Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I1 C 644/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2018-04-20

Sygn. akt I 1 C 644/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni

Wydział I Cywilny - Sekcja d.s. rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Marzanna Stefaniuk-Muczyńska

Protokolant: sek. sąd. Monika Welka

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2018 r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Bank (...) S.A. we W.

przeciwko: R. S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego R. S. na rzecz powoda (...) Bank (...) S.A. we W. kwotę 2.848 zł 81 gr (dwa tysiące osiemset czterdzieści osiem złotych 81/100);

I.  umarza postępowanie w zakresie żądania zapłaty kwoty 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych);

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądzone w punkcie I świadczenie rozkłada pozwanemu R. S. na 5 (pięć) raty, z których pierwszych 4 (cztery) raty główne są w kwocie po 500 zł (pięćset złotych) zaś 5 (piąta) rata jest w kwocie wynoszącej 848 zł 81 gr (osiemset czterdzieści osiem złotych 81/100). Raty płatne będą do 20-go dnia każdego kolejnego miesiąca poczynając od dnia 10 maja 2018 r. wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat;

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 370 zł 69 gr (trzysta siedemdziesiąt złotych 69/100) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Marzanna Stefaniuk-Muczyńska

UZASADNIENIE

Przedmiotowym pozwem powód (...) Bank (...) S.A. we W. wystąpił z żądaniem zasądzenia od pozwanego R. S. kwoty 3.749,384 zł wraz z naliczanymi od kwoty 3.173,55 zł odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 28 maja 2016 r. i kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu podał, że dochodzona wierzytelność wynika z zawartej w dniu 21 listopada 2014 r. przez strony umowy kredytu na zakup towaru/usług nr: (...), w ramach którego pozwany otrzymał kredyt w wysokości 3.247,91 zł. Powód wskazał też, że pozwany, mimo że zobowiązał się do spłaty kredytu zgodnie z harmonogramem, pomimo wezwań i monitów nie wywiązał się z obowiązku spłaty. Wyjaśnił również, że po upływie terminu, do którego pozwany był zobowiązany uregulować zadłużenie, całość stała się wymagalna z dniem 14 maja 2016 r. Powód podał także, że na żądaną pozwem sumę składa się: należność główna w kwocie 3.173,55 zł, odsetki w kwocie 490,83 zł (stanowiące różnicę pomiędzy sumą odsetek umownych naliczonych w związku z udzieleniem kredytu w kwocie 379,21 zł od dnia zawarcia umowy, tj. 21 listopada 2014 r. i odsetek karnych w kwocie 111,62 zł naliczonymi od dnia 21 grudnia 2014 r., a sumą odsetek zapłaconych przez pozwanego w kwocie 0,0 zł), a także koszty, opłaty i prowizje w kwocie 85 zł oraz dalsze odsetki naliczane od dnia następnego po dniu wystawienia W. z Ksiąg Banku do dnia zapłaty, obliczone od kwoty niespłaconego kapitału tj. od kwoty 3.173,55 zł według zmiennej stopy procentowej wyznaczonej jako 4-krotność stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym z zastrzeżeniem, że od dnia 1 stycznia 2016 r. wysokość tych odsetek nie może przekraczać w stosunku rocznym wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie wynikających z art. 481 §2 1 kc.

Ustanowiony dla pozwanego na wniosek powoda, kurator o jakim mowa w art. 144 §1 kpc wniósł o oddalenie powództwa, jednak pozwany, którego kurator odnalazł poprzez portal internetowy, nie podtrzymał tego oświadczenia i na rozprawie w dniu 31 października 2017 r. złożył oświadczenie o jego cofnięciu. Jednocześnie podał, że jego celem jest spłata powstałego zadłużenia. Wyjaśnił, iż powstało ono na skutek ulegnięcia przez niego wypadkowi podczas wykonywania pracy, wskutek czego stał się osobą do pracy niezdolną. Podał, że nie otrzymywał wówczas wynagrodzenia za pracę i nie miał czym zapłacić za wynajmowany pokój. Zdarzyła się okazja wzięcia rzeczy na kredyt, na dowód osobisty. Z okazji tej skorzystał i zakupione w ten sposób towary sprzedał w lombardzie by mieć pieniądze na zapłatę za mieszkanie. Po trzech miesiącach od wzięcia kredytu musiał jednak w ośrodku dla bezdomnych. Pozwany wniósł o umożliwienie mu spłaty powstałego zadłużenia w ratach. Wyjaśnił, iż o procesie dowiedział się od kuratora, jednak od tego czasu nic nie spłacił na poczet kwoty dochodzonej pozwem, bo suma wynagrodzenia na rękę, które w tym czasie otrzymał wyniosła 240 zł, gdyż pozostałą część wynagrodzenia zabrał komornik na poczet spłaty zaległych alimentów. Pozwany zadeklarował spłatę należności żądanych przez powoda w kwotach po 400-500 zł miesięcznie wskazując, że obecnie pracuje jako kierowca (jeździ za granicę) i uzyskuje z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie 2.000 zł brutto plus dieta w wysokości 45 zł za każdy przejechany dzień poza granicami kraju. Podał też, że obecnie jego dzieci się są już pełnoletnie, a zaległość alimentacyjna dotyczyła 4-ech miesięcy. (vide: protokół rozprawy z dnia 31.10.2017 r. - k. 76-77).

W dniu 13 grudnia 2017 r. pozwany podał, że dokonał na rzecz powodowego banku wpłaty w wysokości 600 zł na poczet spłaty kredytu z umowy wskazanej w uzasadnieniu pozwu. Pozwany wyjaśnił także, że nie dokonał na rzecz powoda żadnej wpłaty w listopadzie, gdyż wówczas zmarła jego matka, na dowód czego okazał skrócony akt zgony G. S. z dnia 3 listopada 2017 r.

Zobowiązany do potwierdzenia dokonania takiej wpłaty przez pozwanego - pełnomocnik powoda w piśmie z dnia 16 stycznia 2018 r. powód przyznał fakt dokonania takiej wpłaty przez pozwanego i wpływu jej na rachunek powoda w dniu 14 grudnia 2017 r. oraz przedstawił sposób zaksięgowania tej wpłaty, wskutek czego wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 3.641,50 zł wraz z umownymi odsetkami od dnia 15 grudnia 2017 r. naliczanymi od kwoty 3.173,55 zł oraz oświadczył, iż w zakresie dokonanej przez pozwanego wpłaty w wysokości 600 zł cofa pozew i zrzeka się roszczenia. Powód podtrzymał też żądanie obciążenia pozwanego całością kosztów procesu w wysokości 741,38 zł.

Następnie powód dokonał jeszcze kolejnych dwóch wpłat: w dniu 15 stycznia 2018 r. i 16 lutego 2018 r. - każda w wysokości po 300 zł. Również fakt dokonania tych wpłat potwierdził powód, przyznając w piśmie z dnia 26 marca 2018 r., że na jego rachunek w dniu 16 stycznia 2018 r. i 16 lutego 2018 r. wpłynęły dwie wpłaty po 300 zł każda. Co do wartości tych wpłat powód oświadczył, że ogranicza powództwo i podał, że w konsekwencji wnosi o zasądzenie od pozwanego kwoty 3.269,73 zł wraz z umownymi odsetkami od dnia 15 grudnia 2017 r. naliczanymi od kwoty 3.128,35 zł. Powód podał też, że w zakresie kolejnej kwoty w wysokości 600 zł cofa pozew i zrzeka się roszczenia. (vide: pismo powoda z dnia 26.03.2018 r. - k. 101-101v akt sprawy).

Wyżej wskazane okoliczności dotyczące trzech wpłat dokonanych przez pozwanego były między stronami procesu niesporne. Natomiast do podanych przez pozwanego okoliczności stanowiących wyjaśnienie przyczyny powstania zadłużenia i niedokonywania przez niego spłaty kredytu oraz jego ówczesnej i aktualnej sytuacji majątkowej powód nie odniósł się, stąd wskazane wyżej okoliczności faktyczne Sąd uznał za przyznane (art. 230 kpc).

Dodatkowo w sprawie niniejszej, w oparciu o przestawiony przez pozwanego, a pochodzący od powoda dokument Sąd ustalił nadto, iż w dniu 18 kwietnia 2018 r. pozwany dokonał na poczet spłaty zadłużenia wynikającego z przedmiotowej umowy kredytu kolejnej wpłaty w wysokości 300 zł. Okoliczność ta wynikała bowiem z przedłożonego przez powoda oryginału potwierdzenia wpłaty gotówkowej nr (...) w tej właśnie wysokości, którą powodowy bank wystawił pozwanemu w dniu 18 kwietnia 2018 r. (vide: protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2018 r. - k. 105 akt sprawy)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i poczynionych w oparciu o ten materiał ustaleń faktycznych, Sąd doszedł do przekonania, iż roszczenie powoda pozostawało zasadne w zakresie należności obejmującej kwotę 2.848,81 zł. Kwota ta stanowiła bowiem różnicę pomiędzy sumą należności dochodzonych przez powoda w niniejszym postępowaniu, a sumą wpłat dokonanych przez pozwanego w okresie pod wniesieniu pozwu, których łączna suma odpowiadała kwocie 1.500 zł. W tym zakresie znajdowało ono bowiem oparcie w przestawionej przez powoda, jako podstawie faktyczna żądania pozwu, umowie stron, której fakt zawarcia, jak i saldo zadłużenia istniejące w dniu wniesienia pozwu nie było przez pozwanego negowane ani kwestionowane.

Ustalając wysokość tej kwoty Sąd miał na uwadze, że w treści umowy kredytu zostało wskazane, że oprocentowanie zadłużenia przeterminowanego odpowiadało wysokości 4-krotności stopy kredytu lombardowego NBP, a więc wysokości 16% w skali roku (vide: pkt 5 ppkt. 1a umowy - k. 19 v akt sprawy) oraz że po wniesieniu pozwu w dniu 14 grudnia 2017 r. pozwany wpłacił na poczet spłaty zadłużenia 600 zł. Według oświadczenia powoda wpłata ta została zaliczona w zakresie 85 zł na poczet kosztów i prowizji, zaś w pozostałej części na poczet skapitalizowanych odsetek, które zgodnie z treścią żądania pozwu dochodzone były w wysokości 490,83 zł. Z wpłaty pozwanego w wysokości 600 zł pozostała zatem jeszcze kwota 24,14 zł, która zdaniem Sądu powinna była zostać zaliczona na poczet odsetek żądanych przez powoda od kwoty 3.173,55 zł za okres od dnia 28 maja 2016 r. do dnia dokonania przez pozwanego w dniu 14 grudnia 2016 r. wpłaty 600 zł. Suma skapitalizowanych za ten okres odsetek umownych odpowiadała kwocie 492,12 zł. Po zaliczeniu na poczet tej należności 24,17 zł - do spłaty z tytułu odsetek skapitalizowanych za ten okres czasu pozostała zatem kwota 467,95 zł.

Następnie w dniu 16 stycznia 2018 r. pozwany wpłacił kolejne 300 zł, które w całości zostało przez Sąd zaliczone na poczet odsetek skapitalizowanych do dnia wpłaty 600 zł z 14 grudnia 2017 r. Z sumy skapitalizowanych odsetek pozostało więc 167,95 zł (467,95 zł - 300 zł = 167,95 zł).

Kolejna wpłata pozwanego z dnia 16 lutego 2018 r. w wysokości 300 zł została przez Sąd zaliczona do kwoty 167,95 zł zaliczona na odsetki skapitalizowane do dnia wpłaty 600 zł z 14 grudnia 2017 r. Z wpłaty tej pozostało więc 132,05 zł (300 zł – 167,95 zł = 132,05 zł). Ta kwota w części podlega zaliczeniu na skapitalizowane odsetki umowne za okres od 15 grudnia 2017 r. do dnia 16 lutego 2018 r. naliczone od żądanej przez powoda kwoty kapitału w wysokości 3.173,55 zł. Suma tych odsetek odpowiada kwocie 54,78 zł. Z dokonanej przez pozwanego w dniu 16 lutego 2018 r. wpłaty 300 zł nierozliczona pozostaje zatem kwota 77,27 zł (132,05 zł - 54,78 zł = 77,27 zł.

Ta wysokość, wobec zaspokojenia całości roszczenia odsetkowego do dnia wpłaty z dnia 16 lutego 2018 r., zdaniem Sądu, podlegała zaliczeniu na poczet kapitału, co skutkowało ustaleniem wysokości zadłużenia pozwanego na ten dzień w wysokości 3.096,28 zł (3.173,55 zł – 77,27 zł = 3.096,28 zł).

Z uwagi na fakt dokonania przez pozwanego kolejnej wpłaty w wysokości 300 zł w dniu 18 kwietnia 2018 r. Sąd ponownie wpłatę tę zaliczył w części na poczet sumy skapitalizowanych odsetek umownych za okres od 17 lutego 2018 r. do dnia 18 kwietnia 2018 r. naliczonych od kwoty 3.096,28 zł, która to suma odpowiadała kwocie 51,75 zł. Pozostała kwotę, tj. 248,25 zł (300 zł – 51,75 zł = 248,25 zł) Sąd zaliczył na poczet żądanego przez powoda kapitału, w konsekwencji czego na dzień 18 kwietnia 2018 r. wysokość niespłaconego przez pozwanego kapitału kredytu ustalił w wysokości 2.848,03 zł.

Ponieważ jednak od należności tej, zgodnie z żądaniem pozwu powód dochodził zasądzenia odsetek umownych, to za okres od dnia 19 kwietnia 2018 r. do dnia poprzedzającego wyrok, a więc de facto za dzień 19 kwietnia 2018 r. wysokość ich odpowiadała kwocie 0,78 zł. Wysokość tych odsetek, podobnie jak i wcześniejszych naliczonych w okresie od dnia 1 stycznia 2016 r. Sąd ustalił w wysokości odsetek maksymalnych. Stąd na dzień zamknięcia rozprawy i ogłoszenia wyroku wysokość zadłużenia pozwanego względem powoda Sąd ustalił w wysokości 2.848,81 zł (2848,03 zł + 0,78 zł = 2848,81 zł)

Z uwagi na powyższe jako nieskuteczne Sąd ocenił dokonane przez powoda zaliczenia dokonanych przez pozwanego wpłat określone w złożonym przez niego piśmie z dnia 26 marca 2018 r., w treści którego wskazał on, że wpłata 600 zł z 14 grudnia 2017 r. została rozliczona w wysokości 515 zł na odsetki i 85 zł na opłaty i prowizje, zaś wpłata 300 zł z dnia 26 stycznia 2018 r. w całości na odsetki, a z kolei wpłata z dnia 16 lutego 2018 r. - na odsetki w zakresie 254,80 zł, zaś w pozostałej części, tj. kwoty 45,20 zł na kapitał. Pomimo bowiem tego, że z wpłat dokonanych przez pozwanego w dniu 16 stycznia i 16 lutego 2018 r. powód ponad 550 zł zaliczył na poczet odsetek, to nadal odsetek umownych żądał od dnia 15 grudnia 2017 r., co zdaniem Sądu skutkowało dwukrotnym naliczaniem odsetek za ten sam okres czasu, raz w formie skapitalizowanej i ponownie w formie żądania ich za okres od 15 grudnia 2017 r. od kwoty 3.128,35 zł. Poza lakonicznym wskazaniem samych kwot w załączonej do pisma tabeli powód w żaden sposób nie uzasadnił ani nie umotywował takiego zaliczenia, mimo iż sprowadzało się ono w praktyce do nieuwzględnienia dokonanych przez pozwanego wpłat, o które w zakresie 1.200 zł powód cofnął przecież pozew. Z niezrozumiałych przyczyn powód nadal bowiem w miejsce pierwotnej kwoty 3.7.49,38 domagał się zapłaty przez pozwanego kwoty 3.269,73 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi.

Mając powyższe na uwadze w pkt. I wyroku na podstawie art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tj. Dz.U. z 2016 r., poz. 1988) Sąd w pkt. I wyroku uwzględnił powództwo w zakresie żądania zapłaty kwoty 2.848,81 zł, na którą składała się pozostała niespłaconego kapitału i skapitalizowanych odsetek za dzień 19 kwietnia 2018 r.

W pkt. II wyroku w zakresie w jakim powód dokonał skutecznego cofnięcia pozwu Są umorzył postępowanie, o czym orzeczono na podstawie art. 355 §1 kpc; zaś w pkt. III wyroku - w pozostałym zakresie powództwo oddalono, oceniając je jako pozbawione podstaw. Orzeczenie w tym zakresie wydano w oparciu o przepis art. art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawa bankowego a contrario w zw. z art. 353 §1 kc a contrario. W zakresie kwoty 300 zł wpłaconej przez pozwanego w dniu 18 kwietnia 2018 r. świadczenie zostało bowiem przez pozwanego spełnione, zaś w dalszej części pozostawało przez powoda nieudowodnione.

Uznając jednocześnie, że w niniejszej sprawie zachodził uzasadniony wypadek o jakim mowa w art. 320 kpc, o sposobie spełnienia świadczenia na rzecz powoda Sąd w pkt. IV wyroku orzekł na podstawie powołanego przepisu. Przepis art. 320 kpc przyznawał bowiem sądowi możliwość orzekania o sposobie spełnienia świadczenia w sposób bardziej dogodny dla zobowiązanego, aniżeli wynikałoby to z regulacji prawa materialnego. (tak też Maria Jędrzejowska w: „Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego. Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze; pod redakcją T. Erecińskiego, Warszawa 2003 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, wydanie IV zmienione – teza 1 do art. 320 kpc). W myśl tego przepisu w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie [...]. W ocenie Sądu, sytuacja pozwanego i jego stan majątkowy były tego rodzaju, że spełnienie zasądzonego świadczenia bez rozłożenia go na raty byłoby nie tylko bardzo utrudnione, ale wręcz niemożliwe i tym samym w istocie naraziłoby pozwanego na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Z ustaleń dokonanych w przedmiotowym procesie wynikało bowiem, że z otrzymywanego przez niego miesięcznego wynagrodzenia wynoszącego ok. 2.000 zł brutto, po odjęciu kosztów niezbędnego utrzymania, takiego jak niewątpliwie wyżywienie i środki higieny osobistej pozwany nie miał możliwości dokonania jednorazowej spłaty całości zadłużenia. Zdaniem Sądu za zastosowaniem powołanego wyżej przepisu art. 320 kpc przemawiał również cel, w którym go ustalono, a mianowicie umożliwienie pozwanemu wykonania wyroku w sposób dobrowolny, bez angażowania organów egzekucyjnych i tym samym bez powiększania zadłużenia pozwanego o kolejne związane z tym koszty. W opinii Sądu, postawa pozwanego, który w trakcie całego procesu nie tylko deklarował chęć spłaty zadłużenia, ale też w faktyczny sposób dokonał jego spłaty w praktycznie 1/3 części, uzasadniało skorzystanie z uprawnienia określonego tym artykułem. Rozstrzygając w powyższy sposób Sąd miał także na względzie i tę okoliczność, iż do zamknięcia rozprawy powód nie oponował wnioskowi pozwanego. Ponadto sama wysokość i ilość ustalonych przez Sąd rat, która skutkowała rozłożeniem zasadzonego świadczenia jedynie na pięć rat (cztery pierwszego po 500 zł i piąta w wysokości 848,81 zł) nie stanowiła, w ocenie Sądu, znaczącej dolegliwości dla wierzyciela, a jednocześnie umożliwiała pozwanemu faktyczne dokonania spłaty obciążającego go długu, bez konieczności poniesienia kosztów kolejnego postępowania egzekucyjnego.

Treść wydanego w sprawie rozstrzygnięcia merytorycznego znalazła swoje odzwierciedlenie w zawartym w pkt. V wyroku orzeczeniu o kosztach procesu, których całość odpowiadała wskazywanej przez powoda kwocie 741,38 zł i która zostały w całości poniesione przez powoda w postaci opłaty od pozwu (100 zł), zaliczki na poczet przyznanego wynagrodzenia ustanowionemu dla pozwanego kuratorowi (600 zł), oraz wydatki w postaci opłaty skarbowej 34 zł i opłat notarialnych (7,38 zł). Za właściwe Sąd uznał obciążenie pozwanego obowiązkiem zwrotu na rzecz powoda połowy poniesionych przez niego kosztów, a więc w zakresie kwoty 370,69 zł, o czym orzeczono w oparciu o przepis art. 100 kpc, który stanowi, iż w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Rozstrzygając w powyższy sposób Sąd miał bowiem na względzie, że jakkolwiek w zakresie wysokości zasądzonej należności, jak i tej obejmującej sumę wpłat dokonanych przez pozwanego w toku procesu, powód był stroną wygrywającą proces, to jednak w zakresie sposobu spełnienia zasądzonego na rzecz powoda świadczenia - stroną wygrywającą proces był pozwany, który w toku całego procesu nie tylko wnosił jedynie o umożliwienie mu przez Sąd spłaty żądanego przez powoda roszczenia w ratach, ale też dokonanymi wpłatami wykazał, że wniosek jego w tym zakresie zasługuje w całości na uwzględnienie. Obciążenie pozwanego w tej sytuacji całością powstałych w sprawie kosztów procesu nie odzwierciedlałoby w żadnej mierze stanowiska procesowego pozwanego, które zostało w całości przez Sąd uwzględnione. Zdaniem Sądu przedmiotowe rozstrzygnięcie uwzględnia także okoliczność nie zasądzenia na rzecz powoda całości żądanych przez niego odsetek umownych, których żądał on wszak od pozwanego aż do dnia zapłaty, a które zostały przecież - w wyniku rozłożenia przez Sąd zasądzonego świadczenia na raty - zasądzone na rzecz powoda wyłącznie do dnia poprzedzającego datę wydania wyroku w niniejszej sprawie.

SSR Marzanna Stefaniuk - Muczyńska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Palicka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Marzanna Stefaniuk-Muczyńska
Data wytworzenia informacji: