarczające dla stwierdzenia sprawstwa M. B., o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia.

Odnosząc się do zeznań świadka Z. W., to jakkolwiek Sąd uznał je za wiarygodne w całości, to nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, świadek bowiem nie posiadał wiedzy na temat okoliczności i sprawcy uszkodzenia rurociągu z kablem światłowodowym, zaś M. B. został przez niego wpisany jako sprawca do protokołu awaryjnego, gdyż osobę tę wskazał mu wykonawca, on zaś sam nie przeprowadzał żadnych ustaleń w tym zakresie.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 20 listopada 2024 roku Sąd na podstawie art. 235 ( 2 )§ 1 pkt 2 k.p.c. pominął dowód z opinii biegłego zgłoszony dla uzasadnienia faktu niezbędnych i uzasadnionych kosztów naprawy rurociągu(...)i kabla światłowodowego (...) na odcinku K.C., linia (...), km 94 140 uszkodzonych w wyniku zdarzenia z dnia 10 czerwca 2020 roku, albowiem wysokość szkody nie była kwestionowana przez pozwanego, nadto powód nie wykazał przesłanek zasadności powództwa, o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia, a co również z tego względu czyniło ustalenia odnośnie do wysokości szkody zbędnymi.

Na powyższą decyzję procesową Sądu żadna ze stron nie złożyła zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c.

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powód Towarzystwo (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 4 166,55 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem zwrotu – od pozwanego jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej działalności gospodarczej sprawcy szkody, tj. M. B. – odszkodowania obejmującego 60% kosztów usunięcia uszkodzenia rurociągu (...) i kabla światłowodowego (...) na odcinku K.C. poniesionych przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. i wypłaconych temu podmiotowi przez powoda.

Kwestionując żądanie pozwu pozwany (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. podnosił, że powód, poza faktem szkody, nie wykazał pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, w szczególności, że ubezpieczony nie potwierdził okoliczności i przyczyn zaistnienia szkody, nie sposób więc stwierdzić, czy szkoda była następstwem jego zachowania i czy występuje w sprawie adekwatny związek przyczynowy.

Zgodnie z treścią art. 828 § 1 k.c. jeżeli nie umówiono się inaczej z dniem zapłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeń roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na zakład ubezpieczeń do wysokości wypłaconego odszkodowania. Powyższy przepis reguluje instytucję regresu ubezpieczeniowego, tj. uprawnienia zakładu ubezpieczeń do dochodzenia zwrotu wypłaconego odszkodowania od osoby ponoszącej odpowiedzialność cywilną za szkodę poniesioną przez ubezpieczającego. Z chwilą wypłaty odszkodowania zakład ubezpieczeń nabywa w stosunku do osoby trzeciej dokładnie takie samo roszczenie, które przysługiwało ubezpieczającemu. Wskutek bowiem wstąpienia zakładu ubezpieczeń w prawa ubezpieczającego nie może ulec zmianie sytuacja prawna sprawcy szkody, przy czym – jeżeli sprawca szkody był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej, to na zakład ubezpieczeń przechodzi roszczenie ubezpieczającego w stosunku do zakładu ubezpieczeń sprawcy szkody. Roszczenie ubezpieczającego do sprawcy szkody przechodzi na ubezpieczyciela przez sam fakt zapłaty. Przesłankami nabycia regresu z powołanego przepisu jest odpowiedzialność sprawcy szkody i wypłata odszkodowania ubezpieczeniowego. Sama zaś odpowiedzialność ubezpieczonego jako sprawcy szkody może być oparta na treści art. 415 k.c. (zasada winy) lub art. 435 k.c. (zasada ryzyka). Ocena, czy zdarzenie objęte jest odpowiedzialnością zaostrzoną ryzykiem, a nie winą powinna być dokonywana z uwzględnieniem faktycznego znaczenia określonych technologii w działalności przedsiębiorstwa oraz na podstawie ustalenia, czy możliwe byłoby osiągnięcie zakładanych celów produkcyjnych bez użycia sił przyrody.

Aby jednakże móc w ogóle przypisać pozwanemu – (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S. – odpowiedzialność za przedmiotową szkodę jako ubezpieczycielowi sprawcy szkody, obowiązkiem powoda było wykazanie, że do uszkodzenia rurociągu (...) i kabla światłowodowego (...) w dniu 10 czerwca 2020 roku doszło właśnie na skutek działań M. B. (czy osób, za które ponosi odpowiedzialność, a więc jego pracowników), w tym ewentualnie pracy maszyn tego przedsiębiorstwa.

Obligatoryjnym bowiem dla ustalenia odpowiedzialności jest wystąpienie wszystkich przesłanek odpowiedzialności cywilnej. Poza zaistnieniem szkody, która w okolicznościach niniejszej sprawy bez wątpienia miała miejsce, musi wystąpić działanie lub zaniechanie po stronie sprawcy szkody (M. B.) oraz związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem lub zaniechaniem, a powstałą szkodą.

Dla wykazania sprawstwa M. B. w powstaniu szkody powód nie przedłożył żadnych wiarygodnych dowodów. Protokół awaryjny z dnia 18 czerwca 2020 roku nie zawiera w ogóle oświadczenia ani też podpisu osoby, która jest wskazywana jako sprawca szkody (M. B.). Na przedmiotowym protokole widnieje jedynie podpis S. Z. – pracownika (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W., którego M. B. miał być podwykonawcą. Dokument taki jednakże jako dokument prywatny nie korzysta z domniemania, że jego treść przedstawia rzeczywisty stan rzeczy i potwierdza, że miały miejsce fakty w nim stwierdzone (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 08 marca 2012 roku, sygn. akt I CSK 25/12). Ocena charakteru dokumentów prywatnych prowadzi do wniosku, że Sąd może oczywiście wyrokować także w oparciu o treść takich dokumentów prywatnych, ale jedynie w sytuacji, gdy nie została ona (ich treść) zaprzeczona przez stronę przeciwną lub gdy została potwierdzona innymi środkami dowodowymi, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca, powód bowiem nie zaoferował żadnego innego dowodu, z którego wynikałoby, że sprawcą tej szkody był ubezpieczony u pozwanego M. B. lub jakakolwiek osoba, za którą ponosił on odpowiedzialność.

W tej sytuacji więc powyższy dokument – jako dokument prywatny i niekorzystający z domniemania zgodności jego treści ze stanem rzeczywistym, nie był wystarczający do uznania, że powód wykazał, że sprawcą uszkodzenia rurociągu (...) i kabla światłowodowego (...) w dniu 10 czerwca 2020 roku na odcinku K.C. był M. B. (lub jakakolwiek osoba, za którą ponosił on odpowiedzialność), choć sam fakt uszkodzenia infrastruktury był bezsporny. Powyższego nie zmieniają również lakoniczne zeznania świadka S. Z., który wskazał, że wprawdzie nie był świadkiem uszkodzenia, niemniej jednak sprawcę (czyli M. B.) ustalił na podstawie wskazań bliżej nieokreślonego w procesie operatora koparki. Sąd miał przy tym na uwadze, że powyższe nie oznacza przy tym automatycznie, że owym operatorem koparki był pracownik M. B. ani że to ten operator koparki był sprawcą szkody, zwłaszcza że w tym czasie prace wykonywali także inni podwykonawcy, wreszcie – że do uszkodzenia doszło w związku z wykonywaniem prac koparką – okoliczności te nie wynikają bowiem z żadnych zaoferowanych przez powoda dowodów.

Powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika w osobie adwokata zaniechał przy tym dla wykazania sprawstwa ubezpieczonego u pozwanego M. B. jakiejkolwiek dalszej inicjatywy dowodowej, w tym nie złożył wniosku ani o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka owego operatora koparki (który, co nie jest jednak wiadome, być może był bezpośrednim sprawcą szkody) ani – co wydaje się być oczywistym – z zeznań jako świadka ubezpieczonego u pozwanego M. B.. Podkreślić przy tym należy, że w kontradyktoryjnym modelu procesu cywilnego i to w postępowaniu gospodarczym, zwłaszcza gdy strona jest reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika nie jest rolą Sądu wyręczanie strony w pozyskiwaniu dowodów mających stanowić potwierdzenie zasadności jej żądań. W tej sytuacji prywatny dokument poszkodowanego i zeznania świadka S. Z., który przygotował dane do tego dokumentu – wskazujące na M. B. jako sprawcę szkody, czego nie potwierdza żaden inny obiektywny dowód – nie mogą stanowić wystarczającej podstawy dla przypisania odpowiedzialności wskazanemu tam podmiotowi (M. B.) za zaistniała szkodę.

Jednocześnie Sąd miał również na uwadze, że umowa ubezpieczenia nakłada na pozwanego jako na ubezpieczyciela obowiązek zbadania zasadności wysuwanych roszczeń w toku postępowania likwidacyjnego na podstawie stanu faktycznego i prawnego i działanie to nie ogranicza się wyłącznie do oceny materiału dowodowego przedstawionego przez poszkodowanego, lecz taki materiał gromadzi ubezpieczyciel we własnym zakresie. Pozwany powinien zatem wykazać się należytą starannością w czynnościach wyjaśniających i nie może odsyłać poszkodowanego na drogę procesu sądowego zasłaniając się treścią art. 6 k.c. W ocenie Sądu jednakże ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym z akt postępowania likwidacyjnego wynikało, iż postępowanie to było prowadzone przez pozwanego z należytą starannością, pozwany bowiem kilkukrotnie zwracał się o przekazanie mu stosownych, niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności dokumentów, co jednakże nie spotkało się z żadną reakcją ze strony M. B.. Brak współpracy zaś skutkował decyzją odmawiającą wypłaty odszkodowania z uwagi na nieustalenie przesłanek odpowiedzialności, przy czym w powyższych okolicznościach pozwanemu nie można przypisać chęci przerzucenia ciężaru dowodu poprzez odesłanie powoda na drogę procesu cywilnego. W tym zaś procesie ciężar wykazania po pierwsze sprawstwa M. B., a po drugie – pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, w myśl art. 6 k.c., spoczywał na powodzie, który z przyczyn wskazanych powyżej, ciężarowi temu nie sprostał.

Na marginesie wskazać należy, że w ocenie Sądu również i pozostałe przesłanki odpowiedzialności sprawcy szkody nie zostały przez powoda wykazane, a w szczególności, że do uszkodzenia doszło podczas prac przy wykorzystaniu sił przyrody (np. koparką), a więc, że pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa pozwanego a szkodą zaistniał związek przyczynowy. Skoro bowiem powód nie przedstawił wiarygodnego dowodu na okoliczność, że szkoda została wywołana pracą związaną z ruchem maszyn pozwanego, za pomocą których to konkretne przedsiębiorstwo działa (np. koparki), to brak zasadności wniosku o powstaniu zależności przyczynowo – skutkowej pomiędzy zdarzeniem mogącym mieć źródło w ruchu tegoż przedsiębiorstwa, a szkodą poniesioną przez powoda, choć sam fakt, że do uszkodzenia rurociągu i światłowodu doszło nie był kwestionowany. Powód nie wykazał jednak, że uszkodzenie spowodowała praca np. koparki (jak też – o czym powyżej – że operował nią M. B. lub jego pracownik). W niniejszej sprawie jak wynikało ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym wpisów w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej dotyczących M. B. (NIP (...)), prowadzi on działalność gospodarczą polegającą m. in. na wykonywaniu specjalistycznych robót budowlanych, czy robót związanych z budową dróg szynkowych i kolei podziemnej. W ocenie Sądu nie budzi więc wątpliwości, że w sytuacji, w której podmiot ten prowadzi przedsiębiorstwo i realizuje umowy o roboty budowlane, do osiągnięcia celu tych robót niezbędne jest wykorzystywanie sił przyrody, co w konsekwencji prowadziło do uznania, że jego odpowiedzialność mogłaby być oparta o zasadę ryzyka, o ile powód wykazałby, że uszkodzenie rurociągu i światłowodu nastąpiło wskutek pracy koparki lub innego urządzenia należącego do przedsiębiorstwa M. B.

Skoro zatem zaoferowane przez powoda dowody nie były wystarczające dla uznania, że sprawcą uszkodzenia jest M. B., odpowiedzialności za uszkodzenie rurociągu (...) i kabla światłowodowego (...) w dniu 10 czerwca 2020 roku na odcinku K.C. nie może przypisać też pozwanemu jako jego ubezpieczycielowi, bowiem roszczenie regresowe ubezpieczyciela z art. 828 § 1 k.c. ma charakter pochodny, zależny od istnienia zobowiązania, z tytułu którego może być wykonywane (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 maja 2019 roku, sygn. akt I ACa 759/18).

Mając na uwadze powyższe i uznając, że powód nie wykazał swojego roszczenia co do zasady Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 828 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. i art. 435 k.c. w zw. z art. 6 k.c. stosowanym a contrario powództwo oddalił.

O kosztach procesu w punkcie drugim i trzecim wyroku orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz pozwanego jako strony wygrywającej niniejszy proces kwotę 1 817 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (ustalone w oparciu o treść § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, tekst jednolity: Dz. U. z 2023 roku, poz. 1935) wraz z opłatą skarbową od tegoż pełnomocnictwa. Kosztami procesu w pozostałym zakresie na podstawie wyżej wskazanych przepisów k.p.c. Sąd obciążył powoda uznając je za uiszczone (punkt trzeci wyroku).

Na marginesie wskazać nadto należy, że zarządzeniem z dnia 27 listopada 2024 roku zarządzono zwrócenie powodowi, po uprawomocnieniu się wyroku, kwoty 5 000 złotych tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki.

ZARZĄDZENIE

1.  (...),

2.  (...),

3.  (...),

4.  (...).

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 12 grudnia 2024 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Miotk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska
Data wytworzenia informacji: