I C 387/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2025-04-30
Sygn. akt: I C 387/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 kwietnia 2025 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Joanna Jank
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 30 kwietnia 2025 r. w G.
sprawy z powództwa D. M.
przeciwko Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G.
O ustalenie i zapłatę
I. Oddala powództwo,
II. Zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sygn. akt I C 387/24
UZASADNIENIE
(wyroku z dnia 30 kwietnia 2025 roku – k. 210)
Powód D. M. wniósł pozew przeciwko pozwanej Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G. o:
a) ustalenie treści stosunku prawnego wynikającej z umowy pożyczki (kredytu konsumenckiego) nr (...) zawartej między powodem a pozwanym w dniu 12 października 2021 roku w ten sposób, że kredyt konsumencki udzielony na podstawie powołanej umowy jest kredytem darmowym w rozumieniu art. 45 ust. 1 u.k.k. w związku ze złożeniem przez powoda oświadczenia w dniu 26 stycznia 2024 roku o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, w związku z czym powód zwraca pożyczkę bez odsetek i innych kosztów pożyczki należnych kredytodawcy w terminie i sposób ustalony w umowie,
b) zasądzenie na swoją rzecz kwoty 48.523,64 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 marca 2024 roku do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych w podwójnej wysokości oraz kosztem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.
Zasadnicze zarzuty przeciwko warstwie informacyjnej umowy sprowadzały się do zakwestionowania uprawnienia pozwanego do pobierania odsetek od skredytowanych kosztów pożyczki, co miało wpływ na obliczenie (...) (miało zostać zaniżone o 0,29 %) oraz innych należnych składowych umowy. Ponadto abuzywne jest postanowienie nakładające na konsumenta obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia, która zabezpiecza jedynie pozwaną. Koszt składki ubezpieczeniowej jest wygórowany.
(pozew – k. 3-27v.)
Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu.
Pozwana zaprzeczyła, aby zawarta z konsumentem umowa zawierała opisane w pozwie naruszenia ustawy o kredycie konsumenckim. Jej zdaniem zgodne z prawem jest naliczanie odsetek od skredytowanych kosztów pożyczki. Sankcja kredytu darmowego powinna być stosowana proporcjonalnie do wagi naruszenia.
(odpowiedź na pozew – k. 73-92)
Stan faktyczny:
Dnia 12 października 2021 roku powód złożył u pozwanej wniosek o przyznanie pożyczki. Jednocześnie powód wyraził zgodę na uzyskanie z biur informacji gospodarczych informacji dotyczących zobowiązań wnioskodawcy. W oświadczeniu dotyczącym zobowiązań do spłaty powód wniósł o spłatę zadłużenia w (...) Banku S.A. w kwocie 30.572,00 zł.
(dowód: wniosek z dnia 12.10.2021r. – k. 149-150v., oświadczenie – k. 151)
Dnia 12 października 2021 roku doszło do zawarcia umowy pożyczki (kredytu konsumenckiego) nr (...) pomiędzy pozwaną Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo-Kredytową im. F. S. w G. a D. M.. Umowa została zawarta na okres od dnia jej zawarcia do dnia 3 października 2031 roku. Całkowita kwota pożyczki wynosiła 66.768,09 zł i nie obejmowała kredytowanych kosztów pożyczki. Do umowy wprowadzono także pojęcie tzw. „kwoty pożyczki” wynoszącej 91.700,00 zł, stanowiącej sumę całkowitej kwoty pożyczki oraz jej kosztów. Oprocentowanie pożyczki było zmienne i w dniu zawarcia umowy wynosiło 8,00 % w skali roku.
Pożyczka do kwoty 30.572,00 zł miała zostać przeznaczona na spłatę zadłużenia powoda w (...) Banku S.A.
W pkt. 12. umowy określono rzeczywistą roczną stopę oprocentowania kredytu na 17,44 % oraz całkowitą kwotę do spłaty w dniu zawarcia umowy na 135.752,11 zł wraz z podaniem założeń, w oparciu o które ją wyliczono:
a) wyliczenie (...) zostało dokonane przy uwzględnieniu terminu trwania umowy (…) oraz całkowitego kosztu kredytu (pożyczki), o jakim mowa w pkt 17. umowy,
b) umowa będzie obowiązywać przez czas, na jaki została zawarta oraz że kasa i pożyczkobiorca wypełni zobowiązania wynikające z umowy w terminach określonych w umowie,
c) pożyczka wypłacona została w sposób, o jakim mowa w pkt 6 umowy, a kwoty spłat będą zgodne z harmonogramem stanowiącym załącznik nr 2 do umowy,
d) datą początkową będzie data wypłaty pożyczki,
e) odstępy czasu pomiędzy datami używanymi w obliczeniach przyjęto według rzeczywistych terminów płatności rat, uwzględniając różną liczbę dni pomiędzy spłatami wynikającą z różnej liczby dni miesiąca,
f) wynik podaje się z dokładnością do co najmniej jednego miejsca po przecinku (…).
Szacowany całkowity koszt kredytu określono na kwotę 68.984,02 zł. Szacunkowa wartość odsetek wyniosła 42.072,11 zł.
Prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 8.106,28 zł. Oprócz niej pożyczkobiorca został obciążony kosztem przelewu pożyczki na konto zewnętrzne 80,00 zł oraz opłatą za przelew składki ubezpieczeniowej 26,88 zł. Zabezpieczenie umowy stanowiła umowa indywidualnego ubezpieczenia indywidualnego (...) w (...) S.A., której koszt wyniósł 16.718,75 zł.
Część wzorca umownego stanowiły załączniki w postaci: regulaminu, harmonogramu spłaty pożyczki, tabeli prowizji i opłat dla pożyczek i kredytów, wzoru oświadczenia o odstąpieniu od umowy, wzoru dyspozycji spłaty pożyczki oraz wzoru umowy przelewu wierzytelności (załączniki nr 1-6). Pożyczkobiorca oświadczył, że zapoznał się z treścią regulaminu i wszystkich pozostałych załączników oraz zobowiązuje się do ich stosowania, a także że otrzymał te załączniki.
Umowa zawarta została według wzorca oznaczonego jako „P/U/K./4.6.
(dowód: umowa – k. 31-34, formularz informacyjny – k. 35-38, 100-101v., oświadczenie wraz z umową przelewu wierzytelności wynikających z umowy ubezpieczenia – k. 40-41v., OWU – k. 43-51v., wnioskopolisa – k. 52, pismo z dnia 16.01.2024r. – k. 59, wyciąg z harmonogramu – k. 59v.)
Przy zawarciu umowy pożyczki powód złożył (na wzorcu pozwanej nr R/F/D.-G.-P./1.6) dyspozycję polecenia przelewu wewnętrznego kwoty 8.106,28 zł tytułem „Prowizja dot. Zobowiązania nr (...)” na rachunek pozwanej.
(dowód: dyspozycja – k. 98)
Wobec tego dnia 12 października 2021 roku na rachunek powoda prowadzony przez pozwaną wypłacono kwotę 91.700,00 zł, pobierając jednocześnie koszty pożyczki, a także przelewając kwotę 30.572,00 zł na rachunek (...) Banku (...) S.A. Kwota 8.000,00 zł została wypłacona powodowi w kasie.
(dowód: zestawienie operacji – k. 99, potwierdzenie wypłaty – k. 158, wtórnik dokumentu zlecenia – k. 159)
Powód nie przeczytał umowy pożyczki w całości. Powód przeczytał umowę w całości po 3 miesiącach od jej zawarcia. Powód nie miał środków na zapłatę prowizji. Powód przy podpisywaniu umowy nie miał jakichkolwiek wątpliwości związanych z jej treścią.
(dowód: zeznania powoda – k. 141-142, płyta – k. 143, 162-162v., płyta – k. 163)
Na dzień 3 stycznia 2024 roku D. M. na poczet ww. pożyczki wpłacił kwotę 33.492,63 zł, z czego 9.900,90 zł zaliczono na kapitał, 23.591,73 zł na odsetki umowne.
(dowód: rozliczenie wpłat aktywnego kredytu – k. 39)
Pismem z dnia 30 stycznia 2024 roku powód złożył pozwanej oświadczenie w trybie art. 45 ust. 1 u.k.k. odnośnie ww. umowy, wnosząc jednocześnie o zapłatę kwoty 48.523,64 zł w terminie 30 dni od dnia doręczenia pismo.
Pismo doręczono dnia 13 lutego 2024 roku.
(dowód: pismo z dnia 30.01.2024r. – k. 60-60v., potwierdzenie nadania – k. 61, wydruk z systemu śledzenia przesyłek – k. 62)
Pozwana nie zgodziła się ze stanowiskiem powoda i nie uwzględniła jego żądania.
(dowód: pismo z dnia 13.03.2024r. – k. 63)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony oraz przesłuchania stron z ograniczeniem do powoda.
Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować autentyczność dokumentów przedstawionych przez strony. Zważyć bowiem należało, że żadna ze stron nie podniosła w toku niniejszego postępowania zarzutów co do autentyczności tych dokumentów, a nadto wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane i nie noszą żadnych znamion podrobienia czy przerobienia. Dodatkowo, Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie zaprzeczyła, że osoby podpisane pod wyżej wskazanymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.
Z dużą ostrożnością Sąd podszedł do zeznań powoda, albowiem nie były do końca precyzyjne. Nie mniej zasadniczo należało ocenić je jako wiarygodne przez pryzmat subiektywnych wyobrażeń powoda i sytuacji związanej z zaciąganym zobowiązaniem finansowym. Przede wszystkim nie można było uznać, że powód został przygotowany do tych zeznań. Podał przecież, że nie czytał umowy w całości przed jej podpisaniem, a uczynił to dopiero po trzech miesiącach. Przy podpisaniu umowy nie zgłaszał jakichkolwiek wątpliwości. Bez znaczenia są relacje co do tego, że powód w istocie nie chciał zawrzeć umowy z pozwaną, skoro ostatecznie przeszedł całą procedurę jej zawarcia. W pierwszej kolejności podpisał wniosek o udzielenie pożyczki, gdzie wskazano jego aktualne zobowiązanie w banku. Z zeznań powoda należy wnioskować, że jego celem była spłata zobowiązania w (...) Banku S.A. i otrzymanie wolnej kwoty 8 tys. złotych. Nie dziwi więc wskazanie tych kwestii zarówno we wniosku, jego załączniku oraz samej umowie. Nie można więc twierdzić, że zawarta umowa nie odpowiadała jego potrzebom. Podobnie rzecz ma się do ubezpieczenia. Zostało ono wskazane zarówno we wniosku o pożyczkę jak i samej umowie. Poza tym powód podpisał wnioskopolisę. Był to dokument wystarczająco przejrzysty do zorientowania się, czego w istocie dotyczył. Oczywistym było także, że powód jako członek Kasy posiadał prowadzony przez nią rachunek płatniczy. Reasumując zeznania powoda można ocenić w zasadniczej mierze jako wiarygodne, przez co rozumie się relacjonowanie przez niego okoliczności i związanych z tym odczuć w danym momencie. To z kolei w procesie orzekania podlega pewnej obiektywizacji przez pryzmat kryterium przeciętnego konsumenta.
Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. pominięto dowód z opinii biegłego, albowiem ze względu na poniższe rozważania nie było konieczności wyliczania (...) zawartego w umowie, tym bardziej, że strona powodowa zarzucała, że zostało zaniżone jedynie o 0,29 %.
Przystępując do rozważań należało zauważyć, że w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby ani obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1998 r. w sprawie II UKN 282/98, OSNP 1999/23/758). Dopuszczalne – a w świetle brzmienia art. 327 1 § 2 k.p.c. wręcz konieczne – jest rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako en bloc, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa niepozostawiające przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które – przy uwzględnieniu koncepcji sądu – stają się wówczas bezprzedmiotowe (por.: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20.12.2017 r. w sprawie VI ACa 1651/15, LEX nr 2457546).
Podstawę prawną powództwa o ustalenie stanowił art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.
Nie ulegało wątpliwości, że skoro pożyczka nadal jest spłacana, to żądanie ustalenia mieściło się w pojęciu interesu prawnego w rozumieniu powołanego wyżej przepisu. Potencjalne uwzględnienie powództwa pozwoliłoby usankcjonować stosunek zobowiązaniowy stron na zmienionych zasadach wynikających z art. 45 ust. 1 u.k.k.
Natomiast podstawę prawną powództwa o zapłatę stanowił art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Jak stanowi ten ostatni, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego.
Przechodząc do meritum sprawy Sąd uznał, że złożone oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego nie mogło odnieść zamierzonego skutku wobec braku stwierdzenia w umowie uchybień, o których mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k.
Stosownie bowiem do brzmienia art. 45 ust. 1 u.k.k. w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Sankcja kredytu darmowego polega zatem na uprawnieniu konsumenta do spłaty kredytu bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy.
Art. 45 u.k.k. stanowi transpozycję do polskiego porządku prawnego art. 23 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającą dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U.UE L z dnia 22 maja 2008 r., dalej również jako: dyrektywa 2008/48/WE), który nakazuje stosowanie skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających sankcji, mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z tą dyrektywą. Przepis prawa krajowego nie wynika więc bezpośrednio z ww. dyrektywy w tym sensie, że nie jest tłumaczeniem zawartego w niej przepisu. Instytucja sankcji kredytu darmowego, o której mowa w art. 45 u.k.k. została ustanowiona w polskim porządku prawnym w wykonaniu obowiązku wynikającego z art. 23 dyrektywy 2008/48/WE.
Z uwagi na fakt, że przepis ten jest wyrazem realizacji obowiązków nałożonych na Polskę przez nadrzędne w stosunku do krajowego porządku prawnego prawo Unii Europejskiej, musi być on interpretowany zgodnie z duchem i celem dyrektywy.
Wynikający z dyrektywy obowiązek państw członkowskich do osiągnięcia przewidzianego w niej celu oraz wynikający z art. 5 [10] TWE obowiązek podjęcia wszelkich środków, zarówno ogólnych jak i szczególnych, do zapewnienia realizacji tego obowiązku, wiąże wszystkie organy państwa członkowskiego, w tym sądy, w sprawach należących do ich jurysdykcji. Wynika stąd, że stosując prawo krajowe, bez względu na to czy przepisy te zostały wydane przed czy po przyjęciu dyrektywy, sąd krajowy powinien zinterpretować je tak dalece, jak jest to możliwe, w świetle treści i celu dyrektywy, by osiągnąć przewidziany w niej cel i w ten sposób zachować się w sposób zgodny z art. 189 ust. 3 [249] TWE. (vide: wyrok ETS z dna 13 listopada 1990 r., C-106/89, M., L. również uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2019 roku, sygn. akt III CZP 45/19, OSNC 2020/10/83). Obowiązek wykładni przepisów prawa krajowego w celu efektywnej transpozycji dyrektywy wynika również z wyroku ETS z dnia 10 kwietnia 1984 r. w sprawie C-14/83, von C. i K..
Dokonując wykładni przepisów normujących instytucję sankcji kredytu darmowego, należy w pierwszej kolejności mieć na względzie treść wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej jako: (...)) z dnia 13 lutego 2025 r. w sprawie o sygn. C-472/23 (Legalis nr 3181142; dalej również jako wyrok (...), C-472/23), w którym Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w przedmiocie pytań prejudycjalnych przedstawionych przez Sąd Rejonowy dla m.st W. w W. postanowieniem z dnia 21 czerwca 2023 roku.
Przedmiotowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej odnosi się bezpośrednio do instytucji sankcji kredytu darmowego obowiązującej w polskim porządku prawnym. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zważył co następuje:
1) Artykuł 10 ust. 2 lit. g) dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG należy interpretować w ten sposób, że: okoliczność, iż w umowie o kredyt wskazano rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, która okazuje się zawyżona ze względu na to, że niektóre warunki tej umowy zostały następnie uznane za nieuczciwe w rozumieniu art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a tym samym za niewiążące dla konsumenta, nie stanowi sama w sobie naruszenia obowiązku informacyjnego ustanowionego w tym przepisie dyrektywy (...).
2) Artykuł 10 ust. 2 lit. k) dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, że: fakt, iż umowa o kredyt wymienia pewną liczbę okoliczności uzasadniających zwiększenie opłat związanych z wykonaniem umowy, przy czym właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny konsument nie jest w stanie zweryfikować ich wystąpienia ani ich wpływu na te opłaty, stanowi naruszenie obowiązku informacyjnego ustanowionego w tym przepisie, o ile wskazanie to może podważyć możliwość dokonania przez tego konsumenta oceny zakresu jego zobowiązania.
3) Artykuł 23 dyrektywy (...) w związku z jej motywem 47 należy interpretować w ten sposób, że: nie stoi on na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu, które przewiduje – w przypadku naruszenia obowiązku informacyjnego nałożonego na kredytodawcę zgodnie z art. 10 ust. 2 tej dyrektywy – jednolitą sankcję polegającą na pozbawieniu kredytodawcy prawa do odsetek i opłat, niezależnie od indywidualnego stopnia wagi takiego naruszenia, o ile naruszenie to może podważyć możliwość oceny przez konsumenta zakresu jego zobowiązania.
Należy zauważyć, że zgodnie z treścią przedmiotowego wyroku instytucja sankcji kredytu darmowego nie jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej, przy czym skuteczność oświadczenia konsumenta w przedmiocie skorzystania z sankcji kredytu darmowego podlega każdoczesnej ocenie Sądu. Jak zważył, (...) w pkt 56 i 57 przedmiotowego wyroku: „z utrwalonego orzecznictwa wynika, że konsekwencje naruszenia obowiązków informacyjnych związanych z umową o kredyt mogą się znacznie różnić w zależności od tego, o jaki konkretnie obowiązek chodzi, przy czym waga tego naruszenia zależy ponadto w praktyce od liczby i wagi elementów, których nie zamieszczono w danej umowie o kredyt. Takie naruszenia mogą w szczególności utrudniać konsumentowi korzystanie z praw wynikających z umowy o kredyt (zob. podobnie wyrok z dnia 24 października 2024 r., Horyzont,C-339/23,EU:C:2024:918, pkt34). W związku z tym, z zastrzeżeniem weryfikacji, których powinien dokonać sąd odsyłający , zasada proporcjonalności nie stoi na przeszkodzie temu, aby państwo członkowskie postanowiło przewidzieć jednolitą sankcję polegającą na pozbawieniu kredytodawcy prawa do odsetek i kosztów za naruszenie różnych obowiązków informacyjnych przewidzianych w art. 10 ust. 2 dyrektywy (...), mimo że indywidualna waga naruszenia każdego z tych obowiązków oraz konsekwencje, jakie z tego wynikają dla konsumenta, mogą różnić się w zależności od przypadku .”
Skoro sankcja tzw. kredytu darmowego ma być konsekwencją niedochowania przez kredytodawcę obowiązków informacyjnych, należy na wstępie wskazać, jakim celom mają one służyć zgodnie z zamysłem prawodawcy unijnego.
W dalszej kolejności należy odpowiedzieć na pytanie, czy w rozpoznawanej sprawie pozwana rzeczywiście ten obowiązek naruszyła, wprowadzając konsumenta w błąd co do zakresu jego zobowiązania i czy skala tego ewentualnego naruszenia uzasadnia sankcję w postaci pozbawienia jej wszelkiego zysku z zawartej umowy pożyczki.
Motyw 18 dyrektywy 2008/48/WE stanowi, że konsumentom powinno zapewnić się ochronę przed nieuczciwymi lub wprowadzającymi w błąd praktykami, w szczególności w odniesieniu do ujawnianych przez kredytodawcę informacji, zgodnie z dyrektywą 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 roku dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (Dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych). Niniejsza dyrektywa powinna zawierać szczegółowe przepisy dotyczące zarówno reklam odnoszących się do umów o kredyt, jak i pewnych standardowych informacji, które konsumenci powinni otrzymywać, by mieć w szczególności możliwość porównania różnych ofert. W motywie 19 dyrektywy mowa z kolei o tym, że w celu umożliwienia konsumentom podejmowania decyzji przy pełnej znajomości faktów powinni oni przed zawarciem umowy o kredyt otrzymać odpowiednie informacje na temat warunków i kosztów kredytu oraz swoich zobowiązań, które konsument może zabrać ze sobą i je rozważyć. W celu zapewnienia możliwie największej przejrzystości i porównywalności ofert takie informacje powinny w szczególności zawierać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania mającą zastosowanie do danego kredytu, określaną w całej Wspólnocie w taki sam sposób.
Z analizy przytoczonych wyżej motywów dyrektywy 2008/48/WE wprost wynika, że jednym z podstawowych celów nałożenia na kredytodawców określonych obowiązków informacyjnych względem konsumentów, w tym w szczególności obowiązku wskazywania w umowach rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, jest zapewnienie konsumentom możliwości porównania różnych ofert i wyboru najkorzystniejszej z nich.
W konsekwencji, mając na uwadze cel dyrektywy w zakresie instytucji sankcji kredytu darmowego obejmujący ustanowienie sankcji skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających, Sąd zważył, że naruszenie przez kredytodawcę przepisu ustawy wskazanego w art. 45 ust. 1 u.k.k. nie skutkuje automatycznym powstaniem po stronie kredytobiorcy uprawnienia kształtującego do zastosowania sankcji kredytu darmowego.
W ocenie Sądu, dopuszczalność i skuteczność wykonania uprawnienia kształtującego, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k. wymaga zbadania rodzaju i stopnia naruszenia ustawy przez kredytodawcę przez pryzmat proporcjonalności skutków zastosowania sankcji kredytu darmowego, tj. przekształcenia stosunku prawnego łączącego strony umowy kredytu na skutek odpadnięcia obowiązku zapłaty odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy. W każdym przypadku Sąd jest obowiązany zbadać wagę i skutki naruszenia przepisu ustawy przez kredytobiorcę i rozważyć, czy w konkretnym przypadku kredytobiorcy służy wskazane uprawnienie, mając na względzie daleko idące skutki wykonania tego uprawnienia kształtującego. Innymi słowy, naruszenie przepisu ustawy przez kredytodawcę nie rodzi automatycznie po stronie kredytobiorcy uprawnienia do zastosowania sankcji kredytu darmowego bez względu na rodzaj i stopień naruszenia przepisu ustawy, cel naruszonego przepisu i skutki naruszenia.
Taka wykładnia przedmiotowych przepisów jest zgodna z wykładnią dyrektywy 2008/48/WE przyjętej przez (...) w przytoczonym wyroku z dnia 13 lutego 2025 roku w sprawie o sygn. C-472/23 (pkt 56 i 57).
Sąd doszedł do przekonania, że stwierdzenie naruszenia przepisu ustawy stanowi jedynie punkt wyjścia do dalszej oceny, czy waga tego naruszenia oceniana z pespektywy ochronnych celów dyrektywy uzasadnia zastosowanie tak daleko idącej sankcji, co znajduje odzwierciedlenie w ww. wyroku (...).
Wynika stąd, że skonkretyzowane zarzuty przeciwko umowie pożyczki nie mogą być oderwane od ich ciężaru. Sąd odrzuca pogląd, że każde naruszenie obowiązków szczegółowo opisanych w art. 45 ust. 1 u.k.k. (niezależne od rodzaju i wagi tego obowiązku) stanowi przesłankę stosowania tej instytucji. Nie należy tracić z pola widzenia, że sankcja ta ma być wprawdzie odstraszająca i skuteczna, ale również proporcjonalna.
Chodzi o to, że o ile obowiązki informacyjne wymienione w art. 45 ust. 1 u.k.k. same w sobie są bezwzględne, to jednak na gruncie rozpatrywania przez sąd skutków ich naruszenia należy brać pod uwagę in casu ich istotność i doniosłość, aby sankcja kredytu darmowego nie była mechanizmem automatycznym, pomijającym istotne uwarunkowania danego przypadku. Instytucja sankcji kredytu darmowego stanowi wyraz implementacji obowiązku zawartego w art. 23 powołanej dyrektywy (tj. nie ma żadnego umocowania konstrukcyjnego w prawie unijnym – państwa mają swobodę w zakresie ukształtowania sposobu sankcjonowania naruszenia obowiązków informacyjnych przez kredytodawców). Nie oznacza to bynajmniej, że w polskim porządku prawnym nie istnieją odpowiednie instrumenty prawne, które nawet tak rygorystycznie ujętą sankcję oplatają pewnymi ograniczeniami. Takim przepisem niewątpliwie jest m.in. art. 5 k.c., w tym w szczególności kwestia sprzeczności skorzystania z uprawnienia ze społeczno-gospodarczym celem prawa.
Zdaniem Sądu, nie ma żadnych podstaw, aby pozbawiać sąd cywilny możliwości właściwej oceny skutków sankcji z art. 45 ust. 1 u.k.k. pod kątem treści art. 5 k.c. Co więcej, tylko taka formuła całej tej sankcji może być uznana za spełniającą wymóg proporcjonalności w rozumieniu prawa unijnego. Naruszenie prawa unijnego może bowiem polegać też na tym, że państwo członkowskie przez stanowienie prawa krajowego realizuje normy prawa unijnego zbyt intensywnie, w sposób naruszający zasadę proporcjonalności. W danym wypadku tylko wykładnia art. 45 ust. 1 u.k.k. przez pryzmat celów dyrektywy przy ewentualnym zastosowaniu w razie potrzeby art. 5 k.c. może konstytuować tę sankcję jako proporcjonalną w rozumieniu art. 23 dyrektywy 2008/48/WE.
Taka wykładnia art. 45 ust. 1 u.k.k. nie narusza zasadniczego wymogu efektywności i jednocześnie proporcjonalności środków zmierzających do ochrony praw konsumenta w świetle ustawodawstwa unijnego. Dotkliwość i nieuchronność sankcji kredytu darmowego nie może być absolutyzowana, gdyż byłaby całkowicie pozbawiona wymogu proporcjonalności.
Należy również zauważyć, że na obszarze Unii Europejskiej problematyka stawiania zarzutów przeciwko treści konsumenckich umów kredytu/pożyczek nie jest nowa i spotkała się z reakcją polegającą na zmianach w prawie francuskim uniemożliwiających w ogóle skuteczne kwestionowanie (...) bez wykazania rzeczywistej szkody majątkowej po stronie konsumenta (Artykuł (...)-1 C. de la consommation [Kodeks konsumencki], wersja obowiązująca od 19 lipca 2019 r., https://www.legifrance.gouv.fr/codes/id (...)2019-07-19), co było odpowiedzią ustawodawcy francuskiego na spory cywilne powstałe na tym tle. Choć należy podkreślić, że jeszcze przed tą zmianą legislacyjna wydane zostało orzeczenie idące w tym właśnie kierunku, w którym sąd francuski zauważył – podobnie jak w niniejszej sprawie – że wskaźnik (...) (fr. (...)) w danej sprawie nie działał na niekorzyść pożyczkobiorców, bo był błędnie zawyżony (wyrok francuskiego Sądu Kasacyjnego z dnia 12 października 2016 r., numer skargi: 15- (...), Pierwsza Izba Cywilna, https://juricaf.org/arret/FRANCE - (...) (...)- (...)).
Powyższe uwagi na tle prawnoporównawczym zdaniem Sądu są niezbędne, skoro sporna sankcja jako taka jest wymagana przez przepisy prawa unijnego, a szerszy ogląd tej problematyki w ustawodawstwie innego państwa członkowskiego może korzystnie wpłynąć na wykładnię przepisów ustawy o kredycie konsumenckim.
Należy ponownie zwięźle podkreślić, że stosowanie art. 45 ust. 1 u.k.k. winno być uzależnione od stwierdzania w umowie ewidentnych braków, a nie roztrząsaniu w procesach sądowych wątpliwości interpretacyjnych przy jej wykładni bądź konsekwencji zmian tekstu ustawy.
W niniejszym przypadku zasadnicza oś sporu zasadzała się na kwestii zakazu pobierania przez kredytodawcę odsetek od skredytowanych kosztów kredytu i niewłaściwego oznaczenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (dalej jako (...)).
Błędne oznaczenie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania miało stanowić naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. i wynikać z faktu naliczania odsetek również od skredytowanych kosztów kredytu. Jak twierdziła strona powodowa – skoro uznać za abuzywne lub nieważne postanowienia umowne w tym zakresie, to błędnie określono kwotę do zapłaty przez konsumenta i błędnie obliczono (...).
Jak wynika z przytoczonego wyroku (...) z dnia 13 lutego 2025 roku w sprawie C-472/23, przewidziany w art. 10 ust. 2 lit. g) tej dyrektywy obowiązek podania (...) jest spełniony, jeżeli (...) wskazane w danej umowie odpowiada (...) obliczonemu zgodnie ze wzorem matematycznym zawartym w części I załącznika I do wspomnianej dyrektywy na podstawie „całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta” w rozumieniu art. 3 lit. g) tej dyrektywy, który to koszt obejmuje koszty, jakie konsument jest zobowiązany ponieść na podstawie warunków tej umowy, w tym warunków, które następnie okażą się nieuczciwe i niewiążące dla konsumenta (wyrok (...), C-472/23, pkt 35 i 36).
W wyroku z dnia 13 lutego 2025 roku w sprawie C-472/23 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zważył w pkt 30 i 31, że mając w szczególności na względzie zasadnicze znaczenie (...) dla konsumenta, wskazanie (...), które nie odzwierciedla wiernie wszystkich kosztów wymienionych w art. 3 lit. g) dyrektywy (...), pozbawia konsumenta możliwości określenia zakresu jego zobowiązania w taki sam sposób jak brak wskazania tej stopy [zob. podobnie wyrok z dnia 21 marca 2024 r., (...) Bulgaria (Usługi dodatkowe do umowy o kredyt),C-714/22,EU:C:2024:263, pkt 55]. Art. 10 ust. 2 lit. g) dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, iż obowiązek wskazania (...) w umowie o kredyt w sposób jasny i zwięzły nie ogranicza się do zakazu zaniżania go, ponieważ błędne wskazanie (...) może również zasadniczo polegać na zawyżeniu jego wartości.
W umowie wskazano wszystkie założenia do obliczenia (...). Należy jednak z urzędu zauważyć, że założenia przedstawione w pkt 12. umowy pożyczki nie pomijają żadnego założenia wymienionego w załączniku numer 4 do ustawy o kredycie konsumenckim (por. pkt 3 ppk 1-4). Umowa nie miała cech nietypowych, wymagających przyjmowania dodatkowych założeń (pkt 4. ww. załącznika do tej ustawy), a same wzory matematyczne stanowią sposób obliczenia (...), a nie założenie do obliczeń. Nie ma więc obowiązku przedstawiania w umowie wzoru matematycznego do obliczenia (...). Należy zauważyć, że już na pierwszej stronie umowy pożyczki (pkt 5.) wyraźnie wskazano całkowitą kwotę kredytu, a więc – co jest oczywiste – kwotę wliczoną do sumy podlegającej oprocentowaniu. Prościej – przy zachowaniu niezbędnej zwięzłości – nie da się tego ująć. Jasnym jest, że konsument zawierając umowę został w tym zakresie należycie poinformowany.
W ocenie Sądu przeciętny konsument z pewnością w niniejszym przypadku bez problemu zidentyfikuje w umowie parametryczne dane z założeń niezbędnych do samodzielnego obliczenia (...): czas trwania umowy jest wskazany zwięźle (dwie daty) i łatwy do odnalezienia (pkt 4. umowy), całkowity koszt pożyczki został wskazany przez odwołanie się do pkt 17. umowy (jest tam jedna kwota), harmonogram pożyczki został wydany konsumentowi – bezcelowe byłoby przepisywanie go do postanowień umowy określających założenia do wyliczenia (...), data wypłaty pożyczki jest znana konsumentowi (pkt 6.). Niczego więcej – poza odpowiednią wiedzą matematyczną – konsumentowi nie potrzeba do samodzielnego obliczenia (...).
Przyjęcie poglądu, że wykonanie obowiązku informacyjnego w zakresie oznaczenia (...) wymaga uwzględnienia wyłącznie świadczeń należnych na gruncie prawa materialnego, a nie wszystkich świadczeń określonych w umowie skutkowałoby tym, że jakakolwiek sprzeczność umowy z rzeczywistym zakresem obowiązku świadczenia przez kredytobiorcę automatycznie uzasadniałaby zastosowanie sankcji kredytu darmowego. Jakakolwiek zmiana założeń przyjętych do obliczenia (...) skutkuje bowiem jego zmianą. Należy również podkreślić, że w przypadku bezskuteczności któregokolwiek postanowienia umownego przewidującego obowiązek świadczenia przez konsumenta na rzecz przedsiębiorcy (w szczególności postanowienia przewidującego prowizję, por: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2021 r., sygn. akt III CZP 43/20, LEX nr 3246823), (...) wskazana w umowie nie odpowiadałaby rzeczywistemu zakresowi obowiązku świadczenia ciążącego na konsumencie. Uznanie w takim przypadku skuteczności sankcji kredytu darmowego prowadziłoby w rezultacie do wniosku, że jakiekolwiek naruszenie dokonane przez przedsiębiorcę mogłoby skutkować odpadnięciem obowiązku zapłaty kosztów kredytu przez konsumenta po złożeniu oświadczenia, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k. W ocenie Sądu treść i cel dyrektywy 2008/48/WE (w szczególności wymóg proporcjonalności sankcji) stoi na przeszkodzie takiej wykładni powyższych przepisów. Pozbawienie podmiotu prawa prywatnego wszelkich korzyści wynikających z zawartej umowy z uwagi na zastrzeżenie w umowie nienależnego świadczenia byłoby niesprawiedliwe i w istocie miałoby na celu wyeliminowanie z obrotu przedsiębiorcy działającego w celach zarobkowych. Jeżeli strony zastrzegły w umowie świadczenie nienależne, zasadne jest żądanie zwrotu tego świadczenia, nie zaś brak obowiązku zapłaty kosztów kredytu przez konsumenta.
Należy podkreślić przy tym przejrzystość przyjętych założeń – gdyby nawet dyskutować, czy są one poprawne (orzecznictwo w zakresie dopuszczalności pobierania odsetek od skredytowanych kosztów kredytu nie jest jednolite – por: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15.06.2023 r. I CSK 4175/22, LEX nr 3569756), to niespornym jest, że w umowie ujawniono wszelkie obciążenia faktycznie ponoszone przez konsumenta. Wyraźnie zaznaczono, że (...) przedstawiono przy uwzględnieniu (doliczeniu) do podstawy wyliczenia także kosztów udzielonej pożyczki.
Istotne jest, że (...) jest wskaźnikiem, który ma służyć konsumentowi wyłącznie jako środek do porównywania różnych ofert rynkowych. Nawet jeżeli w danej umowie został on wskazany niepoprawnie z powodu błędu rachunkowego, to i tak nie zmienia to konkretnych praw i obowiązków finansowych wynikających z umowy kredytu. Jest więc tylko wskaźnikiem ujętym (w formie wyrażenia procentowego) mającym zbiorczo określać opłacalność oferty. Ma więc zupełnie inną cechę niż pozostałe wymogi ustawowe dotyczące umów kredytowych w ustawie o kredycie konsumenckim (np. wskaźnik oprocentowania pożyczki). Nie zmienia to oczywiście faktu, że ta jego specyficzna rola jest istotna rynkowo, bo w jednym parametrze odzwierciedla cechę oferty, która pozwala na jej porównanie z innymi ofertami kredytu dostępnymi na rynku.
Tu z kolei należy wrócić do kwestii skutków sankcji kredytu darmowego, która niewątpliwie jest dotkliwa dla kredytodawcy, gdyż w razie jej ziszczenia pozbawiony zostaje jakiegokolwiek dochodu z umowy. Należy więc uznać, że oceniając zarzuty, które mogą skutkować skutecznością sankcji kredytu darmowego, należy badać ich doniosłość.
(...) samo w sobie nie tworzy i nie zmienia zobowiązań konsumenta (jest w czystej postaci parametrem finansowym) – ma tylko walor informacyjny umożliwiający porównanie ofert, o ile wszyscy uczestnicy rynku stosują dokładnie takie same założenia wyjściowe. W ujęciu założonego horyzontu czasowego ma cechy wskaźników antycypacyjnych ( ex ante), bo opiera się na założeniu zrealizowania umowy w określonym czasie i niezmienionym oprocentowaniu oraz ma charakter czysto analityczny (tj. nie rodzi konkretnych zobowiązań stron).
W niniejszej sprawie, strona powodowa kwestionowała prawidłowość obliczenia (...) o nieznaczącą wartość 0,29 %. Jest to wartość pomijalna w kontekście oceny atrakcyjności ofert konkurencji. W niniejszej sprawie nie miało to znaczenia, skoro powód (konsument) nie przeczytał całości umowy przed jej zawarciem, w szczególności nie zapoznał się z zapisami umownymi wskazującymi na wysokość (...). Ponadto nie porównywał ofert innych instytucji finansowych.
W danym wypadku – w kontekście twierdzeń powoda można wręcz stwierdzić, że (...) zaprezentowane przez pozwaną było zawyżone, a więc niekorzystne dla pożyczkodawcy w kontekście porównawczym, co oznacza, że pozwana pogorszyła swoją pozycję rynkową.
Pobieranie odsetek od skredytowanych kosztów kredytu powoduje zwiększenie kosztów kredytu w porównaniu z ofertami, w których odsetek nie nalicza się od tych kosztów, co wynika wprost z legalnej definicji tego wskaźnika: „całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym” (art. 5 pkt 12 u.k.k.).
Należy mieć zatem na względzie fakt, że doliczenie przez pozwaną do (...) odsetek od kredytowanych kosztów kredytu w rezultacie skutkowało zawyżeniem (...). Nawet w przypadku przyjęcia, że pozwana nie była uprawniona do pobierania odsetek od skredytowanych kosztów, (...) obliczone przy tym założeniu byłoby w rezultacie niższe. Tym samym, nie można uznać za proporcjonalną sankcji, o której mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k. w sytuacji, gdy kredytodawca podał w umowie (...) wyższą niż w rzeczywistości, ponieważ w ten sposób nie doszło do wprowadzenia konsumenta w błąd na jego niekorzyść.
Na marginesie, należy zauważyć, że w wyroku z dnia 13 lutego 2025 roku w sprawie C-472/23 (...) przyjął, że błędne wskazanie (...) może polegać również na zawyżeniu jego wartości (pkt 30 i 31). W ocenie Sądu podanie zawyżonego (...) nie jest równoważne jednak ze skutecznością oświadczenia o zastosowaniu sankcji kredytu darmowego. Nie można apriorycznie uznać za proporcjonalną sankcji, o której mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k. w sytuacji, gdy kredytodawca podał w umowie (...) wyższą niż w rzeczywistości. Tego typu ocena wymaga analizy okoliczności danego przypadku, a w szczególności stopnia naruszenia tego obowiązku informacyjnego (w tym różnicy między prawidłowo obliczonym (...) a (...) podanym w umowie).
Nawet w przypadku przyjęcia, że prawidłowe wykonanie obowiązku wskazania w umowie (...) wymaga bezwzględnego ujęcia wszelkich kosztów należnych od kredytobiorcy na gruncie prawa materialnego, zaś kredytodawca nie jest uprawniony do pobierania odsetek od skredytowanych kosztów, to należy zauważyć, że zastosowanie w takim przypadku sankcji kredytu darmowego byłoby rażąco nieproporcjonalne w stosunku do wagi naruszonego obowiązku.
Jak wcześniej wspomniano, z punktu widzenia oceny naruszenia obowiązku informacyjnego w zakresie podania (...) bez znaczenia pozostaje ocena zasadności pobierania odsetek od skredytowanych kosztów kredytu, tym bardziej, że judykatura w tym zakresie nie jest zgodna. P. należy zauważyć, że kwestia ta aktualnie jest przedmiotem pytań prejudycjalnych. Omawiana kwestia (tj. dotycząca oprocentowania skredytowanych kosztów kredytu i wyliczenia (...)) jest obecnie źródłem sprzeczności w licznych orzeczeniach sądowych, a więc linia orzecznicza być może ukształtuje dopiero w przyszłości. Należy zauważyć, że zakaz pobierania odsetek od skredytowanych kosztów kredytu nie wynika wprost z przepisu rangi co najmniej ustawowej, a stanowi wyraz wykładni przepisów ustawy o kredycie konsumenckim i dyrektywy 2008/48/WE.
W konsekwencji, Sąd doszedł do przekonania, że pozwana wywiązała się z obowiązku podania (...) w umowie kredytu, a analogicznie także innych parametrów mowy jak szacunkowa kwota do spłaty, szacunkowy koszt kredytu itp. Nawet w przypadku uznania, że pozwana nie wykonała wskazanego obowiązku z uwagi na nieuprawnione uwzględnienie przy obliczeniu (...) odsetek od skredytowanych kosztów lub marginalnej omyłki zastosowanie sankcji kredytu darmowego byłoby nieproporcjonalne do wagi naruszenia, ponieważ zakaz pobierania odsetek od skredytowanych kosztów nie wynika z jasnego i jednoznacznego przepisu o randze co najmniej ustawowej, a wartość 0,29 % jest pomijalna przy decyzji konsumenta o zaciągnięciu zobowiązania, stąd pozbawienie podmiotu prawa prywatnego wszelkich korzyści wynikających z zawartej umowy z uwagi na powyższe naruszenie byłoby niesprawiedliwe i w istocie miałoby na celu wyeliminowanie z obrotu przedsiębiorcy działającego w celach zarobkowych.
Przechodząc do oceny pozostałych naruszeń wskazywanych przez stronę powodową, w pierwszej kolejności należy zauważyć, że właściwe rozpoznanie zarzutów zależy od wykładni umowy pożyczki zgodnej z ustawowymi dyrektywami, w szczególności art. 65 k.c. i art. 385 § 2 k.c. W szczególności umowie i jej poszczególnym postanowieniom nie należy nadawać znaczenia absurdalnego. Wywody i argumenty uzasadniające powództwo stanowią przejaw wykładni umowy pożyczki ukierunkowanej na stwierdzenie wadliwości umowy.
Umowa określała co prawda całkowitą kwotę kredytu, szacunkowy całkowity koszt kredytu, szacunkową wartość odsetek, koszt opłaty przygotowawczej, prowizji z tytułu udzielenia pożyczki, (...), ubezpieczenia. Nawet, jeśli któreś z tych parametrów zostały wskazane błędnie na skutek uznania pewnych postanowień umownych za niedozwolone, to nie stanowi wystarczającej podstawy stwierdzenia, że doszło do naruszenia obowiązków informacyjnych ustanowionych w przepisie dyrektywy (...) (por. wyrok (...) w sprawie C-472/23 z dnia 13.02.2025r., (...):EU:C:2025:89).
Nie jest błędem informacyjnym wskazanie innych parametrów niż te, które wynikają z uznania poszczególnych postanowień umownych za abuzywne lub nieważne, zwłaszcza wobec niejednolitej linii orzeczniczej dotyczącej zwłaszcza zasadniczego zarzutu skoncentrowanego wokół problematyki pobierania odsetek od skredytowanych kosztów kredytu.
Wskazać również należy, że umowa określała podstawy zmian oprocentowania w jasny i precyzyjny sposób. Stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego jest obiektywnym wskaźnikiem, o którym informacja jest powszechnie dostępna (stopa referencyjna NBP nie jest publikowana w formie odwołania to innych, kolejnych wskaźników). Jest to wskaźnik zupełnie jasny dla przeciętnego konsumenta. Każda umowa kredytu odwołuje się do pewnych zobiektywizowanych wskaźników makroekonomicznych, zmiennych w czasie (co jest naturalne i dopuszczalne przez prawo), a w tym przypadku odwołanie jest prawidłowe, jednoznaczne, niewprowadzające w błąd. Z treści omawianego postanowienia umownego nie wynika, że organem decydującym dowolnie o zmianie oprocentowania jest zarząd Kasy – z umowy wyraźnie wynika, że zarząd jest organem obowiązanym do wydawania uchwał w danym przedmiocie, przy czym kryteria zmian oprocentowania mają umocowanie w prawidłowo określonych zobiektywizowanych wskaźnikach makroekonomicznych przewidzianych w umowie stron.
Ponadto uprawnienie do odzyskania – w razie wcześniejszej spłaty – określonych kosztów poniesionych przez kredytobiorcę ostatecznie (w razie sporu stron) zależy od rozstrzygnięcia sądowego i interpretacji postanowień umowy in casu. Tymczasem sankcja kredytu darmowego dotyczy ewidentnych braków w umowie, widocznych prima facie, a nie problemu interpretacji umowy w kontekście zróżnicowanego orzecznictwa sądowego.
Ustawa wymaga wyłącznie zawarcia informacji o prawie konsumenta do wcześniejszej spłaty kredytu i taka informacja w umowie została zawarta. Ustawa nie nakładała na kredytodawcę obowiązku zawierania w umowie szczegółowych informacji takich, jak procedura i warunki, na jakich mogą ulec zmianie koszty kredytu w takim przypadku. Nie mniej w umowie wskazano, że w razie wcześniejszej spłaty pożyczki koszty pożyczki zostaną proporcjonalnie zmniejszone do pozostałego okresu.
Ponadto nie ma ustawowego wymogu przenoszenia na grunt umowy o kredyt konsumencki wszelkich efektów sądowej wykładni prawa na podstawie różnorodnych orzeczeń, w tym takich, które określony podmiot prawa prywatnego uznaje subiektywnie za „istotne” lub „ważne”. Orzecznictwo na tle art. 45 ust. 1 u.k.k. nie wykształciło jednolitej ugruntowanej linii.
Na marginesie wskazać należy, że celem art. 45 ust. 1 u.k.k. nie jest eliminacja z umów pożyczki niedozwolonych lub nieważnych postanowień umownych. Odstraszający charakter sankcji dotyczy obowiązku zawarcia w umowie określonych informacji, co jest niezależne od skutków wyeliminowania z umowy poszczególnych postanowień umownych. Nie jest możliwe, aby przedsiębiorca wariantowo wskazywał poszczególne parametry umowy, zwłaszcza przy niejednolitej linii orzeczniczej.
Zważyć również należało, że w niniejszym przypadku nie doszło do naruszenia jakichkolwiek praw konsumenta w warstwie informacyjnej, albowiem nawet nie był zainteresowany treścią umowy. Przeczytał jedynie jej część. Resztę umowy doczytał dopiero po 3 miesiącach.
Odnosząc się do zarzuty abuzywności umowy ubezpieczenia należało wskazać, że zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W myśl art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Z kolei wedle art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. W myśl art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, LEX nr 395247). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.
Zaznaczyć należy, że "działanie wbrew dobrym obyczajom" w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które zmierzają do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u klienta czy wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Za istotę dobrego obyczaju uznaje się szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka, a zatem sprzeczne z dobrymi obyczajami jest naruszanie usprawiedliwionego zaufania drugiej strony umowy. Także naruszenie dobrych obyczajów w kontekście art. 385 1 § 1 k.c. zazwyczaj jest wiązane z tworzeniem takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 27 października 2006 r., I CSK 173/06, LEX nr 395247; wyroku z 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, LEX nr 159111). Do dobrych obyczajów, uczciwości kupieckiej zalicza się przede wszystkim wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste, a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa. W orzecznictwie przyjmuje się, że jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 13.03.2014 r., VI ACa 1733/13, LEX nr 1454669, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3.07.2014 r., VI ACa 1313/13, LEX nr 1504530, wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 18.11.2021 r., I C 163/21, LEX nr 3419724).
Z okoliczności sprawy nie wynikało, aby konsument został zmuszony do zawarcia umowy, w szczególności, aby wykorzystano jego ewentualny brak obycia przy zawieraniu umowy (tym bardziej, że była to kolejna umowa zawierana przez konsumenta, o czym świadczy przeznaczenie znacznej części pożyczki – na spłatę innych zobowiązań oraz numeracja umowy pożyczki, wskazująca na kolejne zobowiązanie zaciągane u pozwanej). Nie ma też podstaw, aby twierdzić, że pracownicy Kasy ponaglali konsumenta do podpisania umowy. Nawet jeżeli konsument stwierdziłby po podpisaniu umowy, iż pewne warunki umowy są dla niego krzywdzące, mógł od umowy odstąpić. Konsumentowi przedstawiono ofertę pożyczki i ten ją dobrowolnie zaakceptował. Powód twierdził zresztą, że zależało mu głównie na otrzymaniu kwoty 8 tys. złotych, a nie miał dużej potrzeby spłaty zobowiązania w (...) Banku S.A. Skoro tak, to w ogóle wykluczone jest podejrzenie o wykorzystywaniu trudnego położenia powoda.
Wysokość składki ubezpieczeniowej (...) wyniosła 16.718,75 zł. Sąd nie dostrzegł w tym rażącego naruszenia interesów konsumenta, ani też działania Kasy wbrew dobrym obyczajom. Dokonując takiej oceny miał na uwadze okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy oraz cel jakiemu miała ona służyć. Umowa ta została zawarta na wniosek konsumenta w znacznej mierze celem spłaty innego na kwotę 30.572,00 zł. Bez względu na przyczyny, umowa ubezpieczenia została zawarta bez przymusu ze strony Kasy, o czym jednoznacznie świadczy treść umowy. Z tego tytułu należała się opłata, której wysokość została ustalona na kwotę 16.718,75 zł. Taka forma zabezpieczenia jest bardzo kosztowna, szczególnie w przypadku kredytu w znacznej wysokości, przy niepewnej zdolności kredytowej kredytobiorcy lub jej braku. Klient, zamiast wskazywać żyranta czy poręczyciela, może posłużyć się umową ubezpieczenia. W jej zawarciu może pośredniczyć kredytodawca, co miało też miejsce w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu nie istnieją jakiekolwiek przesłanki do twierdzenia, aby powód nie posiadał pełnej wiedzy w zakresie istotnych postanowień umowy w dacie jej zawarcia. Konsument złożył wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia indywidualnego. Zakres ochrony ubezpieczeniowej wskazany został we wnioskopolisie, a szczegółowo w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia, które zostały przedstawione konsumentowi. Średnie miesięczne zobowiązanie powoda z tytułu składki ubezpieczeniowej wynosiło około 139 zł (jest to wartość zmienna zależna od zmiennej wysokości zabezpieczonego kapitału). Wysokość średnich miesięcznych obciążeń mieściła się w granicach średnich rynkowych cen za tego typu usługi, co możliwe jest do zweryfikowania na ogólnodostępnych kalkulatorach ubezpieczycieli. W takim przypadku zasadniczymi kryteriami wysokości składki są: wiek ubezpieczeniowego (konsument miał 53 lata w dacie zawarcia umowy), okres kredytowania (10 lat) oraz zabezpieczona kwota. Zważywszy na fakt, że konsument mógł ustanowić inny sposób zabezpieczenia, co wprost wynika z pkt 24. umowy, konsument mógł w każdej chwili od umowy ubezpieczenia odstąpić i przedstawić potwierdzenie zawarcia analogicznej umowy u innego ubezpieczyciela, która jego zdaniem byłaby korzystniejsza. Trudno w tej sytuacji mówić o jakimkolwiek przymusie i wykorzystaniu uprzywilejowanej pozycji pożyczkodawcy.
Reasumując ten wątek rozważań, składka ubezpieczeniowa naliczona w niniejszej sprawie nie wykracza poza ramy swobody kontraktowej i nie wypełnia znamion klauzuli abuzywnej. Pamiętać przy tym trzeba, że nie należy oceniać danych liczb w próżni – prowadzi to w sposób nieubłagany do dobrze znanych nauce psychologii błędów poznawczych, które zakłócają racjonalność prowadzonych operacji myślowych, w tym oceny skali (wielkości) danych wartości. W przypadku oceny wielkości (wysokości) danej składki ubezpieczeniowej każdorazowo na uwadze należy mieć po pierwsze jej procentowy stosunek do udzielonego kapitału, a po drugie – nie mniej ważne – jej stosunek do okresu kredytowania. Wprowadzić można prostą prawidłowość: im dłuższy okres kredytowania i im wyższa wysokość zabezpieczonej kwoty, tym wyższa będzie wysokość składki ubezpieczeniowej w całym okresie kredytowania (por. w odniesieniu do prowizji wyrok Sądu Rejonowego w Żorach z 6.12.2023 r., I C 203/23, LEX nr 3670139, wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 18.11.2021 r., I C 163/21, LEX nr 3419724).
Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podziela pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 18 listopada 2021 roku w sprawie o sygn. akt I C 163/21 (LEX nr 3419724), iż przy rozstrzyganiu "sporów konsumenckich" należy odwoływać się do wzorca konsumenta świadomego, odpowiedzialnego i sumiennego, szanującego zasadę wiążącej mocy umów, wyrażająca się w uznawaniu, iż umowy ważnie zawarte są prawem dla stron, które je podpisały ( pacta sun servanda). (...) wykładnia prawa ma zapewnić wyrównanie praw tej czasem dyskryminowanej lub podatnej na naciski (w tym reklamę) strony stosunku prawnego względem kontrahenta – przedsiębiorcy. W relacjach cywilnoprawnych nie jest natomiast dopuszczalne faworyzowanie żadnej ze stron, choćby była konsumentem, kosztem praw profesjonalisty. Trzeba też uwzględnić stale podnoszący się poziom wykształcenia, wiedzy, doświadczenia i świadomości prawnej ogółu społeczeństwa, w tym konsumentów, coraz lepiej przygotowanych do asertywnego uczestnictwa w obrocie prawnym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5.10.2016 r., I ACa 47/16, LEX nr 2144628). Nie ma powodu do przyznania konsumentowi tak uprzywilejowanej pozycji, w której byłby zwolniony z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści umowy, którą zamierza zawrzeć (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13.06.2012 r., II CSK 515/11, LEX nr 1231312).
Ponadto zupełnie niezrozumiałe jest żądanie zapłaty w ramach bezpodstawnego wzbogacenia tych środków, których powód nawet nie uiścił. Na poczet spornej umowy do dnia 3 stycznia 2024 roku powód wpłacił łącznie 33.492,63 zł, z czego odsetki stanowiły wartość 9.900,90 zł. Oznacza to, że przy potencjalnej zasadności roszczenia powód mógłby domagać się zwrotu kosztów pożyczki, które proporcjonalnie do czasu trwania umowy już uiścił. To samo dotyczyłoby również już uiszczonej składki ubezpieczeniowej, gdyby nie wykluczająca zwrotu kosztów zabezpieczenia dyspozycja art. 45 ust. 4 u.k.k., wedle którego w przypadkach, o których mowa w ust. 1, konsument ponosi koszty ustanowienia zabezpieczenia kredytu przewidziane w umowie.
Mając na uwadze całokształt powyższych okoliczności Sąd doszedł do przekonania, że powództwo o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. a contrario oraz o zapłatę na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. a contrario punkcie I. wyroku należało oddalić.
O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II. wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od przegrywającego powoda na rzecz pozwanej całość kosztów procesu, na co składało się wynagrodzenie kwalifikowanego pełnomocnika w stawce minimalnej (5.400,00 zł) ustalonej w oparciu o § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17,00 zł). Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od sumy tych kosztów tych należne były odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację: Joanna Jank
Data wytworzenia informacji: