Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 220/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2024-02-12

Sygn. akt I C 220/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2024 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Nowicka-Midziak

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 12 lutego 2024 r. w G.

sprawy z powództwa Jupiter Fundusz Inwestycyjny Zamkniętego Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny z siedzibą w W.

przeciwko M. K.

o zapłatę

1.  umarza postępowanie w sprawie ponad kwotę 19 942,96 zł. z odsetkami ustawowymi od następujących kwot:

- 20642,96 zł od dnia 16.03.2023r do dnia 11.07.2023r,

- 20292,96 zł. od dnia 12.07.2023r do dnia 17.08.2023r

- 19 942,96 od dnia 18.08.2023r do dnia zapłaty;

2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3. kosztami procesu obciąża powoda, uznając je za uiszczone.

Sygn. akt I C 220/23

UZASADNIENIE

(wyroku z dnia 12 lutego 2024 roku – k. 143)

Powód Jupiter Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny z siedzibą w W. wniósł pozew przeciwko pozwanej M. K. o zapłatę kwoty 20.642,96 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że roszczenie wynika z tytułu niespłaconej pożyczki z dnia 11 sierpnia 2017 roku o numerze (...) udzielonej pozwanej przez (...) sp. z o.o. (poprzednio (...) sp. z o.o.).

Potwierdzeniem zawarcia umowy miało być potwierdzenie wypłaty środków oraz umowa. Umowa miała zostać zawarta zgodnie z ustawą z dnia 25 grudnia 2014 roku dotyczącą świadczenia usług drogą elektroniczną oraz informacji o produktach kierowanych za pomocą środków porozumiewania się na odległość oraz § 19 ust. 1 umowy zawarta została w formie telefonicznej. Kopia umowy pożyczki wysłana została na adres korespondencyjny pozwanej. Pożyczka nie została spłacona w ustalonym 53 miesięcznym okresie spłaty. Legitymacja powoda wynikać miała z ciągu umów cesji, gdzie pierwotnym cedentem był pożyczkodawca.

Na dochodzoną pozwem kwotę składały:

a)  kapitał: 14.409,78 zł,

b)  odsetki umowne za korzystanie z kapitału naliczone na podstawie § 9 ust. 2 pkt b umowy: 3.659,28 zł,

c)  odsetki ustawowe za opóźnienie w spłacie rat (odsetki maksymalne za opóźnienie) naliczone zgodnie z § 13 ust. 2 umowy: 2.174,45 zł,

d)  zaległe opłaty za obsługę pożyczki (§ 9 ust. 2 pkt a umowy) oraz opłaty naliczone za czynności windykacyjne (§ 13 ust. 3 i 5 umowy): 399,45 zł.

Kilkukrotny kontakt telefoniczny z prośbą o uregulowanie zadłużenia nie odniósł zamierzonego skutku.

(pozew – k. 3-5)

Pismem z dnia 7 września 2023 roku powód cofnął pozew częściowo bez zrzeczenia się roszczenia w zakresie kwoty 700,00 zł tytułem zaległych opłat za obsługę pożyczki oraz odsetek ustawowych za opóźnienie w spłacie rat (odsetek maksymalnych za opóźnienie).

(pismo – k. 55-56)

Stan faktyczny:

Pozwana była stroną umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawierającą elementy umowy sprzedaży na raty z P4 sp. z o.o. z siedzibą w W..

(dowód: umowy – k. 57-95, faktury – k. 96-111, pisma – k. 112-129)

Po otrzymaniu pozwu pozwana skontaktowała się z powodem i uzyskała informację, że firma (...) (marka, pod którą działała (...) sp. z o.o.) spłaciła należność pozwanej wobec P4 sp. z o.o. z siedzibą w W.. Po tej rozmowie powódka wpłaciła na rzecz powoda kwoty 700,00 zł w przekonaniu, że dokonuje spłaty długu w P4 sp. z o.o. z siedzibą w W..

Pozwana nie zawierała z (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. umowy pożyczki, w szczególności telefonicznie. Nie otrzymała od tego podmiotu kopii umowy pożyczki.

(dowód: zeznania pozwanej – k. 50-51, płyta – k. 52)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów przedłożonych przez powoda oraz zeznań pozwanej. Stan faktyczny został ograniczony do istotnych elementów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Ostatecznie znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy nie miał wyciąg z umów cesji przelewu wierzytelności, a także wyciąg z ksiąg funduszu ze względów poniżej wskazanych. W szczególności Sąd odmówił wiary i mocy dowodowej umowie pożyczki (...) z dnia 11 sierpnia 2017 roku. Pismo to nie zostało podpisane przez pozwaną, a przy braku jakichkolwiek dowodów – nie może stanowić wiarygodnego dowodu na okoliczność zawarcia umowy przez strony, tym bardziej, że pozwana zaprzeczyła, aby zawierała z (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. jakąkolwiek umowę. Zeznania pozwanej uznane zostały za wiarygodne jako zgodne z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym. Nie były sprzeczne z pozostałymi dowodami. W szczególności powód nie zdołał obalić żadnym dowodem jej zeznań, tj. w istocie nie udowodnił zasadniczo swojego roszczenia, o czym mowa poniżej.

Podstawę prawną powództwa stanowiły art. 720 k.c. w zw. z art. 3 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz.U. Nr 126, poz. 715 ze zm.) – dalej „u.k.k.”. W myśl art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Stosownie zaś do treści art. 3 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255 550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi, zaś w myśl ust. 2 pkt 1 za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki.

W wyroku z dnia 11 czerwca 1999 roku w sprawie o sygn. akt II CKN 390/98 (OSNC 1999/12/217) Sąd Najwyższy stwierdził, że dochodząc zwrotu pożyczki powód powinien udowodnić, że między nim a pozwanym doszła do skutku taka umowa. Pozwanego zaś obciąża dowód wykazania okoliczności niweczących prawo powoda, a więc że pożyczkę zwrócił. W świetle tego orzeczenia należało uznać, że na powodzie spoczywał ciężar wykazania, że pomiędzy stronami doszło do skutecznego zawarcia umowy. Ciężaru tego powód nie udźwignął. Na okoliczność zawarcia umowy powód przedłożył jedynie wydruk komputerowy umowy, na którym brak podpisów pozwanej. W przedmiotowym wydruku zostały zamieszczone dane pozwanej, jednak nie oznacza to wcale, że pozwana w jakikolwiek sposób wyraziła zgodę na zawarcie umowy w takim kształcie, czemu zaprzeczyła. W świetle art. 5 pkt 13 w zw. z art. 29 ust. 1, art. 15 ustawy o kredycie konsumenckim należy stwierdzić, iż zawarcie umowy kredytu konsumenckiego nie wymaga zachowania formy pisemnej i co do zasady umowa taka może być zawarta również za pomocą środków porozumiewania się na odległość. Zgodnie z art. 5 pkt 13 ustawy o kredycie konsumenckim przez umowę o kredyt konsumencki zawierana na odległość należy rozumieć umowę o kredyt konsumencki zawieraną z konsumentem bez jednoczesnej obecności obu stron, przy wykorzystaniu środków porozumiewania się na odległość, o której mowa w ustawie z dnia 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. z 2012 r. poz. 1225).

Samo przedłożenie niepodpisanego, nieuwierzytelnionego wydruku umowy nie może stanowić dostatecznego dowodu potwierdzającego, że doszło do złożenia zgodnych oświadczeń woli stron mających na celu zawarcie tej konkretnej umowy pożyczki. Wydruk komputerowy czy kserokopia – nawet, gdyby uznać je za dowód w sprawie – nie dowodzi jakiej treści oświadczenia składane były przez strony w toku rozmowy telefonicznej. W szczególności nie wynika stąd, że konsument otrzymał informacje, o których mowa w art. 15 ust. 2 u.k.k. Bez wątpienia zatem, jeśli umowa rzeczywiście została zawarta w formie telefonicznej to powód dysponował odpowiednimi dowodami potwierdzającymi zarówno fakt zawarcia, jak i wykonywania umowy pożyczki. Nie złożono żadnych dowodów na okoliczność składanych dyspozycji oraz operacji na trwałym nośniku danych. Zważyć należało, iż zarządzeniem z dnia 23 sierpnia 2023 roku pełnomocnik powoda został zobowiązany m.in. do wskazania, czy umowa pożyczki z dnia 11 sierpnia 2017 roku została podpisana przez pozwaną, doręczono jej formularz informacyjny oraz harmonogram spłat, a także do nadesłania poświadczenia doręczenia, do wskazania, czy ww. umowa pożyczki zawarta według twierdzeń pozwu telefonicznie – była nagrywana i do nadesłania nagrania, jeżeli zostało sporządzone – w terminie 20 dni pod rygorem skutków z art. 233 § 2 k.p.c. W odpowiedzi powód powielił wyrażone w pozwie stanowisko i oświadczył jedynie, że powód nie jest w posiadaniu zapisów telefonicznych rozmów z pozwaną. Natomiast kwestia doręczenia umowy została kompletnie zignorowana.

Zważyć także należało, iż w art. 13 u.k.k. określono obowiązki kredytodawcy dotyczące podania konsumentowi określonych informacji na trwałym nośniku, w czasie umożliwiającym zapoznanie się z tymi informacjami. Wedle art. 15 ust. 1 u.k.k. w przypadku umowy o kredyt konsumencki zawieranej na wniosek konsumenta na odległość, jeżeli środek porozumiewania się na odległość nie pozwala na przekazanie danych zgodnie z art. 13 ust. 1 i 2, kredytodawca lub pośrednik kredytowy przekazuje konsumentowi te dane niezwłocznie po zawarciu umowy o kredyt konsumencki na formularzu informacyjnym dotyczącym kredytu konsumenckiego. W myśl ust. 2 w przypadku przekazywania konsumentowi informacji w formie głosowych komunikatów telefonicznych, kredytodawca lub pośrednik kredytowy jest zobowiązany przekazać konsumentowi co najmniej:

1) dane określone w art. 13 ust. 1 pkt 3-6 i 8;

2) rzeczywistą roczną stopę oprocentowania w formie reprezentatywnego przykładu;

3) całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta;

4) opis i cenę towaru lub usługi w odniesieniu do umów o kredyt wiązany lub w formie odroczonej płatności.

Z kolei, w przepisie art. 5 pkt. 17 tejże ustawy zdefiniowano pojęcie trwałego nośnika, na który kredytodawca zobowiązany jest przekazać kredytobiorcy niezbędne dane. Zgodnie z tym przepisem trwałym nośnikiem jest materiał lub urządzenie służące do przechowywania i odczytywania informacji przekazywanych konsumentowi w związku z umową o kredyt, przez czas odpowiedni do celów jakim informacje te służą oraz pozwalające na odtworzenie tych informacji w niezmienionej postaci.

W praktyce definicja ta obejmuje wszelką dokumentację stworzoną w formie papierowej czy elektronicznej, o ile istnieje możliwość odtworzenia wynikających z nich informacji w niezmienionej postaci. Przy czym to przede wszystkim na kredytodawcy ciąży obowiązek użycia trwałego nośnika odpowiadającego wymogom ustawy, tak aby konsument miał możliwość zapoznania się z wszelkimi informacjami dotyczącymi kredytu i warunków, na jakich ma być udzielony. W celu właściwego rozumienia pojęcia trwałego nośnika warto przytoczyć stanowisko (...), zgodnie z którym należy umożliwić odbiorcy zachowanie wzorca (np. regulaminu strony internetowej, poprzez którą można aplikować o kredyt konsumencki) w pamięci operacyjnej komputera lub utrwalenie na innym nośniku teleinformatycznym, wydrukowanie i korzystanie z niego w zwykłym toku czynności przy wykorzystaniu powszechnie używanych, darmowych programów komputerowych. Zgodnie ze stanowiskiem (...), trwałym nośnikiem w rozumieniu ustawy jest dokument sporządzony na papierze, pamięć podręczna USB, płyty CD–ROM, DVD, karty pamięci lub dyski twarde komputerów, a także strony internetowe i inne formy elektronicznej komunikacji (np. pliki (...), SMSy), o ile umożliwiają przechowywanie i odczytywanie informacji przekazywanych konsumentowi w związku z umową o kredyt, przez czas odpowiedni do celów, jakim informacje te służą oraz pozwalają na odtworzenie tych informacji w niezmienionej postaci (tak Rekomendacja (...) Banków (...) ds. Kredytu Konsumenckiego i Rady Prawa Bankowego z 9.8.2011 r. Podobne stanowisko zajął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jednakże (w odróżnieniu od (...)) nie uznał strony internetowej za formę trwałego nośnika. Wskazał natomiast, że trwałym nośnikiem będzie taki nośnik informacji, który, bez ingerencji podmiotu, który był ich twórcą, pozwala na odtworzenie informacji w niezmienionej postaci (M. Stanisławska (red.), Ustawa o kredycie konsumenckim. Komentarz, Warszawa 2018).

Ciężar dowodu, że określony materiał lub urządzenie spełnia wymagania przewidziane w art. 5 pkt 17 u.k.k., spoczywa na kredytodawcy (art. 6 k.c.), a przekazanie konsumentowi informacji na trwałym nośniku może nastąpić w dwojaki sposób:

1) poprzez dostarczenie konsumentowi nośnika z utrwaloną informacją, np. wręczenie konsumentowi kartki papieru, płyty CD-ROM itd. lub poprzez dostarczenie informacji na trwały nośnik, który jest już w posiadaniu konsumenta np. przesłanie komunikatu SMS na telefon komórkowy konsumenta,

2) przesłanie pliku na adres poczty elektronicznej konsumenta.

W toku niniejszego postępowania strona powodowa wywodziła, że przesłała kopię umowy drogą pocztową, ale nawet pomimo zobowiązania Sądu, nie złożyła potwierdzenia nadania lub doręczenia korespondencji do pozwanej, a ta zaprzeczyła, aby otrzymała taką korespondencję. Zatem uznać należało, że powód nie wykazał przekazania pozwanej informacji określonych w art. 13 u.k.k. na trwałym nośniku opisanym powyżej. W tych okolicznościach należało uznać, że strona powodowa nie wykazała, że rzeczona umowa pożyczki faktycznie została zawarta.

Powód nie wykazał także, aby rzekomy pożyczkodawca przekazał pozwanej kwotę pożyczki. W § 8 ust. 4 rzekomej umowy wskazano, że pożyczka przeznaczona jest na spłatę zobowiązań pożyczkobiorcy wobec Funduszu D. Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego i uruchamiana jest w formie bezgotówkowej poprzez przelew na rachunek zobowiązania podlegającego spłacie. W ust. 6 podano, że całkowita kwota pożyczki zostanie wypłacona na wskazany rachunek Funduszu, w którym pożyczkobiorczyni miała posiadać zadłużenie. Co szczególnie istotne umowa miała być zawarta przez pośrednika, którym był podmiot (...) S.A. z siedzibą we W.. Interesujące w tym kontekście jest, że podmiot ten posiadał na koniec 2017 roku 100 % udziałów zarówno w D. Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszu Inwestycyjnym jak i (...) sp. z o.o. (sprawozdanie zarządu z działalności Grupy (...) za rok 2017, https://capitea.pl/images/dla-inwestora/raporty-okresowe/pdf/2017/roczny/skonsolidowany/2018-07-02_2017_raport_roczny_grupa_sprawozdanie_z_dzialalnosci_final_20.pdf). Mamy więc do czynienia z sytuacją, gdy podmiot (...) S.A. działając w imieniu zależnej w 100 % spółki wystawia dokument zawarcia rzekomej umowy pożyczki i spłaca nią zadłużenie innego w 100 % zależnego podmiotu, tj. Funduszu D.. Następnie to ten Fundusz miał nabyć wierzytelność wynikającą z tej umowy pożyczki i zbyć ją następnie na rzecz Funduszu występującego w sprawie w charakterze powoda. Innymi słowy (...) S.A. miałby udzielić pozwanej pożyczki na spłatę jej wierzytelności w tym podmiocie, choć przez inne spółki zależne od tego podmiotu. Pominąć nie można było również komunikatu Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 3 listopada 2020 roku w przedmiocie nałożenia jednogłośnie na (...) S.A. dnia 30 października 2020 roku sankcji administracyjnych za naruszenia przepisów ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, a co polegało m.in. na „naruszeniu zasad uczciwego obrotu w związku z kształtowaniem poziomu odzysku z portfeli wierzytelności znajdujących się w portfelach inwestycyjnych tych funduszy w sposób nieznajdujący odzwierciedlenia w faktycznych działaniach windykacyjnych, a bezpośrednio związany z procederem udzielania przez podmioty z grupy (...) pożyczek rehabilitacyjnych (...) dłużnikom funduszy z przeznaczeniem wyłącznie na spłatę posiadanego wobec nich zadłużenia”. Wyjaśniono, że: „(...). W przypadku niektórych transakcji sprzedaży portfeli wierzytelności, transakcje były dokonywane z góry powziętym zamiarem docelowego „zwrócenia” portfeli wierzytelności do funduszu sekurytyzacyjnego dokonującego ich początkowego zbycia, bądź też innego funduszu zarządzanego przez GetBack, lecz w zmienionej formie uwzględniającej np. „wymieszanie” wierzytelności wchodzących w skład różnych portfeli wierzytelności, tj. połączenie lub podzielenie portfeli wierzytelności. Powyższa praktyka była określana przez Członków Zarządu GetBack jako „transakcje bumerang.”(...)”. Miało to „za zadanie ukryć niską efektywność działań windykacyjnych GetBack w stosunku do funduszy sekurytyzacyjnych (...)”. (https://www.knf.gov.pl/knf/pl/komponenty/img/Komunikat_ (...)_ws_GetBack_SA.pdf). Istnieje więc prawdopodobieństwo, że takiej umowy pożyczki faktycznie nie zawarto.

Reasumując nie wykazano, aby pozwana otrzymała kiedykolwiek kwotę pożyczki, czy też składała dyspozycję przelania jej na rachunek innego podmiotu. Nie wykazano zresztą nawet, aby na rachunek Funduszu przelano kwotę pożyczki.

Niezależnie od powyższego zwrócić należało uwagę, że formularz informacyjny określał całkowitą kwotę pożyczki w innej wysokości niż miało to wynikać z umowy pożyczki. W umowie wskazano, że kwota pożyczki wypłacona pożyczkobiorczyni wynosi 14.595,93 zł, a całkowita kwota do zapłaty 21.614,19 zł, w czym zawierały się również odsetki. Z kolei w formularzu informacyjnym wskazano, że całkowita kwota pożyczki wynosi 21.614,19 zł i wyjaśniono, że jest to suma wszystkich środków pieniężnych, które zostaną udostępnione pożyczkobiorcy. Oczywistym jest, że całkowita kwota kredytu (pożyczki) określa jedynie te środki, które zostały wypłacone konsumentowi – mógł nimi swobodnie dysponować (art. 5 pkt 7 u.k.k., por. także wyrok (...) z dnia 21 kwietnia 2016 r. w sprawie C-377/14).

Mając na uwadze powyższe nie można było uznać, aby umowy przelewu wierzytelności odniosły zamierzony skutek na skutek braku causy przelewu wierzytelności.

Ponadto należało mieć na uwadze, że zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi trzy lata.

W obecnym stanie prawnym przedawnienie roszczenia badane jest przez Sąd z urzędu. Zgodnie bowiem z art. 5 ust 4 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r, poz. 1104) roszczenia przedawnione przysługujące przeciwko konsumentowi, co do których do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy nie podniesiono zarzutu przedawnienia, podlegają z tym dniem skutkom przedawnienia określonym w ustawie zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Nadto cytowana ustawa wprowadziła do kodeksu cywilnego art. 117 § 2 1 k.c., zgodnie z którym po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 maja 2023 roku w składzie 7 sędziów w sprawie o sygn. akt III CZP 52/22 (LEX nr 3548717) Wypowiedzenie umowy kredytu nie wpływa na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy.

Skoro wypowiedzenie umowy kredytu nie wpływa na bieg terminu przedawnienia, to oznacza, że każda rata pożyczki przedawnia się niezależnie po upływie 3 lat od dnia wymagalności każdej z nich. Skoro pozew wniesiony został dnia 16 marca 2023 roku (vide: koperta z pieczęcią – k. 32), to niewątpliwie przedawnieniu uległy wszelkie raty wymagalne do 3 lat przed wniesieniem pozwu, a zatem raty od nr 1 do 31.

Wobec powyższego na podstawie art. 720 § 1 k.c. a contrario powództwo oddalono w całości punkcie 2. wyroku w takim zakresie, w jakim nie zostało cofnięte.

Na marginesie istotne jest zwrócenie uwagi, że wpłaty na rzecz powoda kwoty 700,00 zł w toku procesu w żadnym razie nie mogły stanowić uznania długu, skoro z zeznań powódki wynikało, że spłacała jakieś zobowiązanie mające źródło w stosunku umownym z P4 sp. z o.o. z siedzibą w W., nadto, nawet gdyby wpłatę należności uznać za niewłaściwe uznanie długu, to nie kreuje zobowiązania i nie powoduje, że powstaje roszczenie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4.02.2004 r., I CK 178/03, LEX nr 163975).

Na podstawie art. 203 § 1 i 4 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c. w punkcie 1. wyroku umorzono postępowanie w zakresie, w jakim cofnięto powództwo.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie 3. wyroku na podstawie art. 98 k.p.c., obciążając powoda całością poniesionych przez powoda kosztów procesu, uznając je za uiszczone w całości. Mając na uwadze okoliczności towarzyszące wpłacie przez pozwaną kwoty 700,00 zł Sąd uznał, że powód przegrał proces w całości.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Nowicka-Midziak
Data wytworzenia informacji: