I C 690/21 - wyrok Sąd Rejonowy w Gdyni z 2024-08-30
Sygn. akt I C 690/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 sierpnia 2024 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka-Midziak
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 30 sierpnia 2024 r. w G.
sprawy z powództwa A. N. (1)
przeciwko (...) S.A. w S.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 24 788 zł. (dwadzieścia cztery tysiące siedemset osiemdziesiąt osiem złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 września 2021r do dnia zapłaty liczonymi od kwoty 19 258 zł. (dziewiętnaście tysięcy dwieście pięćdziesiąt osiem złotych);
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3. obciąża powódkę kosztami procesu w 66%, a pozwanego w 34%, pozostawiając szczegółowe wyliczenia referendarzowi sądowemu.
Sygnatura akt I C 690/21
Uzasadnienie wyroku z dnia 30 sierpnia 2024 roku
Powódka A. N. (1) wniosła pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S., domagając się zasądzenia od pozwanego kwoty 68.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 września 2021 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę poniesioną w wyniku zdarzenia z dnia 3 sierpnia 2018r oraz kwoty 6.165,92 zł tytułem odszkodowania za szkodę obejmującego poniesione koszty leczenia w wyniku zdarzenia z dnia 3 sierpnia 2018r., a także zasądzenia od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 3 sierpnia 2018r poruszała się z prawidłową prędkością rowerem ulicą (...) w G.. Podczas jazdy, z uwagi na ubytek w powierzchni ulicy, straciła równowagę i przewróciła się. Świadek zdarzenia wezwał karetkę, powódka została przewieziona do szpitala (...). W. a P. w G., gdzie wykonano szereg badań. Na skutek zdarzenia powódka doznała następujących urazów: stłuczenia twarzoczaszki z raną czoła, złamania czaszki i kości twarzoczaszki, otwartej rany głowy, złamania nosa, urazu ramion, uszkodzenia uzębienia i rany języka. Na głowie i na twarzy zostały blizny. Operację nosa przeprowadzono w dniu 21 listopada 2018 roku. Powódka przeszła leczenie stomatologiczne, w tym kanałowe oraz odbudowę zębów. Powódka przez długi czas nie mogła swobodnie oddychać, borykała się z okresowymi bólami głowy i nosa, nie mogła nosić okularów, więc nie mogła pracować. Musiała przyjmować posiłki zmiksowane i płynne, i korzystać z pomocy bliskich w ich przygotowaniu. Powódka z powodu oszpecenia twarzy odczuwała niskie poczucie własnej wartości, izolowała się od ludzi, zaniechała biegania, jazdy na rowerze i treningów crossfit. Poniosła koszty leczenia i dojazdów do placówek medycznych w wysokości 6.165,92 zł oraz koszty leczenia laryngologicznego i stomatologicznego, które nie zostało zakończone. Pozwana ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 415 k.c., art. 444 § 1 k.c. oraz art. 19 ust. 2 pkt. 4 ustawy z dnia 21 marca 1985r. o drogach publicznych oraz art. 20 powyższej ustawy. Powódka zgłosiła roszczenie w kwocie 80.000 zł do ubezpieczyciela zarządcy drogi (pozwanego) w dniu 1 marca 2019r. W dniu 24 września 2021r. pozwany przyznał powódce kwotę 12.110 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 449,49 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty leczenia. Pozostała kwota do dopłaty odszkodowania wynosi 6.165,92 zł. W dniu 26 lipca 2019r. pełnomocnik powódki złożył odwołanie od powyższej decyzji, ale nie zostało one uwzględnione. Powódka żąda odsetek od dnia kolejnego po wydaniu decyzji, w której pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia.
(pozew, k. 3-10)
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazał, że nie kwestionuje, że co do zasady ponosi odpowiedzialność jako ubezpieczyciel Gminy Miejskiej w G., natomiast kwestionuje wysokość roszczeń powódki. Pozwany podał, że wypłacił powódce kwotę 15.742 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 449,49 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia na podstawie przedłożonych faktur. Zdaniem pozwanego żądanie zadośćuczynienia jest zawyżone, wobec faktu, że w postępowaniu likwidacyjnym określono uszczerbek na zdrowiu powódki na 11,5 %, uwzględniając uraz trzech zębów, uraz twarzy, złamanie nosa oraz zakres i czas trwania cierpień powódki po wypadku. W zakresie odszkodowania pozwany odmówił wypłaty zwrotu kosztów leczenia nie potwierdzonych dokumentami. Zdaniem pozwanego odsetki za opóźnienie winny być zasądzone od wyrokowania do dnia zapłaty.
(odpowiedź na pozew, k. 105-106v)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 3 sierpnia 2018 roku około godziny 7.10 powódka A. N. (1) poruszała się z prawidłową prędkością rowerem ulicą (...) w G.. Po przejechaniu progu zwalniającego wjechała w zagłębienie w nawierzchni asfaltu o średnicy około 30-40 cm i głębokości około 15-20 cm, na skutek czego straciła równowagę i przewróciła się, uderzając głową i twarzą w asfalt. Na skutek upadku połamała okulary korekcyjne. W momencie wypadku powódka nie miała założonego kasku. Jeden z przechodniów pomógł powódce wstać z jezdni i wezwał pomoc.
(dowód: potwierdzenie złożenia przez pokrzywdzonego zawiadomienia z dnia 3 sierpnia 2018r., k. 22, karta wypadku w drodze do pracy lub z pracy, k. 45-46; wyjaśnienia poszkodowanego, k. 47-48, przesłuchanie powódki A. N. (1), płyta CD k. 141)
Karetką pogotowia powódka została przewieziona na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala św. W. a P. w G., gdzie – po wykonaniu badania TK – stwierdzono stłuczenie twarzoczaszki z raną czoła oraz złamanie nosa bez istotnego przemieszczenia oraz ustalono, że kości pokrywy, podstawy czaszki i twarzoczaszki nie mają cech destrukcji i zmian pourazowych. Na (...) założono powódce szwy i opatrunek, po czym zwolniono ją do domu z zaleceniem kontroli w POZ, poradni laryngologicznej i stomatologicznej oraz stosowaniem zimnych okładów na nos przez gazę.
W trakcie leczenia w POZ stwierdzono obrzęk nosa, krwiaki okularowe obustronne, seplenienie z uwagi na przygryziony język, a także okresowo nawracające bóle głowy. W dniu 23 sierpnia 2018 roku lekarz POZ stwierdził, że blizny na twarzy, czole i nad górną wargą uległy wygojeniu (są żywoczerwone). Powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim w okresie od 8 sierpnia 2018 roku do 31 sierpnia 2018 roku.
Ponadto, od 8 sierpnia 2018 roku do 5 września 2018 roku powódka pozostawała również pod opieką poradni chirurgicznej, gdzie kontrolowano stan rany głowy i zmieniano opatrunki.
Podczas konsultacji laryngologicznej stwierdzono skrzywienie przegrody nosa po upadku, a także zaplanowano zabieg korekty nosa na listopad.
W okresie od 20 do 22 listopada 2018 roku powódka była hospitalizowana na Oddziale Otolaryngologicznym Szpitala (...) im. J. K. Ł. w C., gdzie dniu 21 listopada 2018 roku została poddana zabiegowi plastyki nosa. Po zabiegu zalecono jej unikanie wysiłku fizycznego, gorących posiłków i płynów, napojów gazowanych i delikatne czyszczenie nosa. Po zabiegu ponownie przebywała na zwolnieniu lekarskim. W dniu 30 listopada 2018 roku w czasie wizyty kontrolnej usunięto szwy, a w dniu 23 stycznia 2019 roku stwierdzono zakończenie leczenia laryngologicznego.
W trakcie leczenia w poradni stomatologicznej stwierdzono natomiast zwichnięcie boczne zębów d11 i 21, złamanie korzenia d21 w okolicy 1/3 wierzchołkowej, pęknięcia szkliwa d31 i 32, złamanie blaszki przedsionkowej kości wyrostka zębodołowego w okolicy d11 i d21, radiologicznie widoczne pęknięcia blaszki podniebiennej w okolicy d11 i 21. W toku leczenia przeprowadzono repozycję zębów 11 i 21, szynowanie zęba 21, leczenie kanałowe zębów 11 i 21 oraz 41, a także opracowanie ubytków.
(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powódki, k. 15-21, przesłuchanie powódki A. N. (1), płyta CD k. 141)
Na skutek przedmiotowego zdarzenia powódka doznała urazu twarzoczaszki ze złamaniem kości nosa, licznych otarć z podbiegnięciami krwawymi twarzy, krwiakami okularowymi obustronnymi i ranami tłuczonymi powłok twarzy i nosa. Powyższe obrażenia były leczone zachowawczo i farmakologicznie. Leczenie doprowadziło do ustąpienia obrzęków, wchłonięcia krwiaków, wygojenia otarć, ran twarzy i koniuszka języka w okresie 4-6 tygodni. W pierwszym okresie gojenia się ran twarzy tj. 2-3 tygodnie obrażenia powodowały znaczne dolegliwości bólowe, a następnie ulegały stopniowemu łagodzeniu wraz z postępem leczenia. Rozmiar dolegliwości uzasadniał stosowanie leków przeciwbólowych do czasu wygojenia się ran pourazowych tj. do 4 tygodni. Dalsze stosowanie środków farmaceutycznych nie miało uzasadnienia. Doznane obrażenia uległy naturalnemu wyleczeniu, bez trwałych następstw, a rokowania na przyszłość są dobre. Z uwagi na uszkodzenia twarzy (oszpecenie bliznami bez zaburzeń funkcji) powódka doznała trwałego uszczerbku w wysokości 6 %. Uszkodzenia nosa nie powodowały zaburzeń oddychania i powonienia.
(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu otolaryngologii M. K., k. 197-199)
Nadto, powódka doznała zwichnięcia przodu zębów 11 i 21 i ich ekstruzji skutkującej późniejszą koniecznością leczenia endodontycznego IV klasy wg klasyfikacji E., złamania w obrębie szkliwa i zębiny zęba 41 skutkującego późniejszą koniecznością leczenia endodontycznego, złamania blaszki przedsionkowej kości wyrostka zębodołowego szczęki w okolicy zębów 11 i 21 oraz złamania kości nosa bez cech istotnych przemieszczeń.
W trakcie leczenia wykonano repozycje zębów 11, 21, założono unieruchomienie za pomocą szyny metalowo – kompozytowej w zakresie zębów 13-23, a także wykonano leczenie endodontyczne zębów 11, 21 i 41. W pierwszym okresie gojenia wyżej opisane urazy powodowały znaczne dolegliwości bólowe, trudności w przyjmowaniu pokarmów i mówieniu. Stopniowo w trakcie gojenia dolegliwości oraz wyżej wskazane utrudnienia ustępowały. Obrażenia zębów i kości części twarzowej czaszki uległy wyleczeniu w okresie 6-8 tygodni. Natomiast, trwałym następstwem urazu jest bezpowrotna utrata żywotności zębów 11, 21 i 41, co może skutkować w przyszłości częstymi złamaniami lub wytwarzaniem się wtórnych zmian zapalnych i prowadzić do utraty zębów. Nadto, zęby leczone endodontycznie zmieniły barwę (są ciemniejsze), co ma znaczenie estetyczne, gdyż dotyczy zębów przednich. W związku z powyższym powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 1,5 %.
Poniesione koszty leczenia zębów były uzasadnione i korelują ze średnimi cenami tego typu usług stomatologicznych.
(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii stomatologicznej D. Ł., k. 300-304)
W okresie pierwszych trzech miesięcy od zdarzenia u powódki występowały zaburzenia równowagi psychofizycznej. Powódka przeżywała poczucie utraty kontroli, bezradności, stan przewlekle wzmożonego napięcia emocjonalnego, jednak pozostawała otwarta na uzyskiwaną pomoc, źródła wsparcia i stopniowo wykorzystywała swoje pierwotne zasoby do wyjścia z tej sytuacji. Stan powódki stanowił doświadczenie silnego stresu o charakterze przemijającym. Zmiana stylu zachowania polegająca na unikaniu niektórych aktywności (jazdy na rowerze, bardziej ostrożne przemieszczania się i uprawianie sportu) stanowiła następstwa zdarzenia z dnia 3 sierpnia 2018 roku, lecz nie wypełniało to kryteriów diagnostycznych pełnoobjawowych zaburzeń lękowych czy zaburzeń stresowych pourazowych. Na skutek wypadku powódka nie doznała uszczerbku w zakresie zdrowia psychicznego.
(dowód: pisemna opinia biegłej sądowej z zakresu psychologii J. P., k. 227-234)
Powódka zgłosiła zdarzenie pracodawcy jako wypadek w drodze do pracy. W dniu 3 września 2018r. został sporządzony protokół wypadku. Powódka nie otrzymała jednak żadnych świadczeń z tego tytułu.
(dowód: karta wypadku w drodze do pracy lub z pracy k. 45-46, przesłuchanie powódki A. N. (1), płyta CD k. 141)
W trakcie leczenia obrażeń powódka poniosła m.in. wydatki na:
- zakup leku Argentin w kwotach 20,90 zł (31 sierpnia 2018r.), 20,99 zł (w listopadzie 2018 roku);
- zakup syropu L. w kwocie 27,99 zł (5 grudnia 2018r.);
- zakup szczoteczki D. E. w kwocie 19,99 zł (w dniu 13 sierpnia 2018r.);
- zakup okularów korekcyjnych w kwocie 890 zł (22 sierpnia 2018r.);
- konsultacje laryngologiczne w dniu 7 sierpnia 2018 roku w kwocie 100 zł,
- usługi stomatologiczne w kwotach: 50 zł (7 sierpnia 2018r.), 1.490 zł (8 sierpnia 2018r.), 1.200 zł (20 sierpnia 2018r.), 1.100 zł (28 listopada 2018 roku), 400 zł (24 grudnia 2018 roku);
- badania TK w dniu 8 sierpnia 2018 roku w kwocie 300 zł (2 x 150 zł);
- dojazd do szpitala w C. w dniach 17 sierpnia 2018 roku w kwocie 51 zł i 22 listopada 2018 roku w kwocie 30,60 zł,
(dowód: faktury VAT, k. 53-58, 73, 82-93, bilety (...), k. 78-81)
Po wypadku powódka miała opuchniętą i posiniaczoną twarz, liczne opatrunki na twarzy, była obolała. Z uwagi na dolegliwości przyjmowała leki przeciwbólowe. Z kolei, ze względu na obrażenia języka i zębów przez około dwa tygodnie przyjmowała pokarmy w postaci płynnej, które przygotowywała jej koleżanka A. L.. Mąż i dzieci przejęli obowiązki domowe związane z gotowaniem, sprzątaniem oraz robieniem zakupów. Powódka wstydziła się wychodzić z domu, przestała chodzić na zajęcia crossfit i jeździć na rowerze. Nie korzystała jednak z porad psychiatry lub psychologa.
(dowód: zeznania świadka A. N. (2), płyta CD k. 141, zeznania świadka J. N., płyta CD k. 141, zeznania świadka A. L., płyta CD k. 141, przesłuchanie powódki A. N. (1), płyta CD k. 141)
Droga, na której doszło do wypadku znajdowała się w zarządzie Gminy Miasta G.. Zarządca drogi był objęty ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w S.. Pismem z dnia 19 sierpnia 2021 roku powódka zgłosiła szkodę, wnosząc o przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 80.000 zł oraz zwrot kosztów leczenia w kwocie 6.165,92 zł. Pismem z dnia 24 września 2021 roku pozwany poinformował powódkę o przyznaniu kwoty 12.110 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwoty 449,49 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. W dniu 6 grudnia 2021 roku powódka złożyła reklamację na decyzję ubezpieczyciela. Pismem z dnia 3 stycznia 2022 roku pozwany poinformował o przyznaniu dodatkowo kwoty 3.632 zł tytułem zadośćuczynienia.
(dowód: pismo powódki z dnia 19 sierpnia 2021r., k. 49-52, pismo pozwanego z dnia 24 września 2021r., k. 109-111, pismo pozwanego z dnia 3 stycznia 2022r., k. 112-113, akta szkody, płyta CD k. 114)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodu z dokumentów, dowodu z zeznań świadków A. N. (2), J. N., A. L., dowodu z przesłuchania powódki, a także dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu laryngologii, stomatologii oraz psychologii.
Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Sąd miał bowiem na względzie, iż autentyczność dokumentacji medycznej leczenia powódki nie była kwestionowana przez żadną ze stron, a nadto została sporządzona przez podmioty niezależne, toteż nie ma obaw, że dokumentacja ta została zmanipulowana dla celów niniejszego postępowania. Dalej, należy zauważyć, że żadna ze stron nie wniosła zarzutów co do autentyczności i wiarygodności korespondencji stron, a także faktur dokumentujących poniesione przez powódkę koszty leczenia. Sąd w tym zakresie także nie dostrzegł żadnych śladów podrobienia, przerobienia czy innej ingerencji. W związku z powyższym w ramach swobodnej oceny dowodów Sąd uznał, że wyżej wskazane dokumenty przedstawiają faktyczny przebieg leczenia powypadkowego powódki, przebieg postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń, a także wysokość poniesionych przez powódkę wydatków.
W zakresie dotyczącym skutków wypadku oraz jego wpływu na dotychczasowe życie poszkodowanej Sąd dał wiarę zeznaniom powódki oraz świadków A. N. (2), J. N. i A. L.. W ocenie Sądu, zeznania wymienionych osób były szczere, zbieżne ze sobą, a także nie budziły żadnych wątpliwości w świetle doświadczenia życiowego. Podkreślić przy tym należy, iż w zakresie dotyczącym rozmiaru odniesionych obrażeń, stanu psychicznego powódki po wypadku czy przebiegu leczenia powypadkowego zeznania te znajdują potwierdzenie w dołączonej do pozwu dokumentacji medycznej oraz opiniach biegłych sądowych.
Nadto, za w pełni wiarygodny i przydatny do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dowód należało uznać opinię sporządzoną przez biegłego sądowego z zakresu laryngologii M. K.. W ocenie Sądu opinia została sporządzona przez biegłego w sposób rzetelny, profesjonalny, a przedstawione w opinii wnioski dotyczące aktualnego stanu zdrowia powódki, rozmiaru i trwałości uszczerbku na zdrowiu odniesionego na skutek wypadku z dnia 3 sierpnia 2018 roku, przebiegu leczenia, następstw wypadku oraz rokowań na przyszłość są jednoznaczne i stanowcze, a także poparte wszechstronną analizą przedstawionej dokumentacji medycznej i badaniem przedmiotowym. Przedstawione przez biegłego wnioski nie budzą żadnych wątpliwości Sądu w świetle zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania i nie były kwestionowane przez żadną ze stron.
Ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie Sąd oparł również na opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii stomatologicznej. Przedstawiona przez biegłego D. Ł. opinia jest jasna i logiczna, a także nie zawiera żadnych luk czy sprzeczności, a wnioski do jakich doszedł biegły są jednoznaczne i zostały należycie oraz przekonująco uzasadnione. Opinia biegłego stomatologa także nie była kwestionowana przez strony.
Sąd nie znalazł także podstaw do odmowy przyznania waloru wiarygodności opinii przygotowanej przez biegłą psycholog. Przedstawiona przez biegłą J. P. opinia została sporządzona na podstawie wywiadu diagnostycznego, obserwacji poszkodowanej i przeprowadzonej z nią rozmowy, jest rzetelna i fachowa, wewnętrznie spójna, a wnioski odnośnie stanu emocjonalnego powódki po wypadku z dnia 3 sierpnia 2018 roku nie budzą żadnych wątpliwości w świetle zasad logiki, wiedzy powszechnej czy doświadczenia życiowego. Podobnie jak pozostałe, także opinia biegłej psycholog nie była kwestionowana.
Natomiast, na podstawie art. 235 2 § 1 k.p.c. w zw. z art. 130 4 § 5 k.p.c. Sąd pominął wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chirurgii plastycznej, albowiem w wyznaczonym terminie sądowym powódka nie uiściła zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.
Podstawę prawną powództwa o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania stanowiły przepisy art. 822 k.c., art. 445 § 1 k.c. i art. 444 k.c. Wedle przepisu art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie do art. 822 § 2 k.c. jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. W myśl art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z kolei, podstawę roszczenie o przyznanie odszkodowania stanowił przepis art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c., w myśl którego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
Na wstępie należy zauważyć, że zasada odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń nie była sporna. Nie budziło bowiem wątpliwości, że do upadku powódki doszło na skutek najechania na ubytek w asfaltowej nawierzchni jezdni. Stan pasa drogowego w dacie powstania szkody przedstawiają zdjęcia wykonane przez powódkę bezpośrednio po zdarzeniu, dołączone do pozwu. Bezsporne było również, że ulica (...) w G., na której doszło do przedmiotowego zdarzenia znajduje się w zarządzie Gminy Miasta G.. Zgodnie zaś z treścią art. 20 pkt 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jednolity Dz.U. z 2024 r. poz. 320) do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie części drogi, urządzeń drogi, budowli ziemnych, drogowych obiektów inżynierskich, znaków drogowych, sygnałów drogowych i urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego. Podkreślić przy tym należy, że na zarządcy drogi ciąży szeroko rozumiany obowiązek wykonywania ogółu prac remontowych, zabezpieczających i przywracających pierwotny (prawidłowy) stan nawierzchni oraz bieżących robót konserwacyjnych, porządkowych i innych, których celem jest poprawa jakości i zwiększenie bezpieczeństwa ruchu, a jego pierwszoplanowym zadaniem jest utrzymanie drogi w stanie wykluczającym narażenie użytkowników na wypadek, pozostający w adekwatnym związku przyczynowym z ich wykorzystaniem (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 grudnia 2014 r., I ACa 881/14, L.). W świetle zebranego materiału dowodowego należało uznać, że zarządca drogi dopuścił się zaniedbań w utrzymaniu stanu nawierzchni drogi, czym naraził powódkę na szkodę. Strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności co do zasady. Spór zatem sprowadzał się do kwestii rozmiaru szkody niemajątkowej oraz wysokości szkody majątkowej.
W świetle ugruntowanego orzecznictwa zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokość stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego. Powszechnie akceptowana jest w judykaturze zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, przez co rozumieć należy kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia (zob. wyrok SN z dnia 17 grudnia 2020r., III CSK 149/18, L.).
Strona powodowa domagała się zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 68.000 zł, wskazując, że charakter doznanych na skutek wypadku z dnia 3 sierpnia 2018 roku obrażeń ciała, długotrwałość i rozmiar dolegliwości bólowych, rozmiar cierpień psychicznych, a także całokształt ograniczeń w życiu osobistym uzasadnia określenie rozmiaru poniesionej przez nią krzywdy na poziomie 80.000 zł. Przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe nie potwierdziło jednak, że na skutek zdarzenia z dnia 3 sierpnia 2018 roku powódka doznała krzywdy w tak znaczącym rozmiarze. Przede wszystkim należało mieć na względzie, że powódka nie doznała w wyniku przedmiotowego zdarzenia obrażeń, które zagrażałyby jej zdrowiu czy życiu, bądź skutkowały trwałym kalectwem, utrudniając dalsze funkcjonowanie. Jak wynika z opinii biegłych z zakresu laryngologii oraz chirurgii stomatologicznej powódka doznała urazu twarzoczaszki ze złamaniem kości nosa bez cech istotnych przemieszczeń, licznych otarć naskórka na twarzy z podbiegnięciami krwawymi, krwiakami okularowymi obustronnymi i ranami tłuczonymi powłok twarzy i nosa, a także zwichnięcia przodu zębów 11 i 21 i ich ekstruzji skutkującej późniejszą koniecznością leczenia endodontycznego, złamania w obrębie szkliwa i zębiny zęba 41 skutkującego późniejszą koniecznością leczenia endodontycznego oraz złamania blaszki przedsionkowej kości wyrostka zębodołowego szczęki w okolicy zębów 11 i 21. Spośród wymienionych powyżej obrażeń jedynie uraz nosa wymagał leczenia operacyjnego. W dniu 21 listopada 2018 roku powódka przeszła bowiem zabieg plastyki nosa w (...) szpitalu specjalistycznym. Natomiast uraz głowy został zaopatrzony już na (...), gdzie założono powódce szwy. Pozostałe obrażenia w postaci otarć, krwiaków i obrzęków były leczone zachowawczo i w zasadzie wygoiły się bez żadnych trwałych następstw w okresie 4-6 tygodni. Jedynie po urazie czoła pozostała powódce widoczna blizna, co skutkowało – jak wskazał biegły M. K. – trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 6 %.
Szczególnie dotkliwe dla powódki były obrażenia zębów, tym bardziej, że uszkodzeniu uległy zęby przednie. Niewątpliwie dla kobiety przykładającej wagę do swojego wyglądu – a taką w świetle zeznań świadków jest powódka – uszkodzenie widocznych zębów było estetycznie wstydliwe i skutkowało dużym dyskomfortem psychicznym. Poza negatywnym efektem estetycznym uraz zębów skutkował również trudnościami w przyjmowaniu pokarmów i mówieniu. Przywrócenie stanu uzębienia wymagało podjęcia kosztownego leczenia stomatologicznego, w trakcie którego wykonano repozycje zębów 11, 21, założono unieruchomienie za pomocą szyny metalowo – kompozytowej w zakresie zębów 13-23, a także wykonano leczenie endodontyczne zębów 11, 21 i 41. Zasadniczo dolegliwości zębów uległy wyleczeniu w okresie 6-8 tygodni. Zważyć należy, iż część skutków urazu zębów ma charakter trwały, nieodwracalny i może skutkować dodatkowymi dolegliwościami w przyszłości. Jak bowiem wskazał biegły D. Ł. w wyniku leczenia endodontycznego zęby 11, 21 i 41 bezpowrotnie utraciły swoją żywotność, są zębami martwymi. Ma to o tyle znaczenie, że zęby martwe są podatne na złamania lub wytwarzanie się wtórnych zmian zapalnych w okolicy wierzchołków korzeni takich zębów, co wymaga resekcji wierzchołka korzenia, a w ostateczności resekcji całego zęba. Zdaniem biegłego, utrata żywotności trzech zębów skutkowała trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w łącznej wysokości 1,5 %. Nadto, należało mieć na względzie, że zęby po leczeniu endodontycznym zmieniły barwę i aktualnie są ciemniejsze niż pozostałe, co również stanowi zauważalny defekt estetyczny.
Doznane przez powódkę obrażenia powodowały także dolegliwości bólowe, przy czym w pierwszych kilku tygodniach od zdarzenia przybierały one dość znaczne rozmiary. Jak wskazał biegły M. K. w przypadku ran twarzy dolegliwości o znacznym natężeniu trwały przez okres 2-3 tygodni, później zaś ulegały stopniowemu łagodzeniu wraz z postępem leczenia. Taki rozmiar dolegliwości uzasadniał stosowanie leków przeciwbólowych do czasu wygojenia się ran pourazowych tj. przez okres 4 tygodni. Podobnie odniesione urazy zębów wiązały się początkowo ze znacznymi dolegliwościami bólowymi.
Poza samymi obrażeniami ciała, zgodnie ze stanowiskiem judykatury, przy określeniu rozmiaru poniesionej przez powódkę szkody niemajątkowej, Sąd uwzględnił również całokształt skutków, jakie wypadek ten wywarł na życiu osobistym i zawodowym poszkodowanej. Przede wszystkim należało mieć na względzie, iż w związku z leczeniem skutków wypadku powódka pozostawała przez okres kilku tygodni na zwolnieniu lekarskim - po raz pierwszy bezpośrednio po wypadku w okresie od 8 sierpnia 2018 roku do 31 sierpnia 2018 roku, a następnie po zabiegu operacyjnym nosa. Charakter odniesionych obrażeń miał niewątpliwie wpływ na komfort życia powódki. Zważyć bowiem należy, iż z uwagi na obrażenia języka i zębów przez okres około dwóch tygodni przyjmowała pokarmy tylko w postaci płynnej. Ponadto, powódka nie była w stanie wykonywać części obowiązków domowych, w czym wyręczali ją członkowie rodziny. Nadto, poczucie wstydu związane z wyglądem (zdeformowane zęby, opuchlizna, rany twarzy, później blizna) skutkowało ograniczeniem dotychczasowej aktywności życiowej powódki. A. N. (1) przez pewien czas unikała wychodzenia z domu, nadto zaprzestała uprawiania sportu.
Wypadek odcisnął również pewne piętno na stanie psychicznym powódki. Jak wskazała biegła psycholog w okresie pierwszych trzech miesięcy od tegoż zdarzenia u powódki występowały zaburzenia równowagi psychofizycznej spowodowane doświadczeniem silnego stresu, co objawiało się poczuciem utraty kontroli, poczuciem bezradności, stanem przewlekłego wzmożonego napięcia emocjonalnego. Stan taki miał jednak charakter przemijający i nie skutkował uszczerbkiem na zdrowiu. Nadto, skutkiem wypadku była – zdaniem biegłej – zmiana stylu zachowania powódki polegająca na unikaniu niektórych aktywności (np. jazdy na rowerze), niemniej zachowanie to nie wypełniało kryteriów diagnostycznych pełnoobjawowych zaburzeń lękowych czy zaburzeń stresowych pourazowych.
Mając na względzie przedstawiony powyżej ogół skutków zdarzenia, Sąd uznał, iż adekwatna do rozmiaru poniesionej przez powódki krzywdy jest kwota 35.000 zł, co przy uwzględnieniu wypłaconej na etapie postępowania likwidacyjnego kwoty 15.742 zł uzasadniało zasądzenie dodatkowo kwoty 19.258 zł. Zdaniem Sądu wyżej wskazana kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia do całokształtu skutków, jakie wypadek odcisnął w życiu osobistym, zawodowym i rodzinnym powódki. Przede wszystkim kwota ta jest adekwatna do rozmiaru doznanego uszczerbku na zdrowiu (łącznie 7,5 %). Jak wskazano powyżej trwałymi skutkami wypadku są szpecąca blizna w widocznym miejscu twarzy oraz ciemniejsze i martwe zęby przednie. Niewątpliwie dla każdej dbającej o swój wygląd kobiety tego typu defekty stanowią niezwykle przykre doświadczenie, wpływają na samopoczucie, ogólny stan psychofizyczny, czy też na poczucie kobiecości. Niewątpliwie z wypadkiem wiązały się też istotne niedogodności, zakłócające dotychczasowy tok życia powódki i dezorganizujące jej życie osobiste i zawodowe jak: konieczność poddania się kilkumiesięcznemu, niemożność wykonywania pracy zawodowej, obniżenie nastroju, co należało uwzględnić przy wymiarze zadośćuczynienia. Zdaniem Sądu wysokość przyznanego zadośćuczynienia została utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001r., III CKN 427/00, L.). Sąd miał również na względzie, że z uwagi na wzrost zamożności społeczeństwa (co przejawia się choćby stałym wzrostem przeciętnego wynagrodzenia za pracę), a jednocześnie ze względu na istotny spadek siły nabywczej pieniądza (inflacja), zasądzanie niskich kwot z tytułu zadośćuczynienia nie będzie spełniało kompensacyjnej funkcji tego świadczenia. W okolicznościach niniejszej sprawy, zdaniem Sądu, zasądzona kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia do rozmiaru poniesionej szkody niemajątkowej, nie ma charakteru symbolicznego, uwzględnia aktualną stopę życiową społeczeństwa, a zarazem nie prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego kosztem ubezpieczyciela. Jednocześnie brak było podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie wyższej aniżeli zasądzona. Jak już wskazano powyżej wypadek nie miał gwałtownego przebiegu, nie wiązał się dla powódki z jakimiś traumatycznymi przeżyciami, odniesione obrażenia nie stanowiły zagrożenia dla życia i zdrowia powódki. Poszkodowana nie wymagała długiej hospitalizacji, poza zabiegiem korekcji nosa nie przechodziła żadnych zabiegów operacyjnych. Trwałe następstwa wypadku w postaci utraty żywotności zębów czy szpecącej blizny nie wpływają na codzienne funkcjonowanie powódki.
Poza zadośćuczynieniem, powódka domagała się także zasądzenia zwrotu kosztów leczenia w łącznej kwocie 6.165,92 zł. Podstawę prawną tego żądania stanowił art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c., który stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Podkreślić należy, iż obowiązek odszkodowawczy obejmuje wszelkie koszty wynikające z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia spowodowanego deliktem (zob. E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 11, Warszawa 2023). W odniesieniu do kosztów leczenia, zgodnie z ugruntowaną już linią orzeczniczą obowiązek naprawienia szkody obejmuje wszelkie wydatki związane z postawieniem diagnozy, terapią i rehabilitacją poszkodowanego. Ich zakres nie może ograniczać się do wydatków kompensowanych w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, lecz powinien obejmować koszty działań, podjętych z uzasadnionym – zważywszy na aktualny stan wiedzy medycznej – przekonaniem o spodziewanej poprawie stanu zdrowia poszkodowanego (zob. wyrok SN z dnia 12 grudnia 2002r., II CKN 1018/00, LEX nr 75352). Zatem, nie ulega wątpliwości, że poszkodowany może domagać się zwrotu kosztów leczenia także w prywatnej placówce, nawet jeśli podobne zabiegi oferowane są w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Z tego względu za bezzasadne należało uznać zarzuty strony pozwanej dotyczące możliwości skorzystania przez powódkę ze świadczeń finansowanych przez NFZ.
W toku niniejszej sprawy powódka w znacznej części sprostała ciężarowi wykazania poniesionej szkody. Przede wszystkim należy wskazać, że niewątpliwie w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem pozostawały poniesione przez powódkę koszty leczenia stomatologicznego. Jak wskazał biegły D. Ł. poniesione koszty leczenia zębów były uzasadnione i korelują ze średnimi cenami tego typu usług stomatologicznych. Z tytułu leczenia następstw wypadku powódka poniosła w okresie od 7 sierpnia do 24 grudnia 2018 roku wydatki na leczenie dentystyczne w łącznej kwocie 4.240 zł. Ponadto, za uzasadnione należało uznać koszty konsultacji laryngologicznej z dnia 7 sierpnia 2018 roku w kwocie 100 zł. Zalecenie kontroli w poradni laryngologicznej znalazło się w wypisie z (...). Nie ulega wątpliwości, że świadczenia związane z leczeniem laryngologicznym są oferowane w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, jednakże czas oczekiwania na ich wykonanie jest dłuższy niż w przypadku dostępnych niemal „od ręki” świadczeń oferowanych przez placówki prywatne. W niniejszym przypadku wskazaniem do podjęcia natychmiastowego leczenia był bolesny uraz nosa, stanowiący źródło dolegliwości bólowych i dyskomfortu. Podobnie uzasadnione było wykonanie badania TK w dniu 8 sierpnia 2018 roku w kwocie 300 zł. Przedmiotowe badanie TK zębów d11/21 zostało zlecone w trakcie leczenia stomatologicznego. W wyniku wypadku zostały również zniszczone okulary powódki, które z uwagi na posiadaną wadę wzroku były powódce potrzebne do podjęcia pracy zawodowej. Koszt zakupu nowych wynosił 890 zł. Natomiast, pozostałe wydatki udokumentowane fakturami zostały bądź już powódce zwrócone (vide: decyzja ubezpieczyciela z dnia 3 stycznia 2022 roku z wyszczególnieniem zwróconych kosztów, k. 112), bądź też nie został wykazany ich związek z przedmiotowym zdarzeniem sprawczym (np. syrop L. został powódce zapisany w związku z infekcją dróg oddechowych, k. 26).
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, na mocy art. 805 k.c., art. 822 k.c., art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki łącznie kwotę 24.788 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz odszkodowania za szkodę. Nadto, na mocy art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…), Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od ww. kwoty przyznanego zadośćuczynienia w wysokości 19.258 zł od dnia 25 września 2021r. do dnia zapłaty. Zważyć bowiem należało, że szkoda została zarejestrowana przez ubezpieczyciela pismem z dnia 19 sierpnia 2021 roku, natomiast w dniu 24 września 2021 roku pozwany wydał decyzję o przyznaniu zadośćuczynienia, co oznacza, że w tej dacie był już gotowy do określenia całokształtu poniesionej przez powódkę szkody. Od kwoty dochodzonego odszkodowania powódka nie domagała się zasądzenia odsetek za opóźnienie.
W pozostałym zakresie co do odsetek, na mocy powołanych powyżej przepisów a contrario powództwo podlegało oddaleniu.
O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 100 k.p.c. i ustalił, że każda ze stron ponosi koszty w zakresie, w jakim uległa w niniejszej sprawie, tj. powódka w 34 %, a pozwany w 66 %. Jednocześnie, stosownie do art. 108 § 1 k.p.c. Sąd rozstrzygnął jedynie o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu po zakończeniu postępowania.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację: Małgorzata Nowicka-Midziak
Data wytworzenia informacji: