I C 550/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2023-11-03

S
ygn. akt I C 550/22



WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2023 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny Sekcja ds. rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Żelewska

po rozpoznaniu dnia 3 listopada 2023 roku w G.

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w S.

przeciwko A. P.

o zapłatę


oddala powództwo,

zasądza od powódki (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. na rzecz pozwanej A. P. kwotę 3.617,00 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.













Sygn. akt I C 550/22


UZASADNIENIE


Powódka (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. dnia 15 września 2022 roku wniosła pozew przeciwko pozwanej A. P. o zapłatę kwoty 26.064,00 zł wraz z odsetkami umownymi naliczanymi w wysokości obowiązującej w danym okresie stanowiącej czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, nie wyższej jednak niż dwukrotność sumy stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych (odsetki maksymalne za opóźnienie) od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym z odsetkami, o których mowa w art. 98 § 1 1 k.p.c.

Legitymacja procesowa czynna powódki wynikała z nabycia wierzytelności pierwotnie przysługującej Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej (...) z siedzibą w Ł., która to na podstawie umowy z dnia 17 sierpnia 2010 roku pozwanej udzieliła pożyczki w kwocie 10.000,00 zł.

Pozwana nie regulowała rat pożyczki w ustalonych terminach, a zatem umowa została wypowiedziana po uprzednim wezwaniu pozwanej do zapłaty zaległości.

Na dochodzoną kwotę składały się: kapitał pożyczki (10.000,00 zł) oraz odsetki na dzień wniesienia pozwu (16.064,00 zł).

Roszczenie nie jest przedawnione, albowiem dnia 10 listopada 2011 roku pożyczkodawca skierował pozew przeciwko pozwanej do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Po stwierdzeniu prawomocności nakazu zapłaty z dnia 10 stycznia 2012 roku w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 1607347/11 pożyczkodawca dnia 9 sierpnia 2012 roku zbył wierzytelność na rzecz (...).à r.l. z siedzibą w Luksemburgu. Klauzulę wykonalności na jego rzecz nadał Sąd Rejonowy w Jaworznie dnia 21 sierpnia 2013 roku w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 1607347/11. Dnia 30 lipca 2021 roku w związku z odrzuceniem wniosku pozwanej o przywrócenie terminu wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty z dnia 11 stycznia 2012 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi właściwości ogólnej dłużniczki. Postanowieniem z dnia 1 grudnia 2021 roku postępowanie zostało umorzone.

Zdaniem powódki powództwo wytoczone w elektronicznym postępowaniu upominawczym, które zakończyło się umorzeniem postępowania przerywa bieg przedawnienia.

Niezależnie od tego powódka powołała się na treść art. 117 1 § 1 k.c.

(pozew – k. 3-6v.)


Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Podniosła zarzut przedawnienia roszczenia. Nadto wskazała, iż powódka nie wykazała, aby pozwana naruszyła warunki umowy. Wypowiedzenie winno nastąpić po wyczerpaniu trybu określonego art. 75c prawa bankowego. Nie wykazano doręczenia pozwanej wypowiedzenia umowy ani wezwania do zapłaty przed wypowiedzeniem.

(odpowiedź na pozew – k. 60-60v., k. 66-67)


Stan faktyczny:


Dnia 17 sierpnia 2010 roku Zachodnia Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa z siedzibą w Ł. (jako pożyczkodawca) – na podstawie wniosku z dnia 16 sierpnia 2010 roku – zawarła z pozwaną A. P. umowę pożyczki konsumenckiej na cele mieszkaniowe nr (...) w kwocie 10.000,00 zł.

Umowa zawarta została na okres od dnia 17 sierpnia 2010 roku do dnia 17 sierpnia 2015 roku. Prowizja z tytułu udzielenia pożyczki wynosiła 4,80 % kwoty pożyczki, tj. 480,00 zł. Opłata przygotowawcza za rozpatrzenie wniosku o przyznanie pożyczki oraz za przygotowanie i zawarcie umowy wyniosła 20,00 zł. W umowie wskazano, że „pożyczka oprocentowana jest według stałej*/zmiennej* stopy procentowej ustalonej przez Zarząd (...) wynoszącej w dniu zawarcia umowy 20,00 % w skali roku.” Pozwana zobowiązana została do poniesienia kosztu tzw. składki ubezpieczenia ETAT w kwocie 790,00 zł. Z kwoty pożyczki miała być potrącona miesięczna kwota 15,00 zł tytułem składki członkowskiej. Całkowity koszt pożyczki wyniósł 6.402,79 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniosła 24,94 %. Łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji wyniosła 7.192,79 zł.

Zgodnie z harmonogramem miesięczne raty pożyczki od nr 1 do nr 59 wynosiły po 280,04 zł, a ostatnia rata wyrównawcza wynosiła 280,43 zł. Spłata następowała w ratach annuitetowych.

Przy zawieraniu umowy pozwana podpisała deklarację zgody na przystąpienie do grupowego ubezpieczenia członków (...) na wypadek utraty pracy ETAT wariant 1.

Zawarcie umowy poprzedzone było złożeniem deklaracji członkowskiej, gdzie pozwana zadeklarowała comiesięczne wpłaty w kwocie 15 zł.

(dowód: umowa pożyczki – k. 24-25v., deklaracja zgody – k. 89, OWU – k. 90-91, deklaracja członkowska – k. 98, harmonogram – k. 104-105, oświadczenie – k. 106, wniosek o przyznanie pożyczki – k. 107-109, zaświadczenie – k. 110)

Dnia 21 stycznia 2011 roku pożyczkodawca złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia z uwagi na ówczesne zadłużenie wynoszące 1.541,94 zł, na co składały się: zaległy kapitał (503,45 zł), odsetki umowne (806,75 zł), odsetki karne (17,74 zł) oraz koszty windykacji (214,00 zł).

Wypowiedzenie przesłane zostało na wskazany w umowie adres pozwanej: Kolejarzy 75/5, (...)-(...) J.. Przesyłka wróciła do nadawcy jako niepodjęta w terminie.

(dowód: wypowiedzenie umowy – k. 26, niepodjęta przesyłka – k. 27-27v.)


Dnia 10 listopada 2011 roku Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa Zachodnia z siedzibą w Ł. złożyła w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie pozew o wydanie nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym o zapłatę kwoty 12.879,81 zł wraz z odsetkami umownymi od dnia 10 listopada 2011 roku do dnia zapłaty w wysokości czterokrotności kredytu lombardowego w stosunku rocznym, powołując się na ww. umowę jako źródło zobowiązania pozwanej.

(pozew w (...) k. 33-33v.)


Dnia 11 stycznia 2012 roku w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 1607347/11 wydano nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym.

(dowód: nakaz zapłaty – k. 34)


Dnia 21 marca 2012 roku ww. nakazowi zapłaty nadano klauzulę wykonalności jako orzeczeniu prawomocnemu.

(dowód: postanowienie – k. 34v.)


Dnia 26 marca 2012 roku Kasa zbyła na rzecz (...) S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu wierzytelność wynikającą z przedmiotowej umowy.

(dowód: umowa cesji wraz z załącznikami – k. 13-18)


Tego samego dnia nabywca wierzytelności (...) S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu zawarł z powódką umowę dotyczącą obsługi wierzytelności objętej ww. umową.

(dowód: umowa obsługi wierzytelności wraz z załącznikami – k. 19-23)


Postanowieniem z dnia 21 sierpnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Jaworznie w sprawie o sygn. akt I Co 3657/13 nadał ww. nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności na rzecz (...) spółki z o.o. w S..

(dowód: postanowienie – k. 35-35v.)


Postanowieniem z dnia 30 lipca 2021 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 1607347/11 stwierdził skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zapłaty w całości i przekazał sprawę do Sądu Rejonowego w Gdyni.

(dowód: postanowienie – k. 36)


Po przekazaniu sprawy do Sądu Rejonowego w Gdyni, na skutek nieuzupełnienia braków pozwu, postanowieniem z dnia 1 grudnia 2021 roku w sprawie o sygn. akt I 1 C 1122/21 umorzono postępowanie.

(dowód: postanowienie – k. 37)


Pismem z dnia 10 lutego 2022 roku powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 24.844,14 zł tytułem zwrotu świadczenia wynikającego z ww. umowy pożyczki, na co składały się: kapitał pożyczki (10.000,00 zł), odsetki od pożyczki (1.081,29 zł), odsetki za opóźnienie, naliczane według zmiennej stopy procentowej stanowiącej czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (13.548,85 zł) oraz koszty windykacyjne (214,00 zł).

Pozwana odebrała to pismo dnia 17 lutego 2022 roku.

(dowód: ostateczne wezwanie do zapłaty – k. 38-38v., potwierdzenie odbioru – k. 39-39v.)


Pismem z dnia 8 sierpnia 2022 roku powódka przesłała sprostowanie do poprzedniego wezwania do zapłaty, domagając się zapłaty kwoty 25.813,18 zł. Tym razem tytułem odsetek za opóźnienie, naliczanych według zmiennej stopy procentowej stanowiącej czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, nie wyższej jednak niż dwukrotność sumy stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych (odsetek maksymalnych za opóźnienie) powódka domagała się kwoty 14.517,89 zł.

Pozwana odebrała to pismo dnia 18 sierpnia 2022 roku.

(dowód: sprostowanie do ostatecznego wezwania do zapłaty – k. 40-40v., potwierdzenie odbioru – k. 41-41v.)


Sąd zważył, co następuje:


Powyższy stan faktyczny został przez Sąd ustalony na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony.

Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej powołanych powyżej dokumentów. Zgodnie z treścią art. 245 k.p.c. wymienione powyżej dokumenty prywatne korzystają z domniemania autentyczności oraz domniemania pochodzenia oświadczeń zawartych w tych dokumentach od ich wystawców. W tym stanie rzeczy brak było jakichkolwiek podstaw, aby dokumentom złożonym przez stronę powodową odmówić waloru wiarygodności i mocy dowodowej. Natomiast wyliczenia powódki stanowiły jedynie wyraz jej procesowego stanowiska.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowił art. 720 § 1 k.c. w myśl którego, przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Kodeksowa definicja pożyczki wskazuje, że świadczeniem dającego pożyczkę jest przeniesienie na własność biorącego pożyczkę określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku i wykonanie tego świadczenia dający pożyczkę powinien udowodnić w procesie cywilnym.

Do przedmiotowej umowy zastosowanie miały regulacje zawarte w ustawie o kredycie konsumenckim z dnia 20 lipca 2001 roku (Dz.U. Nr 100, poz. 1081), zważywszy na datę zawarcia przedmiotowej umowy oraz przepisy intertemporalne ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 roku (Dz.U. Nr 126, poz. 715), o których mowa w art. 66 ust. 1 tej ustawy, zgodnie z którym do umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

Głównym zarzutem przeciwko zgłoszonemu roszczeniu dotyczył przedawnienia roszczenia.

Zgodnie bowiem z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie.

Termin przedawnienia roszczenia określony został w art. 118 k.c. stanowiący (również w dacie wniesienia pozwu), że w przypadku roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi 3 lata.

Pozew wniesiony został dnia 15 września 2022 roku z kolei do wypowiedzenia umowy miało dojść w 2011 roku. Z kolei zakładając, że nie było skuteczne, to ostatnia rata pożyczki miała zostać spłacona dnia 17 sierpnia 2015 roku.

W tej sytuacji niewątpliwie całe roszczenie dochodzone pozwem przedawniło się, chyba, że przed upływem okresu przedawnienia doszło do przerwania biegu przedawnienia.

Zdaniem powódki nastąpiło to dnia 10 listopada 2011 roku złożeniem przez Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową Zachodnia z siedzibą w Ł. pozwu o wydanie nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Bieg przedawnienia miał rozpocząć bieg na nowo w grudniu 2021 roku umorzeniem postępowania wywołanego złożeniem pozwu jak wyżej.

Strona powodowa powoływała się w tym zakresie na niemający wiążącego charakteru pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 21 listopada 2013 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 66/13 (LEX nr 1388654), zgodnie z którym wytoczenie powództwa w elektronicznym postępowaniu upominawczym zakończonym umorzeniem postępowania na podstawie art. 505 37 § 1 k.p.c. przerywa bieg terminu przedawnienia.

Stanowisko to budzi jednak wątpliwości i z tego powodu spotkało się z szeroką krytyką i nie może być uznane za ugruntowane w praktyce orzeczniczej (por. przykładowo wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z 16 września 2016 r., II Ca 635/16, LEX nr 2340360, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 5.10.2017 r., III Ca 1086/17, LEX nr 2477668, wyrok Sądu Okręgowego w Płocku z 20.11.2019 r., IV Ca 562/19, LEX nr 2766195).

Sąd rozpoznający niniejszą sprawę w pełni podziela wyrażoną tam argumentacją prawną wyłożoną obszernie w krytycznej do powyższej uchwały Sądu Najwyższego glosie T. P. (LEX/el. 2014): „Sąd Najwyższy odwoływał się w uzasadnieniu omawianej uchwały do skutków prawnych umorzenia postępowania w przypadku cofnięcia pozwu, na gruncie art. 355 § 1 k.p.c. Zgodnie z przepisem art. 203 § 2 k.p.c. pozew cofnięty nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Nie sposób nie zgodzić się z ogólnym argumentem Sądu Najwyższego, iż w przypadku umorzenia postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c., w odróżnieniu od przypadku z art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art. 203 § 1 k.p.c., nie ma miejsca czynność prawna powoda, polegająca na wyraźnym oświadczeniu o niepopieraniu żądania. Niemożliwość zastosowania do omawianego umorzenia postępowania w drodze analogii przepisu art. 203 § 2 k.p.c. nie powoduje jednak, iż nie można przyjąć, że umorzenie postępowania w tym trybie wywołuje skutek określony w tym przepisie (art. 203 § 2 k.p.c.), jak też w innych podobnych unormowaniach (art. 130 § 2 k.p.c., art. 182 § 2 k.p.c.). Jakkolwiek bowiem z formalnego punktu widzenia indywidualnie żaden z wymienionych przypadków, z którymi ustawa wprost wiąże skutek w postaci niewywoływania przez pozew skutków prawnych, nie jest podobny do umorzenia postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c. w stopniu dostatecznym, by stosowanie analogii legis samo się tu nasuwało, niemniej jednak należy dostrzec, że łączny, ogólny sens tamtych uregulowań w kontekście funkcjonalnym i systemowym już do tego uprawnia.

W uzasadnieniu projektu ustawy z dnia 9 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 26, poz. 156), projektodawca wskazał, że „po przekazaniu sprawy obydwie strony na wezwanie przewodniczącego będą miały możliwość uzupełnienia pozwu i sprzeciwu w sposób odpowiedni dla postępowania, w którym sprawa będzie rozpoznawana (na przykład w sprawach gospodarczych). Powód będzie również mógł uzupełnić warunki formalne pozwu konieczne do nadania biegu sprawie po jej przekazaniu (np. złożyć dokument pełnomocnictwa). W wypadku nieuzupełnienia warunków formalnych pozwu sąd umorzy postępowanie. Przyjęcie zasady pełnej kontynuacji postępowania po złożeniu sprzeciwu, po uchyleniu nakazu zapłaty lub stwierdzeniu braku podstaw do jego wydania sprawia, że nie można przejść do porządku dziennego nad faktem, że w sądzie elektronicznym wydano nakaz zapłaty lub były badane podstawy do wydania nakazu zapłaty – a więc toczyło się postępowanie. W związku tym, nawet jeżeli nie zostaną usunięte braki formalne pozwu w sposób odpowiedni dla postępowania, w którym sprawa będzie rozpoznana, to nie można już pozwu wniesionego w e.p.u. zwrócić, lecz należy umorzyć postępowanie” (druk sejmowy Sejmu VI kadencji nr 859). Należy więc zauważyć, że rozwiązanie proceduralne w postaci umorzenia postępowania, na skutek nieusunięcia braków formalnych pozwu wniesionego w postępowaniu elektronicznym, było w zamyśle legislacyjnym równoznaczne ze zwrotem tego pozwu, jednakże z uwagi na wcześniej toczące się już postępowanie elektroniczne nie było to możliwe; konieczne było więc znalezienie formuły odpowiadającej okolicznościom prawnym elektronicznego postępowania upominawczego. Nie zmienia to jednak tezy, że umorzenie postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c. stanowić ma surogat zwrotu pozwu, jednakże specyfika proceduralna elektronicznego postępowania upominawczego uniemożliwia na tym etapie wydanie zarządzania o zwrocie pozwu – zwrot pozwu jest bowiem możliwy jedynie do czasu podjęcia przez sąd czynności w sprawie.

W aktualnie obowiązującym stanie prawnym należy ten tok rozumowania podzielić, tym bardziej że obecnie podstawą umorzenia postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c. z przyczyn formalnych jest niewykazanie przez wnoszącego pozew umocowania i nieprzedłożenie pełnomocnictwa pochodzącego od powoda. Niewykazanie zaś umocowania lub nienależyte pełnomocnictwo oznaczają, że pozew wniosła osoba nieuprawniona. Jest to okoliczność skutkująca nieważnością postępowania (art. 379 pkt 2 k.p.c.) oraz ustawowa przesłanka wznowienia postępowania (art. 401 pkt 2 k.p.c.). Obecnie podstawę umorzenia postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c. stanowi – po przekazaniu sprawy na podstawie art. 505 33 § 1 oraz art. 505 34 § 1 – nieuiszczenie opłaty uzupełniającej od pozwu. Na gruncie zaś art. 126 2 § 1 k.p.c. sądowi nie wolno podjąć żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona należna opłata. W obowiązującym stanie prawnym ustawodawca przewiduje zatem umorzenie postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c. w tych przypadkach, w których postępowanie sądowe toczyć się nie może, bo byłoby to sprzeczne z podstawowymi zasadami proceduralnymi. Innymi słowy, na gruncie obecnego art. 505 37 § 1 k.p.c. do umorzenia postępowania dochodzi z powodu takich braków pozwu, które w sposób bezwzględny uniemożliwiają podejmowanie przez sąd czynności w sprawie – z racji braku fiskalnego pozwu lub niewykazania umocowania. Nie są to więc nawet tylko odpowiedniki określonych w art. 130 § 1 k.p.c. braków formalnych pisma, które uniemożliwiają nadanie sprawie dalszego biegu, lecz zwłaszcza brak należytego umocowania stanowi wręcz kwalifikowany mankament pozwu, którego nieusunięcie musi skutkować niemożnością przeprowadzenia postępowania, a gdyby do tego doszło, to postępowanie to byłoby nieważne. Dlatego też tym bardziej należy przyjąć, że umorzenie postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c. jest surogatem zwrotu pozwu w trybie art. 130 § 1 i 2 k.p.c., a zatem w drodze analogii legis zastosowanie powinien znajdywać tu skutek w postaci niewywoływania przez niego żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa.

Ustawa przewiduje, poza art. 505 37 § 1 k.p.c., możliwość formalnego umorzenia postępowania pierwszoinstancyjnego w trzech zasadniczych przypadkach: cofnięcia ze skutkiem prawnym pozwu (art. 203 § 1 k.p.c. w zw. z art. 355 § 1 k.p.c., art. 332 § 2 k.p.c.), niedopuszczalności lub zbędności wyrokowania (art. 355 § 1 in fine k.p.c.) oraz niepodjęcia zawieszonego postępowania (art. 182 § 1 k.p.c., art. 428 § 2 k.p.c.). W przypadkach umorzenia postępowania z powodu cofnięcia pozwu i niepodjęcia zawieszonego postępowania kodeks postępowania cywilnego wprost statuuje skutek prawny w postaci niewywoływania przez pozew skutków, jakie ustawa z tym faktem wiąże (art. 182 § 2 k.p.c., art. 203 § 2 k.p.c., art. 428 § 2 k.p.c.). Należy więc postawić tezę, że ustawodawca uznaje niewywoływanie przez pozew skutków prawnych za normalne, typowe następstwo umorzenia postępowania, zwłaszcza wówczas, gdy jest to zależne od postępowania samych stron. Jest przy tym niewątpliwe, że nieusunięcie braków formalnych lub fiskalnych pozwu wniesionego w elektronicznym postępowaniu upominawczym jest okolicznością zależną od powoda. Jedynie w przypadku umorzenia postępowania z uwagi na zbędność lub niedopuszczalność orzekania (a więc ze względów obiektywnych, zwłaszcza śmierci strony w sprawach dotyczących jej praw osobistych, por. np. art. 446, art. 456 § 1, art. 567 2 § 2, art. 587 § 1 k.p.c.) skutek ten nie ma miejsca, jednakże pozostaje to bez znaczenia dla oceny omawianego przypadku umorzenia postępowania w trybie art. 505 37 § 1 k.p.c.

Podobny jest skutek prawny odrzucenia pozwu. W literaturze przyjmuje się również, mimo braku wprost uregulowania ustawowego w tym zakresie, że „odrzucenie pozwu niweczy przerwanie biegu przedawnienia będące skutkiem wniesienia powództwa. Zwraca się przy tym uwagę, że to nie sam fakt odrzucenia, lecz przyczyny, dla których odrzucenie jest przewidziane, decydują o niedopuszczalności przypisania skutku czynności wierzyciela i – w konsekwencji – niezakłóconym biegu przedawnienia (P. Machnikowski (w:) Kodeks cywilny.., red. E. Gniewek, t. I, s. 426; podobnie B. Kordasiewicz [w:] System Prawa Prywatnego, t. II, s. 613, 614)” (cyt. M. Szafnicka-Pyziak, Komentarz do art. 123 k.c., LEX 2009). Wskazuje się, iż „pozew, jako czynność, o której mowa w § 1 pkt 1, przerywa przedawnienie tylko wtedy, gdy został wniesiony skutecznie [...] skoro czynności, o których mowa, muszą być powzięte skutecznie, to należy w związku z tym uznać, że pozew odrzucony prawidłowo przez sąd nie stanowi skutecznej czynności procesowej.” (S. Rudnicki (w:) S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu cywilnego, Księga pierwsza, część ogólna, LexisNexis 2004, wydanie 5, s. 122 i n.). „Mimo braku regulacji szczególnej należy przyjąć, że pozew odrzucony nie wywołuje w zasadzie skutków materialnoprawnych, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa albo z doręczeniem pozwu pozwanemu” (A. Góra-Błaszczykowska, Komentarz do art. 199 k.p.c., C.H. Beck 2013, wyd. 1).

Powyższe argumenty prowadzą do wniosku, że w istocie każdy przypadek formalnego zakończenia postępowania, wywołanego powództwem obejmującym określone roszczenie, a więc zwrot pozwu, odrzucenie pozwu oraz umorzenie postępowania, prowadzą do nieistnienia skutku materialnoprawnego w postaci przerwania biegu przedawnienia tego roszczenia w trybie art. 123 § 1 pkt 1 k.c. Można wręcz postawić tezę, że z systemowego punktu widzenia istnieje swoiste domniemanie, iż jedynie prawidłowe z formalnego punktu widzenia wytoczenie powództwa może prowadzić do uznania go za czynność skutecznie prowadzącą do przerwy biegu przedawnienia. Zaprezentowane, dominujące poglądy przedstawicieli doktryny prawniczej wyrażają jednocześnie „intuicyjne”, powszechne poczucie, że nawet w braku wyraźnego uregulowania prawnego w tym zakresie, nie sposób przyjąć odmiennego toku rozumowania.

Dlatego też za wątpliwe uznać trzeba stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu komentowanego judykatu, jakoby brak unormowania wprost, że w razie umorzenia postępowania na podstawie art. 505 37 § 1 in fine k.p.c. pozew wniesiony nie wywołuje skutków materialnych, musiał nieuchronnie prowadzić do wniosku, iż mimo umorzenia postępowania zainicjowanego pozwem wniesionym w elektronicznym postępowaniu, materialne skutki jego wniesienia nie zostają uznane za niebyłe. Względy praktyczne oraz sprawiedliwościowe winny bowiem przeważać nad literalnym rozumieniem treści ustawy. Zwłaszcza zaś w tych przypadkach, w których o istnieniu lub nieistnieniu określonego skutku prawnego wnioskować należy jedynie z racji braku stosownego, wyraźnego uregulowania. Generalne domniemanie racjonalności ustawodawcy, jak się zdaje, traktować należy niekiedy ze znaczną dozą ostrożności. W moim przekonaniu aktualna treść art. 505 37 § 1 k.p.c., niezawierająca uregulowania w odniesieniu do niewywoływania przez pozew skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z wniesieniem powództwa, „nie jest pierwszym przykładem wskazującym na umiarkowaną kompetencję ustawodawcy w dziedzinie prawa procesowego cywilnego oraz na brak spójności w podejmowanych przez niego przedsięwzięciach legislacyjnych”, jak trafnie ujął to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 23 maja 2013 r., III CZP 16/12, OSNC 2012, nr 11, poz. 129. Trudno natomiast upatrywać w literze kodeksu, jak zdaje się uczynił to Sąd Najwyższy w glosowanej uchwale, celowego, przemyślanego i należycie uzasadnionego zabiegu legislacyjnego, nakierunkowanego na zamierzone odstępstwo od ogólnej, wyżej zaprezentowanej reguły.

Nie jest przekonująca argumentacja Sądu Najwyższego, odwołująca się do tego, że skoro sprawie w elektronicznym postępowaniu nakazowym został nadany bieg, a proces przed sądem właściwości ogólnej jest kontynuacją postępowania elektronicznego, to samo wniesienie pozwu, który wywołał skutek w postaci zainicjowania postępowania elektronicznego, jest czynnością bezpośrednio zmierzającą do dochodzenia roszczenia, która zachowuje swoją skuteczność niezależnie od wyniku dalszego postępowania. Wyżej przedstawione względy zdają się bowiem przemawiać za trafnością rozumowania odmiennego.

Należy również zwrócić uwagę na to, że zgodnie z art. 126 § 3 1 k.p.c. do pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym nie dołącza się pełnomocnictwa. Jednocześnie jedynym brakiem formalnym pozwu (abstrahując od braku fiskalnego), skutkującym aktualnie na gruncie art. 505 37 § 1 k.p.c. umorzeniem postępowania, jest właśnie nieprzedłożenie pełnomocnictwa (niewykazanie umocowania). Przyjęcie więc koncepcji zaprezentowanej przez Sąd Najwyższy prowadziłoby do niemożliwego do zaakceptowania wniosku, iż działanie osoby – nienależycie umocowanej lub w ogóle nieumocowanej do reprezentacji wierzyciela – własnym nieuprawnionym działaniem prowadziłoby do przerwania biegu przedawnienia, mimo faktycznego braku jakiejkolwiek aktywności samego wierzyciela, a w skrajnych przypadkach nawet przy braku jego wiedzy o sprawie.

W końcu należy również przedstawić względy, które przemawiają przeciwko tezie omawianej uchwały, także natury sprawiedliwościowej. Otóż koncepcja Sądu Najwyższego prowadzi do nieuprawnionej dyskryminacji pozytywnej wierzycieli, którzy decydowaliby się na dochodzenie roszczeń pieniężnych w elektronicznym postępowaniu upominawczym w stosunku do wierzycieli, którzy skierowaliby analogiczne roszczenia do postępowania „tradycyjnego”. Nie budzi żadnych wątpliwości, że powód, który nie usunąłby braków formalnych pozwu w „tradycyjnym” postępowaniu cywilnym – czy to zwykłym, czy upominawczym – uzyskałby skutek prawny w postaci zwrotu pozwu, z czym wiąże się niewywoływanie przez niego żadnych skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Do najistotniejszych braków formalnych pozwów należy brak przedłożenia dokumentu pełnomocnictwa, gdyż jak już była o tym mowa, nienależyta reprezentacja prowadzi do nieważności postępowania. W elektronicznym postępowaniu upominawczym ustawodawca, ze względów technicznych, zwolnił pełnomocnika powoda z obowiązku wykazywania swego umocowania. Nałożył jednak na niego ten obowiązek we wszystkich tych przypadkach, w których sprawa – po zakończeniu jej stadium elektronicznego – podlega rozpoznaniu przez sąd właściwości ogólnej. Analogiczne rozumowanie odnieść należy do kwestii opłaty sądowej od pozwu (w pełnej wysokości). Przyjęcie więc, że nieusunięcie braków formalnych lub fiskalnych pozwu skierowanego do rozpoznania w trybie art. 505 33 § 1, art. 505 34 § 1 oraz art. 505 36 § 1 k.p.c., może na gruncie prawa materialnego wywoływać inny skutek aniżeli nieusunięcie tych braków formalnych w „tradycyjnym” postępowaniu sądowym, jawi się jako rażąco niesłuszne. Co więcej, z uwagi na ograniczony zakres braków objętych hipotezą art. 505 37 § 1 k.p.c., stanowisko Sądu Najwyższego prowadzi do tego, że pozwala na uzyskanie przez powoda wykazującego się brakiem elementarnej staranności (nieusunięcie braków pozwu o podstawowym znaczeniu) korzystnego dla siebie skutku prawnego w postaci uzyskania przerwy biegu przedawnienia, którego w innym przypadku uzyskać by nie mógł. Z praktycznego punktu widzenia aprobata poglądu Sądu Najwyższego stwarzać może również pole do nadużyć prawa podmiotowego przez wierzycieli, dążących na tej drodze do uzyskania odsetek za opóźnienie za okresy, w których w odmiennych przypadkach nastąpiłoby przedawnienie roszczenia, czemu przeciwdziałają wyżej przytoczone regulacje przyjęte w „tradycyjnych” postępowaniach cywilnych, którym jednak Sąd Najwyższy odmówił analogicznego stosowania na gruncie postępowania elektronicznego.”

Niezależnie od powyższego należało zwrócić uwagę na fakt, że strona powodowa nie zdołała wykazać, że przed wypowiedzeniem umowy wezwała pozwaną do zapłaty z uprzedzeniem o zamiarze wypowiedzenia. Powódka złożyła co prawda wezwania do zapłaty z dnia 4 października 2010 roku oraz z dnia 18 listopada 2010 roku, ale brak jest dowodu, aby zostały ani doręczone pozwanej ani też do niej nadane.

Zgodnie bowiem z pkt 26. umowy Kasa zastrzegła sobie prawo do wypowiedzenia umowy z 30-dniowym terminem wypowiedzenia i postawienia całej pożyczki wraz z odsetkami w stan natychmiastowej wymagalności w przypadku stwierdzenia, że warunki udzielenia pożyczki nie zostały dotrzymane, a także w przypadku, gdy pożyczkobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy listem poleconym do zapłaty zaległych rat w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy.

Zważywszy na powyższy zapis umowny, należało stwierdzić, że powódka nie udowodniła, aby zachowała umowną procedurę wypowiedzenia umowy, a zatem czynność ta nie mogła być skuteczne.

W tej sytuacji niezależnie od oceny skutku, jaki wywołało wniesieniu pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym, przerwanie biegu przedawnienia mogło dotyczyć co najwyżej rat wymagalnych do dnia wniesienia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym, tj. wymagalnych do dnia 10 listopada 2011 roku (raty nr 1-14). W pozwie w (...) roszczenie oparto bowiem o wymagalność całego roszczenia na skutek wypowiedzenia umowy.

Należało wziąć pod uwagę mającą moc zasady prawnej uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2023 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 52/22 (LEX nr 3548717), zgodnie z którą: „Wypowiedzenie umowy kredytu nie wpływa na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy.”

Mając na uwadze całokształt powyższych rozważań nie było konieczności rozważania pozostałych zarzutów przeciwko umowie. W tej sytuacji na podstawie art. 720 § 1 k.c. a contrario powództwo w punkcie I. wyroku należało oddalić.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie II. wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu obciążono nimi przegrywającą powódkę. Poniesione przez pozwaną koszty procesu wyniosły 3.617,00 zł i składały się na nie: opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa (17,00 zł) oraz wynagrodzenie kwalifikowanego pełnomocnika w osobie radcy prawnego zgodnie z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.). Od kosztów tych na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. należne były odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.


Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Małgorzata Żelewska
Data wytworzenia informacji: