I C 588/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2020-10-19
Sygn. akt: I C 588/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
G., dnia 19 października 2020r
Sąd Rejonowy w Gdyni, I Wydział Cywilny
Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka - Midziak
Protokolant: sekr. sąd. Małgorzata Kiedrowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 października 2020r
sprawy z powództwa A. M.
przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 38 905,31 zł. (trzydzieści osiem tysięcy dziewięćset pięć złotych trzydzieści jeden groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 stycznia 2015r do dnia zapłaty,
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6 363 zł. (sześć tysięcy trzysta sześćdziesiąt trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 588/19
UZASADNIENIE
Powódka A. M. wniosła pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę kwoty 10.100,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty, a także o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że dnia 08 grudnia 2014 roku z winy kierowcy pojazdu ubezpieczonego w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, uszkodzeniu uległ pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Właściciel uszkodzonego pojazdu L. S. dnia 10 grudnia 2014 roku zawarł umowę przelewu wierzytelności z polisy OC sprawcy z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G.. Dnia 15 grudnia 2014 roku pozwanemu zgłoszono szkodę. W toku likwidacji szkody sporządzono kilka kalkulacji naprawy, poprzedzonych dodatkowymi oględzinami. Ostateczna kalkulacja naprawy z dnia 28 kwietnia 2015 roku wskazywała na koszt naprawy powstałych uszkodzeń w wysokości 21.275,08 zł i taka kwota łącznie została wypłacona. Zdaniem zgłaszającego szkodę koszt naprawy uszkodzeń ustalony w oparciu o prywatną kalkulację naprawy z dnia 15 lipca 2015 roku wyniósł 60.180,41 zł. W związku z powyższym pełnomocnik (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. zawezwał pozwanego do próby ugodowej. W dniu 18 grudnia 2018 roku do ugody nie doszło. Dnia 25 stycznia 2019 roku powyższa spółka zawarła umowę cesji wierzytelności z powódką. Powódka pismem z dnia 06 lutego 2019 roku wezwała pozwanego do dopłaty kwoty 38.905,33 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 października 2014 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za powstałą szkodę. Wezwanie okazało się bezskuteczne. Zdaniem powódki odszkodowanie za naprawę powstałych uszkodzeń zostało zaniżone o kwotę żądanej dopłaty z uwagi na zaniżenie stawek za prace naprawcze, przyjęcia częściowo do kalkulacji zamienników innych aniżeli nowe i oryginalne opatrzone logo producenta, a także pomniejszenie kosztów materiału lakierniczego o 33 %, a także wartości części nowych i oryginalnych z logo producenta o 40 %. Powódka dochodziła roszczenia częściowego.
(pozew – k. 2-5v.)
Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwany zakwestionował roszczenie co do zasady, jak i wysokości, wskazując, że wypłacone dotychczas odszkodowanie pozwala na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia szkodowego. Nadto zdaniem pozwanego odszkodowanie należało wyliczyć w oparciu stawki za prace naprawcze na poziomie 60 zł netto za roboczogodzinę skoro poszkodowany nie przedstawił dowodu poniesienia kosztów wyższych. Również z powodu nie przedstawienia rachunków lub faktur za faktyczną naprawę odszkodowanie należało ustalić w oparciu o ceny części alternatywnych w stosunku do nowych i oryginalnych, a także w kwocie netto, albowiem – jak sugerował – bardzo często poszkodowany oraz warsztat naprawczy uzyskują korzyść majątkową w wyniku nie zaewidencjonowania przeprowadzonej naprawy i uniknięcia tym samym zapłaty podatku dochodowego oraz podatku VAT od wykonanej usługi. Nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia odsetkowego, albowiem zawezwanie do próby ugodowej nie zawierało żądania w tym zakresie.
Pozwany oświadczył także, że w dniu 05 lipca 2019 roku doszło do zmiany nazwy firmy pozwanego z (...) S.A. na (...) S.A. V. (...).
(odpowiedź na pozew – k. 47-50)
Pismem z dnia 23 czerwca 2020 roku powódka rozszerzyła powództwo, domagając się zapłaty kwoty 38.905,31 zł, a więc dodatkowo 28.805,31 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 stycznia 2015 roku w podwójnej wysokości zgodnie z art. 266 § 2 pkt 3b k.p.c., a także kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości zgodnie z art. 266 § 2 pkt 3a k.p.c.
Rozszerzenie powództwa uzasadnione zostało ustaleniami opinii sądowej sporządzonej w sprawie. Żądania oparte o treść art. 266 § 2 k.p.c. uzasadnione zostały okolicznością bezpodstawnego zaniżenia należnego powódce odszkodowania.
(pismo z dnia 23.06.2020r. – k. 165-165v.)
Pozwany w odpowiedzi na rozszerzone powództwo podtrzymał dotychczasowe twierdzenia, a także wskazał, że w jego ocenie nie doszło do naruszenia prawa procesowego.
(pismo z dnia 27.07.2020r. – k. 174-175)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Dnia 08 grudnia 2014 roku w G. pojazd L. S. marki M. o numerze rejestracyjnym (...) został uszkodzony przez kierowcę pojazdu, posiadającego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego.
(okoliczności bezsporne)
Dnia 15 grudnia 2014 roku poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu. Po zgłoszeniu szkody poszkodowany Ł. S. zawarł z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. umowę przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania z polisy OC sprawcy za opisaną wyżej szkodę komunikacyjną. Umowa datowana została na dzień 10 grudnia 2014 roku.
(dowód: umową przelewu – k. 6, pismo z dnia 21.01.2015r. – k. 7)
W toku likwidacji szkody pozwany w oparciu o ostateczną kalkulację naprawy z dnia 28 kwietnia 2015 roku, po przeprowadzeniu oględzin pojazdu, ustalił i przyznał odszkodowanie za powstałą szkodę w wysokości 21.275,08 zł (w tym VAT: 3.978,27 zł).
(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: decyzjami za okres od 21.01.2015r. do 04.09.2017r. – k. 7-11, kalkulację naprawy – k. 12-15)
(...) sp. z o.o. z siedzibą w G. sporządził prywatną kalkulację naprawy nr 4/04/2015 z dnia 15 lipca 2015 roku, ustalając wysokość należnego odszkodowania na kwotę 60.180,41 zł (w tym 11.253,25 zł VAT).
(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: kalkulacją naprawy – k. 19-20v.)
Dnia 24 marca 2017 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. wystawiła na rzecz nabywcy L. S. fakturę VAT nr (...) na kwotę 60.180,39 zł brutto tytułem naprawy uszkodzeń powstałych na skutek przedmiotowej szkody.
(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: duplikatem faktury VAT – k. 100-101)
Wnioskiem z dnia 03 września 2018 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. zawezwała (...) S.A. z siedzibą w W. do próby ugodowej, domagając się m.in. zapłaty kwot 38.905,33 zł brutto wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za uszkodzony w dniu 08 grudnia 2014 roku samochód marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...).
(dowód: wniosek z dnia 03.09.2018r. – k. 21-22)
Na posiedzeniu w dniu 18 grudnia 2018 roku w sprawie o sygn. akt VIII GCo 816/18 przeprowadzonym na skutek powyższego wniosku przed Sądem Rejonowym dla Miasta Stołecznego Warszawy w Warszawie nie doszło do zawarcia ugody.
(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: zawiadomieniem – k. 23)
Dnia 25 stycznia 2019 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. zawarła z A. M. umowę przelewu opisanej wyżej wierzytelności, o czym zawiadomiono pozwanego pismem z tego samego dnia.
(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: umową cesji – k. 26-28, powiadomieniem – k. 24 wraz z potwierdzeniem nadania – k. 25)
Pismem z dnia 06 lutego 2019 roku powódka złożyła pozwanemu reklamację, domagając się dopłaty kwoty 38.095 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za przedmiotową szkodę. Pozwany nie zmienił dotychczasowego stanowiska.
(okoliczności bezsporne nadto potwierdzone: reklamacją – k. 29-30)
Celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń w pojeździe marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powstałych w wyniku szkody z dnia 08 grudnia 2014 roku, przy zastosowaniu stawek za prace blacharskie i mechaniczne w wysokości 114 zł netto/rbg, a także prace przygotowawcze oraz lakiernicze w wysokości 137 zł netto/rbg oraz przy zastosowaniu cen części typu O wyniósł 61.144,48 zł brutto. Poniesiona szkoda miała charakter szkody częściowej.
(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego B. S. – k. 127-140)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił po rozważeniu całego zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów B. S..
Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować autentyczność przedstawionych przez strony dokumentów prywatnych w postaci akt szkody, czy też korespondencji stron. Jedyną uwagę należało wnieść co do dokumentu cesji z dnia 10 grudnia 2014 roku, albowiem nie mogła zostać zawarta wcześniej niż dnia 15 grudnia 2014 roku. Na dokumencie tym widnieje bowiem numer szkody: (...) nadany przez ubezpieczyciela po zgłoszeniu szkody. Poza tym żadna ze stron nie podniosła w toku niniejszego postępowania zarzutów co do autentyczności dokumentów, a nadto wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane i nie noszą żadnych znamion podrobienia czy przerobienia. Dodatkowo, Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod wyżej wskazanymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych. Niemniej, za pozbawione znaczenia dowodowego dla ustalenia wysokości szkody należało uznać prywatne kalkulacje kosztów naprawy sporządzone przez strony, albowiem zostały wykonane przez strony, a zatem odzwierciedlają stanowiska procesowe stron i nie stanowią wiarygodnego i obiektywnego dowodu na okoliczność ustalenia wysokości kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. W powyższym zakresie Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów.
W ocenie Sądu, brak było podstaw do kwestionowania zeznań świadków, które były spójne, logiczne i wewnętrznie niesprzeczne. Nie mniej nie wpłynęły one na ustalenia faktyczne dokonane na podstawie dowodów z dokumentów. Mając na uwadze, że bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy był fakt, czy przedmiotowy pojazd został naprawiony, nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Dlatego też Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. pominął wniosek pozwanego o zobowiązanie świadka L. S. do złożenia rachunków za naprawę pojazdu, albowiem w tej sytuacji wniosek ten zmierzał jedynie do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania. Poza tym świadek ten zeznał, że naprawą pojazdu miał zajmować się jego syn J. S.. Na tej samej podstawie pominięto wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka J. S. oraz uzupełniającej opinii biegłego po dokonaniu oględzin. Sąd miał również na uwadze, że pozwany w toku postępowania likwidacyjnego dokonał wielokrotnych oględzin uszkodzonego pojazdu i był w stanie ustalić jego stan bezpośrednio po zdarzeniu, co po upływie niemal 6 lat od zdarzenia nie byłoby możliwe.
Ponadto, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii wydanej przez biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów B. S.. Opinia ta została zdaniem Sądu sporządzona rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego, a nadto została wyrażona w sposób jasny, zrozumiały i nie zawiera luk czy sprzeczności. Przedstawione przez biegłego wnioski co do wysokości kosztów naprawy pojazdu są kategoryczne, dobrze uzasadnione, a także nie budzą wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Uznając zatem, iż złożona opinia jest jasna, logiczna i wewnętrznie niesprzeczna, Sąd uczynił ją podstawowym materiałem dowodowym, na którym oparł rozstrzygnięcie w sprawie. W tym stanie rzeczy, Sąd uznał opinię biegłego B. S. za w pełni wiarygodny i przydatny dowód do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Normatywną podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela stanowią przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz.U. z 2013r., poz. 392). Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Na mocy natomiast art. 824 1 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z treści art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wynika, iż w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie. Nadto, na względzie należy mieć również treść art. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, oraz treść art. 363 § 1 k.c. który stanowi, iż co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jednocześnie z treści art. 361 § 2 k.c. wynika, iż naprawienie szkody obejmuje straty, które poniósł poszkodowany.
Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należy, iż pomiędzy stronami nie było sporu, co do okoliczności kolizji drogowej z dnia 08 grudnia 2014 roku i winy kierowcy posiadającego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń i tego, że odpowiedzialność za szkodę ponosi pozwany w związku z zawartą ze sprawcą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego przyjął bowiem odpowiedzialność za szkodę. Spór koncentrował się na wysokości szkody. Legitymacja powódki do wystąpienia z niniejszym powództwem wynikała z treści art. 509 k.c. z uwagi na ciąg umów cesji wierzytelności.
Zgodnie z opinią biegłego sądowego celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń w pojeździe marki M. o numerze rejestracyjnym (...), powstałych w wyniku powyższej szkody, przy zastosowaniu stawek za prace blacharskie i mechaniczne w wysokości 114 zł netto/rbg, a także prace przygotowawcze oraz lakiernicze w wysokości 137 zł netto/rbg oraz przy zastosowaniu cen części typu O wyniósł 61.144,48 zł brutto.
Należało wskazać na zasadność zastosowania w naprawie cen części nowych i oryginalnych z logo producenta typu O. Zdaniem Sądu brak jest podstaw do zastosowania do naprawy części innych aniżeli wskazane przez biegłego w opinii przy zastosowaniu zalecanej przez producenta pojazdu technologii naprawy. Celem naprawy jest przywrócenie stanu pojazdu sprzed kolizji, a nie jedynie przywrócenie go do stanu używalności. Zatem dopiero, gdy pojazd został przywrócony do stanu poprzedniego można mówić, iż szkoda została naprawiona, a obowiązek ubezpieczyciela wygasa. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego, po wielokrotnych oględzinach uszkodzonego pojazdu, nie ustalił, aby w przedmiotowym pojeździe uszkodzone zostały części inne aniżeli nowe i oryginalne typu O.
Nadto, należało podkreślić, iż zakład ubezpieczeń, jako strona umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, nie ma żadnych podstaw do narzucania osobie trzeciej niebędącej stroną umowy – tj. poszkodowanemu – jakichkolwiek obowiązków w zakresie dotyczącym sposobu naprawy samochodu, w tym np. poszukiwania firmy sprzedającej części najtaniej czy też wskazywania konkretnego zakładu naprawczego należącego do sieci partnerskiej pozwanego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51).
Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (por.: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r., III CZP 80/11, OSNC 2012/10/112, Prok. I Pr.-wkł. (...), LEX 1129783, Biul.SN 2012/4/5, M.Prawn. 2012/24/1319-1323). Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie wystąpiła, co potwierdziły ustalenia zawarte w pisemnej opinii sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania.
Powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894, z 16 maja 2002 r., z 12 kwietnia 2018r., II CNP 43/17, LEX nr 2490615, z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, LEX nr 55515, postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, LEX nr 175463).
Z opinii biegłego nie wynika, aby stawki zaproponowane przez pozwanego ubezpieczyciela stosowane były przez jakikolwiek warsztat działający na rynku lokalnym. Taki rynek wyznacza przede wszystkim miejsce zamieszkania poszkodowanego. Natomiast strona pozwana nie podała, czy w okolicy miejsca zamieszkania poszkodowanej rzeczywiście funkcjonuje podmiot stosujący takie stawki. Już choćby z tego powodu nie można było uwzględnić stawek wskazanych przez ubezpieczyciela. Co jednak istotniejsze, zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego poszkodowany ma prawo dokonania wyboru warsztatu, któremu zleci naprawę samochodu, o ile koszty naprawy wyliczone przez ten warsztat będą konieczne i ekonomicznie uzasadnione, a stosowane stawki robocizny będą mieścić się granicach stawek stosowanych na lokalnym rynku. Zgodnie bowiem z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 roku w sprawie III CZP 32/03 (M.Prawn. 2004/2/81) „odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku”. Warsztaty te mogą posługiwać się różnymi cenami w zakresie tych samych lub podobnych prac naprawczych. Co więcej, ceny te mogą odbiegać w odpowiedniej skali od cen stosowanych przez warsztaty naprawcze działające na odpowiednim rynku lokalnym (np. na terenie określonego miasta lub gminy). Z opinii biegłego wynika, że stawki przyjęte w prywatnej kalkulacji strony powodowej mieściły się w przedziale stosowanych stawek ustalonych w zakładach (...) kategorii dla okresu 2012/2014.
Sąd uwzględnił powyższe roszczenie w kwocie brutto, albowiem strona pozwana nie wykazała, aby uszkodzony pojazd służył poszkodowanemu do prowadzenia działalności gospodarczej i przysługiwała mu z tego tytułu prawo do odliczenia podatku VAT. Poszkodowany nie był płatnikiem podatku VAT. Co się zaś tyczy twierdzeń strony pozwanej dotyczącej nieewidencjonowania usługi naprawy pojazdu, stanowiły one jedynie spekulację, bez korelacji ze zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Poza tym w toku postępowania likwidacyjnego pozwany róqwnież wypłacił odszkodowanie w kwocie brutto.
Zważywszy zatem, że na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił odszkodowanie tytułem kosztów naprawy w kwocie 21.275,08 zł brutto zasądzić należało pozostałą należną kwotę 38.905,31 zł, z ograniczeniem do żądania pozwu, co Sąd uczynił w punkcie 1. wyroku na podstawie art. 822 § 1 i 4 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 321 k.p.c.
Ponadto – na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – Sąd zasądził od powyższej kwoty odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 15 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty. Zważyć bowiem należało, że szkoda pozwanemu została zgłoszona w dniu 15 grudnia 2014 roku i roszczenie stało się wymagalne z upływem 30-dniowego terminu o jakim mowa w art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych (…). Jednocześnie należy przyjąć, że pozwany jako profesjonalista dysponujący fachowym zespołem rzeczoznawców samochodowych oraz niezbędnymi środkami technicznymi był w stanie w powyższym terminie ustalić zakres szkody i wysokość należnego powodowi odszkodowania.
Chybiony okazał się zarzut przedawnienia roszczenia odsetkowego podniesiony przez stronę pozwaną. Wbrew jej twierdzeniu, we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej z dnia 03 września 2018 roku (vide: k. 21-22) (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. domagała się odsetek ustawowych od dnia 15 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty. Wniosek ten stosownie do treści art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. przerwał bieg przedawnienia w zgłoszonym zakresie. Mając na uwadze powyższe oraz treść art. 118 k.c. zdanie drugie, który stanowi, że koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego roszczenie nie uległo przedawnieniu w dniu wniesienia pozwu.
Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie w podwójnej wysokości oraz podwyższonych kosztów zastępstwa procesowego z uwagi na podniesiony przez powódkę zarzut naruszenia przez stronę pozwaną prawa procesowego na podstawie art. 226 2 § 2 pkt 3a i 3b k.p.c. Istotą nadużycia prawa procesowego jest korzystanie z uprawnień procesowych przez strony i uczestników postępowania niezgodnie z celem, dla którego je ustanowiono. Przedprocesowe zaniżenie wysokości odszkodowania, na które powołuje się powódka, a więc causa wniesienia powództwa nie stanowi czynności procesowych. Wprowadzenie do kodeksu postepowania cywilnego generalnej klauzuli naruszenia prawa procesowego (art. 4 1 k.p.c.), a także jej rozwinięcia w art. 226 2 k.p.c. służy dyscyplinowaniu stron postępowania do podejmowania czynności w zgodzie z dobrymi obyczajami, zasadami uczciwości, a w efekcie służyć realizacji zasady sprawnego i szybkiego procesu. Nie jest to więc znana z prawa amerykańskiego instytucja odszkodowania represywnego, zwanego karnym ( punitive damages).
Tak więc w pozostałym zakresie w punkcie II. na podstawie art. 226 2 § 2 k.p.c. a contrario oddalono powództwo w wyżej opisanym zakresie.
O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie III. wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.) i zasądził od pozwanego na rzecz powódki całość poniesionych przez nią kosztów procesu, uznając, że powódka tylko nieznacznie uległa w swoim żądaniu. Na poniesione przez powódkę koszty procesy składały się: opłata sądowa od pozwu (505 zł), uzupełniająca opłata sądowa od pozwu (1.441 zł), wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego (800 zł), wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego w stawce minimalnej (3.600 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Z opisanych wyżej powodów nie było podstaw do zasądzenia wynagrodzenia fachowego pełnomocnika w podwyższonej stawce.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację: Małgorzata Nowicka-Midziak
Data wytworzenia informacji: