Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 811/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2022-03-21

S
ygn. akt: I C 811/18



WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ


Dnia 21 marca 2022 r.





Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:



Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka – Midziak



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 21 marca 2022 r. w G.

sprawy z powództwa A. T., J. T.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

zasądza od pozwanego na rzecz powódki J. T. kwotę 11 096,44 zł. (jedenaście tysięcy dziewięćdziesiąt sześć złotych czterdzieści cztery grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od następujących kwot:

- od kwoty 10 000 zł. od dnia 14.09.2015r do dnia zapłaty

- od kwoty 1096,44 zł. od dnia 18.04.2016r dnia do dnia zapłaty;

oddala powództwo w pozostałym zakresie;

zasądza od pozwanego na rzecz powoda A. T. kwotę 4 400 zł. (cztery tysiące czterysta złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 4 400 zł. od dnia 10 września 2015r do dnia zapłaty;

- od kwoty 800 zł. od dnia 10 września 2015r do dnia 14.01.2016r

oddala powództwo w pozostałym zakresie;

ustala, że powódka ponosi koszty procesu w postaci opłaty od pozwu, kosztów zastępstwa procesowego oraz ½ kosztów opinii biegłego do spraw psychologii, 1/3 kosztów opinii pozostałych biegłych sądowych - w 33%, pozwany w 67%, pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu;

ustala, że powód ponosi koszty procesu w postaci opłaty od pozwu, kosztów zastępstwa procesowego oraz ½ kosztów opinii biegłego do spraw psychologii, 1/3 kosztów opinii pozostałych biegłych sądowych - w 47%, pozwany w 53%, pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu.



Sygnatura akt I C 811/18

UZASADNIENIE



Powódka J. T. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. kwoty 15.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 września 2015r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwoty 1.534,06 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania, zaś powód A. T. domagał się zapłaty od pozwanego kwoty 8.200 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 800 zł od dnia 10 września 2015r. do dnia 14 stycznia 2016r. oraz od kwoty 8.200 zł od dnia 10 września 2015r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwoty 400 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 stycznia 2016r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 9 maja 2015r. J. T. będąca wówczas w 32 tygodniu ciąży wraz z mężem A. T., kierującym samochodem marki V. o nr rejestracyjnym (...) uczestniczyli w wypadku komunikacyjnym. W wyniku tego zdarzenia powódka doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w postaci stłuczenia ciała, ucisku w okolicy mostka i urazu skrętnego kręgosłupa i traumy, do dnia 11 maja 2015r. przebywała na obserwacji na oddziale położniczym. W dniu 22 maja 2015r. została przyjęta do szpitala z powodu krwawienia z dróg rodnych i podejrzenia pęknięcia błon płodowych, w związku z czym wykonano cesarskie cięcie. Wskutek wypadku powódka doznała silnego wstrząsu psychicznego, który wraz ze skutkami fizycznymi doprowadził do silnego stresu. Komplikacje ciąży i przedwczesny poród zaostrzyły objawy lękowe. U powódki zostały osłabione strategie radzenia sobie z lękiem i bodźcami stresogennymi. Łącznie powódka doznała uszczerbku na zdrowiu w wysokości 16 %. Z kolei, powód A. T. doznał stłuczenia ciała i nadwerężenia kręgów szyjnych, a z uwagi na okoliczności zdarzenia i udział w nim ciężarnej żony, doznał także rozstroju zdrowia psychicznego w postaci silnego wstrząsu i stresu. Odpowiedzialność pozwanego wynika z ochrony ubezpieczeniowej udzielonej sprawcy wypadku. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powódce zadośćuczynienie w kwocie 5.000 zł, zaś powodowi w kwocie 1.800 zł, a także zwrócił mu koszty dokumentacji medycznej w kwocie 2,50 zł odmawiając uznania pozostałych roszczeń. Poza zadośćuczynieniem powódka domaga się zapłaty 710,42 zł tytułem zwrotu kosztów transportu do placówek medycznych celem odwiedzin, kosztów wykonania opinii psychologicznej w kwocie 400 zł, wykonania opinii medycznej w kwocie 350 zł i kosztów pozyskania dokumentacji w kwocie 73,64 zł, natomiast powód kwoty 400 zł tytułem zwrotu kosztów wykonania opinii psychologicznej.

(pozew, k. 3-12)



Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Zdaniem ubezpieczyciela charakter obrażeń i dolegliwości z tym związane nie uzasadniają przyznania powódce zadośćuczynienia w żadnej wysokości. Uraz kręgosłupa szyjnego nie pozostawił trwałych następstw, nie wymagał leczenia szpitalnego ani ambulatoryjnego. Podczas hospitalizacji nie zaobserwowano dolegliwości bólowych, a obraz ciąży był prawidłowy. Jak wskazał pozwany poród u powódki był planowany, a doznany uraz jedynie go przyspieszył. Jakkolwiek wiązało się to z dodatkowym stresem i obawą o zdrowie dziecka, to każdy poród, zwłaszcza pierwszy, wiąże się ze stresem i obawami o zdrowie noworodka. Obniżony nastrój powódki – wedle pozwanego – jest typowy w okresie połogu, przedwczesnego porodu i nieobecności dziecka przy matce. Psycholog nie widział potrzeby dalszych konsultacji, czy objęcia powódki opieką psychologiczną, nie stwierdził także zaburzeń adaptacyjnych czy innej nietypowej reakcji na sytuacje stresowe. Powódka nie doznała urazu psychicznego, a ze stresem poradziła sobie w ramach posiadanych zdolności adaptacyjnych. Przedłożona dokumentacja medyczna nie potwierdza, że powódka doznała uszczerbku na zdrowiu, albowiem uraz kręgosłupa szyjnego, dolegliwości klatki piersiowej i ból nad spojeniem łonowym nie utrzymywały się przez okres ponad sześciu miesięcy. Zdaniem pozwanego dochodzone przez powódkę koszty transportu nie są skutkiem wypadku, lecz porodu i powódka wraz z rodziną odwiedzaliby noworodka także gdyby ten urodził się planowo. Nadto, nie ma żadnych podstaw, aby koszt dojazdu ustalać wg ryczałtu, lecz w oparciu o koszty zużycia paliwa, co przy liczbie przejechanych km dałoby koszt 46,05 zł. W ocenie pozwanego, koszty wykonania opinii psychologicznej i medycznej nie mogą zostać uznane za koszty normalne w rozumieniu art. 361 § 1 kc. Z kolei, dokumentacja medyczna nie obejmuje leczenia obrażeń doznanych wskutek wypadku i roszczenie o zwrot poniesionych z tego tytułu kosztów także nie zasługuje na uwzględnienie. Z kolei, powód A. T. doznał ogólnych potłuczeń, które nie wymagały leczenia szpitalnego i ambulatoryjnego, zaś badania obrazowe wykluczyły zmiany pourazowe. Powód nie wymagał i nie podejmował żadnego leczenia. Natomiast ze stresem poradził sobie w ramach posiadanych zdolności adaptacyjnych. Powód nie doznał urazu psychicznego, zaś obawa o zdrowie nowonarodzonego dziecka jest typowa także w przypadku porodu planowego. Poniesione przez powoda koszty nie są normalnymi kosztami w rozumieniu art. 361 § 1 kc.

(odpowiedź na pozew, k. 230-235)



Sąd ustalił następujący stan faktyczny:



W dniu 9 maja 2015 roku powodowie J. T. i A. T. wracali z U. do Łęgowa samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Powód prowadził auto, natomiast powódka siedziała na miejscu pasażera. Powódka była w 32 tygodniu ciąży i miała zapięty pas bezpieczeństwa pod brzuchem. W miejscowości N. kierujący samochodem marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) znajdując się w stanie po spożyciu alkoholu wymusił pierwszeństwo, doprowadzając do zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym samochodem powodów. Wskutek zderzenia wyzwoliły się poduszki powietrzne. W wyniku szarpnięcia przy zderzeniu u powódki powstały zasinienia od pasa biodrowego, miała też problemy z oddychaniem, poczuła, że ma mokre spodnie. Przy pomocy męża powódka wysiadła z samochodu i siedząc na poboczu oczekiwała na przyjazd karetki.

(dowód: zaświadczenie Komedianta Policji Powiatowej w K. z dnia 17 sierpnia 2015r., k. 22, przesłuchanie powódki J. T., k. 264, przesłuchanie powoda A. T., k. 268-269)



Karetką pogotowia powódka została przewieziona na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala (...) w K., gdzie po wykonaniu badań i konsultacji została skierowana na Oddział (...) Położniczy, gdzie przebywała celem obserwacji do dnia 11 maja 2015 roku. Stwierdzono u powódki podbiegnięcia krwawe w okolicy zapiętego pasa bezpieczeństwa bez tkliwości w palpacji, stłuczenie klatki piersiowej, a także skręcenie kręgosłupa szyjnego. W trakcie hospitalizacji powódka była poddana stałemu monitoringowi KTG, nie zaobserwowano u niej żadnych dolegliwości bólowych, macica była „zrelaksowana” bez czynności skurczowej, a obraz ciąży w USG prawidłowy. Do domu powódka została wypisana w stanie dobrym z zaleceniami kontroli u lekarza prowadzącego, oszczędzającego trybu życia.

(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powódki, k. 23-25, 31-38)



Rodzice powódki oraz powód dwa razy dziennie odwiedzali powódkę w szpitalu w K.. Z uwagi na całkowite zniszczenie samochodu wskutek wypadku, dojazdy odbywały się samochodem należącym do rodziców powódki marki V. (...) o pojemności 2,5 l, rok produkcji 2000.

(dowód: zeznania świadka T. M., k. 259-262, zeznania świadka M. M., k. 262-264, przesłuchanie powoda A. T., k. 268-269)



Bezpośrednio po wypadku A. T. nie zgłaszał żadnych dolegliwości bólowych. Po wykonaniu na (...) badania RTG czaszki, kręgosłupa szyjnego oraz USG jamy brzusznej nie stwierdzono u niego żadnych zmian pourazowych i tego samego dnia zwolniono go do domu.

(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powoda, k. 83-88)



Po wypisaniu ze szpitala powódka przeprowadziła się do domu rodziców i prowadziła – zgodnie z zaleceniami lekarskimi – oszczędzający tryb życia, głównie leżąc. W tym czasie pomocy przy wykonywaniu czynności związanych z codziennym funkcjonowaniem (przygotowywanie posiłków, dojazdy do lekarzy) udzielali jej siostra i rodzice. Powódka nosiła kołnierz ortopedyczny przez okres 3-4 tygodni.

(dowód: zeznania świadka T. M., k. 259-262, zeznania świadka M. M., k. 262-264, przesłuchanie powoda A. T., k. 268-269)



Po wypadku powódka odczuwała dolegliwości bólowe klatki piersiowej i podbrzusza, przyjmowała leki przeciwbólowe (paracetamol) dostępne bez recepty. Nadto, powódka miała lęki przed jazdą samochodem.

(dowód: przesłuchanie powódki J. T., k. 264-267, przesłuchanie powoda A. T., k. 268-269)



Natomiast, powód po kilku dniach od wypadku odczuwał dolegliwości bólowe barku, klatki piersiowej, biodra prawego i uda, które ustąpiły po około dwóch tygodniach. Powód nie korzystał z pomocy innych osób w codziennym funkcjonowaniu.

(dowód: przesłuchanie powoda A. T., k. 268-269)



W dniu 22 maja 2015 roku powódka została przyjęta na Oddział Położnictwa Uniwersyteckiego Centrum (...) w G. z powodu krwawienia z dróg rodnych i podejrzenia przedwczesnego pęknięcia błon płodowych ( (...)). Ze względu na objawy zagrażającej wewnątrzmacicznej zamartwicy płodu zdecydowano o zakończeniu ciąży w drodze cesarskiego cięcia. Przebieg zabiegu był niepowikłany. Dziecko miało masę 2020g, otrzymało 8 pkt w skali A.. W dniu 27 maja 2015 roku powódka w stanie ogólnym dobrym została wypisana do domu z zaleceniami kontroli ginekologicznej i usunięcia szwów rany pooperacyjnej. Natomiast, dziecko początkowo przebywało w inkubatorze, lecz w szóstej dobie życia przełożono je do łóżeczka. Dziecko wypisano do domu w dniu 5 czerwca 2015 roku w stanie ogólnym dobrym, z przyrostem masy ciała.

(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powódki, k. 26-30, 41-75)



Po wypisaniu ze szpitala, powódka codziennie czuwała w szpitalu przy dziecku, ściągała pokarm, aby karmić syna. Przez pierwsze dwie doby dojeżdżała do szpitala, następnie po wyjęciu z inkubatora przebywała całą dobę z dzieckiem na oddziale noworodkowym. Rodzice powódki raz dziennie odwiedzali powódkę w szpitalu (...). Wobec komplikacji z ciążą żony, powód nie wyjechał na kontrakt (znalazł zastępstwo). Natomiast, z uwagi na wcześniejszą akcję porodową powodowie nie zdążyli zakupić wyprawki dla dziecka.

(dowód: zeznania świadka T. M., k. 259-262, przesłuchanie powódki J. T., k. 264-267)



Po wypisaniu ze szpitala dziecko zostało skierowane do Ośrodka (...) w G. i zostało poddane konsultacjom psychologicznym, logopedycznym i pediatrycznym. Z uwagi na słabe napięcie mięśniowe raz bądź dwa razy w tygodniu noworodek był poddawany zabiegom rehabilitacyjnym. Dziecko zostało także skierowane do poradni okulistycznej na badanie wzroku z uwagi na podejrzenie retinopatii. Nadto, noworodek znajdował się pod opieką nefrologa.

(dowód: przesłuchanie powódki J. T., k. 264-267)



Przed wypadkiem, do końca marca 2015r. powódka pracowała w biurze sprzedaży nieruchomości na pełen etat i w kwietniu 2015r. przeszła na zwolnienie lekarskie. Do czasu wypadku ciąża przebiegała w sposób prawidłowy. Data porodu była wyznaczona na lipiec 2015 roku.

(dowód: zeznania świadka T. M., k. 259-262, zeznania świadka M. M., k. 262-264, przesłuchanie powódki J. T., k. 264-267)



Po wypadku powodowie nie podejmowali terapii psychologicznej ani nie korzystali z porad neurologa.

(dowód: przesłuchanie powódki J. T., k. 264-267)



Skutkiem wypadku było pojawienie się u powódki niektórych objawów charakterystycznych dla (...) takich jak: koszmary nocne, zawroty głowy, unikanie jazdy samochodem, nadmierna reakcja emocjonalna w sytuacji jazdy samochodem. Objawy te nasiliły się, kiedy powstało realne zagrożenie przedwczesnej akcji porodowej, a w związku z tym lęk dotyczący zdrowia i funkcjonowania dziecka. Aktualnie, skutki wypadku nie mają wpływu na funkcjonowanie powódki.

W przypadku powoda, wypadek nie wpłynął w znaczący sposób na funkcjonowanie i samopoczucie. Powód jedynie wykazywał nadmierne obawy przed przedwczesnym porodem syna.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu psychologii M. Ł., k. 285-290)



Powódka poniosła koszt sporządzenia opinii psychologicznej w kwocie 400 zł, koszt wykonania opinii medycznej w kwocie 350 zł, a także koszty dokumentacji medycznej w kwocie 73,64 zł. Natomiast, powód poniósł koszt opinii psychologicznej w kwocie 400 zł.

(dowód: faktury VAT, k. 208-210, 212, 219-224)



Przedwczesne oddzielenie łożyska prawidłowo usadowionego wystąpiło w zbyt długim czasie od kolizji, aby stanowiło skutek wypadku. Jest to poważne powikłanie zagrażające zdrowiu i życiu ciężarnej i noworodka. W trakcie hospitalizacji bezpośrednio po wypadku w badaniu KTG i USG nie stwierdzono żadnych objawów wskazujących na takie powikłanie.

(dowód: pisemna opinia biegłych sądowych z zakresu medycyny sądowej W. M. oraz ginekologii i położnictwa J. Z., k. 312-326 wraz z pisemnymi opiniami uzupełniającymi, k. 397-399, 440-443)



Pismem z dnia 5 sierpnia 2015r. powódka – reprezentowana przez pełnomocnika T. R. – zgłosiła szkodę i wezwała do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł. w terminie 30 dni. Wezwanie zostało pozwanemu doręczone w dniu 12 sierpnia 2015r.

Decyzją z dnia 26 sierpnia 2015r.pozwany przyznał powódce zadośćuczynienie za krzywdę w kwocie 5.000 zł.

Następnie, pismem z dnia 14 marca 2016r. wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 65.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę, kwoty 710,42 zł tytułem zwrotu kosztów transportu poszkodowanej i członków rodziny, kwoty 400 zł tytułem zwrotu kosztów opinii psychologicznej, kwoty 350 zł tytułem zwrotu kosztów opinii medycznej, a także kwoty 73,64 zł tytułem kosztów pozyskania dokumentacji medycznej. Wezwanie zostało doręczone pozwanemu w dniu 18 marca 2016r.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 5 sierpnia 2015r. wraz z zpo, k. 146-151, wezwanie do zapłaty z dnia 14 marca 2016r. wraz z zpo, k. 152-161, decyzja pozwanego z dnia 26 sierpnia 2015r., k. 162)



Nadto, powódka otrzymała świadczenie ubezpieczeniowe z tytułu ubezpieczenia (...).

(dowód: przesłuchanie powódki J. T., k. 264-267)



Pismem z dnia 3 sierpnia 2015r. powód – reprezentowany przez pełnomocnika T. R. – zgłosił szkodę i wezwał do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł. w terminie 30 dni. Wezwanie zostało pozwanemu doręczone w dniu 12 sierpnia 2015r.

Decyzją z dnia 26 sierpnia 2015r.pozwany przyznał powódce zadośćuczynienie za krzywdę w kwocie 1.000 zł.

Pismem z dnia 21 grudnia 2015r. powód złożył odwołanie od decyzji ubezpieczyciela, domagając się zapłaty w terminie 14 dni kwoty 29.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, a także kwoty 2,50 zł tytułem pozyskania dokumentacji medycznej i kwoty 400 zł tytułem wykonania opinii psychologicznej. Odwołanie zostało pozwanemu doręczone w dniu 28 grudnia 2015r.

Decyzją z dnia 14 stycznia 2016r. pozwany przyznał powodowi dodatkowo kwotę 800 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwotę 2,50 zł z tytułu opłaty za pozyskanie dokumentacji medycznej.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 3 sierpnia 2015r. wraz z zpo, k. 163-167, wezwanie do zapłaty z dnia 21 grudnia 2015r. wraz z zpo, k. 168-175, decyzja pozwanego z dnia 26 sierpnia 2015r., k. 176, decyzja pozwanego z dnia 14 stycznia 2016r., k. 178, potwierdzenia wykonania przelewów bankowych, k. 180-182)



Sąd zważył, co następuje:



Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadków T. M. i M. M., dowodu z przesłuchania powodów, a także dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu psychologii, medycyny sądowej oraz ginekologii i położnictwa.

Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Sąd miał bowiem na względzie, iż dokumentacja medyczna leczenia powodów nie była kwestionowana przez żadną ze stron, a nadto została sporządzona przez podmioty niezależne, toteż nie ma obaw, że dokumentacja ta została zmanipulowana dla celów niniejszego postępowania. Dalej, należy zauważyć, że żadna ze stron nie wniosła zarzutów co do autentyczności i wiarygodności pozostałych dokumentów prywatnych w postaci akt szkody, czy korespondencji stron. Sąd z urzędu również nie dostrzegł żadnych śladów podrobienia, przerobienia czy innej ingerencji. W związku z powyższym w ramach swobodnej oceny dowodów Sąd uznał, że wyżej wskazane dokumenty przedstawiają faktyczny przebieg leczenia powypadkowego powodów, faktyczny przebieg postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń, a także wysokość poniesionych przez nich kosztów będących następstwem wypadku.

Ponadto, po uzupełnieniu, za w pełni wiarygodny i przydatny do rozstrzygnięcia sprawy dowód należało uznać opinię biegłego z zakresu ginekologii i położnictwa. W ocenie Sądu opinia została sporządzona w sposób rzetelny, profesjonalny, a przedstawione w opinii wnioski dotyczące stanu zdrowia powódki, przebiegu leczenia, stopnia zagrożenia życia i zdrowia powódki i nienarodzonego dziecka, przebiegu akcji porodowej, a także następstw wypadku, w szczególności związku przyczynowego pomiędzy udziałem powódki w wypadku drogowym w dniu 9 maja 2015r. a przedwczesnym porodem, są jednoznaczne i stanowcze, poparte wszechstronną analizą przedstawionej dokumentacji medycznej. W opiniach uzupełniających biegły w sposób logiczny, rzeczowy i przekonujący odniósł się do zarzutów zgłoszonych przez stronę powodową, wyjaśniając wszelkie wątpliwości co do braku związku pomiędzy wcześniejszą akcją porodową a udziałem w wypadku, a swoje wyjaśnienia podparł konkretnymi zapisami dokumentacji medycznej oraz wiedzą teoretyczną i własnym długoletnim doświadczeniem klinicznym.

Sąd nie dopatrzył się podstaw do kwestionowania opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii. Przedstawiona przez biegłą M. Ł. opinia została sporządzona na podstawie wywiadu diagnostycznego oraz wyników testów osobowościowych, jest rzetelna, fachowa, jasna i logiczna, a także nie zawiera żadnych luk czy sprzeczności, a wnioski do jakich doszła biegła zostały należycie i przekonująco uzasadnione. Nadto, opinia ta nie była kwestionowana przez strony.

Natomiast, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 kpc Sąd pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z Biura (...) sp. z o.o. w L., uznając, że opinia przedłożona przez biegłego z zakresu ginekologii i położnictwa jest stanowcza i kompletna, a tym samym nie wymaga uzupełnienia. W tym stanie rzeczy nie ma potrzeby dalszego roztrząsania kwestii związku przyczynowego pomiędzy udziałem powódki w wypadku z dnia 9 maja 2015r. a wcześniejszą akcją porodową, a uwzględnienie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii instytutu doprowadziłoby wyłącznie do nieuzasadnionego przedłużenia niniejszego postępowania.

Ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie Sąd oparł również na osobowym materiale dowodowym. Zważyć należy, iż zeznania powodów co do przebiegu zdarzenia korelują z treścią złożonego do akt sprawy dokumentu urzędowego w postaci zaświadczenia wydanego przez Policję, nadto sam przebieg wypadku nie był kwestionowany przez stronę przeciwną. Nadto, Sąd nie znalazł także podstaw do kwestionowania zeznań poszkodowanych odnośnie rozmiaru obrażeń doznanych przez nich w wyniku bezprawnego działania kierującego samochodem marki P., przebiegu i długości leczenia, czy okoliczności przedwczesnego porodu J. T., albowiem w tym względzie zeznania te znajdują potwierdzenie w złożonej dokumentacji medycznej. W świetle opinii przedstawionej przez biegłą psycholog za wiarygodne należało uznać także zeznania zarówno powodów, jak również świadków, odnośnie stanu psychicznego powodów po wypadku. Podkreślić również należy, iż zeznania powodów oraz przesłuchanych świadków są ze sobą zbieżne także co do takich okoliczności jak wpływ wypadku na codzienne funkcjonowanie poszkodowanych po zdarzeniu, czy częstotliwość odwiedzin powoda i rodziny w szpitalu. Zeznania w tym zakresie nie budzą żadnych wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania czy doświadczenia życiowego.

Podstawę prawną powództwa o zapłatę zadośćuczynienia stanowiły przepisy art. 805 kc, art. 822 kc, art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc. Przepis art. 805 kc stanowi legalną definicję umowy ubezpieczenia. Wedle natomiast przepisu art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie do art. 822 § 2 kc jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. W myśl art. 822 § 4 kc uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Zgodnie z art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Stosownie zaś do art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Zważyć należy, iż bezsporna była zasada odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń. Nie budziło bowiem wątpliwości, że sprawcą wypadku z dnia 9 maja 2015 roku był kierowca pojazdu ubezpieczonego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w S., który znajdując się w stanie po spożyciu alkoholu wymusił pierwszeństwo, doprowadzając do zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym samochodem powodów. Odpowiedzialność bezpośredniego sprawcy wypadku – z uwagi na okoliczności zdarzenia (zderzenie dwóch pojazdów) była oparta na zasadzie winy (art. 415 kc w zw. z art. 436 § 2 zd. pierwsze kc). Natomiast, spór pomiędzy stronami sprowadzał się do kwestii związku przyczynowego pomiędzy wcześniejszym wywołaniem akcji porodowej u powódki J. T. a wypadkiem, a także wysokości (rozmiaru) szkody niemajątkowej i majątkowej, poniesionych przez obojga powodów.

Odnośnie pierwszego ze spornych zagadnień, to ustalenia faktyczne w tym zakresie Sąd oparł na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu ginekologii i położnictwa. W swojej opinii biegły wskazał, że w przypadku powódki przedwczesne oddzielenie łożyska prawidłowo usadowionego wystąpiło w zbyt długim czasie od daty kolizji, aby mogło ono stanowić normalny skutek wypadku. Jak argumentował biegły przedwczesne oddzielenie łożyska jest na tyle poważnym powikłaniem zagrażającym zdrowiu i życiu ciężarnej oraz noworodka, że nie mogło zostać niezauważone w trakcie hospitalizacji powódki bezpośrednio po wypadku. Tymczasem w badaniu KTG i USG wykonanym u powódki w trakcie pobytu w szpitalu nie stwierdzono żadnych objawów przedwczesnego oddzielenia łożyska. W dniu przyjęcia do szpitala powódka nie podawała żadnych dolegliwości bólowych ze strony podbrzusza, co mogłoby wskazywać na skurcze macicy przed osiągnięciem terminu „ciąży donoszonej”, nie stwierdzono również plamienia i krwawienia z dróg rodnych, ani też przedwczesnego odejścia płynu owodniowego ani też rozwarcia szyjki macicy. W dokumentacji medycznej wskazano, że macica jest zrelaksowana tj. bez czynności skurczowej. Wykonane badanie USG nie ujawniło żadnych cech patologii płodu ani łożyska. Biegły zauważył, że powszechnym czynnikiem przedwczesnego porodu jest stan zapalny pochwy, a w karcie wypisowej ze szpitala (k. 44) widnieje zapis o infekcji grzybiczej pochwy u powódki. Biegły wyjaśnił, że w etiologii przedwczesnego oddzielenia łożyska zwykle pękają wadliwe naczynia matczyne doczesne podstawne, powodując oddzielenie. Uszkodzone naczynia powodują krwawienie, co skutkuje powstaniem krwiaka prowadzącego do oddzielenia łożyska i destrukcji jego tkanki. W dokumentacji medycznej sporządzonej podczas hospitalizacji powódki w okresie 22-27 maja 2015 roku zapisano natomiast „łożysko stare z licznymi ogniskami złogów”, a także „podejrzenie niewydolności maciczno – łożyskowej”, co wskazuje na opisaną powyżej etiologię.

Strona powodowa wniosła liczne zarzuty do opinii biegłego, niemniej – wobec złożonych przez biegłego wyjaśnień – nie zasługiwały one na uwzględnienie. Odnośnie zarzutu nieprzeprowadzenia przez biegłego badania powódki należało mieć na względzie, że opinia została wykonana po upływie 5 lat od dnia wypadku. W tym czasie powódka zdążyła urodzić drugie dziecko. Jak wyjaśnił biegły po upływie tak znacznego czasu badanie nie miałoby żadnej wartości diagnostycznej dla wydania opinii. Powódka zarzucała również, że biegły sprzecznie z treścią dokumentacji medycznej przyjął, że po wypadku powódka nie zgłaszała żadnych dolegliwości ze strony podbrzusza, a także pominął jej zeznania, w tym stwierdzenie, że po zdarzeniu czuła, że ma mokre spodnie. Zważyć jednak należy, że sporządzając opinię biegły oparł się na obiektywnym materiale dowodowym, jak wyniki badań USG i KTG, a także opis stanu powódki dokonany przez lekarzy specjalistów w trakcie hospitalizacji. Biegły wskazał, że choć w dokumentacji medycznej z pobytu powódki w szpitalu w okresie 22-27 maja 2025r. wskazano na stary krwiak mięśnia prostego brzucha o wymiarach 2 x 2 cm to nie można ustalić daty i mechanizmu powstania tego krwiaka, tym bardziej, że nie został wykryty w trakcie hospitalizacji po wypadku. Pomiędzy kolejnymi pobytami powódki w szpitalu upłynął okres prawie dwóch tygodni. Biegły zwrócił też uwagę, że w czasie pierwszej hospitalizacji powódki nie wdrożono żadnej farmakoterapii, co zostałoby zalecone w razie wystąpienia niepokojących objawów związanych z wypadkiem w zależności od stopnia nasilenia dolegliwości. Zupełnie nieuzasadnione były zarzuty strony powodowej dotyczące braku dokładnych odnośników bibliograficznych, zważywszy, iż opinia nie ma charakteru pracy naukowej. W świetle powyższego należało zatem przyjąć, że wywołanie wcześniejszej akcji porodowej nie było normalnym skutkiem wypadku.

Natomiast co do wysokości zadośćuczynienia, to zważyć należy, iż w świetle ugruntowanego orzecznictwa świadczenie przewidziane w art. 445 § 1 kc ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokości stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego. Powszechnie akceptowana jest w judykaturze zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, przez co rozumieć należy kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 2020r., III CSK 149/18, L.).

Kierując się powyższymi kryteriami Sąd uznał, że roszczenie zgłoszone przez powódkę J. T. o zadośćuczynienie zasługuje na uwzględnienie w części tj. co do kwoty 10.000 zł. Zgodnie z przytoczonym orzecznictwem dokonując ustaleń w powyższym zakresie Sąd miał przede wszystkim na względzie rodzaj uszkodzeń ciała, jakich powódka doznała wskutek przedmiotowego zdarzenia, a także stopień cierpień fizycznych i psychicznych z tym związanych. Z dokumentacji medycznej wynika, że w następstwie wypadku u powódki stwierdzono podbiegnięcia krwawe w okolicy zapiętego pasa bezpieczeństwa bez tkliwości w palpacji, stłuczenie klatki piersiowej, a także skręcenie kręgosłupa szyjnego. Nie były to poważne urazy, zagrażające zdrowiu czy życiu powódki i nie spowodowały one długotrwałego bądź trwałego uszczerbku na zdrowiu. Z uwagi na ciążę powódka została zatrzymana w szpitalu jedynie na obserwacji, lecz już w dniu 11 maja 2015r. została wypisana do domu w stanie dobrym z zaleceniami oszczędzającego trybu życia. Zatem, w świetle powyższego rozmiar cierpień fizycznych nie był znaczny, a powódka nie wymagała długotrwałego leczenia. Należało jednak mieć na względzie, że doznane obrażenia spowodowały pewne niedogodności w życiu osobistym. Przede wszystkim, z uwagi na obrażenia kręgosłupa szyjnego – zgodnie z zaleceniami lekarskimi – powódka zmuszona była nosić kołnierz S. przez okres około 3-4 tygodni. Nadto, po wyjściu ze szpitala powódka prowadziła oszczędzający tryb życia (zalecony w wypisie), głównie leżąc, a przy wykonywaniu niektórych czynności związanych z codziennym funkcjonowaniem (przygotowywanie posiłków, dojazdy do lekarzy) korzystała z pomocy najbliższej rodziny.

O ile w aspekcie zdrowia fizycznego powódka nie odniosła istotnego uszczerbku, o tyle wypadek miał poważny wpływ na jej stan psychiczny. Jak bowiem wynika z opinii biegłej psycholog M. Ł. skutkiem wypadku było pojawienie się u powódki niektórych objawów charakterystycznych dla (...) takich jak: koszmary nocne, zawroty głowy, unikanie jazdy samochodem, nadmierna reakcja emocjonalna w sytuacji jazdy autem. Objawy te nasiliły się, kiedy powstało realne zagrożenie przedwczesnej akcji porodowej, a w związku z tym lęk dotyczący zdrowia i funkcjonowania dziecka. Nadto, w dacie wypadku powódka była w 32-im tygodniu ciąży z pierwszym dzieckiem, co spowodowało duży stres i obawy o dalszy przebieg ciąży i stan zdrowia dziecka. Nie sposób przy tym podzielić argumentacji pozwanego, że podobne obawy powódka miałaby przy terminowym rozwiązaniu ciąży. W niniejszym przypadku cierpienia psychiczne potęgował przebieg samego zdarzenia, który miał charakter gwałtowny (zderzenie czołowe, wyzwolenie poduszek powietrznych, całkowite zniszczenie pojazdu). Okoliczności zdarzenia powodowały, że powódka odczuwała ogromny lęk przed utratą zdrowia bądź życia wskutek wypadku, ale też miała obawy o zdrowie dziecka. W trakcie wypadku powódka była bowiem narażona na oddziaływanie wielu czynników, które mogły stanowić potencjalne zagrożenie dla płodu (np. zablokowanie pasów bezpieczeństwa). Już sama świadomość udziału w wypadku, mogła u powódki wzbudzać subiektywne obawy o los dziecka. Nadto, należy zwrócić uwagę, że bezpośrednio po wypadku powódka została zatrzymana w szpitalu, co tylko potęgowało obawy powódki. Gwałtowny przebieg wypadku jest zatem okolicznością, która zasadniczo odróżnia sytuację powódki od sytuacji planowego rozwiązania ciąży. Nadto, przedmiotowe zdarzenie skutkowało tym, że powódka miała bardzo duże problemy z jazdą samochodem, początkowo nawet bała się wsiąść do samochodu. Jazda samochodem była dla niej dużym obciążeniem psychicznym i powodem znacznego dyskomfortu. W świetle powyższego należało uznać, że powódka doznała dość poważnego rozstroju zdrowia psychicznego, o czym świadczy wystąpienie objawów charakterystycznych dla (...).

Natomiast oceniając rozmiar szkody niemajątkowej poniesionej przez powoda, należało mieć na względzie, że wskutek wypadku doznał on wyłącznie lekkich obrażeń ciała w postaci stłuczeń, które nie wymagały podjęcia specjalistycznego leczenia. Jak wynika z przedłożonej dokumentacji medycznej bezpośrednio po wypadku A. T. nie zgłaszał żadnych dolegliwości bólowych. Na podstawie wykonanych badań RTG czaszki, kręgosłupa szyjnego oraz USG jamy brzusznej nie stwierdzono u niego zmian pourazowych. Dopiero, po kilku dniach od wypadku powód zaczął odczuwać dolegliwości bólowe barku, klatki piersiowej, biodra prawego i uda, które ustąpiły po około dwóch tygodniach. Powód nie wymagał unieruchomienia ani farmakoterapii. Powyższe dolegliwości nie zakłócały także normalnego funkcjonowania powoda. Natomiast, w świetle opinii biegłej psycholog, powód odniósł uszczerbek w zakresie zdrowia psychicznego. Z treści opinii wynika, że po wypadku bał się prowadzić samochód, a także miał obawy o życie żony i dziecka, na co niewątpliwie wpływ miał gwałtowny przebieg zdarzenia, a także kilkudniowa hospitalizacja żony. Wypadek, a w szczególności fakt, że jego sprawcą był kierujący znajdujący się w stanie po spożyciu alkoholu,

wpłynął również na zmianę taktyki jazdy powoda. Z treści opinii sporządzonej przez biegłą psycholog wynika, że powód boi się udziału w kolejnej kolizji spowodowanej przez nietrzeźwego kierowcę. Z tego względu unika obecnie jazdy drogami powiatowymi, którymi – w jego mniemaniu – częściej poruszają się kierujący po spożyciu alkoholu. Nadto, powód aktualnie prowadzi ostrożniej, w sposób bardziej zachowawczy. Nadto, z uwagi na hospitalizację żony A. T. wykazywał nadmierne obawy przed przedwczesnym porodem syna. O tym, jak duży był to stres dla powoda świadczy fakt, że po wypadku nie chciał być sam i czasowo zamieszkał w domu teściów. Dodatkowo, powód był zestresowany również tym, że z uwagi na późniejszy planowy termin porodu powodowie nie zrobili niezbędnych zakupów, w tym tzw. wyprawki dla dziecka. A. T. bał się, że gdy żona urodzi, obowiązki w tym zakresie, będą spoczywały na nim. Nie ulega wątpliwości, że zakup tego rodzaju rzeczy jak ubrania, kosmetyki, pieluchy dla dziecka, przy pierwszym dziecku, może stanowić wyzwanie i być źródłem stresu, jeśli nie uczestniczy w tym przyszła matka.

Mając na względzie przytoczone powyżej okoliczności Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę, uzupełniając należne świadczenie do kwoty 15.000 zł. Natomiast, w przypadku powoda Sąd uwzględnił roszczenie w zakresie kwoty 4.000 zł. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001r., III CKN 427/00, L.). Z uwagi na wzrost zamożności społeczeństwa (co przejawia się choćby stałym wzrostem przeciętnego wynagrodzenia za pracę), a jednocześnie ze względu na istotny spadek siły nabywczej pieniądza, zasądzanie niskich kwot z tytułu zadośćuczynienia nie będzie spełniało kompensacyjnej funkcji tego świadczenia. Ponadto należy pamiętać, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym, a zasądzanie niskich kwot tytułem prowadzi do niepożądanej jego deprecjacji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 stycznia 2019r., I ACa 705/18, L.). Zdaniem Sądu wysokość zadośćuczynienia została utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiednio do rozmiaru poniesionej szkody niemajątkowej, nie ma charakteru symbolicznego i uwzględnia aktualną stopę życiową społeczeństwa.

Kolejne żądanie powódki dotyczyło zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych oraz kosztów odwiedzin przez najbliższych w łącznej wysokości 710,42 zł. Nie ulega wątpliwości, że poszkodowanemu przysługuje roszczenie o zwrot kosztów związanych z transportem z miejsca jego zamieszkania do placówek diagnostycznych, terapeutycznych lub rehabilitacyjnych, jak i między takimi placówkami (por. M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 353–626. Wyd. 3, Warszawa 2022). Ponadto, w orzecznictwie dopuszczana jest możliwość objęcia odszkodowaniem kosztów odwiedzin bezpośrednio poszkodowanego w szpitalu. W wyroku z 7 października 1971 r. (II CR 427/71, OSPiKA 1972, Nr 6, poz. 108) SN uznał, że: "w skład kosztów wynikłych z powodu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, o których mówi art. 444 § 1 k.c., wchodzą nie tylko koszty leczenia w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz także wydatki związane z odwiedzinami chorego w szpitalu przez osoby bliskie. Podobne stanowisko zajął SA w K. w wyroku z 23 lutego 2016 r. (I ACa 939/15, L.), stwierdzając, że "odwiedziny te są niezbędne zarówno dla poprawy samopoczucia chorego i przyspieszenia w ten sposób leczenia, jak i dla kontaktu rodziny z lekarzami w celu uzyskania informacji i wskazówek o zdrowiu chorego i jego potrzebach". Z osobowego materiału dowodowego wynika, że podczas hospitalizacji bezpośrednio po wypadku powódka była codziennie odwiedzana przez męża i rodziców, którzy trasę z miejsca zamieszkania do szpitala (K.) i z powrotem pokonywali samochodem marki V. (...) o pojemności 2,5 l, rok produkcji 2000. Odległość w jedną stronę wynosiła 54,4 km. Zważywszy, iż w trakcie hospitalizacji rodzina odwiedziła powódkę trzykrotnie łącznie pokonany dystans wynosił 326,4 km (3 x 54,4 km x 2). Zatem łączny uzasadniony koszt dojazdów – przy zastosowaniu stawki 0,8358 zł - wynosił 272,80 zł. Natomiast, w pozostałym zakresie roszczenie o zwrot kosztów transportu nie podlegało uwzględnieniu, albowiem obejmowało poniesione w okresie późniejszym tj. w okresie pobytu powódki w Uniwersyteckim Centrum (...) w G. w związku z rozwianiem ciąży, a jak natomiast wskazano powyżej – nie zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy wcześniejszą akcją porodową a samym wypadkiem.

Natomiast w całości na uwzględnienie zasługiwały roszczenia powodów o zwrot kosztów wykonania opinii psychologicznej i medycznej. Jak wskazuje się w orzecznictwie odszkodowanie, przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Ocena, czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności w zależności od ustalenia czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne także w kontekście ułatwienia określenia prawidłowo konkretnego ubezpieczyciela, jak i ułatwiania zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004r., III CZP 24/04, L.).

W rozpatrywanym przypadku – zdaniem Sądu – zlecenie wykonania prywatnych opinii medycznych i psychologicznych było uzasadnione. Z jednej strony opinia była konieczna celem weryfikacji prawidłowości decyzji podjętych przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego, zaś z drugiej celem ustalenia kwotowego zakresu żądania. Powodowie nie posiadali bowiem wiadomości specjalnych w zakresie medycyny i psychologii i byli w stanie samodzielnie oszacować rozmiaru szkody niemajątkowej. Nadto, prawidłowość ekspertyz została potwierdzona przez biegłą psycholog, która doszła do podobnych wniosków, co autor opinii pozasądowej. Koszt ekspertyz został wykazany za pomocą faktur VAT.

Dalej, za uzasadnione należało uznać żądanie powódki dotyczące zwrotu kosztów dokumentacji medycznej w kwocie 73,64 zł. Zważywszy, iż w niniejszej sprawie istniał spór co do związku wcześniejszej akcji porodowej z wypadkiem dokumentacja medyczna (także obejmująca okres po 22 maja 2015r.) była niezbędna do poczynienia w tym zakresie ustaleń faktycznych. Koszt sporządzenia dokumentacji został wykazany za pomocą rachunków i faktur.

Reasumując, na podstawie art. 805 kc, art. 822 kc oraz art. 445 § 1 kc i art. 444 kc, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki J. T. kwotę 11.096,44 zł, na co składały się: kwota 10.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, 750 zł z tytułu kosztów opinii medycznych, kwota 272,80 zł z tytułu zwrotu kosztów dojazdu, a także kwota 73,64 zł z tytułu zwrotu kosztów pozyskania dokumentacji medycznej. Na podstawie art. 481 kc w zw. z art. 455 kc Sąd zasądził nadto odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 10.000 zł od dnia 14 września 2015r. do dnia zapłaty, a także od kwoty 1.096,44 zł od dnia 18 kwietnia 2016r. dnia do dnia zapłaty. Zważyć bowiem należy, iż roszczenie o zadośćuczynienie zostało zgłoszone pozwanemu pismem z dnia 5 sierpnia 2015r. (doręczonym w dniu 12 sierpnia 2015r.), co oznacza, że 30 – dniowy termin do zapłaty świadczenia upłynął z dniem 13 września 2015r. Z kolei, pozostałe roszczenia zostały powodowi zgłoszone pismem z dnia 14 marca 2016r. (doręczonym pozwanemu w dniu 18 marca 2016r.), a zatem termin do zapłaty upłynął z dniem 17 kwietnia 2016r. W pozostałym zakresie powództwo powódki zasługiwało na oddalenie.

Z kolei, na rzecz powoda – na tej samej podstawie prawnej, co wskazana powyżej – Sąd zasądził od pozwanego kwotę 4.400 zł, na co składa się kwota 4.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, 400 zł z tytułu zwrotu kosztów opinii psychologicznej. Na podstawie art. 481 kc w zw. z art. 455 kc Sąd zasądził nadto odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 4.400 zł od dnia 10 września 2015r do dnia zapłaty, a także od kwoty 800 zł od dnia 10 września 2015r do dnia 14 stycznia 2016r. Odnośnie pierwszego świadczenia, to zważyć należy, iż roszczenie powoda o zapłatę zadośćuczynienia zostało zgłoszone pismem z dnia 3 sierpnia 2015r. (doręczonym w dniu 12 sierpnia 2015r.). Nadto, z uwagi, że pozwany z opóźnieniem wypłacił część zadośćuczynienia w kwocie 800 zł, pozwanemu należały się odsetki od dnia wymagalności roszczenia do dnia zapłaty (14 stycznia 2016r.). Podkreślić należy, iż wypłata dalszej części zadośćuczynienia nie była spowodowana brakiem współpracy poszkodowanego z ubezpieczycielem, czy jakimiś zaniechaniami po stronie powoda, lecz niestaranną oceną rozmiaru krzywdy przez pozwanego, który dysponował wszelkimi niezbędnymi danymi potrzebnymi do całościowej oceny poniesionej przez poszkodowanego krzywdy. W pozostałym zakresie powództwo powoda zasługiwało na oddalenie.

O kosztach Sąd orzekł na mocy art. 100 kpc ustalając, że powódka ponosi koszty procesu w postaci opłaty od pozwu, kosztów zastępstwa procesowego oraz ½ kosztów opinii biegłego do spraw psychologii, 1/3 kosztów opinii pozostałych biegłych sądowych – w 33%, pozwany w 67%, natomiast powód ponosi koszty procesu w postaci opłaty od pozwu, kosztów zastępstwa procesowego oraz ½ kosztów opinii biegłego do spraw psychologii, 1/3 kosztów opinii pozostałych biegłych sądowych – w 47%, pozwany w 53%. Jednocześnie, na mocy art. 108 kpc szczegółowe wyliczenie kosztów Sąd powierzył referendarzowi sądowemu po prawomocnym zakończeniu niniejszego postępowania.























Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Nowicka-Midziak
Data wytworzenia informacji: