I C 640/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2025-07-24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lipca 2025 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Żelewska

Protokolant: stażysta Adrianna Bochniak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 lipca 2025 r. w G.

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko A. K.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej A. K. na rzecz powoda J. K. kwotę 40.000 zł (czterdzieści tysięcy złotych) wraz z:

a)  odsetkami kapitałowymi w wysokości 5% rocznie liczonymi od kwoty 40.000 zł za okres od dnia 10 stycznia 2010r. do dnia 31 marca 2014r.,

b)  odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 40.000 zł od dnia 1 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty oraz

c)  odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od odsetek jak w pkt. I.a powyżej za okres od dnia 27 września 2021r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.457 zł (trzy tysiące czterysta pięćdziesiąt siedem złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia wyroku do dnia zapłaty tytułem kosztów procesu;

IV.  kwotę 27,20 zł wyłożoną tymczasowo przez Skarb Państwa tytułem zwrotu wydatków kuratora przejmuje na Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 640/21

UZASADNIENIE

(wyroku z dnia 24 lipca 2025 roku – k. 314)

Powód J. K. wniósł pozew przeciwko pozwanej A. K. o zapłatę kwoty 40.000 zł wraz z odsetkami kapitałowymi naliczanymi od tej kwoty w wysokości 5 % w skali roku naliczanymi od dnia 10 stycznia 2010 roku aż do dnia zapłaty, a także wraz z odsetkami za opóźnienie, naliczanymi w wysokości ustawowej od kwoty 40.000 zł od dnia 1 kwietnia 2014 roku aż do dnia zapłaty, a także zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że dnia 1 stycznia 2010 roku powód zawarł z pozwaną umowę pożyczki na kwotę 40.000 zł. Powód przekazał tę kwotę w gotówce, mimo iż umowa wskazywała przelew jako formę przekazania pieniędzy. Otrzymanie umówionej sumy pozwana pokwitowała w samej treści umowy. Pożyczka była oprocentowana w wysokości 5 % w skali roku, a odsetki te były naliczane od dnia zawarcia umowy do dnia spłaty całości pożyczki lub określonej raty. Strony ustaliły, że zwrot pożyczki nastąpi w całości lub nieregularnych ratach po 10.000 zł uiszczanych nie wcześniej niż od dnia 1 kwietnia 2012 roku. Jednakże ostateczny termin spłaty ustalony został na dzień 31 marca 2014 roku. Pozwana nie rozpoczęła spłaty pożyczki w ratach i nie zwróciła całej kwoty do dnia ostatecznego terminu zwrotu pożyczki.

(pozew – k. 3-8)

Kurator pozwanej wniosła o oddalenie powództwa. Zarzucono, że na podstawie zapisów umownych nie można stwierdzić, że doszło do pokwitowania odbioru pożyczki. Nie ma dowodu, że umowa nie została wykonana. Ponadto podniesiono zarzut przedawnienia roszczenia w zakresie roszczenia o zapłatę odsetek naliczonych za okres wcześniejszy niż trzy lata wstecz od daty wniesienia pozwu.

(odpowiedź na pozew – k. 148)

Stan faktyczny:

Dnia 1 stycznia 2010 roku powód J. K. zawarł z pozwaną A. K. umowę pożyczki, której przedmiotem było udzielenie pożyczki pieniężnej w kwocie 40.000,00 zł. W § 2 wskazano, że wraz z podpisaniem umowy pożyczkodawca przekazuje pożyczkobiorcy na niżej wskazane rachunki bankowe wymienioną kwotę pieniężną, którą pożyczkobiorca kwituje przez podpisanie umowy. Dodano, że rachunki do przekazania kwoty, których właścicielem jest pożyczkobiorca: (...) S.A.: (...), (...): (...). Z § 3 umowy wynikało, że pożyczkobiorca zobowiązuje się do zwrotu pożyczkodawcy pełnej kwoty pożyczki w terminie do dnia 31 marca 2014 roku jednorazowo w całości lub w nieregularnych ratach po 10.000,00 zł wpłacanych nie wcześniej niż od dnia 1 kwietnia 2012 roku. W § 4 umowy wskazano, że łącznie ze spłatą pożyczonej kwoty pożyczkobiorca zapłaci odsetki w wysokości 5 % w skali roku za okres od dnia podpisania umowy do dnia zwrotu pożyczki lub raty pożyczki.

(dowód: umowa pożyczki – k. 17, zeznania powoda – k. 215-216, płyta – k. 217, k. 310-310v., płyta – k. 311, pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 257-271)

Umowa przygotowana została przez pozwaną. Do zawarcia umowy doszło w mieszkaniu powoda. Każda ze stron otrzymała po jednym egzemplarzu umowy. Pozwana nalegała na przekazanie środków w gotówce, na co powód przystał.

(dowód: zeznania powoda – k. 215-216, płyta – k. 217, k. 310-310v., płyta – k. 311)

Wnioskiem z dnia 28 marca 2017 roku powód złożył w Sądzie Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. wniosek o zawezwanie pozwanej A. K. do zapłaty kwoty objętej pozwem. Ostatnie posiedzenie pojednawcze w tej sprawie odbyło się dnia 26 października 2017 roku. Wnioskodawczyni w piśmie z dnia 26 sierpnia 2017 roku wskazała na brak dokumentu stanowiącego dowód wypłaty na jej rzecz kwoty wskazanej w umowie, tj. brak bankowego poświadczenia wykonania przelewu.

(dowód: wniosek z dnia 28.03.2017r. – k. 10-12, protokół z dnia 26.10.2017r. w sprawie I Co 712/17 – k. 39-39v. tamże)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego oraz częściowo na podstawie zeznań powoda.

Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, iż dowody z dokumentów przedłożonych przez strony są wiarygodne, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów. Mowa tu w szczególności o umowie pożyczki, a także dokumentach wytworzonych na potrzeby postępowania pojednawczego.

W ocenie Sądu również dopuszczony z urzędu (z uwagi na występowanie w miejsce pozwanej jej kuratora) dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego J. B. stanowił dowód, na którym dodatkowo Sąd mógł się oprzeć wydając wyrok. Zdaniem Sądu sporządzona przez niego opinia stanowi wiarygodny dowód. Została bowiem sporządzona w sposób rzetelny, profesjonalny i z zachowaniem należytych standardów. Nadto, wnioski do jakich doszedł biegły są stanowcze i zostały logicznie uzasadnione, nie budzą one także żadnych wątpliwości Sąd. Również żadna ze stron nie kwestionowała jej wniosków.

Sąd, mając na uwadze treść art. 302 § 1 k.p.c., dopuścił dowód z przesłuchania powoda jako jedynej dostępnej strony, uznając, że jego zeznania mogą mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozwana nie brała udziału w postępowaniu – konieczne było ustanowienie kuratora z uwagi na niemożność ustalenia miejsca jej pobytu, co dodatkowo uzasadniało konieczność przesłuchania powoda w trybie art. 299 k.p.c., jako środka dowodowego w sytuacji braku innych źródeł informacji.

Zeznania powoda zostały ostatecznie ocenione jako logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. W szczególności potwierdziły one fakt zawarcia umowy pożyczki oraz jej istotne warunki. Zważyć należało, że z jego zeznań wynikało, że umowa zawarta została w Nowy Rok, tj. dnia 1 stycznia 2010 roku, nie zaś jak wskazano w umowie 10 stycznia 2010 roku, co należy tłumaczyć omyłką pisarską. Pozwany twierdził też, że przekazał pozwanej kwotę pożyczki w wysokości 40.000 zł, wskazując, że część środków wypłacił z rachunku bankowego, a część posiadał już w gotówce w domu. W toku postępowania sprostował wcześniejsze nieścisłości, przedstawiając logiczne i życiowo uzasadnione wyjaśnienia. Należy przy tym podkreślić, że od momentu zawarcia umowy upłynęło ponad 15 lat, co w sposób naturalny wpływa na ograniczoną pamięć co do szczegółów transakcji. Zgodnie z zeznaniami powoda, umowa została przygotowana przez pozwaną, która w jej treści wskazała numery rachunków bankowych. Początkowo zakładano, że środki zostaną przekazane przelewem, jednak pozwana ostatecznie nalegała na wypłatę gotówkową. Strony, działając w zaufaniu i przekonaniu o wzajemnej uczciwości, nie zdecydowały się na zmianę treści umowy, uznając – jak należy zakładać – że byłoby to niepotrzebnie kłopotliwe i nie miało wpływu na istotę zobowiązania. Taka praktyka, choć formalnie niedoskonała, nie jest nietypowa w relacjach opartych na zaufaniu i nie pozbawia wiarygodności zeznań powoda. Sąd uznał, że brak dokumentów bankowych potwierdzających wypłatę gotówki nie może automatycznie podważać wiarygodności zeznań powoda, zwłaszcza że upływ czasu oraz zmiany w instytucjach finansowych mogły utrudnić ich pozyskanie po tak długim czasie. Powód w uzupełniających zeznaniach sprostował wszelkie wcześniejsze nieścisłości dotyczące formy przekazania środków, ich pozyskania, a także innych okoliczności towarzyszących zawarciu umowy. Taka wersja wydarzeń jest nie tylko logiczna, ale również zgodna z realiami życia codziennego, w których trudno oczekiwać od strony, by po tak długim czasie pamiętała dokładne daty i źródła każdej wypłaty.

Zgodnie z art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Natomiast w art. 722 k.c. wskazano, że roszczenie biorącego pożyczkę o wydanie przedmiotu pożyczki przedawnia się z upływem sześciu miesięcy od chwili, gdy przedmiot miał być wydany.

Istotą zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki jest przeniesienie własności przedmiotu pożyczki z pożyczkodawcy na pożyczkobiorcę i odwrotnie przy zwrocie pożyczki. Przeniesienie własności przedmiotu pożyczki może nastąpić w każdy prawem przewidziany sposób. Jeśli chodzi o pieniądze może to być wypłata gotówki, przelew bankowy, udzielenie kredytu na rachunku bankowym. Możliwe jest także wręczenie czeku, weksla lub innego papieru wartościowego. Faktyczne jednak wydanie przedmiotu pożyczki następuje z chwilą uzyskania (wypłaty) gotówki (E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 11, Warszawa 2023).

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynikało, iż wolą stron było przekazanie przez powoda środków pozwanej w gotówce, co faktycznie miało miejsce, a oświadczenie zawarte w umowie tłumaczyć należy jako pokwitowanie odbioru środków. Dlatego też Sąd zasądził żądaną kwotę pożyczki w całości, która zgodnie z umową pożyczka miała być spłacona najpóźniej do dnia 31 marca 2014 roku.

Odnośnie żądanych przez powoda odsetek, strona pozwana twierdziła, że za przedawnione należy uznać odsetki naliczone za okres wcześniejszy niż trzy lata wstecz od daty wniesienia pozwu.

Zgodnie z treścią art. 117 § 1 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. stanowi, że bieg przedawnienia przerywa się m.in. przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.

Aktualnie zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata. Przed zmianą ww. przepisu ustawą z dnia 13 kwietnia 2018 roku ogólny termin przedawnienia wynosił 10 lat i nie kończył się z końcem roku kalendarzowego. W nowelizacji k.p.c. z dnia 13 kwietnia 2018 roku ustawodawca zastosował zasadę bezpośredniego skutku ustawy nowej. Zgodnie z dyspozycją art. 5 ust. 1 tej ustawy, do roszczeń powstałych przed dniem jej wejścia w życie i w tym dniu, a jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się od dnia jej wejścia w życie przepisy w brzmieniu nadanym tą ustawą. Ustawa weszła w życie po 30 dniach od chwili ogłoszenia, czyli dnia 9 lipca 2018 roku. Oznacza to po pierwsze, stosowanie do roszczeń jeszcze nieprzedawnionych nowych, krótszych terminów przedawnienia wynikających z art. 118 k.c. oraz zasady zakończenia terminu przedawnienia ostatniego dnia roku kalendarzowego. Artykuł 5 ust. 2 ustawy zmieniającej przewiduje, że jeśli termin przedawnienia określony według nowych zasad jest krótszy niż według dawnego prawa, stosuje się nowe przepisy, a ponadto bieg przedawnienia rozpoczyna się od chwili wejścia w życie nowego prawa, czyli dnia lipca 2018 roku (zasada bezpośredniego skutku ustawy nowej), jednak jeśli zakończenie okresu przedawnienia według dawnych reguł nastąpiłoby wcześniej, np. ze względu na fakt, że do końca dłuższego okresu przedawnienia pozostało mało czasu, stosuje się przepisy dawne (zasada dalszego skutku dawnego prawa).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd uznał, że roszczenie objęte pozwem zarówno w zakresie odsetek jak należności głównej nie przedawniło się przed złożeniem przez powoda wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w 2017 roku. Roszczenie co do należności głównej wymagalne było bowiem już od dnia 1 kwietnia 2014 roku. Tak samo wymagalne było wówczas roszczenie o odsetki kapitałowe umowne w wysokości 5 % od pożyczonej kwoty, gdyż zwrócone miały być w tożsamym terminie co należność główna. Posiedzenie w przedmiocie ugody odbyło się dnia 26 października 2017 roku, a zatem od dnia następnego bieg przedawnienia rozpoczął się na nowo. Pozew w sprawie wniesiono dnia 27 września 2021 roku.

Sąd uznał, że roszczenie o zapłatę odsetek kapitałowych oraz ustawowych przedawnia się wraz z należnością główną, a więc z zastosowaniem ogólnych terminów przedawnienia. A zatem roszczenie nawet w zakresie odsetek nie było przedawnione.

Nienależne natomiast były odsetki umowne za opóźnienie liczone od kwoty 40.000,00 zł od dnia 1 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty, gdyż tego rodzaju odsetki – zgodnie z umową – dotyczyły jedynie okresu umownego, tj. od dnia 10 stycznia 2010 roku (okres ograniczony – art. 321 k.p.c.) do dnia 31 marca 2014 roku. Za dalszy okres należne były odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 720 k.p.c. w zw. z art. 359 k.c. oraz art. 481 § 1 i 2 k.c. orzeczono jak w punkcie I. wyroku, oddalając na tożsamej podstawie prawnej a contrario powództwo w punkcie II. w pozostałym zakresie.

O kosztach procesu orzeczono w pkt III. wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. i uznając, że powód tylko nieznacznie uległ w swoim żądaniu, przyznano mu od pozwanej całość poniesionych kosztów, na co składały się: opłata sądowa od pozwu 2.000 zł, wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia kuratora (1.440 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Omyłkowo Sąd nie uwzględnił w sumie kosztów wynagrodzenia kwalifikowanego pełnomocnika w osobie radcy prawnego w stawce minimalnej (3.600 zł) oraz poniesionych przez powoda kosztów komorniczych (112,20 zł). Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwoty kosztów procesu należne były odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Ponadto w punkcie IV. wyroku na podstawie w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 3, art. 8 ust. 1 i art. 83 i 113 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2014.1025 z późn. zm.) odstąpiono od obciążania pozwanej kosztami wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków kuratora w kwocie 27,20 zł, uznając tę kwotę za marginalną dla Skarbu Państwa wobec konieczności wydatkowania o wiele wyższych kwot na ściągnięcie tej należności.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Żelewska
Data wytworzenia informacji: