Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI GC 919/16 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gdyni z 2017-05-31

Sygn. akt VI GC 919/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący:

SSR Justyna Supińska

Protokolant:

sekr. sąd. Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2017 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M. (1)

przeciwko A. P.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej A. P. na rzecz powódki M. M. (1) kwotę 7 132 złotych ( siedem tysięcy sto trzydzieści dwa złote) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 29 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanej A. P. na rzecz powódki M. M. (1) kwotę 1 467 złotych ( jeden tysiąc czterysta sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VI GC 919/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 03 czerwca 2014 roku złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym powód K. M. (1) (poprzednik prawny powódki M. M. (1)) domagał się zasądzenia od pozwanej A. P. kwoty 7 132 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi za okres od dnia 29 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż w dniu 21 września 2013 roku pomiędzy powodem a pozwaną A. P. została zawarta umowa numer (...) na wykonanie usług prawno –detektywistycznych, a w dniu 04 listopada 2013 roku do umowy tej został podpisany aneks numer (...), w którym określono należne mu wynagrodzenie za świadczenie tych usług w wysokości 7 380 złotych, z terminem zapłaty do dnia 30 listopada 2013 roku. Powód wskazał, że pomimo wielokrotnych ustnych wezwań do zapłaty pozwana nie wykonywała powinności płatniczych wobec niego, a ponadto w okresie prowadzenia czynności w sprawie zarówno pozwana, jak i osoby z jej najbliższego otoczenia podejmowały działania na własną rękę, które w dość znacznym stopniu destabilizowały i utrudniały prowadzenie czynności w sprawie przez powoda. Z uwagi na utrudnianie przez teściową pozwanej B. P. pracy wykonywanej przez powoda, na podstawie § 2 aneksu numer (...) do umowy, do podstawowego wynagrodzenia została doliczona jeszcze kwota 2 952 złotych. Nadto, powód podniósł, że po kolejnych ustnych wezwaniach do zapłaty pozwana dopiero w dniu 17 lutego 2014 roku zapłaciła mu kwotę 2 500 złotych, zaś w dniu 27 lutego 2014 roku uiściła jeszcze kwotę 700 złotych zobowiązując się od zapłaty pozostałej części należności do dnia 01 kwietnia 2014 roku. Powód wzywał pozwaną do zapłaty pozostałej kwoty, jednakże bezskutecznie.

Stwierdzając brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, postanowieniem z dnia 06 sierpnia 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 751645/14 referendarz sądowy Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gdyni.

Po przekazaniu sprawy zgodnie z treścią powyższego postanowienia i uzupełnieniu dokumentów przez powoda, nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 29 kwietnia 2015 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 5813/14 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwana A. P. wniosła o oddalenie powództwa w całości potwierdzając, że w dniu 21 września 2013 roku zawarła z powodem umowę numer (...) oraz aneks do tej umowy, w którym strony ustaliły wynagrodzenie powoda na kwotę 2 952 złotych. Pozwana jednakże podniosła, że powód K. M. (1) nie wykonał umowy, nie przedstawił bowiem żadnego dowodu potwierdzającego dokonanie czynności, do których się zobowiązał. Jak wskazała pozwana, powód ograniczył się do skierowania jednego pisma do E. W., którego to pisma pozwana jednakże nie widziała i wiedzę czerpie w tym zakresie od powoda. Powód nie reprezentował ani też nie pomagał pozwanej w żadnych sprawach sądowych przeciwko E. W. i nie wyjaśnił kwestii związanych z rozliczeniami pozwanej z E. W..

Jednocześnie pozwana wskazała, że przekazała powodowi łącznie kwotę 3 200 złotych za czynności, które miał spełnić i których do dnia dzisiejszego nie wykonał. Powód pomimo otrzymania tej kwoty pieniężnej, nie podjął w jej sprawie żadnych czynności i zaczął unikać pozwanej odmawiając jej wydania sprawozdania z dokonanych czynności, w związku z czym pozwana, będąc przekonana, że powód chce jedynie od niej wydobyć pieniądze bez świadczenia usług, zrezygnowała ze współpracy z nim wypowiadając pełnomocnictwo.

Postanowieniem z dnia 10 grudnia 2015 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GC 1854/15 (poprzednia sygnatura akt niniejszej sprawy) Sąd Rejonowy w Gdyni na podstawie art. 174 § 1 punkt 2 k.p.c. zawiesił postępowanie w sprawie w związku ze śmiercią powoda K. M. (1).

Postanowieniem z dnia 06 maja 2016 roku Sąd Rejonowy w Gdyni podjął postępowanie z udziałem spadkobiercy powoda K. M. (2) M..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. M. (1) i B. P. – teściowa A. P., znali się i współpracowali ze sobą. Łączyła ich umowa o świadczenie usług prawniczych w celu odzyskania majątku po krewnym B. P..

B. P. poleciła usługi świadczone przez K. M. (1) swojej synowej A. P..

częściowo zeznania świadka B. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 akt (zapis cyfrowy 00:13:50-01:10:12), częściowo zeznania świadka Ł. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 (akt zapis cyfrowy 01:10:12-02:09:41), częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00)

W dniu 21 września 2013 roku K. M. (1) prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Biuro (...) jako usługobiorca i A. P. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) jako usługodawca zawarli umowę, której przedmiotem było uporządkowanie wszelkich spraw związanych z dzierżawą i użytkowaniem nieruchomości (...), pomoc przy wszelkich rozliczeniach związanych z tą nieruchomością, w tym rozliczenia z E. W. prezesem zarządu spółki (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą przy ulicy (...) w K., jak również pomoc w ewentualnym postępowaniu sądowym w obu instancjach (§ 1 umowy).

Strony ustaliły, że wynagrodzenie za będące przedmiotem umowy usługi prawno – detektywistyczne określone zostanie po przeprowadzeniu wstępnych czynności i zostanie potwierdzone aneksem do umowy (§ 3 umowy).

Umowa zawarta została na okres prowadzenia działań w sprawie do jej zakończenia oraz na okres trwania postępowania sądowego w obu instancjach. W przypadku naruszenia warunków umowy każdej ze stron przysługiwało prawo do odstąpienia od umowy w trybie natychmiastowym w formie pisemnej.

Zgodnie z zawartym w dniu 04 listopada 2013 roku aneksem numer (...) do umowy numer (...) wynagrodzenie za wykonanie zlecenia określone zostało w kwocie 7 380 złotych brutto, płatne z góry w nieprzekraczalnym terminie do dnia 30 listopada 2013 roku. Nadto, strony ustaliły, że samodzielne i nie uzgodnione z usługobiorcą działania, podjęte przez usługodawcę lub osoby z jego najbliższego otoczenia oraz osoby trzecie na ich zlecenie, skutkować będą naliczeniem dodatkowego wynagrodzenia z tytułu utrudniania prowadzonych czynności w sprawie w wysokości 40% kwoty wykazanej w § 1 aneksu numer (...).

umowa numer (...) – k. 17 akt, aneks numer (...) – k. 18 akt, częściowo zeznania świadka B. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 akt (zapis cyfrowy 00:13:50-01:10:12), częściowo zeznania świadka Ł. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 (akt zapis cyfrowy 01:10:12-02:09:41), częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00), zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37)

A. P. po zawarciu umowy udzieliła K. M. (1) pełnomocnictwa, a współpraca stron układała się dobrze. W czasie nieobecności A. P., która była w tym czasie w zagrożonej ciąży i kontakt z nią był utrudniony, z K. M. (1) kontaktował się jej mąż – Ł. P. oraz teściowa B. P.. Faktyczne decyzje związane z działalnością w P. B. podejmowała B. P..

częściowo zeznania świadka B. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 akt (zapis cyfrowy 00:13:50-01:10:12), częściowo zeznania świadka Ł. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 (akt zapis cyfrowy 01:10:12-02:09:41), częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00), zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37)

K. M. (1) odbywał z A. P., Ł. P. i B. P. liczne spotkania. W czasie tych spotkań, w których często towarzyszyła im żona K. M. (2) M., wskazywali oni K. M. (1) na coraz to nowe pojawiające się problemy związane z prowadzeniem działalności gospodarczej w (...), w tym finansowe, stąd też K. M. (1) nie naciskał ich w sprawie zapłaty, tym bardziej, że prosili go o odroczenie płatności.

częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00), zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37)

W związku ze wskazywanymi problemami K. M. (1) starał się znaleźć korzystne dla A. P. rozwiązania, m. in. odnośnie kwestii nadmiernych opłat za wywóz śmieci, zbyt wysokiego wynagrodzenia dla agencji ochrony, czy też starał się skłonić właściciela (...) do obniżenia czynszu najmu wskazując na zły stan wynajmowanej nieruchomości, w szczególności dachu.

W okresie od września 2013 roku K. M. (1) sporządził w imieniu A. P. liczne pisma, w tym m. in. z dnia 22 września 2013 roku skierowane do Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S., wezwanie do wykonywania powinności wynikających z umowy dzierżawy zawartej w dniu 19 marca 2013 roku, z dnia 30 września 2013 roku skierowane do Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w sprawie unieważnienia porozumień zawartych przez E. W. z Instytutem (...) spółką z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą w S., z dnia 10 października 2013 roku skierowane do Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w sprawie uchylenia się przez A. P. od skutków prawnych oświadczenia z dnia 16 września 2013 roku, z dnia 10 października 2013 roku skierowane do Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w sprawie zaniechania pobierania czynszu dzierżawnego do czasu zakończenia prac remontowych dachu budynku P. B., z dnia 22 października 2013 roku skierowane do Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. stanowiące ponowne wezwanie do wykonania powinności wynikających z umowy dzierżawy zawartej w dniu 19 marca 2013 roku, wezwania do zapłaty kierowane do K. S., z dnia 25 listopada 2013 roku, z dnia 02 grudnia 2013 roku oraz z dnia 27 grudnia 2013 roku skierowane do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P., z dnia 22 października 2013 roku do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w P. w kwestii wniosku o sprawdzenie stanu technicznego dachu budynku P. B., z dnia 07 listopada 2013 roku w sprawie uzupełnienia wniosku o sprawdzenie stanu technicznego nieruchomości, z dnia 07 listopada 2013 roku i z dnia 02 grudnia 2013 roku skierowane do (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w G., z dnia 27 września 2013 roku, z dnia 08 października 2013 roku, z dnia 02 grudnia 2013 roku oraz z dnia 31 stycznia 2014 roku skierowane do (...) – Ochrona spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., z dnia 25 października 2013 roku skierowane do Agencji (...) oraz z dnia 05 listopada 2013 roku skierowane do Prokuratury Rejonowej w Pucku w przedmiocie zawiadomienie o popełnianiu przestępstwa, z dnia 22 września 2013 roku skierowane do Instytutu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. zawierające oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu.

K. M. (1) w związku z postępowaniem sądowym, które toczyło się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku przeciwko A. P. o zapłatę czynszu dzierżawy nieruchomości (...), sporządził dla niej odpowiedź na pozew, którą A. P. osobiście podpisała.

pisma K. M. (1) – k. 138-167, 171-173, 175 –178, 180-182, 184, 187-188, 193, 195, 197-198, 203- 205 akt, częściowo zeznania świadka B. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 akt (zapis cyfrowy 00:13:50-01:10:12), częściowo zeznania świadka Ł. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 (akt zapis cyfrowy 01:10:12-02:09:41), częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00), zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37)

W związku z tym, że dzierżawa nieruchomości (...) nie przynosiła A. P. spodziewanych zysków, nie posiadała ona środków finansowych na uiszczanie czynszu dzierżawy, który wynosił 13 000 złotych netto miesięcznie, w związku z czym z uwagi na zaległości w zapłacie właściciel nieruchomości wypowiedział jej umowę dzierżawy i wezwał do zwrotu nieruchomości.

K. M. (1) jako pełnomocnik A. P. prowadził negocjacje z członkami zarządu Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. – właścicielem nieruchomości celem rozliczenia się z nią w związku z nakładami, jakie poniosła ona remontując obiekt.

Spotkania miały miejsce w listopadzie 2013 roku. W spotkaniach tych uczestniczyli m. in. A. P., Ł. P., B. P., K. M. (1), M. M. (1) oraz W. W. jako pełnomocnik właściciela nieruchomości. K. M. (1) proponował, aby na poczet zadłużenia A. P. zaliczyć wartość nakładów, a pozostałą część – zwrócić A. P. oraz ażeby z uwagi na zły stan dachu, obniżyć jej należny za dzierżawę czynsz.

Spotkania miały burzliwy przebieg, ostatecznie strony nie doszły do porozumienia w tej kwestii.

A. P. nie zgłaszała K. M. (1) uwag co do sposobu prowadzenia tych negocjacji.

Pod koniec grudnia 2013 roku A. P. postanowiła zabrać swoje ruchomości z (...). W związku z tym, że mebli było dużo i nie miała gdzie ich przechowywać, część mebli w postaci foteli, stoika oraz zabytkowego biurka przekazała K. M. (1).

Fotele oraz stolik znajdują się nadal w biurze K. M. (1).

Biurko było przechowywane u córki K. M. (1) M. C.. W związku z tym, że w czasie toczących się postępowań sądowych M. M. (1) powzięła wątpliwości co do prawa własności antycznego biurka, skontaktowała się z W. W., a ten – z R. B., który ustalił na podstawie protokołu zdawczo – odbiorczego ustalił, iż jest to zaginione biurko z (...).

M. M. (1) zwróciła biurko właścicielowi.

częściowo zeznania świadka B. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 akt (zapis cyfrowy 00:13:50-01:10:12), częściowo zeznania świadka Ł. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 (akt zapis cyfrowy 01:10:12-02:09:41), częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00), zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37), zeznania świadka R. B. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 marca 2017 roku – k. 271-277 akt (zapis cyfrowy 00:40:28-01:04:55), zeznania świadka W. W. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 marca 2017 roku – k. 271-277 akt (zapis cyfrowy 00:03:34-00:40:20), zeznania świadka M. C. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 marca 2017 roku – k. 271-277 akt (zapis cyfrowy 01:04:55-01:22:20)

A. P. w związku z tym, że zamierzała rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej w P., poprosiła o pomoc K. M. (1). Wspólnie obejrzeli lokal gastronomiczny, który zamierzała wynająć. K. M. (1) pomógł jej także w zredagowaniu umowy najmu.

A. P. zawarła umowę najmu lokalu gastronomicznego w P..

W oparciu o posiadane pełnomocnictwo, K. M. (1) podejmował w jej imieniu czynności związane z zainstalowaniem licznika energii elektrycznej, z uzyskaniem zezwolenia na wjazd na obszar S. miasta P., załatwiał także jej sprawy w Państwowej Straży Pożarnej i Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w P..

częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00), zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37), zeznania świadka J. R. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 marca 2017 roku – k. 271-277 akt (zapis cyfrowy 01:22:23-01:54:00)

W dniu 11 lutego 2014 roku K. M. (1), któremu towarzyszyła żona M. M. (1) spotkał się w Sądzie Rejonowym w Wejherowie z B. P.. Zdenerwował się, gdy zobaczył, że przyjechała ona z synem Ł. P. nowym samochodem, wobec czego zażądał kategorycznie zapłaty wynagrodzenia za wykonywaną na rzecz A. P. umowę.

B. P. zapłaciła mu wówczas tytułem powyższego kwotę 2 500 złotych, zaś kilka dni później zapłacono mu jeszcze kwotę 700 złotych.

K. M. (1) wystawił pokwitowanie przyjęcia tych kwot, które przekazał w marcu 2014 roku Ł. P. w czasie jego pobytu w biurze.

zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37), częściowo zeznania świadka Ł. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 (akt zapis cyfrowy 01:10:12-02:09:41), częściowo zeznania świadka B. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 akt (zapis cyfrowy 00:13:50-01:10:12), pokwitowanie – k. 108, 109 akt

Pismem z dnia 11 marca 2014 roku K. M. (1) wezwał A. P. do zapłaty kwoty 7 132 złotych tytułem umowy numer (...) na wykonanie usług prawno – detektywistycznych z dnia 21 września 2013 roku. Powyższa kwota stanowiła wynagrodzenie wynikające z § 1 aneksu numer (...) z dnia 04 listopada 2013 roku do umowy numer (...) w wysokości 7 380 złotych oraz dodatkowe wynagrodzenie wynikające z § 2 tego aneksu za destrukcyjne działania B. P. – w wysokości 2 952 złotych, z uwzględnieniem wpłat dokonanych w dniu 11 lutego 2014 roku i w dniu 27 lutego 2014 roku.

K. M. (1) ponowił wezwanie do zapłaty pismami z dnia 22 kwietnia 2014 roku i z dnia 07 maja 2014 roku.

wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru – k. 19-19v akt, wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru – k. 20-20v akt, ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru – k. 21-22 akt

W dniu 22 kwietnia 2014 roku K. M. (1) wystawił fakturę VAT numer (...) na kwotę 10 332 złotych brutto obejmującą kwotę 7 380 złotych brutto z tytułu usług prawno –detektywistycznych oraz kwotę 2 952 złotych brutto z tytułu utrudniania prowadzenia czynności w sprawie.

faktura VAT numer (...) – k. 16 akt

W dniu 13 czerwca 2014 roku K. M. (1) jako pełnomocnik A. P. zawarł z J. R. – właścicielem lokalu gastronomicznego w P. umowę ugody, na podstawie której w zamian za zaległości w zapłacie czynszu, na własność J. R. przeszło wyposażenie lokalu o wskazanej w umowie wartości około 179 000 złotych.

A. P. nie informowała J. R. o wypowiedzeniu pełnomocnictwa K. M. (1).

W dniu 24 czerwca 2014 roku A. P. wypowiedziała umowę numer (...) w trybie natychmiastowym, z uwagi na nienależyte wykonywanie umowy przez K. M. (1).

wypowiedzenie umowy – k. 222 akt, częściowo zeznania świadka Ł. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 02 listopada 2016 roku – k. 112-114 (akt zapis cyfrowy 01:10:12-02:09:41), częściowo zeznania pozwanej A. P. – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 01:28:37-02:41:00), zeznania powódki M. M. (1) – protokół skrócony rozprawy z dnia 24 maja 2017 roku – k. 287-295 akt (zapis cyfrowy 00:01:12-01:28:37), zeznania świadka J. R. – protokół skrócony rozprawy z dnia 10 marca 2017 roku – k. 271-277 akt (zapis cyfrowy 01:22:23-01:54:00)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których prawdziwość nie była przez nie kwestionowana i które nie budziły wątpliwości Sądu co do swej wiarygodności, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary. Sąd nie oparł się jednakże na dokumencie z kart notatnika poprzednika prawnego powódki – K. M. (1), mając na uwadze, że jakkolwiek autentyczność tego notatnika nie była kwestionowana, niemniej jednak nie sposób po samym sposobie dokonania w nim zapisów, w szczególności w formie jakiegokolwiek znaku bądź jego braku przy nazwisku pozwanej dowodzić, że należność nie została albo została zapłacona. Sąd miał przy tym także na względzie, że zapisy te nie pochodzą od powódki, a zatem jej wyjaśnienia w tym przedmiocie nie mogły być uznane za miarodajne.

Pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie wnosiły do sprawy żadnych nowych i istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności.

Sąd ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie oparł się także na zeznaniach świadków: B. P., Ł. P., W. W., R. B., J. R. i M. C. oraz na zeznaniach stron.

Odnosząc się do zeznań świadka B. P. – teściowej pozwanej A. P., Sąd uznał je za wiarygodne jedynie w zakresie, w jakim świadek ten wskazywała na okoliczności nawiązania współpracy z K. M. (1), w tym również zawarcia umowy o świadczenie usług prawnych między nim a świadkiem oraz na okoliczności zapłaty w imieniu pozwanej w lutym 2014 roku kwoty 2 500 złotych. Jednocześnie Sąd nie dał wiary zeznaniom tego świadka odnośnie niewykonywania przez K. M. (1) umowy, stoi to bowiem w sprzeczności z innymi dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy, w tym w szczególności pismami, jakie K. M. (1) sporządzał w imieniu pozwanej jako swojej mandantki. Sąd nie dał również wiary jej zeznaniom w zakresie, w jakim wskazywała, że pozwana w marcu 2014 roku wypowiedziała pełnomocnictwo K. M. (1) – nie znajduje to potwierdzenia w materiale dowodowym, co więcej – ze znajdującego się w aktach sprawy pisma (k. 222 akt) wynika, że pozwana wypowiedziała umowę i pełnomocnictwo dopiero oświadczeniem z dnia 24 czerwca 2014 roku.

Również za niewiarygodne Sąd uznał jej zeznania odnośnie faktu i okoliczności przekazania w listopadzie 2013 roku wynagrodzenia K. M. (1) przez pozwaną. Jej zeznania w tym zakresie są sprzeczne z zeznaniami świadka Ł. P. oraz samej pozwanej A. P.. Jak bowiem wskazywała świadek B. P. kwotę około 7 000 złotych K. M. (1) przekazać miała pozwana A. P. („ dała mu jakąś kopertę”), co wprawdzie potwierdziła pozwana, ale jednocześnie stoi to w sprzeczności z zeznaniami świadka Ł. P., który wskazywał, że to on zapłacił K. M. (1) powyższą kwotę, a także zeznaniami pozwanej, która nie wskazywała na obecność teściowej B. P. na tym spotkaniu podczas przekazania pieniędzy.

Z powyższych względów i w powyższym zakresie Sąd uznał również zeznania świadka Ł. P. za niewiarygodne, mając nadto na uwadze, że początkowo świadek ten wskazywał, iż zapłacił K. M. (1) kwotę 7 000 złotych (k. 115 akt) wskazując, że to była prawie całość wynagrodzenia, by następnie zeznać, że przekazał jednak kwotę 7 300 złotych (k. 117 akt). W ocenie Sądu za sprzeczne z doświadczeniem życiowym uznać należy, że świadek, skoro osobiście przekazywał K. M. (1) wynagrodzenie, nie jest w stanie wskazać kwoty, którą najpierw przygotował (a więc zapewne i przeliczył), a następnie przekazał.

Za niewiarygodne Sąd też uznał twierdzenia świadka Ł. P. w zakresie, w jakim wskazywał, że K. M. (1) odmawiał im pokwitowania otrzymanego wynagrodzenia – nie znajduje to potwierdzenia w materiale dowodowym, brak jest bowiem jakichkolwiek dowodów, z których wynikałoby, że pozwana, czy świadek kiedykolwiek wzywali go do wydania takiego pokwitowania, tym bardziej, że z wpłat z lutego 2014 roku pokwitowania zostały świadkowi bez zbędnej zwłoki przekazane.

Sąd oparł się natomiast na zeznaniach tego świadka w zakresie, w jakim wskazywał on, że K. M. (1) podejmował czynności związane z np. ze sporządzaniem pism wzywających E. W. do zapłaty, że pomagał pozwanej w czynnościach związanych z wynajmem lokalu gastronomicznego w P., a także, że razem z pozwaną kilkakrotnie był w biurze K. M. (1) celem podpisania przygotowanych przez niego dokumentów.

Oceniając zeznania świadków B. P. i Ł. P., Sąd miał na uwadze, że jako osoby bliskie dla pozwanej (teściowa i mąż) są oni bezpośrednio zainteresowani w korzystnym dla pozwanej rozstrzygnięciu sprawy. Zdaniem Sądu sama w sobie okoliczność ta nie może prowadzić do zdyskredytowania ich zeznań, o ile są one spójne i uzupełniają się znajdując potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Tymczasem, w niniejszej sprawie co do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy – zapłaty wynagrodzenia dochodzonego niniejszym postępowaniem, ich zeznania były nie tylko niespójne, lecz wręcz sprzeczne i nie znajdowały poparcia w innych dowodach.

Sąd oparł się na zeznaniach świadka W. W. – pełnomocnika Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S., będącej właścicielem (...) oraz R. B. – członka zarządu wskazanej spółki w zakresie, w jakim świadkowie ci wskazywali, że K. M. (1) jako pełnomocnik pozwanej prowadził z nimi negocjacje mające doprowadzić do polubownego rozstrzygnięcia sprawy związanej z zakończoną dzierżawą nieruchomości i rozliczeniem zaległości pozwanej z tytułu czynszu z nakładami, jakie poniosła pozwana na remont obiektu oraz uniknięciem siłowego wprowadzenia właścicieli w posiadanie pałacu oraz, że z uwagi na wysokość wysuwanych żądań finansowych negocjacje te zakończyły się fiaskiem.

Jednocześnie Sąd dał wiarę zeznaniom tych świadków odnośnie okoliczności powzięcia informacji o znajdującym się u córki powódki zabytkowym biurku, którego właścicielem był Instytut (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S., jak i okoliczności zwrócenia tego biurka przez powódkę.

Powyższe potwierdził również świadek M. C., której zeznania w tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne, jednakże nie oparł się na nich co do wskazywanej przez świadka okoliczności, że w dniu 19 grudnia 2013 roku A. P. stwierdziła, wobec K. M. (1) i M. M. (1), że jest dłużnikiem K. M. (1) – okoliczność odbycia takiej rozmowy nie znajduje potwierdzenia w innych dowodach.

Sąd oparł się także na zeznaniach świadka J. R., który potwierdził, że K. M. (1) sporządził dla A. P. umowę najmu lokalu w P., podejmował jako jej pełnomocnik także czynności związane z zainstalowaniem licznika energii elektrycznej, z uzyskaniem zezwolenia na wjazd na obszar S. miasta P., załatwiał sprawy urzędowe w Państwowej Straży Pożarnej i Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w P., a także, że zawarł w imieniu pozwanej umowę ugody, na podstawie której w zamian za zaległości w zapłacie czynszu, na własność J. R. przeszło wyposażenie lokalu o wskazanej w umowie wartości około 179 000 złotych należące do pozwanej.

Sąd dał wiarę zeznaniom powódki M. M. (1), gdyż jej zeznania były rzeczowe, spójne i zgodne z innymi dowodami zebranymi w sprawie, tym bardziej, że wprawdzie powódka nie prowadziła wspólnie z mężem działalności gospodarczej i swoją wiedzę o realizacji umowy czerpała z pism, w posiadanie których weszła po śmierci męża, niemniej jednak wielokrotnie towarzyszyła mu na spotkaniach z pozwaną i jej bliskimi i była bezpośrednim świadkiem rozgrywających się zdarzeń.

Za niewiarygodne Sąd zaś uznał zeznania pozwanej A. P., albowiem w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy były one niespójne i nie znajdowały potwierdzenia w dowodach uznanych przez Sąd za wiarygodne. W szczególności dotyczy to wskazywanej już w powyższej części uzasadnienia okoliczności przekazania w listopadzie 2013 roku wynagrodzenia K. M. (1) przez pozwaną. Jej zeznania w tym zakresie są sprzeczne z zeznaniami świadków B. P. i Ł. P. i nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach powódki M. M. (1). Jak bowiem wskazywał świadek B. P., K. M. (1) kwotę około 7 000 złotych przekazała pozwana A. P. („ dała mu jakąś kopertę”), co wprawdzie pozwana potwierdziła, ale jednocześnie nie wskazywała na obecność teściowej B. P. na tym spotkaniu, co podważa wiarygodność zeznań tego świadka nie będącego wobec tego naocznym uczestnikiem zdarzeń, a nadto stoi to w sprzeczności z zeznaniami innego świadka Ł. P., który wskazywał, że to on zapłacił K. M. (1) powyższą kwotę, a nie pozwana.

Zupełnie niewiarygodne są też, w ocenie Sądu, zeznania pozwanej dotyczące własności antycznego biurka – jej twierdzenia o tym, że były w pałacu dwa antyczne biurka, z czego jedno było własnością pozwanej, nie znajduje potwierdzenia w żadnym dowodzie zgromadzonym w sprawie, w szczególności np. w dowodzie zakupu (skoro pozwana twierdziła, że takie biurko zakupiła), a co więcej – z zeznań świadków W. W. i R. B. wynika, że wskazane im przez powódkę biurko przywiezione przez pozwaną i jej męża do K. M. (1) stanowiło własność Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.. Trudno uznać za zgodne z logiką twierdzenia pozwanej, że w tamtej chwili była ona przekonana, że stanowi ono jej własność. Podobnie za niewiarygodne należy uznać twierdzenia pozwanej, że podarowała ona spontanicznie K. M. (1) komplet foteli, stolik oraz owo antyczne biurko szacując wartość tych mebli na kwotę około 7 000 złotych. Takie działanie pozwanej, która posiadała liczne zadłużenia jawi się jako sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego – od osoby zadłużonej należy raczej oczekiwać, że nie będzie ona darowiznami pomniejszała jeszcze bardziej swojego majątku, a że wręcz przeciwnie – podejmie działania mające na celu np. spieniężenie tych przedmiotów i odzyskanie choć częściowo poniesionych nakładów. Nadto, twierdzenia pozwanej odnośnie powodu, dla których przekazano te meble K. M. (1) pozostają także w wewnętrznej sprzeczności – pozwana początkowo twierdziła, że w grudniu 2013 roku dała (darowała) je K. M. (1), a następnie – że miały one stanowić częściową zapłatę za prowadzenie jej spraw związanych z restauracją w P. (równowartość 300 złotych), za co K. M. (1) żądał od niej kwoty 1 000 złotych i na poczet którego to wynagrodzenia w lutym 2014 roku uiszczona została kwota 700 złotych. Takie twierdzenia – odnośnie żądania kwoty 1 000 złotych oraz zaliczenia na jej poczet wpłaty kwoty 700 złotych, nie znajdują jakiegokolwiek potwierdzenia w materiale dowodowym i są okolicznością podnoszoną wyłącznie przez pozwaną i to dopiero w trakcie jej zeznań. Ponadto, twierdzenia pozwanej, że meble miały stanowić częściową zapłatę za prowadzenie jej spraw związanych z restauracją w P. (równowartość 300 złotych) stoją w sprzeczności z zeznaniami jej męża wskazującymi, że miało to stanowić pokrycie wynagrodzenia wskazanego w aneksie w kwocie około 3 000 złotych.

Odnośnie okoliczności działań podejmowanych przez K. M. (1), to Sąd dał wiarę pozwanej, która wskazywała, że podpisywała pisma przygotowane przez niego, że informowała go o problemach związanych z korzystaniem z nieruchomości dotyczących wywozu śmieci, ochrony, że wspólnie zdecydowali o podjęciu działań związanych ze zwróceniem uwagi na zagrożenie ze strony dachu, który miał być utrzymywany w nienależytym stanie, po to, by niejako wymusić na właścicielach (...) obniżenie czynszu najmu. Działania podejmowane w tym zakresie przez K. M. (1) jako pełnomocnika pozwanej znajdują odzwierciedlenie w pismach kierowanych przez niego do poszczególnych instytucji.

W niniejszej sprawie powódka M. M. (1) (następca prawny K. M. (1)) domagała się zasądzenia od pozwanej A. P. kwoty 7 132 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi za okres od dnia 29 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty, swoje roszczenie wywodząc z umowy o świadczenie usług prawno – detektywistycznych, której przedmiotem było uporządkowanie wszelkich spraw związanych z dzierżawą i użytkowaniem nieruchomości (...), pomoc przy wszelkich rozliczeniach związanych z tą nieruchomością, w tym rozliczeniach z E. W. oraz pomoc w ewentualnym postępowaniu sądowym w obu instancjach oraz z faktu prawidłowego wykonania umowy przez K. M. (1) i nie uiszczenia w całości przez pozwaną należnego mu wynagrodzenia.

Pozwana A. P. wskazała, że K. M. (1) nie wykonał umowy, nie przedstawił bowiem żadnego dowodu potwierdzającego dokonanie czynności, do których się zobowiązał oraz, że nie reprezentował ani też nie pomagał jej w żadnych sprawach sądowych przeciwko E. W. i nie wyjaśnił kwestii związanych z rozliczeniami pozwanej z E. W.. Jednocześnie pozwana wskazała, że przekazała powodowi łącznie kwotę 3 200 złotych za czynności, które miał spełnić i których do dni dzisiejszego nie wykonał. Powód pomimo otrzymania tej kwoty pieniężnej, nie podjął w jej sprawie żadnych czynności i zaczął unikać pozwanej odmawiając jej wydania sprawozdania z dokonanych czynności, w związku z czym pozwana, będąc przekonana, że powód chce jedynie od niej wydobyć pieniądze bez świadczenia usług, zrezygnowała ze współpracy z nim wypowiadając pełnomocnictwo.

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W myśl art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, a taki charakter miała łącząca strony umowa, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Zgodnie z treścią przepisu art. 734 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Stosownie natomiast do treści przepisu art. 735 § 1 k.c. jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonane zlecenie należy się wynagrodzenie. W razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z przepisów szczególnych (art. 744 k.c.).

Umowa o świadczenie usług jest umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu, lecz oczywiście mogą. Chociaż sama definicja zakłada dążenie do osiągnięcia określonego rezultatu, jednakże w razie jego nieosiągnięcia, ale jednoczesnego dołożenia wszelkich starań w tym kierunku, przy zachowaniu należytej staranności, zleceniobiorca nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania. Innymi słowy odpowiedzialność kontraktowa przyjmującego zlecenie powstanie wówczas, gdy przy wykonaniu zlecenia nie zachował wymaganej staranności, niezależnie od tego, czy oczekiwany przez dającego zlecenie rezultat nastąpił, czy nie. Z kolei należytą staranność zleceniobiorcy należy oceniać przez pryzmat treści art. 355 k.c. W odniesieniu do przyjmującego zlecenie prowadzącego w tym zakresie działalność gospodarczą lub zawodową, a więc profesjonalnie (zawodowo) trudniącego się dokonywaniem czynności danego rodzaju, należytą staranność ocenia się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru działalności (art. 355 § 2 k.c.). Miernik należytej staranności ma charakter obiektywny (abstrakcyjny). Oznacza to w konsekwencji, że zachowanie zleceniobiorcy ocenia się nie z perspektywy jego indywidualnych cech i właściwości, lecz wyłącznie przy uwzględnieniu specyficznych cech danego rodzaju stosunku (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1971 roku, sygn. akt III CZP 33/70, OSNCP 1971, nr 4, poz. 59). Jednakże zarzut naruszenia przepisu art. 355 § 2 k.c. może być podnoszony dopiero wówczas, gdy doszło do niewykonania lub nienależytego wykonania przez dłużnika obowiązków kontraktowych wynikających z umowy. Oznacza to, że powinien pojawić się przede wszystkim stan niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania obciążającego dłużnika i wynikającego z umowy, a dopiero wówczas można by dokonywać oceny tego stanu przy konstruowaniu odpowiedniego wzorca staranności dłużnika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2002 roku, sygn. akt II CKN 1067/00).

Mając na uwadze stanowiska zaprezentowane w sprawie przez obie strony, a w szczególności twierdzenia pozwanej A. P., która zakwestionowała wykonywanie przez K. M. (1) łączącej ich umowy, wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 6 k.c. to na powódce w tym zakresie spoczął ciężar dowodu, a więc ciężar wykazania, że jej poprzednik prawny K. M. (1) podejmował odpowiednie i z zachowaniem należytej staranności czynności w ramach łączącej strony umowy o świadczenie usług prawno – detektywistycznych.

Zaprzeczenie dokonane przez stronę procesową powoduje bowiem, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności stają się sporne i muszą być udowodnione. W razie ich nieudowodnienia Sąd oceni je na niekorzyść strony, na której spoczywał ciężar dowodu, chyba że miał możność przekonać się o prawdziwości tych twierdzeń na innej podstawie (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 28 kwietnia 1975 roku, sygn. akt III CRN 26/75).

Mając na względzie całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd doszedł do przekonania, że strona powodowa wykazała, że K. M. (1) wykonywał czynności w ramach umowy z dnia 21 września 2013 roku, a jednocześnie pozwana nie zdołała wykazać, że podejmując te działania nie zachował on wymaganej staranności.

Powódka M. M. (1) przedłożyła bowiem liczne pisma sporządzone przez K. M. (1) jako pełnomocnika pozwanej, kierowane do rozmaitych instytucji. Jednocześnie zważyć należy, iż jak przyznała pozwana A. P., pisma odnoszące się do problemu wywozu nieczystości, czy kierowane do inspektorów nadzoru budowlanego, były sporządzane po spotkaniach z pozwaną, jej mężem, czy teściową B. P., w czasie których przekazywali mu dokumenty (rachunki, wezwania do zapłaty), wskazywali problemy, czy szukali ich rozwiązania. Pisma te powstawały więc w odpowiedzi na bieżące potrzeby pozwanej, stąd też niezrozumiały pozostaje jej zarzut, że ich treść nie była konsultowana z pozwaną, tym bardziej, że K. M. (1) był jej pełnomocnikiem, co w ocenie Sądu nie czyni koniecznym takich konsultacji. Zresztą, jak wskazywała pozwana, kilkakrotnie osobiście podpisywała sporządzone przez K. M. (1) pisma, lecz nie ingerowała w ich treść, pobieżnie jedynie z nią się zapoznając.

Nadto, ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że K. M. (1), oprócz spotkań w sprawach prawnych z A. P., czy innymi członkami jej rodziny (pozwana była w zagrożonej ciąży i kontakt z nią był utrudniony), prowadził także korespondencję i negocjacje z członkami zarządu Instytutu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. – właścicielem (...). Wprawdzie nie osiągnięto porozumienia w kwestii rozliczenia zaległości pozwanej z tytułu czynszu z nakładami, jakie poniosła ona na remont obiektu, jednakże okoliczność ta nie może świadczyć o nienależytym wykonywaniu umowy przez K. M. (1). Jednocześnie zaś pozwana A. P. nie wykazała, że fiasko porozumienia było wynikiem nienależytej staranności K. M. (1) w prowadzeniu jej spraw, jak wynikało bowiem z zeznań świadków W. W. i R. B., przyczyną tego nie była nie podnoszona przez pozwaną okoliczność burzliwego, także ze strony K. M. (1) i przyznanego przez uczestnika tego spotkania M. M. (1), przebiegu spotkania i w konsekwencji obrażenia R. B., lecz wysokość wysuwanych żądań finansowych. Tymczasem, jak wynika z zeznań samej pozwanej, to ona wspólnie z mężem i teściową podliczyła wydatki poniesione na remont (...) i zaproponowała kwotę zwrotu w wysokości około 100 000 złotych, na którą właściciele pałacu nie wyrazili zgody. Jednocześnie wskazać należy, że pozwana A. P. nie wykazała, ażeby w tym zakresie K. M. (1) działał z przekroczeniem umocowania, żeby krytykowała ona jego metody negocjacji, czy żądała ich zmiany. P. nie znajdują w żadnych zaoferowanych dowodach uzasadnienia twierdzenia świadków B. P. i Ł. P., jakoby przyczyną braku porozumienia się z właścicielem nieruchomości był postawiony przez K. M. (1) warunek przekazania wynegocjowanej kwoty na jego konto. Żądaniu takiemu przeczą wprost zeznania innych świadków, w tym świadka R. B., czy W. W. – także uczestników tego spotkania.

Na marginesie tylko wskazać należy, że postanowieniem z dnia 24 maja 2017 roku Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanej A. P. o dopuszczenie dowodu z protokołu zawierającego zeznania świadka R. B. złożone w sprawie rozpoznawanej przed Sądem Rejonowym w Wejherowie na okoliczność nieprawidłowego wykonywania przez K. M. (1) umowy, a w szczególności na okoliczność doprowadzenia do niekorzystnego rozstrzygnięcia sprawy o zapłatę czynszu dzierżawy (...), uznając wniosek złożony tuż przed zamknięciem rozprawy za spóźniony, przy jednoczesnym nie uprawdopodobnieniu, że wniosek ten nie został zgłoszony bez winy pozwanej we właściwym czasie i nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy oraz mając na uwadze konieczność ewentualnego zwrócenia się do Sądu Rejonowego w Wejherowie o akta sprawy i to w sytuacji gdy pełnomocnik pozwanej nie wskazał ich sygnatury, co bez wątpienia przyczyniłoby się do przedłużenia postępowania w sprawie.

Bezsprzecznie również K. M. (1), w oparciu o pełnomocnictwo z września 2013 roku udzielone w związku z zawartą wówczas umową, na prośbę pozwanej, podejmował czynności dotyczące lokalu gastronomicznego w P., związane m. in. z zainstalowaniem licznika energii elektrycznej, z uzyskaniem zezwolenia na wjazd na obszar S. miasta (...), czy załatwieniem formalności w Państwowej Straży Pożarnej i Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w P.. Zdaniem Sądu brak jest jednakże podstaw do przyjęcia, że za powyższe czynności K. M. (1) żądał od pozwanej kwoty 1 000 złotych i na poczet którego to wynagrodzenia w lutym 2014 roku uiszczona została kwota 700 złotych. Takie twierdzenia – odnośnie żądania kwoty 1 000 złotych oraz zaliczenia na jej poczet wpłaty kwoty 700 złotych, nie znajdują jakiegokolwiek potwierdzenia w materiale dowodowym i są sprzeczne nawet z oświadczeniami samej pozwanej zawartymi w sprzeciwie od nakazu zapłaty, w którym także tę kwotę wskazuje jako uiszczoną na poczet wynagrodzenia dochodzonego w niniejszej sprawie.

Poza sporem także pozostaje, że K. M. (1) w związku z postępowaniem sądowym, które toczyło się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku przeciwko A. P. o zapłatę czynszu dzierżawy nieruchomości (...), sporządził dla niej odpowiedź na pozew, którą pozwana osobiście podpisała. Jednocześnie za nietrafny uznać należy zarzut pozwanej, że obowiązkiem K. M. (1) było reprezentowanie jej przed sądem I oraz II instancji, jak wynika bowiem z treści umowy jej przedmiotem była m. in. pomoc w ewentualnym postępowaniu sądowym w obu instancjach. Powyższe w żaden sposób nie uprawnia, nawet mając na uwadze normę z art. 65 § 2 k.c., do przyjęcia, że K. M. (1) zobowiązał się do reprezentowania pozwanej w postępowaniu sądowym. Za niewiarygodne Sąd uznał twierdzenia pozwanej, że była ona przekonana, że K. M. (1) będzie ją reprezentował jak adwokat lub radca prawny. Pozwana jest osobą młodą i wykształconą, wobec czego trudno przyjąć, iż wiedząc, że K. M. (1) jest detektywem, a nie adwokatem, czy radcą prawnym, mogła pozostawać w jakiejkolwiek nieświadomości, co oznacza zapisana w umowie „ pomoc w ewentualnym postępowaniu sądowym w obu instancjach”, brak jest też przy tym dowodów na to, ażeby K. M. (1) wprowadzał ją w błąd w tym zakresie podejmując zobowiązanie do jej reprezentowania przed sądami.

Z zawartej przez strony umowy o świadczenie usług prawno – detektywistycznych wynika, że celem czynności, jakie miał podejmować K. M. (1), jako, że była to umowa starannego działania, było dążenie do uporządkowanie wszelkich spraw związanych z dzierżawą i użytkowaniem nieruchomości (...), pomoc przy wszelkich rozliczeniach związanych z tą nieruchomością, w tym rozliczeniach z E. W. oraz pomoc w ewentualnym postępowaniu sądowym w obu instancjach.

W ocenie Sądu zgromadzony materiał dowodowy pozwala na przyjęcie, że K. M. (1) podejmował szereg działań, które nakierowane były na uporządkowanie wszelkich spraw związanych z dzierżawą i użytkowaniem nieruchomości (...), udzielał także pomocy przy wszelkich rozliczeniach związanych z tą nieruchomością, w tym rozliczeniach z E. W. (wezwania do zapłaty, także w stosunku do jego partnerki K. S.) oraz pomocy w postępowaniu sądowym przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Jednocześnie pozwana nie zdołała wykazać, że podejmując te działania K. M. (1) nie zachował wymaganej w tych okolicznościach staranności, wobec czego bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje ostateczny rezultat tych działań. Umówione wynagrodzenie przysługuje bowiem w razie wykonania umowy z należytą starannością, niezależnie od tego, czy oczekiwany przez dającego zlecenie rezultat nastąpił, czy też nie.

Niewątpliwie wskazać także należy, że pozwana A. P. nie wykazała, ażeby zgłaszała jakieś uwagi co do podejmowanych przez K. M. (1) czynności, kwestionowała je, także w zakresie formy (pisma), jak też nie wykazała, że już w marcu 2014 roku złożyła oświadczenie o wypowiedzeniu pełnomocnictwa i że zostało ono odebrane przez K. M. (1) w kwietniu 2014 roku (tym bardziej, że skoro jak wskazywała świadek B. P. toczyło się w tym przedmiocie – odnośnie autentyczności podpisu na pełnomocnictwie, postępowanie karne). W aktach sprawy znajduje się bowiem jedynie oświadczenie pozwanej z dnia 24 czerwca 2014 roku o wypowiedzeniu umowy w trybie natychmiastowym, z powodu utraty zaufania w związku z zawarciem w jej imieniu z J. R. niekorzystnej dla niej ugody, jak też z uwagi na brak przedstawienia sprawozdania z pojętych działań. Odnośnie tej ponoszonej także w sprzeciwie okoliczności, to na pozwanej A. P. spoczywał obowiązek wykazania, że domagała się ona od K. M. (1) takiego sprawozdania z wykonanych w ramach umowy działań oraz wydania jej posiadanej dokumentacji, a on temu żądaniu nie uczynił zadość. Tymczasem pozwana w tym zakresie nie przejawiła żadnej inicjatywy dowodowej, dość wskazać, że przedmiotowe wypowiedzenie umowy zostało przedłożone przez powódkę.

Zgodnie z treścią art. 746 § 1 k.c. dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę.

Zlecenie może wypowiedzieć każda ze stron, bowiem jest to stosunek oparty na wzajemnym zaufaniu i dlatego strony nie mogą z góry zrzec się skutecznie uprawnienia do wypowiedzenia umowy z ważnych powodów (art. 746 § 3 k.c.). Nawet subiektywne tylko odczucia pozwanej o niewłaściwej współpracy są wystarczającym powodem do wypowiedzenia umowy, bo brak zaufania należy uznać za powód ważny, przy czym pozwana nie musiała, składając drugiej stronie (K. M. (1)) stosowne oświadczenie woli, wskazywać powodów wypowiedzenia.

Z treści zeznań pozwanej oraz świadków, jak i treści wypowiedzenia z dnia 24 czerwca 2014 roku, jednoznacznie wynikało, iż przyczyną wypowiedzenia umowy była utraty zaufania w związku z zawarciem w jej imieniu z J. R. niekorzystnej dla niej ugody, jak też z uwagi na brak przedstawienia sprawozdania z pojętych działań. Takie oświadczenie pozwanej niewątpliwie doprowadziło do rozwiązania węzła obligacyjnego łączącego strony oraz zrodziło konieczność wzajemnych rozliczeń. Należy mieć jednakże na uwadze, że jak ustalono w umowie wynagrodzenie K. M. (1) należało się z góry i winno być zapłacone w terminie do dnia 30 listopada 2013 roku, a następnie termin ten, za zgodą stron, przesuwano. Jedynie bowiem, gdy w umowie nie wskazano inaczej, w razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia (art. 744 k.c.).

Odnosząc się do podniesionego przez pozwaną A. P. zarzutu spełnienia świadczenia, to należy mieć na uwadze w pierwszej kolejności, ze pozwana, reprezentowana od początku przez zawodowego pełnomocnika procesowego, w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, oprócz zarzutu niewłaściwego wykonania umowy, który z przyczyn wskazanych powyżej Sąd uznał za niezasadny, podniosła także zarzut spełnienia świadczenia powołując się na okoliczność zapłaty kwoty 3 200 złotych tytułem należnego wynagrodzenia, a która to okoliczność znalazła potwierdzenie w materiale dowodowym, w tym została przyznana przez powódkę M. M. (1) (mimo niekonsekwentnych zeznań samej pozwanej w kwestii zaliczenia kwoty 700 złotych).

Zarzut spełnienia świadczenia w pozostałym zakresie, w tym zakresie dochodzonym pozwem, poprzez zapłatę K. M. (1) kwoty 7 000 złotych oraz darowiznę mebli o wartości około 7 000 złotych został niejako podniesiony w dalszej części postępowania, w związku z treścią składanych przez świadków B. P. i Ł. P., a także samą pozwaną, zeznań. Jednakże, jak to już wskazano w treści powyższej części uzasadnienia, ich zeznania odnośnie faktu i okoliczności przekazania w listopadzie 2013 roku wynagrodzenia K. M. (1), Sąd uznał za niewiarygodne, gdyż pozostawały niespójne i nie znajdowały pokrycia w jakimkolwiek innym dowodzie zgromadzonym w sprawie. Ponownie wskazać należy jedynie, że z zeznań świadka B. P. wynikało, że to pozwana A. P. przekazała pieniądze K. M. (1) („ dała mu jakąś kopertę”), co wprawdzie potwierdziła sama pozwana, ale jednocześnie ich zeznania stały w sprzeczności z zeznaniami świadka Ł. P., który wskazywał, że to on zapłacił K. M. (1) powyższą kwotę, a nie pozwana, a także z zeznaniami samej pozwanej, która nie wskazywała na obecność teściowej B. P. podczas przekazywania pieniędzy na tym spotkaniu. Również i w zakresie kwoty, która miała zostać uiszczona, ich zeznania pozostają rozbieżne. Świadek Ł. P. wskazywał, iż zapłacił K. M. (1) kwotę 7 000 złotych (k. 115 akt), na którą wskazała także pozwana, by następnie zeznać, że przekazał jednak kwotę 7 300 złotych (k. 117 akt). W ocenie Sądu za sprzeczne z doświadczeniem życiowym uznać należy, że osoba, która najpierw przygotowywała pieniądze, co wiąże się przecież z koniecznością ich przeliczenia, a następnie przekazywała je tytułem zapłaty należnego wynagrodzenia, nie jest w stanie wskazać precyzyjnie kwoty, którą wówczas przekazała.

W ocenie Sądu stanowisko pozwanej w kwestii spełnienia świadczenia było niekonsekwentne i nielogiczne, pozwana nie przedstawiła skutecznie żadnych dowodów na zapłatę wynagrodzenia powódce ponad kwotę 3 200 złotych, na którą powołała się w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Jednocześnie uznać należy, że gdyby pozwana istotnie uiściła wynagrodzenie K. M. (1) w całości, zarzut ten niewątpliwie podniosłaby już w środku zaskarżenia. Poza tym zupełnie pozbawione logiki są twierdzenia jakoby pozwana nie tylko w listopadzie 2013 roku zapłaciła należne wynagrodzenie, ale także i dokonała częściowej zapłaty meblami, w tym zakresie zeznania świadka Ł. P. i pozwanej są wręcz sprzeczne ze sobą i żadne z nich nie znajduje potwierdzenia w innych wiarygodnych dowodach.

W niniejszej sprawie powódka M. M. (1) domagała się zapłaty kwoty 7 132 złotych tytułem pozostałej części wynagrodzenia wynikającego z umowy numer (...) na wykonanie usług prawno – detektywistycznych z dnia 21 września 2013 roku. Powyższa kwota stanowiła wynagrodzenie określone w § 1 aneksu numer (...) z dnia 04 listopada 2013 roku do umowy numer (...) w wysokości 7 380 złotych oraz dodatkowe wynagrodzenie wynikające z § 2 tego aneksu – za destrukcyjne działania B. P. – w wysokości 2 952 złotych, z uwzględnieniem wpłat dokonanych w dniu 11 lutego 2014 roku i w dniu 27 lutego 2014 roku w łącznej wysokości 3 200 złotych.

Poprzednik prawny powódki K. M. (1) kilkukrotnie wzywał pozwaną do zapłaty tych kwot, jednakże bezskutecznie. Na żadnym też etapie postępowania pozwana A. P. nie negowała uprawnienia powódki do domagania się także, oprócz wynagrodzenia, należności z tytułu kary umownej w wysokości 2 952 złotych z powodu utrudniania powodowi wykonywania pracy przez teściową pozwanej B. P., na podstawie § 2 aneksu numer (...) do umowy z dnia 21 września 2013 roku. Skoro więc po otrzymaniu faktury VAT i kilku wezwań do zapłaty z wyszczególnieniem pozycji składających się na wynagrodzenie, pozwana A. P. nie zwracała się do K. M. (1) z żądaniem wyjaśnień – tak w związku ze spełnieniem świadczenia, czy też niezasadnością nałożenia kary umownej, to uznać należy, iż nie było to przez nią kwestionowane. Od racjonalnego przedsiębiorcy wymagać bowiem należy, że w sytuacji, gdy otrzyma niezasadnie skierowane do niego żądanie zapłaty, podejmie działania mające na celu wyjaśnienie tej sytuacji.

Zgodnie z treścią art. 483 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy pieniężnej. Wierzyciel chcąc realizować przysługujące mu roszczenie o zapłatę kary umownej musi wykazać istnienie i treść zobowiązania łączącego go z dłużnikiem, a także fakt niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 09 lutego 2005 roku, sygn. akt II CK 420/04). Wobec treści przepisów art. 483 k.c. i art. 484 § 1 k.c. kara umowna zastrzeżona w umowie zawartej przez strony, należy się pozwanemu we wskazanej w umowie wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Samo bowiem niewykonanie zobowiązania jest szkodą a umówiona kara służy jej naprawieniu (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 08 sierpnia 2008 roku, sygn. akt V CSK 85/08).

W świetle treści przepisów art. 483 k.c. i 484 k.c. powód nie był obowiązany wykazywać winy pozwanej ani osoby trzeciej w niewykonaniu zobowiązania polegającego za powstrzymaniu się od działań przez B. P. ani też wysokości szkody, lecz jedynie fakt nienależytego wykonania zobowiązania. Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy wskazać należy, że wobec faktu niekwestionowania przez pozwaną podejmowania przez B. P. działań utrudniających pracę wykonywaną przez powoda, okoliczność tę uznać należało za przyznaną.

Przewidziana w art. 355 k.c. norma dotycząca należytej staranności obowiązującej przy wykonywaniu zobowiązania odnosi się nie tylko do oceny czynności K. M. (1), ale także do oceny zachowania pozwanej A. P.. Należyta staranność dłużnika określana przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności gospodarczej uzasadnia zwiększone oczekiwania co do umiejętności, wiedzy, skrupulatności i rzetelności, zapobiegliwości i zdolności przewidywania. Oznacza to zatem, że pozwana, która jest przedsiębiorcą, winna zadbać o każdorazowe pisemne potwierdzenie zapłaty, czego zaniechała, zaś okoliczność, że K. M. (1) odmawiał wydania pokwitowania nie znajduje potwierdzenia w zebranych dowodach, brak jest bowiem jakichkolwiek dokumentów wskazujących na to, że pozwana zwracała się o to do niego, tym bardziej, że takie pokwitowania na wpłaty z lutego 2014 roku zostały wystawione przez K. M. (1) bez zbędnej zwłoki i przekazane mężowi pozwanej.

Mając na względzie powyższe, Sąd doszedł do przekonania, że pozwana A. P., wbrew rozkładowi ciężaru dowodu w tym zakresie wyrażonemu w art. 6 k.c., nie zdołała wykazać, że spełniła świadczenie należne K. M. (1) ponad kwotę 3 200 złotych.

Uwzględniając zatem zawarte powyżej rozważania, Sąd na podstawie art. 750 k.c. w zw. z art. 734 k.c. w zw. z art. 735 k.c. w zw. z art. 744 k.c. w zw. z 483 k.c. w zw. z art. 481 k.c. wyrokiem z dnia 31 maja 2017 roku zasądził od pozwanej A. P. na rzecz powódki M. M. (1) kwotę 7 132 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 29 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty.

W tym miejscu wskazać należy, że pismem z datą w nagłówku „dnia 06 stycznia 2014 roku” (k. 14-15 akt) oraz pismem z datą w nagłówku „dnia 03 marca 2015 roku” (k. 27 akt) powód K. M. (1) sprecyzował, iż domaga się odsetek ustawowych od kwoty należności głównej liczonych za okres od dnia 01 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty, jednakże w związku z tym, że sprawa niniejsza podlega rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym, w którym zmiana powództwa (w tym polegająca na jego rozszerzeniu) nie jest dopuszczana, Sąd na podstawie art. 505 4 k.p.c. pozostawił tę zmianę powództwa bez rozpoznania.

O kosztach procesu w punkcie II sentencji wyroku, Sąd rozstrzygnął zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 108 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 roku, poz. 490) obciążając tymi kosztami pozwaną i uznając, iż stronie powodowej reprezentowanej w niniejszej sprawie przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego należy się kwota 1 467 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, na co składa się kwota: 250 złotych tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, 1 200 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwota 17 złotych tytułem zwrotu uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 12 czerwca 2017 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Miotk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Justyna Supińska
Data wytworzenia informacji: