Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 685/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2016-02-11

Sygn. akt: I C 685/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G. dnia 11 lutego 2016r.

Sąd Rejonowy w Gdyni, Wydział I Cywilny

w składzie :

Przewodniczący SSR Adrianna Gołuńska - Łupina

Protokolant: Iwona Górska

po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2016r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa S. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powoda S. S. kwotę 5.222,58 zł (pięć tysięcy dwieście dwadzieścia dwa złote pięćdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 marca 2013r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powoda kwotę 1495 zł (jeden tysiąc czterysta dziewięćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód S. S. wystąpił przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W. o zapłatę kwoty 5.552,28 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9.03.2013r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego.

W uzasadnieniu powód wyjaśnił, iż w dniu 24.11.2012r. doszło do uszkodzenia pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...), którego jest współwłaścicielem z winy sprawcy ubezpieczonego w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. W tym samym dniu zgłosił on szkodę pozwanemu, a po uzyskaniu zgody pozwanego w dniu 30.11.2012r. wynajął auto zastępcze, aby dojeżdżać do pracy. W dniu 3.12.2012r. zostały przeprowadzone oględziny, a dopiero po jego interwencji w dniu 17 grudnia 2012r. otrzymał mailem kosztorys naprawy. W związku z tym niezwłocznie udał się do zakładu naprawczego i w oparciu o ten kosztorys zlecił naprawę pojazdu, która trwała do dnia 27 grudnia 2012r. W tym też dniu zwrócił auto zastępcze. Pozwany zwrócił mu jednak jedynie kwotę 1353 zł, tymczasem koszt najmu pojazdu wyniósł 6575,58 zł. W związku z tym do zapłaty pozostała kwota 5222,58 zł, albowiem nie przyczynił się on w żadnym stopniu do wydłużenia czasu najmu pojazdu zastępczego.

(pozew k. 2 – 9)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa wskazując, iż wypłacił powodowi należne odszkodowanie. W jego ocenie nie istniała konieczność wynajmu pojazdu przez okres aż 27 dni. Naprawa mogła bowiem zostać wykonana szybciej. Z tych też względów okres 11 dni najmu był zdaniem pozwanego wystarczający. Zakwestionował również przyjętą stawkę dzienną za najem pojazdu wskazując, iż w jego ocenie nie odzwierciedla ona aktualnych ofert w tym zakresie i jest zawyżona. Pozwany podkreślił także, iż na powodzie ciąży ciężar minimalizowania szkody a nadto przedłożenie faktury nie oznacza, iż powód rzeczywiście poniósł te koszty.

(odpowiedź na pozew k. 41 - 45)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 listopada 2012r. doszło do kolizji drogowej, w której uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) o nr rej. (...), którego współwłaścicielem jest powód S. S.. Sprawca szkody ubezpieczony był w ramach odpowiedzialności OC u pozwanego.

(okoliczności bezsporne).

Powód w dniu 24 listopada 2012r. zgłosił szkodę pozwanemu. Oględziny pojazdu zostały przeprowadzone w dniu 3 grudnia 2012r., a w dniu 17 grudnia 2012r. pozwany wydał decyzję odnośnie wysokości kosztów odszkodowania, które wypłacił w dniu 20 grudnia 2012r. Pozwany od razu po uzyskaniu decyzji w dniu 17.12.2012r. zlecił naprawę swojego pojazdu, która trwała do dnia 27.12.2012r. Odszkodowanie z tytułu naprawy pojazdu zostało wypłacone w dniu 20 grudnia 2012r.

( okoliczność bezsporna )

W związku z uszkodzeniem pojazdu powód po konsultacji z ubezpieczycielem odnośnie najmu pojazdu zastępczego wynajął pojazd marki S. (...) na okres 27 dni tj. od 30.11.2012r. do dnia 27.12.2012r., którego koszt wyniósł 6575,58 zł brutto.

Pojazd zastępczy był mu potrzebny głownie do codziennych dojazdów do pracy. W tym czacie pracował bowiem w Multikinie na zmianach wieczornych kończących się po północy oraz przy maratonach filmowych. W związku z tym nie miał innego środku transportu, aby wrócić do domu.

(dowód: umowa najmu k. 30, faktura k. 22, przebieg czasu naprawy k. 24, zeznania powoda – płyta k. 77 – 00:13:38 – 00:19:53 i 00:03:15 – 00:11:31, wyrok k. 50 akt I 1 C 1056/13 SR w Gdyni)

Powód wezwał pozwanego do zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, zaś pozwany decyzją z dnia 25 lutego 2013r. zwrócił je w wysokości 1353 zł uznając za zasadny okres 11 dni i stawkę dzienną w wymiarze 100 zł netto.

( okoliczność bezsporna : decyzja k. 20)

Sąd zważył, co następuje:

Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, Sąd uznał, że dokumenty złożone do akt niniejszej sprawy oraz akt szkody mają walor autentyczności i dają pełny obraz przeprowadzonego przez pozwanego postępowania likwidacyjnego, zaś fakt ich sporządzenia nie był kwestionowany przez żadną ze stron. Sąd uznał również za w pełni wiarygodne zeznania powoda, który w ocenie sądu w sposób szczery i zgodnie z rzeczywistym stanem opisał proces likwidacji szkody oraz czas i powody podejmowanych decyzji w zakresie najmu i naprawy pojazdu. Ponadto zeznania te w pełni korespondują ze zgromadzonym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Z tych tez względów brak jest jakichkolwiek podstaw do podważenia ich mocy dowodowej.

W niniejszym procesie powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 5553 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9.03.2013r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego w związku z uszkodzeniem jego pojazdu, za które odpowiedzialność ponosi sprawca ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Pozwany w niniejszym procesie nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady, nie ulegało też wątpliwości, iż wobec zawartej umowy użyczenia oraz zapisu odnośnie scedowania wszelkich roszczeń związanych z jego ewentualnym uszkodzeniem na powoda jest on uprawniony do żądania całego świadczenia na swoją rzecz pomimo, iż jest jedynie współwłaścicielem pojazdu. W ocenie pozwanego okres trwania najmu pojazdu zastępczego powyżej 11 dni jest jednak nieuzasadniony i niecelowy tak samo jak stawka powyżej 100 zł za dobę.

Sąd zważył, iż nie ulega wątpliwości, że szkoda majątkowa może wyrażać się w braku możliwości korzystania z określonej rzeczy – np. z samochodu stanowiącego własność poszkodowanego. Jeżeli więc poszkodowany poniósł w związku z tym koszty wynajmu pojazdu zastępczego, które były konieczne, to mieszczą się one w pojęciu szkody podlegającej wyrównaniu przez ubezpieczyciela. Zasada pełnej kompensacji szkody przemawia bowiem za przyjęciem stanowiska o obowiązku zwrotu przez ubezpieczyciela wydatków koniecznych tj. niezbędnych do czasowego używania zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek uszkodzenia. Przy czym odszkodowanie należy się tylko w takim zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Będzie to więc odszkodowanie, które należy przyznać za taki czas, jaki odpowiada okresowi pomiędzy dniem wyrządzenia szkody, a dniem naprawienia pojazdu, biorąc pod uwagę wszelkie technologiczne uwarunkowania związane z jego przywróceniem do stanu poprzedniego oraz z przeprowadzeniem postępowania likwidacyjnego przez ubezpieczyciela. Nadto Sąd miał na uwadze, iż korzystanie z rzeczy nie stanowi samoistnej wartości majątkowej i należy badać, czy pozbawienie możliwości korzystania z rzeczy wywołało uszczerbek majątkowy poszkodowanej.

W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, iż w majątku poszkodowanego powstała szkoda majątkowa, której część stanowią koszty wynajmu pojazdu zastępczego na czas trwania postępowania likwidacyjnego oraz dokonywanej naprawy. W sytuacji bowiem gdyby do uszkodzenia pojazdu de facto nie doszło, nie powstałyby dodatkowe koszty związane z najmem pojazdu. Jak wynika z okoliczności niniejszej sprawy wynajęcie pojazdu zastępczego przez powoda było zasadne, albowiem uszkodzony samochód służył mu głównie w codziennych dojazdach do pracy, a zwłaszcza powrotach, które następowały późno w nocy a brak było nawet możliwości skorzystania z innych środków komunikacji publicznej. Ponadto wykorzystywał go również do robienia zakupów dla babci. Bez wątpienia przedstawiona wyżej sytuacja poszkodowanego potwierdza fakt, iż istniała realna potrzeba przemieszczania się przez powoda samochodem zastępczym. W związku z tym powód, nie dysponując innym pojazdem, nie mógł w ocenie Sądu w inny sposób niż poprzez wynajęcie samochodu zastępczego przemieszczać się w celu wykonywania codziennych obowiązków. Nie sposób zatem odmówić zasadności twierdzeniu, że koszty z tytułu najmu pojazdu zastępczego stanowią szkodę majątkową, powstałą w związku z zaistniałą kolizją drogową. Wynajęcie pojazdu zastępczego było w takiej sytuacji niewątpliwie normalnym następstwem zdarzenia polegającego na uszkodzeniu pojazdu, a w konsekwencji naprawy tegoż pojazdu. Nadto zdaniem sądu zarówno czas trwania najmu wynoszący 27 dni jak i stawkę dzienną za pojazd uznać należy za zasadne biorąc pod uwagę rodzaj uszkodzonego pojazdu oraz wynajętego a także możliwość nabycia innego pojazdu lub jego naprawy oraz szybkość postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwanego.

Zwrócić należy uwagę, iż do szkody doszło w dniu 24.11.2012r. a powód wynajął pojazd dopiero po rozmowie z pozwanym odnośnie możliwości wynajęcia pojazdu zastępczego tj. w dniu 30.11.2012r. Ponadto jak wynika z okoliczności sprawy powód nie mógł poruszać się swoim uszkodzonym pojazdem, albowiem dowód rejestracyjny został zatrzymany przez Policję. W konsekwencji brak jest podstaw do uznania, iż w tym czasie powód mógł korzystać z własnego pojazdu. Nadto pozwany dokonał oględzin dopiero w dniu 3 grudnia 2012r. a decyzje o wysokości odszkodowania jak i zakresie naprawy przesłał powodowi mailem po telefonicznej jego interwencji w dniu 17.12.2012r. Powód w tym samym dniu zlecił naprawę pojazdu. Nie sposób zatem uznać, aby dopuścił się jakiegokolwiek opóźnienia w zleceniu naprawy. Zwrócić również należy uwagę, jak przyznał powód, iż nie miał on tyle środków, aby wyłożyć z góry za naprawę, jak również nie znał on uwzględnionego zakresu naprawy za jaki zostaną przyznane środki. W konsekwencji w ocenie sądu bez wątpienia najem pojazdu w okresie od dnia 30.11.2012r. do momentu zlecenia naprawy był uzasadniony i celowy. Czas ten i jego długość wynikała bowiem tylko i wyłącznie ze sposobu prowadzenia postępowania likwidacyjnego przez pozwanego, a zatem to pozwany jest zdaniem sądu odpowiedzialny za długość szkody w tym zakresie. Ponadto sąd zważył, iż nie sposób uznać, aby okres naprawy pojazdu, który wynika z załączonego harmonogramu był nadmierny i nieuzasadniony w świetle okoliczności sprawy i faktu, iż był to okres świąteczny. Dni roboczych w okresie naprawy nie było zatem 11 a jedynie 6. Z tych też względów zdaniem sądu powód nie dopuścił się jakiegokolwiek zaniedbania w zakresie zlecenia naprawy czy wyboru zakładu naprawczego. Ponadto nie bez znaczenia jest okoliczność, iż pozwany przelał odszkodowanie dopiero w dniu 20.12.2012r., a powód pomimo tego zlecił naprawę już 17.12.2012r. co zminimalizowało szkodę o 3 dni. Mając na wglądzie powyższe sąd doszedł do wniosku, iż powodowi należy się zwrot kosztów za cały okres trwania najmu. W odniesieniu zaś do wysokości dziennych stawek najmu w ocenie sądu powód wykazał, iż poniósł je w wysokości 198 zł netto. Na powyższą okoliczność przedłożył bowiem umowę najmu oraz fakturę. Pozwany zarzucił co prawda, iż faktura nie świadczy, iż powód rzeczywiście poniósł te koszty, albowiem jest to jedynie zobowiązanie do zapłaty, jednak jak wynika z załączonych akt I 1 C 1056/13 tut. Sądu przeciwko powodowi zapadł wyrok zasadzający wynagrodzenie na rzecz wynajmującego na najem spornego pojazdu w oparciu właśnie o sporną fakturę. Z tych też względów nie ulega wątpliwości, iż powód faktycznie poniósł sporne koszty najmu i to we wskazanej tam wysokości. Nadto jak wynika z zeznań powoda poszukiwał on pojazdu zastępczego przeglądając różne oferty w Internecie, a oferta którą wybrał była w tamtym czasie najtańsza. Pozwany bowiem w rozmowie telefonicznej wskazał, iż nie posiada pojazdów zastępczych i to powód sam musi znaleźć taki pojazd. Co więcej pozwany podważając wysokość dziennej stawki nie wykazał, a była ona zawyżona w porównaniu z innymi ofertami istniejącymi na rynku. Zwrócić zaś należy uwagę, iż to na pozwanym skoro kwestionował udowodnioną i poniesioną przez powoda wysokość kosztów najmu ciążył obowiązek wykazania, iż były one wygórowane i przewyższały przeciętne stawki, za jakie w tamtym czasie można było wynająć pojazd. Pozwany jednak nie przedłożył żadnego dowodu świadczącego o tym, iż stawka poniesiona przez powoda nie obowiązywała w spornym okresie czy też, iż nie była on średnią stawką rynkową. Nie zawnioskował również o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w tym zakresie. Okoliczność zaś, iż jakiś zakład oferuje najem pojazdu za niższą stawkę nie prowadzi automatycznie do wniosku, iż koszty poniesione przez powoda były wygórowane, zwłaszcza, iż nie wskazał on powodowi zakładów, które oferują najem w akceptowanych przez nirgo wysokościach ani też warunków najmu, w tym konieczności uiszczenia kaucji czy rozliczenia bezgotówkowego, co miało znaczenie dla powoda.

Mając na względzie powyższe w ocenie sądu powód wykazał w niniejszym postępowaniu wysokość rzeczywiście poniesionych kosztów, jak również, iż czas trwania najmu pojazdu zastępczego był uzasadniony i celowy. Z tych też względów w ocenie sąd powództwo w tym zakresie zasługiwało na uwzględnienie. Biorąc zaś pod uwagę, iż koszty wyniosły 6575,58 zł, a dotychczas pozwany wypłacił jedynie kwotę 1353 zł, to powodowi należy się obecnie kwota 5.222,58 zł. W tym miejscu zaznaczyć należy, iż powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 5552,38 zł wskazując, iż stanowi ona różnicę w kosztach poniesionych przez niego z tytułu najmu pojazdu zastępczego a uzyskanych z tego tytułu od pozwanego. Jak wynika jednak z obliczeń sądu różnica ta wynosi 5222,58 zł, a nie jak domagał się powód 5552,38 zł. Z tych też względów sąd w pkt. I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda na podstawie art. 822 § 1 i § 4 k.c. w zw. z art. 361 § 1 k.c. kwotę jedynie 5.222,58 zł, oddalając tym samym powództwo w pozostałym zakresie w punkcie II wyroku uznając, iż doszło ze strony powoda do błędu rachunkowego.

Nadto Sąd na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. zasądził odsetki ustawowe od w/w kwoty od dnia 9 marca 2013r. do dnia zapłaty. Sąd wziął bowiem pod uwagę, iż powód zgłosił sporne żądanie pozwanemu, który decyzją z dnia 25 lutego 2013r. nie uwzględnił go w całości. W związku z tym od tej chwili pozwany winien liczyć się z negatywnymi konsekwencjami wynikającymi z braku spełnienia świadczenia.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt. III wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu i uznając, iż powód przegrał proces w niewielkim zakresie wynikającym z błędu rachunkowego a nie merytorycznego obciążył całością kosztów pozwanego zasadzając od niego na rzecz powoda kwotę 1495 zł na którą składają się koszty zastępstwa procesowego ustalone zgodnie z § 6 pkt. 4 i § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r., nr 163, poz. 1349 ze zm.) oraz opłata sądowa od pozwu w kwocie 278 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  Adrianna Gołuńska-Łupina
Data wytworzenia informacji: